
ar_w
Zarejestrowani-
Postów
2 377 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez ar_w
-
Aha, no w przedziale 1800-3000 uruchamia sie zmienna geometria (żaluzje sie otwierają ;), skoro jest jeszcze lepiej przy 3k, to znaczy, ze sa nie do konca otwarte. Więc albo za małe podcisnienie, albo cięgno w turbince zacięło sie i nie chce sie dalej wychylać. Vacumetr podepnij zaraz przed elektrozaworkiem turbo. Elektrozaworek wymieniales?
-
Może to przegub przy dyfrze?
-
Wystarczy, choć zapewne kupisz tańsze 35-40zł. Ja z kolei slyszałem, ze klapki poprawiają od dołu ch-kę. Zawsze jak cię wkurza turbodziura, mozna zaślepić EGR, tylko wtedy turbo bardziej dostaje po dupie. Może przyczyną jest wlasnie EGR? Bo wiesz, on jest troche otwarty jak masz pedal gazu mimimalnie wcisniety i przy depnięciu EGR sie zamyka i robi to wlasnie z opoznieniem? PS. Ja nie odczuwam roznicy przy ciepłym/zimnym otoczeniu.
-
Aha, to jak nie robiles płukanki, to ten syf mogl sie dostac do wtryskow i ktoryś sie zapchał i dlatego auto zgasło. Niedobrze. Podepnij pod kompa. Skąd jesteś? Sprawdz pompe, czy tłoczy - wypnij ktoryś wężyk spod filtra i sprawdź, czy sika paliwem
-
Pierwsze slysze, ze pompa progowa gasi silnik i dalej kaput. Pompa wysokiego cisnienia zasysa paliwo, wiec powinien pracowac, tylko sie dlawic przy wyzszych obrotach, no chyba, ze masz jeszcze zapchany filtr paliwa. Odpowietrza sie prosto. Skręć wężyki jak mają być, włącz zapłon i odczekaj z 10sek, puść i jeszcze raz przekrec na zapłon, odczekaj 10sek i odpal. Tylko najpierw radze przepłukać uklad paliwowy podkladając słoik pod wyjsciowy króciec filtra paliwa. Może wylecieć syf - u mnie wyleciał. Lepiej sprawdz tą pompkę, bo moze byc dobra. Pompa daje znaki wczesniej - buczy/warczy, czasem jest problem z odpaleniem auta, ale po godzinie/dwóch odpala.
-
e-tam, tego typu zaczepki to przewaznie romowie, którzy probują nam sprzedać jakąś trefną bizuterię, tudzież inne błyszczyki. Było nawet o tym w TV.
-
Wystarczy z jednej. Meyle nie wypowiem się, w kazdym razie FAG idzie na 1-szy montaż. Juz wyzej polecilem czescidobmw.pl. Bralem od nich wiele razy i sa godni zaufania. Facet dobrze obeznany, nie sprzedaje fuszery, ze zwrotem nie ma problemów.
-
Kup Vaccumetr i wepnij sie gdzies w magistrale podcisnieniową. Powinno być ok -1atm. Moze ci podcisnienie nie domaga, albo wciaz gdzieś uchodzi. Lepsze zbieranie się przy 3000obr, to efekt nie do końca otwartych żaluzji w turbo dla obrotow ponizej 3k (przy 3k żaluzje sie chowają, bo przy tych obrotach jest wystarczajace cisnienie spalin, zeby wirnik mial odpowiednie obroty) Moc w 3.0d to jakiś absurd. Raz jest, a raz jest jakoś gorzej i cholera wie gdzie lezy problem. Już myslalem, że doprowadzilem moc do ładu, ale nie. Wczoraj ją przegonilem i bunia pokazała rogi. Okazuje sie, ze potrafi wciskać na III biegu podobnie, jak wcześniej na II. Byłem w szoku. Dziś wsiąde do auta i pewnie znów bedzie kupa.
