MrTuner1986

Witam! Nie tak dawno miałem podobny przypadek jadę sobie jadę prędkość ok. 120km/h, lewy kierunkowskaz, dodaję gazu - wyprzedzam, a tu nagle bum coś strzeliło dźwięk jak by ktoś z dubeltówki strzelił, auto momentalnie straciło moc, na szczęście wyprzedzając auto było na tyle rozpędzone że udało mi się zjechać na prawy pas, patrzę w lusterko chmura czarnego dymu jak z "Ikarusa" myślę sobie na pewno poszło uszczelnienie turbiny i trzeba się natychmiast zatrzymać. Lecz po przejechaniu, a raczej przetoczeniu ok. 200-300m auto dym ustał, zjechałem na zatoczkę podnoszę maskę i słyszę że coś syczy więc zaglądam pod obudowę silnika, a tam widok zsuniętego węża od intercoolera tuż przed zaworem EGR nr. 4 jak na rysunku. http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AL71&mospid=47634&btnr=11_2108&hg=11&fg=40 Żadnych narzędzi przy sobie nie miałem wiec nie mogłem usterki usunąć na miejscu, przejechałem tak w sumie ok. 6km bo tyle miałem do domu. Założyłem zsunięty wąż wymieniłem opaskę zaciskową na nową i wszystko jest jak dawniej.

Witam! Ja jestem właśnie w trakcie montażu zestawu wskaźników (ciśnienia oleju, temperatury oleju i ciśnienia doładowania) i z tego co zaobserwowałem to turbina u mnie pompuje max. 1.4bar. Nie wiem czy bo błąd pomiarowy czy auto po virusie, ale jeżdżę tak od 3-lat i nic z turbiną się nie dzieje. Fabrycznie chyba powinno być 1.1bar oraz 1,3bar Overboost.

a mogłbyś mi podac ile masz centymetrow od ziemi do nadkola (u góry na srodku :D ) z przodu i z tyłu . Bo ciekawie wyglada,a chcialbym zobaczyc o ile mi to obnizy Witam! Prześwit to: przód: ok. 64cm tył: ok. 66cm Amortyzatory jakie posiadam do tych sprężyn to: Przód: SACHS Super Touring 556 855/856 [Amortyzatory do zawieszenia standardowego] Tył: SACHS 556 054 Tak auto stoi na 17-tkach [opony przód: 215/45/17, tył: 225/45/17] Nie mam porównania co do zawieszenia standardowego, natomiast mogę śmiało powiedzieć że jazda to sama przyjemność, auto świetnie trzyma się drogi, większe prędkości nie stanowią problemu, podczas wyprzedzania czy gwałtownych manewrów nie ma charakterystycznego bujania autem, a co jazdy po dziurach to mogę tylko powiedzieć że trzeba je omijać;) generalnie dziury przy takim zawieszeniu to problem jak mówi przysłowie "coś kosztem czegoś"

Witam! Tak prezentuje się moje autko na sprężynach H&R [-35/-20] Numer katalogowy sprężyn to: Przód: 29485 VA Tył: 29485 HA http://images37.fotosik.pl/1544/999c07eec7c83e1amed.jpg

Ja u siebie zalałem Castrol TAF-X 75W90 jeżdzę już 3-rok na tym oleju i wszystko gra, biegi wchodzą perfekcyjnie nawet w zimie gdzie temperatura spada poniżej -20°C nie ma problemu z wbiciem biegu, natomiast przy następnej wymianie zastanowię się nad olejem PENTOSIN MTF2 SAE 75W-80 http://skrzynie.com.pl/bmw-pentosin-mtf2-sae-75w-80-api-gl-4.html http://www.profitoleje.pl/index.php?pageid=14822

