MrTuner1986

Uszczelkę podstawy filtra kup sobie elringa lub victor reinza dodatkowo wymień dwa oringi najlepiej na zielone zaworka zwrotnego. Co do korka spustowego oleju to są zestawy do naprawy takich gwintów osobiście nie testowałem, ale i tak wolał bym zdemontować miskę oczywiście robota pracochłonna lecz będziemy mieli pewność, że żadne opiłki nie będą nam pływały w oleju.

Witam, Pierwsza liga to HEPU lub nieco tańszy GRAF. DOLZa mam w M42 już 5 lat i nadal działa bezawaryjnie, dziwna sytuacja z pampami u kolegi, czyżby teraz już całkiem produkowali części z plasteliny?

Aj szkoda że nie z lubelskiego, załatwili byśmy sprawę przy piwku :wink:

a skąd Jesteś kolego?

Pompę, a w zasadzie to mapy resetujesz gdy: Wymieniasz pompę wtryskową lub po wymianie w tym wypadku regeneracji więcej niż dwóch wtrysków. Jak masz dostęp do DISa to sprawdź ustawienia pompy.

Po regeneracji wtrysków robiłeś reset ustawień pompy?

Minimum dla tego silnika 0,5bar przy temp oleju 80°C - całkowicie sprawny silnik 1 - 1,5bar powinien pompować. Świecąca kontrolka oleju to znany problem tego silnika 80% użytkowników nawet nie zwraca na to uwagi, u mnie pomogła wymiana podstawy filtra oleju, znam faceta który twierdzi że po wymianie chłodniczki oleju problem świecącej kontrolki też znikł.

Jeżeli to 320d na VP44 to mogą być pierwsze objawy zacierającego się tłoczka przestawiacza kąta wtrysku, dodatkowo oprócz poszarpywania czesto towarzyszy temu dymienie na biało. Wszystkie objawy znikają po lekkim przyduszeniu pedału gazu.

Co prawda nie 3.0d a 2.0d ale być może da to jakiś pogląd na sprawę. Silnik mocno rozgrzany olej 0W40: obroty biegu jałowego - 1,1 - 1,2bar 2tyś obr./min - 1,9 - 2,0bar 2,5tyś obr./min - 2,8bar 3tyś obr./min - 3,8bar Wydaje mi się że 0,7bar to już minimalne ciśnienie oleju dla prawidłowego smarowania silnika i łożyskowania turbiny.

Klocki hamulcowe są takie same zarówno do tarcz litych jak i tarcz wentylowanych. Jarzma w tarczach litych są węższe o tarcz wentylowanych tak samo jak zaciski i nie ma możliwości pomieszania tych zestawów, bo po prostu nie będzie pasowało. Jak masz możliwość to pomierz jarzmo - szerokość na tarcze i zacisk przy w wciśniętym tłoczku.

Prawdopodobnie zaciski masz od zestawu litych tarcz czyli o gr. 12mm tarcze takie występowały w niektórych modelach 316i/318i i teraz żeby to pasowało najlepiej założyć zaciski do tarcz wentylowanych, pasują bez problemu z E46.

Jako ciekawostkę dodam jeszcze, że na poszarpywanie nie ma wpływu czy masz ori wydech z katami + końcowa pucha czy całkowity przelot... o taka sytuacja :D

U mnie było tak, EGR zaślepiony fizycznie + ograniczony programowo do minimum, przepływka, turbo 100% sprawne, dolot szczelny i żadnych błędów poza EGRem w kompie, kąty wtrysków zgadzały się, test pompy VP - pozytywny i... czasem poszarpywało. Pomogła "na chwilę" wymiana filtra paliwa lecz nie trwało to długo, później siadł wtrysk sterujący w zasadzie to nic się nie zmieniło moc była i od czasu do czasu poszarpywał przy stałej prędkości obrotowej. Później padła pompa wtryskowa (miała prawo przy 310tyś ) - rozszczelniła się lecz po kompleksowej regeneracji czasem też poszarpuje "sporadycznie" :shock: więc układ wtryskowy raczej bym wykluczył. Podejrzewam czujnik położenia wału, mimo iż ma właściwą rezystancję być może gubi sygnał. Czujnik już kupiłem tylko brak czasu na wymianę niestety :cry:

Nie koniecznie Bosch to musi być Bosch, nie dawno również wymieniałem pompę paliwa zakupiłem Pierburga a w opakowaniu nie otwieranym prze nikogo wcześniej, znajdowała się pompa firmy TI Automotiv Poland. Oczywiście dzwoniłem do hurtowni z zapytaniem dlaczego tak jest, to odpowiedź konsultanta brzmiała, że Bosch zleca produkcję pomp paliwa i akurat trafił się TI Automotiv, a nie oryginalny Bosch. Pompa jest ciuchutka, nabija ciśnienie tak jak trzeba, więc nie robię problemu pomimo, że bez problemu mogłem pompę zwrócić i wymienić na inną.

Dokładnie tak u mnie Meyle już 7 lat trzymają, a wymieniłem calutki komplet łącznie z tulejami na wózku.

Miałem tak w E36 napięcie dochodziło do 19V na desce robiła się choinka, winny był alternator a konkretnie stojan wirnika zwarł, niestety akumulator tego nie wytrzyma Polecam sprawdzić altek żeby nie narobić sobie niepotrzebnych problemów.