-
Kup łożysko FAG i zapomnisz o nim. Najlepiej w sprawdzonych zrodlach, np. czescidobmw.pl Hej
-
ciacho51: to akurat doswiadczylem na 'wlasnej skorze', wiec to zadne wymyslanie teorii na temat dwumasy. Jesli samochod nie szarpie ruszajac z niskich obr. (nawet z 1 na 2 potrafi też szarpać) to dwumasa jest dobra. Manolito: Uwierzylbym w to, gdyby nie fakt, ze mam odniesienie poprzez kumpla 530d. Jemu pedal nic a nic nie drga, wiec to nie jest normalne. Jest roznica, jak pedal drga tak minimalnie, ze wyczujesz dopiero gołą stopą, a tym, że butem wyraznie czujesz pulsowanie. Musi być gdzieś luz. Opcji mialem 3. - dwumasa - luz na walku wejsciowym skrzyni - rozwalone kolo pasowe Dwumasa juz wykluczona, lozysko oporowe tez myslalem, ale znam przypadki, ze ludzie wymieniali kompletne sprzeglo i pedal nadal drgał. Gdyby pedal drgal wylacznie po jego niewielkim wcisnięciu, to bym olał temat. Ale przy ruszaniu, gdy naped się zasprzęgla czuje na pedale, że gdzieś coś wichruje, choć auto nie szarpie.
-
Nie opowiadaj głupot. Ja wymienilem dwumase i drgania na pedale nadal są. To nie od dwumasy.
-
eh, pare postow nizej masz ten sam temat wałkowany viewtopic.php?f=72&t=93091
-
W sensie, że koło pasowe czyli amortyzator drgań? Czyli wychodziloby na to, ze ono pełni jeszcze rolę koła zamachowego wału korbowego? A myslalem że tę rolę spełnia koło dwumasowe.
-
Nie no, w sumie fajnie, ze sa tacy ludzie. Łatwiej bedzie bemkę sprzedac, w razie czego :norty: PS. Prawdziwi miłośnicy BMW to dopiero ci, co w nich rzeźbią. :norty: Tego nie wiedziałem, respekt.
-
Ponawiam pytanie.... ? ;) Mozliwe to, ze te wibracje na sprzegle pochodzą od zuzytego koła pasowego? Gdzieś mnie takie słuchy doszły. To koło drogie jest cholernie (corteco 800zł), a ze niebawem wymieniam rolki, pasek, napinacz, to moze i to przy okazji wymienie.
-
no to kupuj, odstawiaj rzeźbę, śmigaj i daj tu ludziom spokoj.
-
Jakby to bylo takie oplacalne, to wlasciciel by ją zrobił i sprzedał drozej, albo dalej śmigał. Ja bym odpuscił.
-
do 3.0d montowane Corteco (kolo pasowe) kosztuje 850zł. Hiszpańskie IJS można znaleźć za 550zł. Polecają dolozyc 300zł i olać OE BMW. Do TDS'a nie sądze, że byłoby droższe. Podobno od zuzytego kola pasowego pedał sprzęgła drga przy jego lekkim wcisnieciu? Prawda to?
-
Ok. Pompe wymienilem. Narazie pali okej. Zauwazylem zmiane charakterystyki silnika. Turbo sie budzi jakby troche pozniej i wchodzi nieco plynniej w obroty, ale auto idzie jakby lepiej, moze to placebo. Nie wiem.
-
O cholera, to mnie nastraszyłeś. Moja pompa warczy, podjechałem do sklepu i już auta nie odpalilem, ale wówczas nie było nic słychać, tak, jakby prądu na niej nie było. Kupiłem nową (niby Pierburg na opakowaniu, a wewnątrz Ti Automotive POLAND??) i bede wymieniał, Łatwo się do niej dostać?
-
O ja pierdziu. Żwawo kolega musi jezdzić.. :)
-
czym grozi padniecie kola pasowego i jak to sie objawia? Jakie objawy daje konczace sie to kolo? Klekot silnika sie nieco zmienia (oprócz tego, ze może cykać)
-
Ja bym szukał e39 z 2002-2003 w dobrym stanie. W niemcowni/holandii pewnie znajdzie, tylko za niemałą sumkę. Mysle ze warto mimo wszystko sporo przeplacic za zadbany, niewyeksploatowany egzemplarz. e60 to nie to. Za duzo tego jezdzi i jakbym mial brać nowy model, to tak jak mcmt, e63. Jakieś 650i, od biedy 645i. A f10 to juz w ogole porażka. Spojrzcie na tył nowej cytryny C5, albo ktoryś model KIA [nie pamietam który].... od razu widac, ze projekt F10 jest mocno asekuracyjny, aby tylko nie wzbudzil kontrowersji jak za czasów powstania e60.
-
Lejący wtrysk wypala tłok (wg tego, co ostatnio przeczytalem), nieczynny wtrysk moze spowodować utratę kompresji w tym cylindrze, ale niech inni to potwierdzą, bo to opinia zasłyszana, oczywiscie. PS. Nagraj swój dźwięk silnika pracującego na wolnych obr, jakbys mogł. Najlepiej czymś dobrym jakościowo.
-
To lepiej nie proponuj.