Jest kilka miejsc przez które olej mógłby wydostać się z silnika: 1. pęknięta misa olejowa w skutek zaliczenia "kratera" jak sam autor wspomniał (będzie widać po pokrzywionej rozpórce o której pisał już kolega "yoshimura01") 2. wyciek w skutek przeciągnięcia gwintu śruby spustowej oleju (nr.3 na rysunku) lub jej obluzowaniu jak wspomniał kolega "ROBERT 2309" 3. wyciek przez uszczelkę (nr.9 na rysunku) łączącą blok silnika z podstawą filtra oleju http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AL71&mospid=47634&btnr=11_2104&hg=11&fg=30 4. wyciek przez przewód doprowadzający olej do turbosprężarki (nr.7 na rysunku) o czym pisał kolega "semi14" lub przez powrót oleju z turbosprężarki (nr.13 na rysunku) http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AL71&mospid=47634&btnr=11_2111&hg=11&fg=50 5. wyciek przez pierścień uszczelniający czujnik poziomu oleju (nr.16 na rysunku) lub przez o-ring uszczelniający rurkę prowadzącą bagnet oleju (nr.11 na rysunku) http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AL71&mospid=47634&btnr=11_2089&hg=11&fg=10 Inne opcje to: *uszczelka miski olejowej *uszczelniacz wału korbowego (simering) *zapchana odma jak pisał kolega "yarq89" To tylko domysły. Skoro pod maską sucho i z góry nic nie widać należałoby wjechać na kanał, powycierać silnik, dokładnie pooglądać, obadać z każdej strony jeżeli kolega nie zauważy wycieku to należy uzupełnić olej, odpalić silnik i wtedy na pewno miejsce wycieku samo się zlokalizuje.

Można bez problemu zaprasować tuleje dowolnej firmy pod warunkiem że mają średnicę 66mm. Wersje 325XI/330XI/330XD mają średnicę tulei 60mm, a więc nie wszystkie tuleje są takie same.

Zgadzam się z kolegą w zupełności, u mnie tuleje Febi wytrzymały raptem 15tyś. km na zimówkach (195/65/15) jeszcze dało się jeździć, a na letnich (przód 215/45/17) tragedia strach było przekraczać 100km/h. Założyłem sobie wkłady Meyle HD jak na razie wszystko w porządku, BOOGE też dadzą rade. Na tył proponuje Lemforder takie szły na pierwszy montaż.

Wydaje mi się że koledze chodzi o zatrzask ze sprężynką nr. 16 na schemacie (takie zatrzaski mocują również pokrywę filtra kabinowego). http://de.bmwfans.info/parts/catalog/E46/Sedan/Europe/320d-M47/LHD/N/1999/april/browse/vehicle_trim/front_panel/ http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AL71&mospid=47634&btnr=51_3276&hg=51&fg=75

Seryjne ogumienie dla E46 to: 195/65 /15 [316i , 318d] 205/55/16 [320i, 323i, 325i, 320d] 225/45/17 [330Ci] 225/45/18 [M3] 255/40/18 [M3] http://img156.imageshack.us/img156/7053/2131ewa.jpg W kolegi przypadku różnica średnic w stosunku do seryjnego ogumienia (patrz 195/65/15) wynosi: dla opony 205/30/R17 -14,37% (tzn. jadąc z prędkością 100km/h u kolegi na zegarach ok. 85km/h) dla opony 225/40/R17 -3.71% (tzn. jadąc z prędkością 100km/h u kolegi na zegarach ok. 96km/h) Zastosowane opony raz że nie odpowiednie, dwa że przekłamują wskazania prędkościomierza, trzy że różne prędkości obrotowe kół powodują takie błędy których komputer nie wykryje, ewentualnie może mrugać kontrolka trakcji jak wspomniał kolega SIEKIERA_666. Moja rada zmienić opony na odpowiednie i wszytko powinno wrócić do normy.

320d 136km 1999r. Temperatura: -25°C Technika: dwa razy podgrzane świece Paliwo: Shell V-Power Diesel Akumulator: jeszcze oryginalny 80Ah 640A Chwilkę pokręciłem i zaskoczył :D uśmiech na twarzy - bezcenny zdziwienie kolegi który nie mógł odpalić Golfa w benzynie - bezcenne

I jak kolego temat mocowania już ogarnięty? Czekamy na relacje!

Aż tak bardzo nie zastanawiałem się nad tym, ale wydaje mi się że nawet jak mocowanie zostanie przykręcone bez tych dodatkowych "tulei" to teoretycznie podczas jazdy wewnętrzna część tuleii która ma większą średnicę od śruby (chodzi o aluminiową część) nie powinna się przemieszczać gdyż zostaje ona dociśnięta "tależykiem" zresztą, gdyby była możliwość przemieszczania się tylnego wózka to był by problem z utrzymaniem prawidłowej geometrii zawieszenia. Co do montażu to być może kolega ma racje w końcu ktoś to tak zaprojektował żeby spełniało swoją funkcję, wiec nie zaprzeczam. Jako ciekawostkę dodam, że oryginalne tylne tuleje wózka (Lemforder) wykonane były jako "pełna tuleja" natomiast te które zakupiłem również Lemfordera są już "drążone" można to zauważyć na przedstawionym zdjęciu nr. 21. To chyba oczywiste, wzmocnienie wszystkich punktów pozwoli na rozłożenie siły na większą powierzchnię.

