
robertbmw
Zarejestrowani-
Postów
1 929 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez robertbmw
-
Podejrzewam ze tak, ale jeżeli oryginalnie nigdy go nie było to kto wie czy nie trzeba będzie dokupić odbiornika fal radiowych. Należałoby to sprawdzić
-
To już jest żmudny proces i bardzo drogi - kosztowny i pochłania sporo czasu. CHF jest drogi więc płukanie układu można dokonać LHM-em, ale ile litrów będzie go potrzeba :?: :?: :?: . Należałoby najpierw przeliczyć ile mogłoby to kosztować i czy się tego podejmować, a później pomyśleć jak to zrobić jeżeli nadal będziesz respektował tę czynność. Dodam tylko że nie wiem jak kolejna zmiana wpłynie na uszczelnienia.
-
Te spinki to powinny być kołki rozporowe na wcisk rozpórki lub wkręcanej rozpórki. Nie raz je demontowałem i składałem z powrotem i żadnych problemów.
-
Lepiej kupić co by nie tracić czasu zanim pompka dopompuje, a zimą przy cofaniu może zasysać małe ilości wody i doprowadzić do zamarzania jej w spryskiwaczu.
-
To białe kolanko to zaworek zwrotny, Zapobiega ono cofaniu się płynu ze spryskiwacza do zbiorniczka. Często się zdarza, że zaworek ten przecieka i płyn wydostaje się z takiego małego otworka na nim.
-
No niestety jankees tamten temat to inna przyczyna. W tym przypadku problem jest z szarpaniem przy ruszaniu i wskazywało by to wadę sprzęgła - fakt że dzieje się to na rozgrzanym silniku świadczy o początkach usterki sprzęgła.
-
Na priv wysłałem Ci schemat, ale według mnie to problem może być z krańcowym wyłącznikiem w mechaniźmie
-
Co do czujników temperatury to występowały aż trzy rodzaje: -czujnik dla wskazań licznika zintegrowany w jednym korpusie z czujnikiem temperatury dla modułu- czterpinowy, ale raczej stosowany w nowszych modelach, -czujnik koloru czarnego - na dwa piny wykorzystujący masę systemową licznika, -czujnik koloru brązowego - na jeden pin pobierający masę z obudowy, czyli masę silnika. Musisz się zorientować, czy we wtyczce od czujnika masz jeden wykorzystany pin czy są dwa, a następnie sprawdzić w czujniku. Co do termostatu to 80 jest przewidziany dla niektórych silników M50, ale najczęściej stosowany był 88 lub który ja zakładam 92. Jeżeli chłodnica zaczyna się nagrzewać to jest to moment otwarcia termostatu i więcej nagrzać sie nie nagrzeje - chyba że chłodnica będzie już mocno nagrzana w wyniku słabego odprowadzenia ciepła przez wentylator lub powietrze w czasie jazdy, to wtedy temperatura może wzrosnąć. Sprawdź po numerze karoserii w Etk jaki jest przewidziany termostat.
-
Luz zaworowy jest ustalany przez popychacz, czyli hydraulikę. Skoro jeden cylinder jest słabszy to sprawdziłbym takze szczelność zaworów, tym bardziej że zerwało klina na dolnym kole.
-
Ten który kupiłeś jest według numeru karoserii o zbyt niskiej temperaturze otwarcia. Założyć możesz albo 88 o takim samym wyglądzie, albo 92 o troszkę innej budowie. Do silników 2,5 a zwłaszcza z instalacją gazową proponowałbym, bo taki zakładam 92. W silnikach M60 również występują termostaty o dwóch temperaturach - 85 i 95 z tym że 95 jest przeznaczony do aut bez katalizatora - produkcja np. niektórych modeli na australie, i według mnie dla dokładniejszego dopalania paliwa w związku z brakiem kata i zapewnie sondy lambda również. Etk nie podaje z jakiego powodu występują dwa termostaty, a nawet i trzy, z tym że według Twojego numeru nadwozia ma to być albo 88 albo 92, lecz na pewno nie 80.
-
Wysłałem Ci na email-a. Sprawdź sobie, którą opcję masz borda i podłącz. W razie jakichś nieścisłości pytaj.
-
Wysłałem Ci na skrzynkę. Gdybyś miał jakieś zapytanie to pisz.
-
Przygotuj się na wymianę: -wałka rozrządu, -dźwigienek, -popychaczy, -paska rozrządu i rolek -oleju i filtrów, bo kto wie czym może być zalany skoro klekocze, -świece, To masz już kosztów na przeszlo 2000 zł.
