ar_w

No troche zle wg mnie, bo wisko powinno sie zalaczac później niż moment, kiedy termostat załącza duzy obieg. Poza tym wisko to dodatkowe obciazenie silnika, o wiele wieksze niz sprezarka klimatyzacji, wieksze spalanie, silnik bardziej ociężały "z dołu". No ale jak tam sobie chcesz :) Mnie sie ta wichura podoba, ale nie chciałbym mieć jej przez cały czas. Poza tym najważniejsze dla silnika jest to, aby jak najszybciej osiągnął temperature roboczą, a wisko załączane wcześniej średnio mu to umożliwia... Sprawdz lepiej pasek wielorowkowy, rolki, napinacz, ew. łożysko alternatora

To raczej samochody mają małą wartość w Twoim życiu. Poza tym, auto dobiera się do możliwości finansowych, a nie odwrotnie.

Jak przy klamce sie urwalo, to zdemontuj tę klamke i zobacz czy masz choć trochę linki wystającej. Weź drugą osobę, niech lekko oburącz docisnie maskę, a ty ciągniesz szczypcami za te strzępy linki. Maska powinna sie otworzyć. Demontujesz lewy filtr kabinowy, żebyś widział servo, tam sięgniesz i jest przelotka tej linki do kabiny (ona kosztuje 70 z hakiem w ASO) Po wymianie przeczyść dokładnie i przesmaruj zatrzaski maski jakimś towotem albo wazeliną techniczną.

Ja bym jezdzil aż padną. Mechanicy to naciągacze do potęgi n. Być moze jescze Ci pojezdza do czasu sprzedazy. Nie pakuj sie w koszty

Nie wiem jak to jest konstrukcyjnie rozwiązane, ale wyjątkowo te czujniki nie lubią mycia ciśnieniowego :| Mi jeden wlasnie poleciał, dokładnie zaraz po myjni. Zacinał się, ze raz działało PDC, raz nie, w koncu padł całkiem.

Kolega jezdzi i do tej pory żaden misiak nie doczepił się. Wydaje mi się, że to kwestia czasu, jak zostaną przeszkoleni odnośnie właściwego oswietlenia dziennego. Założe się, ze 90-95% misiaków woli się nie kompromitować, jak mu jakiś driver zarzuci, że ma właściwe oswietlenie. Pytanie tylko, czy jest sens bawić się w dzienne oswietlenie? Xenon spokojnie wytrzyma ze 3 lata codziennego załączania. Taki żarnik 100-140zł.

300km tylko? Fajnie, że działa jak nalezy, ale przejedz 5-10tkm, wtedy wróć i się pochwal jak skrzynka pracuje ;)

No chyba ze jest niezle przypchana chlodnica albo wlot powietrza (nerki) ;) :arrow: mcmt To jak Ci to wisco pracuje? Jak wlaczysz w OBC test nr 7, patrzysz na temperaturę, przy jakiej wartosci zaczynasz slyszeć wichure? U mnie przy tych upałach teraz 32st, wisco sie nie załącza i faktem jest, że dłużej jadę niż stoję, ale nawet małe korki nie załączyły wiskozy, a temperatura nie przekroczyła 96st. Normalnie temperatura oscyluje 92-96 (zimą 82-86, czyli jeszcze inaczej termostat dziala). Duży obieg + jałowe obroty wiskozy radzą sobie z wychłodzeniem, jak widać.

Jasne, śmiało wpinaj się do ktorejkolwiek masy na karoserii.

Zawsze jest metaliczne klekotanie po odkreceniu korka w tych silnikach. TTTM :cool2:

GTS kojarzy mi się z Vectrą. Ale opuscić BMW na rzecz skody, czy vectry... Desperacki czyn, jak dla mnie.

Jakto gdzie. Na klatce schodowej. Jak sąsiedzi mogą pierdyknąć pralkę na 2 lata, albo wózek od czasu narodzin malca, o którego wciąż zahaczam jak wnoszę rower, to czemu miałaby tam skrzynia nie leżeć? :mrgreen:

Obecną sobie zachowaj w razie, gdyby uzywka okazała sie gorszym padłem, niż masz obecnie.

Przykre, ale chociaż ja mam zadowolenie, bo za niedługo moze zmienie zawód i zostanę diagnostą :norty: Doświadczenia z używanymi skrzynkami nie mam, ale za niedługo sam bede zmuszony zmieniać, więc będę rozgryzał temat. IMO warto, o ile dają gwarancję, jeśli 300zł to bez zastanowienia. Za spustoszenie skrzynki podziękuj poprzedniej dwumasie. Niestety. PS. Ile dales za diagnozę dwumasy?

Aha, czyli wczesniej miales telepania przy ruszaniu? To dwumase masz dobrą. Jeśli coś szumi, chrobocze, to ja mysle (o ile lozysko oporowe sie nie rozlecialo nowe, bo się ponoć zdarza), ze to bedzie luz na wałku wejsciowym skrzyni. Czy to sie oplaca regenerowac - nie wiem. Moja stara dwumasa miała luz na ok. 4-5cm i już wystarczyło, żeby niemilosiernie szarpało calym samochodem. Nowa ma luz około 1cm i jest ok. Twoja nowa ile ma luzu w obrocie?

Jak nie powoduje? Powoduje. U mnie trzęsło. W skodzie pewnie bardziej odczuwalne, bo 4 gary. Może dwumas miales dobry? Dotykales stary dwumas? Ile masz tam luzu w obrocie i czy masz luz w płaszczyznie?

Cholera, to nie wiem, mi pokazuje 84-85, czasem nawet 82. Zalezy od obciazenia. Chyba troche za mało... Silnik mi buczy pow. 2500obr, nie jest to specjalnie silne, ale tak być nie powinno. Przy 130kph jazda przestaje byc przyjemna po jakimś czasie. Próbuje dojść co to, zaczynam od wlasciwej temp. silnika.

Hej. Jaka powinna być temperatura w 3.0d pokazywana przez OBC ?

Wiesz, ja mialem problem z szarpaniem przy ruszaniu (po zmianie na II tez szarpalo), może nie grzechocze, tzn slychac coś tam, jak sie pusci sprzeglo. Jakos nie chcialem przyjac do wiadomosci, ze to bedzie dwumasa, bo ponoc zawsze mechanicy lekką ręką stawiają na dwumasę przy takich objawach. A to moze być calkiem coś innego - od lacznika elastycznego, podpory, po tuleje belki, półosi, dyfra, gum dyfra, bog wie co jeszcze. Niestety do dwumasy podszedlem na samym koncu :mad2:, po wymianie nie to auto... Nie na długo, po kilkutyś km. znowu mam podszarpywania, dlatego zeby wszystko było sprawne na cacy, musisz wymienić wszystko dookola sasiadującego, co może mieć luz, bo luz ten szybko wykonczy to, co już wymieniłeś. W firmowym aucie uszkodzony dwumas rozklekotał skrzynię na maxa. Skrzynie zregenerowali i mechanik stwierdził, że ten dwumas jeszcze pojezdzi :mad2: wsadzili stary i jak jezdzilem, to po kilkuset km znów szarpie jak cholera i za niedługo znów skrzynka sie rozwali.

Oczywiscie. Choć ja bym stawiał, ze to dwumas sie uszkodził od tego lozyska. Paliles gume przez ten czas?

Mhm. Masz od niego ifejs?

No to wtedy ADS. Ale znajdziesz ten fejs o wiele taniej, niż oferuje nerwus. No chyba, że jesteś mega leniem, a z forsą nie masz co robić, to mozesz wspomóc forumowego kolegę.

kup po prostu jakikolwiek interfejs, ktory obsluzy INPE przez OBD2. Twoj rocznik auta obsluzy przez USB, wiec nie przepłacaj za interfejs od nerwusa, który to nawet za udzielenie informacji każe sobie płacić.

Amen.

Jestem zdania, że... może komuś się udzieli ;) ...że jeśli silnik pracuje prawidłowo, to wszelkie dodatki to proszenie się o kłopoty. Jeśli są drgawki, nierówno pracuje, dławi się, kopci, pomimo zalewania dobrego paliwa, wtedy mozna probować. Te 10sek/100, to utrata jakichś 40-45KM, spora roznica. Ciekawe. Uczucie odpalanego za 1-szym razem diesla przy -30st w tle męczących z rana benzyniaków sąsiadów - bezcenne, przyznaję ;) mcmt: Fakt, ale trzeba miec naprawdę talent, żeby się motać z większym i mniej wygiętym pistoletem ON i się w tym czasie nie połapać ;) Manolito77: Ja wlasnie z BP mam złe doświadczenia. Zawsze po zalaniu Ultimate miałem nieregularne drgawki na wolnych co jakiś czas. Po zalaniu Vervy natychmiast ustaje (wow, ale reklama Orlenu, powinni mi płacić ogromne sumy :norty: :mrgreen: )