Witam! Ja już przerabiałem temat wyrwania mocowania tylnego wózka, pękło mi tylne lewe mocowanie w karoserii zaznaczam że odkryłem to przypadkowo gdyż nic nie stukało ani nie pukało i pewnie jeździł bym tak do dziś, gdyby nie potrzeba zespawania tylnego tłumika. Proponuje wzmocnić wszystkie 4 punkty mocowania, gdyż istnieje duże prawdopodobieństwo, że po wzmocnieniu uszkodzonego punktu pozostałe 3 punkty z biegiem czasu zaczną się poddawać (pękać). Ja użyłem blachy o grubości 3mm po zdemontowaniu wszystkiego co przeszkadzało by w naprawie wykonałem sobie profil (wzór) z grubej tektury każdego z mocowań, a następnie każdy profil odrysowałem dokładnie na blasze, przy użyciu gilotyny oraz wiertarki stołowej po czym uzyskałem coś takiego. http://images49.fotosik.pl/1288/34686b609d0a2926med.jpg Pracy jest sporo przedstawiam kilka zdjęć z przebiegu naprawy Po demontażu zawieszenia: http://images41.fotosik.pl/1280/3729f9fe0f6a8f58med.jpg Po wyczyszczeniu dokładnie widać pęknięcie blachy: Lewa tylna strona http://images43.fotosik.pl/1335/ac11db5c29ff2f5dmed.jpg http://images49.fotosik.pl/1288/f0a2e01ce64d8bf5med.jpg Prawa tylna strona http://images37.fotosik.pl/1297/743c6fd1e8b8679emed.jpg uszkodzone miejsce zostało dokładnie oczyszczone i odtłuszczone Po spawaniu: Lewa tylna strona http://images50.fotosik.pl/1344/8f750a0340193ad6med.jpg http://images41.fotosik.pl/1280/6a93c2293bed4466med.jpg Prawa tylna strona http://images38.fotosik.pl/1324/87be411aca11485emed.jpg http://images37.fotosik.pl/1297/a0e936e0f2c0478emed.jpg http://images45.fotosik.pl/1336/19c398d912d1be0emed.jpg Przygotowanie do konserwacji: Lewa tylna strona http://images50.fotosik.pl/1344/6a9ad3f1a94066e9med.jpg http://images43.fotosik.pl/1335/62e6a1ed658c5fa3med.jpg Prawa tylna strona http://images39.fotosik.pl/1280/8bb49b3ae7404787med.jpg http://images50.fotosik.pl/1344/1f33208ad8d27dc4med.jpg Prawa przednia strona http://images47.fotosik.pl/1334/21265ea4dca83332med.jpg Konserwacja Lewa tylna strona http://images50.fotosik.pl/1344/8fe07a272d148b8amed.jpg http://images47.fotosik.pl/1334/22180388bd3956fcmed.jpg Prawa tylna strona http://images50.fotosik.pl/1344/dfa2d15f639abb49med.jpg Prawa przednia strona http://images38.fotosik.pl/1324/70ed303d776f11afmed.jpg Prawa przednia strona http://images38.fotosik.pl/1324/73f2c2f4258c0babmed.jpg Przy okazji zostały wymienione wszystkie tuleje tylnego zawieszenia http://images43.fotosik.pl/1335/761416eef68a42c2med.jpg Tuleja wachliwa górna http://images41.fotosik.pl/1280/513bc694d527131bmed.jpg Tuleja wachliwa dolna http://images50.fotosik.pl/1344/99fed9638e3ffa54med.jpg Tuleje dystansowe (na tylne mocowania wózka zastosowane w celu uzyskania większej sztywności zawieszenia) http://images45.fotosik.pl/1336/82934e48dd90757fmed.jpg http://images46.fotosik.pl/1291/60eaed21f705ac13med.jpg http://images50.fotosik.pl/1344/7743b459eae2a0b8med.jpg Koszty (nie licząc swojej pracy): Spawanie 50zł Środek konserwujący 35zł Tuleje (Lemforder) 625zł Geometria zawieszenia 40zł Razem 750zł Tak jak kolega napisał mocowanie można również wzmocnić też od strony bagażnika taka naprawa polega na wycięciu blachy o wymiarach mniej więcej 8x10cm tuż nad mocowaniem, następnie jeżeli fabryczny zgrzew jest nienaruszony to należy go naciąć i zespawać, a jeżeli jest naruszony (pęknięty) to tylko go spawamy i po sprawie. Pozdrawiam i życze jak najszybszej naprawy.

Tak jak kolega yoshimura01 pisze! w nowej dwumasie luz jest nie wiele mniejszy, tu dla przykładu moje koło po przebiegu 262tyś km, 100% sprawne! A tu koło uszkodzone

Reklamacja oczywiście uznana:D Po wymianie obudowy/podstawy filtra na nową zapomniałem już o czerwonej kontrolce oleju, która to gaśnie niemal że od razu, czy silnik zimny czy rozgrzany:D Co prawda koszt całego przedsięwzięcia nie mały, ale w końcu uzyskałem to czego oczekiwałem.

Kolego czerwony330d tak wyglądało moje 100% sprawne koło dwumasowe zmienione profilaktycznie przy wymianie sprzęgła przy przebiegu ok. 262tyś. km jak widać nowe koło obraca się z niewiele mniejszym luzem i widocznie tak ma być.

zakładając że układ elektryczny jest ok to na 99,9% czujnik ciśnienia oleju do wymiany. Nie tak dawno (śledzący temat postu dobrze wiedzą) podczas wymiany podstawy filtra oleju nie mogłem uwierzyć, że po odpaleniu silnika kontrolka ciśnienia nie gaśnie, więc pierwsze co pomyślałem to wadliwy czujnik ciśnienia oleju, aby go sprawdzić na włączonym zapłonie odpiąłem wtyczkę czujnika i co się stało kontrolka zamiast się świecić zupełnie zgasła. Najprostszym sposobem sprawdzenia czujnika ciśnienia oleju jest (na włączonym zapłonie) przytknięcie wtyczki do masy jeżeli kontrolka się zaświeci to na 100% będziemy pewni że wina leży po stronie czujnika.

Zgadza się oficjalnie olej dostępny tylko w ASO nieoficjalnie to nic innego jak Pentosin MTF2 ; SAE 75W-80 ; API GL 4 Właściwości fizyko-chemiczne gęstość 15°C 851kg/m3 gęstość 20°C 850kg/m3 lepkość kinematyczna 100°C. 7.7mm2/s lepkość kinematyczna 40°C 38.3mm2/s lepkość kinematyczna 20°C 88mm2/s wskaźnik lepkości 177 lepkość dynamiczna -40°C 7600mPa*s temperatura krzepnięcia -60°C temperatura zapłonu 228°C Cena ok. 55-60zł/litr