Pompkę w baku wymień, sprawna w kilka sekund napełni kubek filtra paliwa, choć teoretyczne VP44 ma wbudowaną pompkę łopatkową która sama powinna zaciągnąć paliwo, co do wtrysku sterującego to wymień koniecznie z nim bywa różnie ja też tak jeździłem dłuższy czas z uszkodzoną cewką we wtryskiwaczu nim padła pompa, a objawów oprócz błędu w sterowniku nie było auto miało moc i nie było problemu z paleniem. W zakładzie gdzie regenerowali mi pompę i wtryski powiedzieli że aby pompa działała w 100% to i wtryskiwacz pilotujący też musi być w pełni sprawny, ponieważ wpływa na regulację kąta wtrysku. Koniecznie sprawdź czy pompa prawidłowo jest ustawiona wspomniany test statyczny wszystko wyjaśni. Skasuj też mapy paliwowe jak tego nie zrobiłeś.

W swojej karierze wymieniłem kilkanaście kompletów panewek korbowodowych, bez szlifu po uprzednim pomiarze czopów korbowodowych pod kątem owalizacji, oczywiście nawet jeśli czopy nie są nadmiernie wytarte i mieszczą się w granicach normy, to nie powinno się tak robić takiego zabiegu i zazwyczaj żaden warsztat nie da gwarancji na taką usługę. Należy przy tym pamiętać o nowych śrubach korbowodowych gdyż są jednorazowe, ważny jest też moment i kąt dokręcenia nowych śrub. A dźwięk z filmika to niestety na 99% panewka. W ubiegłym tygodniu przymierzałem się do takiego zabiegu w Audi 1.8T jak ktoś zainteresowany mogę podesłać filmik z pracy silnika :wink: i fotkę zmasakrowanych panewek.

Kolega rafalccc od wczoraj nowy członek grupy ma dwa posty i w obu poleca tę samą firmę, czyżby przypadek? Nie mam nic przeciwko, ale naprawa sterownika pompy powinna być podstawna i poparta diagnozą. Miałem niemal identyczny problem z autem i wielu zapierało się że na bank sterownik pompy uszkodzony, a winowajcą okazała się mechanika pompy. Co więcej teraz niemal każdy serwis naprawiający pompy oferuje profilaktyczną naprawę/wzmocnienie sterownika nie wiem na czym to polega, dodatkowo na całą usługę dostaniesz gwarancję. A co do problemu z odpalaniem to jak wcześniej pisałem porządna diagnostyka, głównie w Twoim przypadku test pompy i przepływki, zaoszczędzisz napraw poprzez wymianę niepotrzebnych części.

U siebie mam sterownik Staga QBOX, wtryski AC WO3 (te pojedyńcze) i reduktor do 150KM też ze staga RO1 W ISku chodzi to całkiem nie źle, moc jest a spalanie też w normie, zaletą instalacji stag jest to że każdy gazownik ogarnie Ci regulację, a BRC (Brak Regulacji Czegokolwiek) nie polecam miałem w jednym aucie i nikt nie potrafił tego porządnie wyregulować.

U mnie pompa SKF wytrzymała dokładnie 42tyś. co jest niewątpliwie słabym wynikiem jak na tego producenta, być może trafiła mi się jakaś felerna lub wadliwa. Od siebie polecić mogę Hepu, nigdy nie miałem z tymi pompami żadnego problemu, a montuję takie w różnych autach.

Najpierw sprawdź czy kąt zadany pokrywa Ci się z kątem rzeczywistym, jak pokrywają się to git przyczyny rechotania trzeba szukać gdzie indziej, a jeśli kąty nie pokrywają się to czeka Cię ustawienie czujnikiem zegarowym początku wtrysku na pompie. Co do samej pompy to znaków na niej nie znajdziesz, znajdziesz natomiast potrzebną wartość początku wtrysku która nabita jest z boku pompy.

Pokrywa zaworów jest z tworzywa i łatwo można ją uszkodzić podważając wtryski, więc lepiej tego nie robić. Najlepszym rozwiązaniem do demontażu wtrysków był by "młotek bezwładnościowy" możesz sam wykonać z kawałka pręta dwóch nakrętek i ciężarka - do amatorskich zastosowań w zupełności wystarcza. Wtryski przed demontażem możesz spryskać naftą lub zwykłym WD40.

Wtryski zdiagnozujesz na stole ciśnienie otwarcia dla nowego wtrysku w granicach 204 - 216bar. Miesiąc temu regenerowałem pompę i wtryski które na stole otwierały się przy 180bar oczywiście wszystkie lały, wtrysk sterujący też miałem uwalony i zakupiłem nowy. Auto pomimo lejących wtryskiwaczy odpalało od strzała czy zima/lato nie było problemu, niestety padła pompa :cry: i wszystko poszło do regeneracji. Tu filmik jak auto pracowało:

Pierwszy błąd 201, dotyczy sondy, choć widać że jakieś napięcie się pojawia - pytanie czy oscyluje czy stoi w miejscu? być może wiązka do sprawdzenia, u mnie było niezmiennie 0,02V pomogła wymiana na oryginał Boscha cena niestety dwa razy taka co zamiennik. Kąt zapłonu wydaje się w normie - inpa czasem pomimo poprawnych parametrów tak zakreśla. Podaj e-mail to prześlę Ci filmik z parametrami live data przy uszkodzonej lambdzie.