
dyzio255
Zasłużeni forumowicze-
Postów
4 945 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez dyzio255
-
Moim zdaniem nie ma co rozpaczać jeśli trochę bierze. Raczej nie warto grzebać w silniku tylko dlatego , że chcemy żeby zupełnie nie brał oleju. Jeżeli poza tym nic się dodatkowo nie dzieje to czy warto za bardzo się przejmować? Moja e39 trochę bierze. około 1,5litra od wymiany do wymiany. Ale mam ją od 100 000km i cały czas bierze tak samo. Może to przez to , że to mały silnik i naprawdę często go kręcę dość wysoko < nigdy na zimnym> Już do tego przywykłem i nie rozpaczam. Poprzednie e36 też trochę brało. Też nic złego poza tym się nie stało.
-
A to stało się nagle czy masz to auto od niedawna i zawsze tak było? Może być maglownica do wymiany < lub regeneracji > ale słaba pompa też może dawaś zbyt małe ciśnienie. Czasem słyszę o sprzedających którzy stukanie maglownicy podrasowują na sprzedaż poprzez dokręcenie regulacji. Trzeba by poluzować i sprawdzić czy coś to dało.
-
Autorowi chyba nie o to chodziło. Raczej chciał wsadzić standardowe radio zamiast fatalnego oryginału. Jeśli chodzi o to to potrzebna jest ramka-przejściówka i kabelek-przejsciówka. Może też być potrzeban wtyczka-przejściówka do kabla anteny. Roboty na godzinkę. Wygląd wnętrza auta niestety mocno ucierpi.
-
Niestety na tym silniku już nie możesz polegać. Wyczyszczenie go to zadanie z rodzaju bardzo pracochłonnych. Trzeba go rozebrać na kawałki. Wszystkie elementy wymyć obficie. A podczas sladania wymienić wszystkie uszczelnienia. Jeżeli Masz w planach jego remont to może by coś jeszcze można było myśleć ale ja bym sobie go chyba podarował. Wprawdzie większość tego piasku wyłapie filtr oleju ale to potrwa i musiał byś teraz zmieniać olej co kilka kilometrów i to kilka razy. A do tego pompa oleju jest przed filtrem oleju i ona cały ten brud musi "przerobić". Przykra sprawa niestety.
-
Temat już kiedyś poruszany. Z tego co pamiętam to nie do naprawienia niestety. Podobno pomaga jeśli nie ustawiasz balans i fad idealnie na środek tylko o jeden czy dwa w bok. To będzie tak zapamiętywał. Ale ręki za to nie dam. Ja miałem uszkodzone radio to nikt się wogóle nie chciał podejmować naprawy bo podobno jest to trudne. Kupiłem następne i po kłopocie. Ale ostatecznie leży w szafie bo zmieniłem na nie-oryginał ale za to mam o wiele lepszy dźwięk.
-
Wielkość tej szczeliny nie zmienia się na wzniesieniach. A co do sztywności to nowe są dość sztywne i raczej kołysząc autem niczego nie zauważysz. Dodasm , że sprawdzając nie ma sensu mocno bujać autem tylko lekkie ruchy. < tak jak by się ktoś mocno wiercił w aucie> Jeszcze lepiej widać jak sie zdejmie osłony górnych mocowań amortyzatorów. < kilka wkrętów > Wtedy można położyć dłoń na nakrętce amortyzatora i jednocześnie na podłodze auta < nie na belce!!!> Poproś kogoś niech pokołysze autem a ty będziesz wtedy czuł czy amortyzator się przemieszcza względem nadwozia czy rusza się razem z autem. Jeśli się przemieszcza w wyczuwalny sposób to tuleje już nie są rewelacyjne.
-
Wszystko jest możliwe. A czy wymieniłeś tylko dwie czy wszystkie? Może sam sposób wymiany ma wpływ na ich żywotność? A może jakość części ale w przypadku tych gum to chyba nie ma tanich zamienników?
-
Tuleje w sedanie i touringu to zupełnie inne tuleje. Zresztą mają troszkę inne zadania do wykonania. Co do tej szczeliny to tak ma być. A jeśli po wymianie brak poprawy to znaczy , że nie o to chodziło. Opisywałem wyżej sposób jak przed zakupem nowych można się upewnić. A może napisz co jest nie tak , że wymieniłeś te tuleje? Moze cos wymyślimy?
-
[EXX] Naprawa opornicy dmuchawy /jeża/
dyzio255 odpowiedział(a) na Paweel temat w Zrób to sam - gotowe recepty
przelutowany jeż działał przez rok. Następne przelutowania budziły go na jakiś miesiąc lub tydzień. Bardzo denerwujące wiec jeż wywalony i kupiłem nówkę. W INTERCARS kosztował mnie 221,16 z rabatem 15% Wydaje mi się , że jeśli jeż się popsuł i trzeba było go przelutować to znaczy , że się przegrzewał i zapewne znowu będzie się grzał. -
Co do ABS to sprawdź zawieszenie i amotryzatory. Możliwe , że abs zaczął działać prawidłowo.
