pedros-20

raczej termostat bo trochę dziwne żeby ci się zatkała nowa chłodnica

A magiel masz po regeneracji czy nówka? Może ktoś "zregenerował" go poprzez dokręcenie listwy i dlatego ciężej chodzi. Chociaż ja bym bardziej jednak obstawiał, że jest jak pisze Daniel. Przejedź się inną e39 bez servo.

Jeśli chodzi o silnik m47 136KM to one fabrycznie wszystkie nie miały klapek w kolektorze.

Dobra panowie, pośmialiśmy się ale nie karmcie dalej tego trolla. Przecież to widać, że to drugie wcielenie jakiegoś frustrata.

Zgadzam się, ma to wpływ na prowadzenie i "czucie" auta. Kiedyś sam byłem przeciwnikiem tak mocnego wspomagania. Punto, którym zdawałem prawko to już w ogóle była masakra :lol: kręciłeś jakby wcale nie było podłączone do kół i takiego na pewno bym nie chciał. Idealnie dla mnie byłoby gdyby podczas parkowania chodziło lekko a od pewnej prędkości się usztywniało :wink: EDIT: doczytałem o servotronic, w beemce tak to działa?

Ja też przesiadałem się z paska na e39 i też ciężko się było przyzwyczaić do słabszego wspomagania ale cóż, ten typ tak ma...

A obliczałeś spalanie przy dystrybutorze czy bazujesz tylko na wskazaniach kompa? jak miałeś średnią z dużej ilości km, do tego dłuższe trasy to nic dziwnego, że jak skasujesz dane i stoisz w miejscu/jeździsz po mieście to komp pokazuje takie duże wskazania.

Trochę ci to zajęło :norty:

Być może są jakieś inne opcje z zawyżaniem spalania - np. lejące wtryski? Ale w takiej sytuacji pewnie by ci kopcił. U mnie przed naprawą pompy średnie spalanie pokazywało około 2l wyższe niż realne z dystrybutora. Teraz różnica jest jakieś 0,5l, ale tak było od początku jak mam auto.

A podłączałeś pod kompa? Jak nic nie wykaże, a pewnie tak będzie to raczej nic innego ci nie pozostaje jak ten serwis, szczególnie, że zazwyczaj problemy z długim kręceniem biorą się od pompy.

Taki offtop ale uśmiałem się z tego przetłumaczenia tapicerki - pościel :lol:

Co na to firma, która regenerowała pompę? Masz od nich gwarancję na naprawę to stwierdzą czy coś się stało z pompą czy problem leży gdzieś indziej..

Czym innym jest normalna temperatura pracy a czym innym wskazania na desce rozdzielczej. Wg mnie o to chodziło Danielowi i ma rację w tej kwestii. Włączcie sobie test nr7 i popatrzcie jak to wygląda.

Przede wszystkim czeka cię wizyta w zakładzie, który regenerował ci pompę bo za filtrem paliwa to już chyba innej opcji nie ma jak zapowietrzająca się pompa. Sprawdzałeś czy nie ma wycieków przy pompie?

spoko, jak mogę to pomogę :cool2:

Czyli jednak sławna pompa vp44... Teraz podobnie jak ja powinieneś mieć z głowy ten problem na lata. Z kosztownych napraw zostaje już "tylko" turbo, wtryski i dwumas :norty: Swoją drogą sporo wycenili regenerację i to bez demontażu i montażu ponownie w aucie.

No sołtys, fotelik masakra :shock: Sam po swoim aucie widze jak szybko potrafią się zniszczyć siedzenia - tylko u mnie są materiałowe SS. Jak kupowałem auto 4 lata temu to fotele praktycznie nie miały śladów użytkowania przy przebiegu 200k. Teraz dobijam do 280k i na stołku kierowcy pojawiają się odgniecenia na bokach i siedzisko aż sie robi błyszczące tak jest wyślizgane. I nie nie mam 100kg wagi ani spodni z ćwiekami tylko poruszam się sporo po mieście.

To chcesz jeszcze 8lat pomykać swoim obecnym autem? :wink: Być może banner teraz jest dobry, ale jakieś 6 czy 7 lat temu brat kupił nówke bannera i przed 3 zimą wyzionął ducha. Od tego czasu unikałem tej marki ale może teraz jest inaczej, szczególnie jakby wziął model z wyższej półki a nie ten najtańszy.

Czy varta jest top? Hmm. Mam varte srebrną 95ah od 2 lat i zastanawiam się jak sobie da radę z 3 zimą. Latem kręci jak szalona, jak niespodziewanie padła mi pompa to kręciłem rozrusznikiem co chwila chyba z 20minut, potem stała 2 tygodnie u mechanika i odpaliła po naprawie bez problemu bez ładowania. Ale ostatniej zimy w niskich temperaturach po nocy jak odpalałem to niestety potrafił mi mrugać abs... Gwarancja była 2 lata z tego co pamiętam także teraz też już mogę im naskoczyć...

Na to wygląda, że zaciął się w pozycji otwartej dlatego nie czujesz różnicy po odpięciu podciśnienia. Czyściłeś go w ogóle? Bo może tylko się zasyfił i da rade go jeszcze odratować.

Coś im się raczej pomyliło, chyba że nie masz pompy z którą te auta opuszczały fabrykę (w co wątpię :wink: ). Jest to bardzo popularna pompa nie tylko w bmw i każdy poważny warsztat naprawiający pompy ogarnie temat. Generalnie dziwne, że nie masz żadnego błędu, u mnie trochę się wysypało po awarii pompy ale gdzieś czytałem, że brak błędów też może wystąpić.

jak to zauważyłeś? ściągałeś rurę od IC? na wolnych obrotach powinien się otwierać a zamykać pod obciążeniem ale nie jestem pewny czy na postoju zareaguje czy dopiero w trakcie jazdy.

Zajrzałbym mimo wszystko w pierwszej kolejności do rozrusznika. U mnie było tak, że przez kilka dni raz odpalał, raz nie aż wreszcie zdechł. Po wyjęciu go na stół jak na krótko podłączałem to też niby zakręcił. Po wymianie szczotek spokój od prawie roku.

Ale rozrusznik daje jakieś dźwięki gdy przekręcasz na rozruch? Bo jak nawet nie tyknie to może być jego wina. Miałem tak, gdy skończyły się szczotki.

Spoko, najważniejsze, że humor cię nie opuszcza ;-) Nikt cię na siłę przekonywać nie będzie :cool2: Ale tak na wszelki wypadek, tak jak koledzy proponują lepiej miej po drugiej stronie bańkę z płynem albo bloczek betonowy :norty: A tak na serio: po zakupie auta miałem aku ori bmw 74 albo 75ah teraz od 2 lat siedzi varta 95ah i jest gitara ale w dieslu może być inaczej, nie wiem jakiej mocy jest altek - po prostu w sklepie powiedzieli, że taki jest dopuszczalny to wziąłem zresztą instrukcja chyba też taki przewiduje. Nie przeszło mi nawet przez myśl coś takiego jak waga, no ale cóż człowiek się uczy całe życie :mrgreen: