pedros-20

Rozmiar 195 to raczej nie masz z wklejki na słupku :wink: Reszta sie zgadza, 205 da radę a po założeniu 225 na pewno nagle nie będzie sie kleić jak M-ka. Ja gdybym kupował nówki w sklepie to zastanawiałbym się nie dłużej niż 10minut bo to niewielka różnica. Co innego używki - wtedy brałbym te ładniejsze a w drugiej kolejności patrzyłbym na rozmiar jeśli mówimy o tak małej różnicy szerokości.

Jakby pompka pompowała to by odpowietrzyła układ. Gdybyś miał nieszczelność przez którą by sie zapowietrzał to miałbyś wyciek. Skoro pompka nie podaje paliwa to jak ma ci auto odpalić? Pompa vp44 robi sobie podciśnienie i potrafi zaciągnąć nawet z baku jak jest dużo paliwa w zbiorniku ale w ten sposób ją szybko zarżniesz bo przecież od tego jest pompka w baku żeby podać paliwo do silnika.

W którym miejscu paliwo nie leci z wężyka? Masz w tym momencie przekręconą stacyjkę? Pompka musi pracować po przekręceniu stacyjki (chyba jakieś 30s do 1 minuty chodzi jeśli nie odpalisz), nie ma że raz chodzi raz nie. Druga rzecz to sprawdź właśnie czy jak przekręcisz stacyjkę to czy podaje paliwo, najlepiej za filtrem już. Ja męczyłem się przed wymianą pompki z tą starą bo myślałem po wyjęciu jej, że się zawiesiła ale okazało sie że buczy jakby chodziła a mimo wszystko nie podawała paliwa.

To zależy jakie naprawy w silniku masz na myśli bo jak kupisz padło to remont kapitalny silnika i sławny vanos też ci wyczyści portfel...

Tak, tylko że przez te poduszki silnikiem będzie telepało najbardziej na biegu jałowym a ty wtedy nie masz tego objawu, już nie mówiąc o tym, że po zgaszeniu ci wyskakuje kontrolka. Dziwny masz przypadek...

Ale jak nie zamontował? W sensie że nie wymienił? Jeśli zakładałeś chińskie pompki a filtr nie był wymieniany od x lat to wiadomo że lekko pompka nie miała i mogło to mieć wpływ na szybki zgon. Ale druga sprawa to zapowietrzanie - co ci się zapowietrzało? musisz sprawdzić przewody za i przed filtrem czy nie ma nieszczelności, z tym że tu wcześniej padła by pompa vp44 bo przecież ta w baku nie ma możliwości chodzić na "sucho"

Ja nie porównuje w skrajnych temperaturach tylko w aktualnych - po zmianie z 205/65/15 zimowych przejażdżka na 225/50/17. Wnioski podałem wcześniej - niewielka (ale zauważalna) różnica w komforcie i przyczepności. W przypadku porównania opon letnich tak jak w temacie - wg mnie zależy jakie opony porównasz-marka, rodzaj bieżnika. Dopiero jak miałbyś dwa identyczne modele to jakieś wnioski możnaby znaleźć. Kupujesz nówki? Ja bym brał tak czy inaczej 225. Szerzej zawsze ładniej i minimalnie lepsza trakcja. Po koleinach w moim przypadku nie ciąga ani zima ani lato ale u mnie koleiny są małe a nie po kostki :lol:

Jakie pompki wcześniej montowałeś? Używki czy jak? Ja jak wstawiłem 2 lata temu nowego pierburga to do dziś dnia lata (odpukać :) ). Filtr paliwa zmieniasz?

Sama szerokość nie będzie jedynym wyznacznikiem przyczepności. Ważna będzie też marka opony i konstrukcja bieżnika. Teraz mam 225 szerokości continental i z fotela nie wyrywa w porównaniu z 205 zimowymi. Fakt jest trochę lepiej ale w letnich mam bodajże 3 szerokie rowki na środku opony także już o tyle zmniejsza się kontakt z podłożem. Kiedyś w innym aucie miałem Dunlop 215 szerokości i tam dosłownie stawałem dęba ale bieżnik był tzw. "jodełka" i inne auto, o 200kg lżejsze...

Jeżeli chcesz trochę pojeździć autem to i tak wymienisz ten wahacz najpóźniej na jesieni bo i tak ci się wybije skoro już ma lekki luz. Także wymień ten wahacz, daj znać czy coś sie zmieniło i ciułaj na magiel w międzyczasie :wink:

Ostatnio zdejmowałem kiere i zakładałem z powrotem i albo miałem wyjątkowe szczęście albo frezy są takie same bo przyłożyłem mniej więcej bez zwracania uwagi i weszła bez problemu :)

Jak masz luzy na sworzniu to wymień przecież od tego może ci pukać. Stabilizator musiałby być wybity do zera żeby takie dźwięki wydawał. Do wymiany wahacza czy stabilizatorów po prostu musisz zdjąć kilka osłon, nic skomplikowanego tam nie ma. No u mnie stukał magiel jak szarpałem kierownicą lewa prawa. Po naprawie zero stuków ale teraz już delikatnie wydaje mi sie że stuka ale podczas jazdy nic nie słychać także nie wiem czy to jest wyznacznik w 100%

