K3m0T1989

no ogólnie widziałem że szuka e39 na FB krótki czas posiadania nie wróży nic dobrego ale to nie przesądza. Dziwnie wyposażona bo w środku bogato ale na czujniki parkowania już brakło pierwszemu właścicielowi. napisałem kilka pytań i zobaczymy czy odpowie. Edit: mata pasażera się świeci błąd poduszek błąd wspomagania aktywnego jakiś sworzeń jakieś wycieki drobne Ja odpuściłem oglądanie, tylko tyle się dowiedziałem od właściciela, jest również dość krótko właścicielem. Poł roku z tego co mówi.

Witam, zamierzam wrócić do marki i znalazłem taki oto sprzęt. Czy ktoś coś wiecej jest w stanie powiedzieć ? https://www.olx.pl/d/oferta/bmw-seria-5-e61-525i-m54-lpg-CID5-IDTtcwC.html?reason=observed_ad VIN WBANG51010B394820 Wady i zalety m54 znam więc nie o tym ten temat :) może już tutaj się przewijało, może właściciel na forum, może ktoś kojarzy albo oglądał.

panowie chciałbym wrócić do marki i tutaj pytanie. ktoś kojarzy auto ? może oglądał albo cokolwiek jest w stanie powiedzieć. https://www.olx.pl/oferta/bmw-e39-528ia-193km-gaz-lpg-bogata-wersja-zamienie-na-e57-e61-CID5-IDGCw7D.html szukam najlepiej 2.8 (3.0 warunkowo bo nie wiem czy ogarne to picie oleju) w dobrym wypasie tylko w kombi. Jakbyście znali fajną sztukę gdzie ktoś ma do sprzedania nie za 30 tys to prośba o namiary.

sporo taniej tylko musisz mieć warsztat który ci to ogarnie. - sama skrzynia grosze, - wał, lewarek, pedał, programowanie tego, założenie wszystkiego. - sprzęgło i dwumas najlepiej nowy to największy koszt. myśle że 4tys nie przekroczysz, sprzedasz to co wyciągniesz i nie wyjdzie bardzo drogo. Wszystko zależy bo jak sam sobie to przelozysz to tylko koszt części. jakiś tam wirus można zrobić, ale raz że delikatnie, dwa że jak skrzynia nie jest już idealna to dostanie po dupie jeszcze mocniej i zaraz może się domagać remontu. Ogólnie ja już e46 nie mam ale polifta miałem na 260 koni zrobionego to dobrze targa na ręcznej skrzyni.

automat w 330d ledwo radzi sobie z serią a co dopiero z podkręcaniem. do wirusowania tylko ręczna skrzynia, nie dość że mocna to jeszcze auto jest dynamiczniejsze.

tak dla twojej chłodnej głowy. Jak kupisz takie za 17 to również 3/4 wrzucisz na start. To jest normalne i naturalne, auto stare, bedzie wymagać inwestycji. Za kazdym razem trzeba pisać to samo, komplet opon, jakiś wahacz, jakiś amor, do tego tarcze i jakiś czujnik i 3 tys wpada jak w studnie :) do tego serwis oleju i filtry, serwis płynów hamulcowy, chlodniczy, olej w skrzyni, dyfrze i kolejny tysiaczek :P

ta tuleje dyfra, łącznik wału, może być luz na samym dyfrze, na półosiach. Powodzenia :) w 90% e46 stuka przy zmianie biegów :)

branie oleju w tym silniku jest normalne m54b22 czyli 2.2 benzyna. O ile tam jest ten silnik po bo vinie nie moze być 2.0 i 170 koni, albo 2.0 i 150 koni albo 2.2 i 170. albo dolewasz i jeździsz albo remontujesz.

nie ma e46 co mają 190tys. Tylko w polsce auta 10 letnie mają 190tys, diesle szczególnie. Po 3 latach w dieslach przebieg się zatrzymuje :) auto 3 letnie ma 150tys, 10-15-20 letnie ma 190, co odważniejszy ustawi na 220tys przebieg :) masz jeszcze jakieś kolejne 300tys na tym silniku spokojnie, wcześniej się podda turbo, sprzegło, cały osprzęt czy karoseria ale nie silnik. Nie stresuj się nic.

a ile chciałeś tego przebiegu mieć w takim starym aucie ? 190 tys ? lepiej byś sie czuł ?

dlatego że część monterów zatrzymała się na polonezie i dalej potrafią nawet najprostsze silniki uszkodzić złą instalacją. Nie znają podstawowych zasad montażu LPG ( montaż butli we właściową stronę, wtryski montowane pionowo, krótkie węże od gazu do kolektora) do tego nie potrafią stroić samochodów, nie wiedzą co im te programy gazowe podpowiadają, nie szukają informacji jak dany silnik jest sterowany, co to są czasy wtrysków, ciśnienia itp. Montują badziewie, dość często na życzenie klientów którzy chcą mieć dobrą instalację za 1500zł. No nie da się :) następni to są klienci którzy gdzieś tam słyszeli od stryjecznego dziadka który miał poloneza z założoną instalacją w stodole i z która miał problemy ponieważ monter był z rodziny ślimoków, właściciel auta pewnie był z rodziny sknerusów i wyszło połączenie dziadowania na instalacji razem z monterem idiotą. I potem ciągnie się taki smród po ludziach że instalacje nie działają. Działają wszedzie jeśli są odpowiednio dobrane, założone i wystrojone. Nikt kto ma poprawnie zrobioną instalację, dobrze dobraną do silnika nie narzeka. Ciekawe kiedy ktoś to zrozumie. Jak można kupić sobie rower górski i narzekać że słabo jeździ po asfalcie, albo probować rowerem szosowym jeździć w terenie i narzekać że to przecież też rower a źle działa. Tak samo LPG, instalacja jest instalacja ale jak działa i czy uszkodzi silnik czy nie zależy od nas . Jak dziadujemy i szukamy oszczędnosci to wybieramy do montażu gamonia bez wiedzy i doświadczenia a potem płaczemy. auta z turbo po 400 koni chodzą na LPG bez problemu a ludzie płaczą że 2l i 100 koni się martwią. Mity i jeszcze raz mity.

jeszcze nie widziałem w vinie tego w żadnym aucie. ale skoro były to bardzo rzadkie w takim razie wyposażenie.

kolego nie wrzucaj tutaj ogłoszeń bo zaraz śmietnik zrobisz. Co minute bedziesz podawał ogłoszenie i czekał na opinie. Jest od tego odpowiedni dział gdzie jak podasz numer vin to ci może ktoś odpowie. rzadko który handlarz wie cokolwiek o aucie które sprzedaje stąd takie kwiatki są jak 8 poduszek w e46, albo auto z samym ASC a napisane że jest kontrola stabilnosci itp. M pakiet to temat rzeka i dla nich wystarczy laminat z allegro na przodzie i już jest Mpakiet.

jak kupisz ze swieżą instalacją LPG poprawnie założoną na dobrych elementach to nie ma stresu. Jak kupisz z LPG które ma 10 lat to nie dość ze wymienisz wiekszość elementów bo bedą zuzyte to jeszcze głowica już moze być umęczona. Kupisz bez problemu auto jak się nie bedziesz napalał na max wyposażone 330i jak chcesz na LPG śmigać to szukaj 325 lub 328 przedlifta.

jakby brali z wartości z umowy to w polsce żadne auto nie kosztowałoby wiecej na umowie jak 1zł jeśli chodzi o skarbówke lub również 1zł jeśli chodzi o akcyzę :) można mocno zaniżyć jeśli na umowie będą odpowiednie zapisy typu uszkodzony silnik, zniszczone wnętrze itp.

nie wiem czy pogodzisz elektronike itp. Jeśli chcesz do jazdy na codzień to troche zabawy jest (elektroniczna przepustnica i pare różnic). Ja bym pchał to co jeździło w e36 czyli 2.8. ten m54 i tak tych 230 koni nie ma. Wydaje mi się że lepiej troche podłubać 2.8 żeby zrobić 210 koni niż jeździć m54b30 który ma 215 i ciągnie olej. Przy 2.8 kolektor z m50b25, program, może jakieś uwolnienie troche wydechu, lepszy filtr powietrza i myśle że 210 da rade.

co innego coupe m54b30 a co innego touring który jest chyba najmniej pożądany :P no może compact przoduje ale mało tego i nie dla rodziny. do tego jeden bedzie mieć klime i elektryke szyb z przodu i to tyle, a drugi może być mocno dopasiony. Ogólnie w razie czego wyposażenie się dość prosto dokłada i jest tego multum.

no i dobrze myślisz. Kase masz, zostaw tak jak piszesz na LPG oraz ewentualne poprawki po kupnie i śmiało kupuj. Pamietaj że e46 to jest małe auto, focus kombi czy jakaś octavia jest wieksza :) jeśli dużo miejsca potrzebujesz to nie tutaj :P w LPG spalanie nie przeraża wiec śmiało idz w 3l, 10-16lpg będzie to palić w zależności od miasta, wielkosci opon oraz skrzyni biegów.

czincze to kable syngałowe, podpina je się pod wzmacniacz a nie pod głośniki. Z radia ciągniesz kable do wzmacniacza który rozdziela sygnał na głośniki oraz na subwoofer. Zależy ile masz kanałów we wzmacniaczu, jeśli 4 to pewnie 2 kanały idą na przednie głośniki oraz 2 kolejne kanały są zmostkowane i idą na subwoofer (z 2 kanałów robie się 1 żeby było więcej prądu). Po to masz ten wzmacniacz żeby dawał prąd na głośniki obojętnie jakie. Również miałem radio chinczyka na androidzie ze wzmacniaczem i subwooferem i grało dobrze po dobrym podłączeniu.

no cały czas próbuje zrozumieć że jeśli ktoś zarabia tysiaka to ma całego tysiaka miesiąc w miesiąc ładować w auto ? ja myślałem że czasem trzeba iśc na kolację, kupić prezent komuś na urodziny, pojechać na wakację, kupić buta albo koszulę czy kawałek spodni. Temat bmw przy takich dochodach dla mnie masakra. W sumie nie wiem czy jakiekolwiek auto bym przy takich dochodach starał się utrzymać. kolega wyżej wielki fan kupił auto po to żeby mieć z tyłu opony śmietnik :D takiego podejścia nie chcemy na forum i wśród użytkowników. Tacy kończą na drzewie niestety. opony najlepsze powinny być na tyle bo lepiej wydzwonić przodem niż bokiem, dlatego się lepsze zakłada na tył w każdym aucie bez względu na napęd. Powtórze jeszcze raz, nie utrzymasz e36 przy takim budżecie.

gdzie reszta napraw ? gdzie tankowanie ? chcesz mieć sprawne auto czy myśleć o tym jaki kupić używany amortyzator albo tarcze z chinskiej plasteliny. Nie tędy droga. Hamuje twoje zapędy bo też byłem młody (w sumie nadal jestem) i wiem że potem ciężko spiąć budżet przy takich zarobkach. potrzebujesz auto kup coś taniego, nie potrzebujesz to ogarnij się tak żeby wiecej zarabiać i żeby Cie nie bolało utrzymanie auta. Lepiej jeździć zadbanym fiatem niż paździerzem BMW.

ale zamierzasz jeszcze tankować ? nie obraź się ale za mało masz na utrzymanie auta. Jeśli OC weźmiesz na siebie to rocznie wydasz ze 2.5tys na OC, nie unikniesz napraw, jakiego byś zadbanego sprzetu nie kupił to uwierz że na spokojnie 2 tys wrzucisz od razu po kupnie, według mnie nawet sporo wiecej w obojętnie czy kupisz auto za 3tys czy za 15tys. Miałem e36 i fajna maszyna i dobrze wspominam ale tak jak mówisz utrzymanie będzie 2x to co corsa. według mnie masz 2 opcje, albo kombinujesz z pracą żeby troche wiecej mieć bo nie może być tak żebyś pakował co miesiąc w auto wiekszość srodków, a gdzie browarek ? gdzie kino z panna ? gdzie jakaś majówka czy weekend ? 300 miesiecznie to samo paliwo na luzie :) raptem 1 bak czyli to przy założeniu że mało jeździsz. Kolejna opcja to niestety albo kupno czegoś co serio nie generuje kosztów ale pozwala wozić tyłek typu omawiana corsa czy inne sprzęt mały i tańszy w utrzymaniu. Wiem że chcesz, wiem dla czego chcesz bo jestem na tym samym forum, ale miałem już 3 beemki jako swoje własne i wiem że potrafią przetrzepać kieszeń jeśli mają być utrzymane w dobrym stanie. Weź pod uwagę ze komplet opon dobrych kosztuje tyle lub wiecej co twój budzet miesieczn (jakieś 15 cali tylko, gdzie tam większe rozmiary opon). Rozumiem że może szkoła jakaś ale ja bym poczekał aż zwiekszysz dochody miesieczne do 2tys i wtedy już możesz śmigać bo ci zostanie na piwo, na kino i na kwiatek dla panny. Nie ma sensu pakować wszystko w auto.

chcesz bmw, godzisz się na droższy serwis i czesci to warto. chcesz jechać od A do B bez różnicy czym i ma być tanio to kup coś innego. W tych 15tys możesz mieć np. 250 konnego diesla (chip) lub 230 koni benzynę albo jakieś 100 parę koni z 316. Decyzja należy do Ciebie i Twojego budżetu. Nie licz na tanie jeżdżenie jak przy skodzie czy innym np. focusie.

no ale chcesz remontować to remont r6 wyniesie cie odrobinę wiecej tylko. ja mam obecnie 110 koni w aucie klasy C czy tam klasie kompaktowej (odrobine ponad tona wagi), nic się to nie rozpędza :D serio :D no ale jak wolisz, ja tam namawiam jednak na np. klasyczne m50 :)

rozumiem że to że ktoś napisał w ogłoszeniu że ma tyle to już dowód ? :) tam nie kręcą ?