od dmuchawy jest własnie jeż. Jak coś nie teges to raczej jeż albo panel klimy. Panowie ja walczyłem w zeszłą zimę, ładowanie ponad 14v, a auto nie mogło odpalić przy -10. Brak poboru prądu i co dzień po kable musiałem sięgać. Przy -20 aku nowiutki bosch 95ah prosto z ciepłego sklepu, rozrusznik tak wolno kręci jakby aku był padnięty. Podjeżdza inny ropniak, kable i ładujemy. Po paru minutach wsiadam kręce i co ? auto znowu kręci rozrusznikiem tak wolno że silnik nie może zaskoczyć. Pomyślicie niemożliwe że z 2 akumulatorów nie zakręcił ? :) winnym okazał się rozrusznik. Powodował taki opór że nie było takiego prądu żeby na wiekszym mrozie auto odpalić. Rozrusznik do regeneracji i nawet w lato zaczał kręcić 2 razy szybciej. Wiec jak ktoś wyeliminuje słaby aku, potem pobór prądu, to warto spojrzeć na rozrusznik.