-
Etk przewiduje termostat 88 i 92 stopnie do Twojego silnika. 88 będzie tańszy niż 92 z wahler-a bo w oryginale jest trochę inaczej ale i tak ogólnie droższe. Trudno jest jednoznacznie powiedzieć którego masz kupić. 92 stopnie to wyższa temperatura na głowicy, ale za to lepsze dopalanie i buważam że lepszy obieg płynu wytworzy natomiast 88 to tylko 4 stopnie różnicy mniej Hmmmm,,, Idzie zima, więc załóż 92.
-
Podaj ostatnie siedem znaków z numeru karoserii dwie litery i pięć cyfr
-
Problemy z odpalaniem silników M20 i M30 są standardem. :D Wynika to być może z braku dopracowania dawki paliwa w zależności od temperatury silnika, albo zużyciu silnika i elementów wyposażenia co odbiega od normy fabrycznej tolerancji zużycia. Ważne jest jednak wiele rzeczy: wtryski, układ zapłonowy, czujniki, przepływka, kompresja, luz zaworowy, szczelnośc silnika i układu dolotowego powietrza. Należy także zwrócić uwagę na dodatkowy przewód przykręcany do rozrusznika w górnej części elektromagnesu, który odpowiedzialny jest za impuls napięcia wysyłany do modułu w chwili kręcenia rozrusznikiem, celem zwiększenia przez moduł dawki rozruchowej. Istotny jest również fakt, w jaki sposób wtryski podają paliwo - czy jest ono dostatecznie rozpylone, czy podaje raczej właściwą dawkę, ale w sposób lejący, a więc o nie właściwym strumieniu.
-
Pod warunkiem, że w E34 jest gruby wałek z wieloklinem. A miały go tylko wersje z poduszką w kierownicy.
-
Jeżeli dla Twojego silnika względem nr karoserii przewidziany jest termostat 80 stopni, czyli taki jaki kupiłeś to ten może być. Problemy pojawiają się z termostatami na 92 stopnie, które wymagają niektóre silniki i wówczas wymagany jest ten większy talerz z czterema otworami w nim. Natomiast termostaty na 80 i 88 stopni są takie same jak w starszych silnikach.
-
Zgadza się co do tych diódek w suwakach. Myślałem nie o tym o czym pisałem :D . Co do włącznika to problem stanowi rurkowata ośka zakuta na obudowie po której pracuje dźwignia skokowa przełącznika. Ja zawsze zdejmuję sobie przednią część i poprzez te małe szczeliny bawię się z wymianą - wylutowaniem i wlutowaniem żarówki. To samo z włącznikiem świateł.
-
Mam trzech klientów - posiadaczy ósemek: Czerwona 850 - niedawno sprowadzona i nie tknięta jeszcze przez naszych mechaników, jest bez gazu. Bordowa 850 - od jakiegoś czasu juz w Polsce napewno bywalczyni warsztatów z instalką gazową na mikserach. Czarna 840 - również niedawno sprowadzona i z pewnościa puknięta, klient zamierza całą malować i myśli także o wtrysku gazu.
-
Wystąpienie iskry jest bardzo istotne na zimnym. A gdy zimno to i wilgotno - choć czasem bywa inaczej :D lecz w tej sytuacji wilgoć jest problemem dla przewodów. Ale Ty je zmieniałeś na nowe tylko jakie są ich oporności.
-
Miałem kiedyś klienta z takim nieprzyjemnym buczeniem przy hamowaniu i wymieniliśmy całkowcie tarcze z klockami - ale ich stan nie był ciekawy i miały już jakiś przebieg. Napisz może jeszcze w jakim stanie masz amorki - siły podczas hamowania są ogromne i narażone są na pracę wszystkie elementy zawieszenia. Nawet luz w układzie zawieszenia moiże powodować zmianę kąta lub zbieżności koła co jest powodem buczenia opony lub wytwarzania wibracji jedynie słyszalnych.
-
Swiece elegancko. Przewody zaś sprawdź ich oporności czy rózni się ona w zależności od długości i czy w zbliżeniu są podobne jak w oryginalnych przewodach. Przewody silikonowe mają różne oporności - im dłuższy przewód tym oporność jest większa. Przewody oryginalne lub markowe mają linkę wewnątrz a o oporności decyduję kopka dzięki czemu dla różnych długości przewodu oporność jest taka sama. Napisz jeszcze czy z rana silnik jak odpalasz próbuje łapać na kilka cylindry?
-
Popaliły się jedynie żaróweczki. W zespole nawiewów są tylko dwie: od tych kreseczek na suwakach, druga dla reszty podświetleń. We włączniku przeciwmgielnych jest lutowana na druku i albo rozbieranie całego włącznika albo sprytnie to zrobisz zdejmując przednia część wraz z kneflem przełączającym. włącznik świateł awaryjnych jest też niełatwy do rozebrania , ale czego polak rozebrać nie potrafi :D
-
Nowe przewody i świece to znaczy się jakich producentów??