Frank

no widzisz :D zatem Ciebie do zywotnosci niemieckich wytworów przekonywac nie musze :D i dobrze :cool2: moj Ojciec miał kiedys Audi 80 B3 '87 1.9 E - kupił jak miało 120 000 , sprzedał jak miało prawie 330 000 , aktualny własciciel ma teraz 410 000 km a auto jezdzi i jezdzi ( bez remontu silnika - tyle wiem) . Wiem tez ,ze sprzedane zostało na oryginalnych , nie stukających przegubach a łozyska wytrzymały do 290 000 km . Przy 310 000 km tarcza sprzegła zaczeła sie slizgac. Awarie- raz siadł czujnik włączania wentylatora ( tak to jest jak nie ma visca :D )

JEsli chodzi o doładowane monstra z USA to ciekawą oferte ma Hennessey jesli chodzi o 1000 konne Venomy ( Vipery Twin - Turbo :D )

Tak. Zywotnosc W123 to juz legenda. Moj wujek ma aktualnie w swoim W123 240 D 735 000 km - a ten Merc jezdzi i jezdzi .... :wink:

zanim kupiłem 740 przeczytałem uwaznie test AMS z 92 i porównanie z lexem LS 400. Mając dystans do danych bezwzględnych , porównywałem jedynie wyniki 740 i LS 'a ( Lexus dostał baty we wszystkich dziedzinach za wyjątkiem poziomu hałasu i nieco wydajniejszej klimatyzacji) . Potem przyszedł czas na real - life i jazdy próbne. I mogę z czystym sumieniem potwierdzic obserwacje AMS - w lexusie było ciszej, klima wiała jakby nieco lepiej , ale reszta to juz w porównaniu do 740 porazka- ociezałe , kiepsko prowadzące się auto , kiepsko wybierające poprzeczne nierównosci ( chociaz ja kupiłem 740 z obnizonym zawiasem i teraz na pewno komfort mam gorszy niz w LS) i gorszą jakoscią wykonania wnetrza. robard - zywotnosci Corolli nikt nie podwaza ale to jeszcze nie wszystko - próbowałes zajezdzic np zadbanego MB W123 ?? :wink:

:clap: :clap: :clap: szkoda tylko ,ze na forum od dawna nie pojawia się jezdzący E39 główny fan lexusów , "kolega " A . Na pewno by w ten test nie uwierzył . A szkoda , bo moze powinno dotrzec do niektórych w koncu , ze japonczycy w sferze konstruowania aut nie wszystko robią lepiej niż niemcy.

mam TYLKO E32 ale poniewaz z silnikiem , który dumnie pełnił rolę flagowego napędu w E38 przez całe trzy miesiące :D , to się wypowiem - ja leję Castrola RS 10W - 60, mój znajomy , który ma 750 i E38 '00 tez leje ten olej . Jestem bardzo zadowolony.

No i jak przykład 318 tki GRega pokazuje, ponad dziesiecioletnie BMW nie musi miec koniecznie 300 000 km najechane :cool2:

bo ciezko dzis cos sprzedac , jak kiedys cos zacząłem przebąkiwac o sprzedaniu mojej i zaczeły sie sypac oferty rzedu 10 - 11 tys a ja od kupna juz włozyłem w czesci itp ponad 3500zł to powiedziałem Żonie ,zeby sie szykowała do przejecia tej 740 , bo jak kupie sobie cos innego to Ona ją dostanie :D

ja tam wobec nowych silników kompleksów nie mam :D w E65 740i , po trzynastu latach od pojawienia się pierwszej 740 , przybyło raptem 20 koni, ubyło 10 Nm i dodano 180 kg :wink:

bo widocznie "japonska jasnie pani " jest zbyt dobra na takie mrozy i nie bedzie się w takich warunkach przemęczac :lol: :lol: a Twoja 530 jest z pewnoscią godna uwagi, Greg :cool2:

Bullshit!!! nieprawda. ja swoj wjałem z bagażnika i o zgrozo!!!! olej wylał i miał właściwości organoleptyczne identyczne z tymi stwierdzonymi w eksperymencie!! Wiec nie prawda.... W bagazniku olej wygląda ta samo---wiadomo o co chodzi!!!! Co ty za bzdety opowiadasz ? Nie umiesz czytac ze zrozumieniem ? CZy moze napisałem to zbyt małą czcionką ? Mowiłem o płynie do spryskiwaczy , o którym wspominał tudm w poprzednim poscie - to po pierwsze . Po drugie- w bagazniku , jesli nie jest szczelny jak sito , powinna byc minimalnie wyzsza temperatura niz na " szczerym polu " - to chyba żadne odkrycie. I opierac takie pomiary lepiej na zwykłym termometrze niz na organoleptycznym subiektywizmie. Po trzecie guzik mnie obchodzi co tam stwierdzasz organoleptycznie odnosnie swojego oleju wyjetego z bagaznika, który "wylał " , skoro ma się to nijak do mojego posta. Zanim skomentujesz nastepnym razem to co napisałem mianem "bullshit", lepiej popatrz o czym w ogóle jest mowa.

Ja się niestety zraziłem do Shella i zdania nie zmienię - tez sie trafiają "firmowi" kanciarze. Z Orlenem nigdy nie miałem problemów. ( ale moi znajomi i owszem ) .

Podpinam sie pod temat bo mam dokładnie ten sam problem co JELITO. Ale z tego co wyczytałem na forum wroga , to dosyc czesta przypadłosc w 740 JEdnemu kolesiowi udało sie zaprogramowac pilota na nowo , trzymając właczony zapłon drugim kluczykiem ( u mnie to nie zadziałało) .

wg mnie jakosc paliw na shellu to juz dawno legenda. Zalałem u nich 2 razy do pełna po czym dziwnym trafem siadła pompa paliwa...wiecej juz tam nie pojade , zwłaszcza ,ze wielu moich znajomych ( jezdzacych takze innymi markami) tez sie skarzyła na jakosc paliw na shellu.

no to ładnie...a przeciez w bagazniku jest jednak ciut cieplej niz w otwartej przestrzeni .. a jakiej firmy był ten " zimowy " płyn ?

jakos nikt mi w Niemczech nigdy nie podliczał ile czasu rozgrzewam auto na postoju ...bez przesady :roll: no i wszystko pięknie ale wg speców od automatów, przy niskich temp( ponizej - 5'C ) nalezy dac olejowi w skrzyni czas na lekkie rozgrzanie . CZyli po uruchomieniu silnika , musi troche pochodzić... jak zwykle ile osób, tyle teorii ...

Ja czytałem ,ze S54 są zbyt przeciążone i o trwałosci S38 mogą sobie tylko pomarzyć .

dokładnie- robertbmw kiedys pisał o tym sporo- ktos sie zastanawiał , czy silnik mu sie nie chce nagrzac , bo ma zblokowane visco na stałe. ..:D odpowiedzi brzmi - nie : D do momentu otwarcia termostatu temp chłodnicy ( wpływ visca, tekturek ) jest raczej bez znaczenia :D

JEsli silnik sie prawidłowo nagrzewa i wskaznik trzyma pion a mimo to wieje zimne , to moze czas sprawdzic nagrzewnice ?

Producent w instrukcji wspomina o wielu czynnikach mających wpływ na zuzycie paliwa.

jesli prąd do mat grzejących dochodzi , to padły owe maty ( jedna w siedzisku a jedna w oparciu )

hahahah - Marcin - ale przeciez ( jak sie mozna dowiedziec z pewnych wątków w tym dziale od znawców tematu ) japonczyki są O WIELE LEPSZE niz auta niemieckie :lol: :lol: :lol:

wygląda na to ,ze jezyk w OBC jest teraz inny niz w check-control

Wg ETK jest to wzmacniacz montowany w E23, E24, E28 i E30 P.S.Paweł - razem napisalismy :P :wink:

szaleństwa...hmmm- wiesz -wiekszość E32 jest z automatem, nie wiem jakie szaleństwa masz dokładnie na mysli ale wez pod uwage, ze E32 jest nieco ciezsze i nieco mniej poreczne od E34. Generalnie E32 było konstruowane z myslą o połykaniu autostrad a nie driftach i zygzakach na placu ... Ale tak czy owak do dynamicznej jazdy przy nizszych predkosciach najlepiej nadają się 735 manual / 730 V8 manual oraz ( chociaz automat ) - 740 V8 . 750 z uwagi na przełozenia skrzydła rozwija od 160 km/h .