Witam z problemem czerwonej kontrolki oleju borykam się od ok. roku i chcąc wyeliminować problem po przeczytaniu mnóstwa tematów związanych ze smarowaniem doszedłem do wniosku, że przyczyna tkwi w podstawie filtra oleju. A oto cała historia: 11.07.2011r podstawa filtra zostaje zakupiona 04.08.2011r wymiana podstawy na nową 05.08.2011r szukanie przyczyny braku ciśnienia oleju 06.08.2011r. demontaż miski olejowej i wymiana kpl. zaworka bezpieczeństwa (w pompie oleju) 08.08.2011r znalezienie przyczyny braku ciśnienia oleju (zamienione zaworki) 09.08.2011r złożenie reklamacji wadliwej obudowy w Best Auto w Lublinie 19.08.2011r. info. z ASO że obudowagotowa do odbioru 20.08.2011r odebranie nowej wolnej od wad obudowy 22.08.2011r. montaż nowej obudowy Zaangażowanie ze strony serwisu minimalne, miałem wrażenie, że reklamacja została przyjęta z wielką łaską, poświęciłem mnóstwo czasu na montaż i ponowny demontaż obudowy, przywiozłem wadliwą część do serwisu i co słyszę tu cytuję słowa człowieka przyjmującego zgłoszenie „my nie możemy przyjąć reklamacji najlepiej było przyjechać autem wtedy zobaczyli byśmy co jest nie tak” .... więc tłumaczę, ale jak przyjechać bez smarowania jak daleko dojadę??? ok. zaniemówił i odpuścił. Przyjrzał się obudowie jako że człowiek (w dodatku kierownik) mający przed oczyma stara i nową obudowę powiedział „być może tak ma być” nie widział wielkiej różnicy w błędzie montażowym zaworków to trzeba było ściągnąć mechanika, aby fachowym okiem obejrzał obudowę, popatrzył, sprawdził czy aby na pewno obudowy mają ten sam numer katalogowy, podrapał się po głowie i rzekł „olej tędy nie popłynie zaworki zamienione” Dobrze więc skoro już mechanik to potwierdził to znaczy że tak jest, następnie została wykonana dokumentacja zdjęciowa nowej jak i starej obudowy po czym opisany problem wysłano do Monachium celem wyjaśnienia. Ok. reklamacja przyjęta do rozpatrzenia i teraz tak pytam czy serwis zwróci mi koszt jaki musiałem ponieść w związku z ponownym demontażem obudowy bo jak by nie było olej i płyn chłodniczy trzeba było spuścić i otrzymuje taką odpowiedz „trzeba było sprawdzić przed montażem czy te zaworki są poprawnie zamontowane” i dodał „a gdyby to było u nas montowane serwis pokrył by wszystkie koszty z tym związane” – brak słów oczywiście wychodzi na to że to moja wina. 11.08.2011r. telefon do kolegi Damiana (Dolo) dostaje informacje, że jego reklamacja zostaje przyjęta zostaje zamówiona nowa obudowa którą dostaje na koszt serwisu i planowany termin odbioru sobota, więc myślę zadzwonię do ASO zobaczymy co powiedzą w końcu jednego dnia składaliśmy reklamacje, po chwili rozmowy dostaję informację że wczoraj (tzn. 10.08.2011r.) reklamacja zostaje uznana i nowa część będzie na wtorek lub środę oczywiście o tym gratisie można zapomnieć. A jeszcze w rozmowie wróciłem do tematu oleju i płynu chłodniczego i pytam czy serwis poniesie koszt materiałów..... nie wytrzymał i zapytał czy wezmę tą obudowę czy wole zwrot gotówki za obudowę – ale czemu taki nerwowy? 16.08.2011r. telefon od Damiana, że wszystko ok. obudowa zamontowana jego autko już śmiga. 20.08.2011r. info od Damiana który właśnie rozliczył się z ASO (zwrot gotówki za obudowę którą dostał gratis) Przez cały czas kontaktowałem się z Damianem, a on ze mną jednego dn. 09.08.2011r. obaj złożyliśmy reklamację praktycznie o tej samej godzinie, a mimo to u mnie cała ta śmieszna procedura trwała 2,5x dłużej i tu zasłużone brawa dla BMW Inchcape Wrocław!!! Dołańczam się do rosnącego grona niezadowolonych klientów w lubelskim ASO panuje tam totalne nieporozumienie i bałagan. viewtopic.php?f=21&t=126164

Czarne kropki na obu kołach mają charakter informacyjny zaznaczyłem je po to aby pokazać wzajemna współpracę obu mas.

Pedał będzie pulsował nawet na nowej dwumasie może trochę mniej, ale będzie "tyk tyk" też nie zniknie. Przy wymianie sprzęgła profilaktycznie wymieniłem koło dwumasowe choć nie było jeszcze zużyte nie wydawało żadnych dzwięków, nie było wibracji, nie szarpało tylko to delikatne pulsowanie i "tyk tyk" po wymianie na nowy komplet LUKa nic się nie zmieniło pedał na prawdę delikatnie pulsuje a "tyk tyk" pozostało. A oto porównanie proszę zaobserwować jaki luz mają oba koła

Dokładnie tak kolego! A o finish'u poinformujemy

Właśnie w sprawie tych zamienionych zaworków razem z szanownym kolegą "Dolo" byliśmy dzisiaj w ASO [Wrocław/Lublin] A co tam się działo.... opowiem dopiero jak wyjaśni się sprawa z reklamacją

Kolego problem niemal, że w 99,9% tkwi w zaworku zwrotnym trzymającym olej w podstawie filtra, gdy silnik nie pracuje uszkodzony zaworek cofa olej do miski olejowej dlatego podczas rozruchu zanim pompa wytworzy ciśnienie i napełni filtr oleju minie 2 - 3sek. ta wada bardziej dotyczy silników M47 niż M57. Usterkę usunąć można teoretycznie jedynie przez wymianę podstawy filtra na nowa, choć nasz szanowny kolega "520d" któremu należą się serdeczne podziękowania za fotorelacje i objaśnienie do czego który zaworek (strona 3) świetnie sobie poradził z wymianą wadliwego zworka i z tego co wiem zapomniał już o problemie z kontrolką i ciśnieniem oleju. Dla użytkowników 320d/520d M47 Zdjęcie pokazuje nową podstawę filtra z odwrotnie zamontowanymi zaworkami: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/8384f43e4a6c04cf.html i nic dodać nic ująć dla porównania stara obudowa: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/7547b2312b39557f.html