Ja miałem identyczne objawy i niestety to był magiel. Dodatkowo przy odkręcaniu magla szarpałem za wahacze i okazało się, że prawy górny wahacz miał lekkie luzy i to w dziwnym miejscu bo nie na gumie lub sworzniu tylko na tym metalowym uchu trzymającym tulejkę. W sumie to winny mógł być u mnie głównie ten wahacz bo wcześniej poszedłem prawą stroną po zaj...stych dziurach ale spece od magli orzekli, że też ma luzy więc trafił na regenerację. Na zaprzyjaźnionej stacji diagnostycznej szarpaliśmy auto chyba z 15minut i tego luzu na wahaczu nie odkryliśmy, dopiero na kanale ręcznie gdy potrząsałem piastą to zaczęło być delikatnie słychać. Dario, jeśli nie miałeś żadnych przygód typu wylecenie z drogi na pole :) to obstawiam na 99% maglownicę.

Wrzuć też to pytanie do działu e46, tam większa szansa że ktoś swapował ten silnik, a buda nie ma większego znaczenia.

Może masz taką szybe atermiczną jak w renówkach? Chociaż w bmce nie widziałem jeszcze takiej. Co założysz to będzie, ja żałuje że nie wziąłem z zielonym paskiem tylko czystą bo taka była fabrycznie :| A co do tematu to ja też mam wrażenie że przednia szyba szumi, szczególnie jak są wietrzne dni, tylko nie mam porównania do orginału bo od razu po zakupie zmieniałem. Nie gwiżdże w żaden sposób tylko słychać uderzenia wiatru, jakby cieńsza szyba :?:

"Bezproblemowa" i pewnie "tania w utrzymaniu" 330d jako alternatywa dla 318i z tematu :lol: Ciekawych rzeczy można się dowiedzieć na tym forum :mrgreen:

To fantastyczne masz te spalanie, niższe wręcz niż fabryka przewidziała :wink: W mojej e36 (wiem, że starszej generacji silnik) 1.8is spalała w jeździe tylko miejskiej jakieś 11,5l i to z delikatną nogą bo przy częściejszym kręceniu pod czerwone pole wychodziło pod 13l, ale być może teraz jest tak, że auta z większymi silnikami palą mniej w mieście. Nie wiem nie znam się :mrgreen:

Tak stary lexus wg mnie jest rarytasem dla fanatyków japońskiej motoryzacji do których ja z pewnością nie należę, mi przypomina civica z zewnątrz i te przełączniki od kierunków jak w mazdzie 626 '95. Co innego nowszy iesik :) ale to już inne pieniądze.. A co do awaryjności bmw- no cóż kupując tą markę nie ma co liczyć na koszty typu zmiana oleju i lanie paliwa :P

Opis OK, zdjęć sporo ale na forum są osoby które 3x wyższą kwotą doinwestowały swoje auto (np. wątek o kosztach e39 530d :) ) także czy to taki rodzyn to nie wiem.. W sumie to niewiele zrobił przy nim - rozrząd i świece bo musiał, oleje, opony w stylu nankang (porażka :roll: ) i bateria dziwnej marki. Zresztą IMHO stary IS jest brzydki jak noc.

Nie wiem o jakim spadku mocy piszesz bo wkręcając silnik pb na obroty mocy przybywa a nie ubywa. Ten silnik przynajmniej powinien mieć podobną moc co pasztet, może nawet delikatnie lepiej będzie sobie radził bo auto będzie lżejsze o jakieś 200kg od paska.

Spróbuję najpierw po prostu podłączyć "+" bezpośrednio do poduchy żeby zobaczyć czy się podświetli. DIS jest w paczce z inpą zazwyczaj? bo ncs kojarzę, że jest ale dis-a chyba nie mam..

W inpie mam problem bo nie łączy mi z modułem mfl ani cruise control. Cała historia polega na tym, że poducha jest dokładana według opisu z działu zrób to sam i zero efektu -żaden guzik nie działa i nic nie podświetla..

daniel chyba nie czytałeś mojego postu :wink:

Sprawdzałeś jaką temperaturę masz w teście zegarów? Bo jeśli wskaźnik temperatury masz na drugiej kresce to masz około 60stopni. Od 75 stopni masz już pion na wskaźniku. Po pierwsze sprawdź termostat egr - jest praktycznie na wierzchu i w 15 min. będziesz wiedział czy to on. W drugiej kolejności (obstawiam że tu będzie przyczyna) termostat główny. Może być problem ze sprawdzeniem bo np. u mnie węże od chłodnicy nie robiły się ciepłe ale i tak puszczał. Webasto nie ma nic do rzeczy w kwestii utrzymywania temperatury - ono rozgrzewa szybciej silnik, chyba że termostat jest walnięty tak jak u ciebie to będzie co chwila się załączać żeby podnieść temp. cieczy, ale to byś raczej słyszał.

Zacznę w ogóle od tego, żeby podać plus i minus, tylko muszę ją wyjąć z auta bo po założeniu nic nie działa. Po podłączeniu "prądu" powinnny się podświetlić guziki?