-
Co do xenonów to zabieg jest stanowczo nie opłacalny. Jeśli chcesz zrobić tak jak fabrycznie to musisz zmienić lampy na oryginał wraz z przetwornicami , wiązkami , czujnikami na wahaczach oraz moduł LCM bo stary może ci pokazywać komunika o spalonych żarówkach. No i ktoś rozgarnięty musi to poskładać do kupy a roboty będzie sporo. Co do zmieniarki to tylko oryginał wraz z kasetą i kablem do zmieniarki. Oczywiście pod warunkiem , że masz radio które obsługuje zmieniarkę. To też niestety spory koszt. Ja mam auto z tego samego rocznika i też za bardzo nie wyposażone. Moja rada na przyszłość to kupować auto z takim wyposażeniem jakie się chce mieć. Modyfikacje są kosztowne.
-
Co do maski to mozna z jednej strony ale radzę załatwić sobie pomocnika do tej roboty bo maska jest cięższa niz na to wygląda i łatwo może polecieć. Trzeba wiedzieć , że jeden siłownik nie jest w stanie utrzymać maski.
-
Na początek ustal co masz wlać na wymianę.? Zapewne jest to olej ATF klasy Dextron 3 ale nie powiem ci na 100% bo podobno bywały różne. Tego oleju kup dwa litry. Ile dokładnie wchodzi do układu też nie wiem ale to mało istotne. Ale ponad litr. Warto też zaopatrzyć się w dużą strzykawkę do odsysania nadmiaru oleju. Przejedź się kawałek żeby olej się rozgrzał. Wjedź na kanał lub podnośnik. Odkręć korek od zbiorniczka oleju od wspomagania. Nie jest to konieczne ale przyspiesza spływanie oleju. Żeby zlać stary olej trzeba po prostu zdjąć wąż z pompy od wspomagania. Jak wycieknie ile się da to kręć kierownicą do oporu w prawo i lewo żeby jak najwięcej oleju wypłynęło z przekładni. W aucie masz chłodnicę tego oleju i nie jestem pewny czy wszystek olej z niej wypłynie. < raczej coś tam pozostanie> Możesz na chwilę odpalić silnik. Nic złego się nie stanie a zawsze więcej wyleci. Zakładasz wąż na miejsce i uszczelniasz nową opaską. Radzę dokładnie to zrobić bo ten olej potrafi przeciekać przez byle nieszczelność. Do zbiorniczka zalewasz nowy olej. Wlej go pod pełno bo i tak zaraz opadnie. Teraz odpalasz silnik. Poziom oleju zapewne opadnie dlatego ja zaraz gaszę i ponownie dolewam. Teraz odpalasz ponownie i kręcisz kierownicą do oporu raz w prawo raz w lewo . Powtórz tak kilka razy i sprawdź poziom oleju w zbiorniczku. Jeśli olej się spienił to albo czekasz aż piana opadnie < ale to potrwa > albo strzykawką odsysasz pianę a jak zostanie czysty olej to dolewasz nowego. I tak robisz do czasu aż olej nie będzie juz opadał i nie będzie miał piany. Przy tym kierownica powinna obracać się już bez szarpnięć. Na koniec korygujesz poziom oleju według wskaźnika na korku. Warto sprawdzić poziom jeszcze raz jak wszystko dobrze ostygnie bo poziom się zmienia wraz z temperaturą. Od siebie dodam , że ja u siebie wymieniając olej wymontowałem dodatkowo zbiorniczek i wymyłem go w benzynie bo był wewnątrz mocno zabrudzony. Ale ja w tym czasie regenerowałem przekładnię i przy okazji wszystko przeglądałem. Ja u siebie wlałem Mobila ATF 220 i jest ok.
-
[E39] Sprawdzenie czujników ABS oscyloskopem-nieb. wtyczki
dyzio255 odpowiedział(a) na malpa84 temat w Zrób to sam - gotowe recepty
Ja w e36 podłączałem milivoltomierz pod sprawdzany czujnik i kręciłem kołem. Napięcie wzrastało wraz z obrotami koła. Proste jak drut. -
Żebyś chociaż napisał o jaki silnik chodzi....????? U siebie w M52b20 wymieniałem i po wymianie nic nie trzeba było dodatkowo robić.
-
Pytanie do posiadaczy e36 320i z gazem
dyzio255 odpowiedział(a) na djharuss temat w Spalanie & Paliwa alternatywne
Sam gazownik dał ci najlepszą odpowiedź. jeśli kiedyś takie instalacje montował a teraz nawet nie chce o tym rozmawiać to zapewne nie przez to , że świetnie się spisywały. zamontujesz najtańszą sekwencję a i tak bedzie lepsza od II generacji. II generacja będzie jakoś działała ale stanowczo ucierpi dynamika no i zawsze jest możliwość , że konkretnie strzeli gaz i masz bałagan pod maską. Ale z sekwencją też trzeba wiedzieś , że żeby działała prawidłowo to wszystko inne w silniku też musi działać prawidłowo. Przepływomierz , lambda , tps , czujniki , cewki i świece itp... II generacja "działa" nawet bez przepływomierza. -
Dziwne stuki przy wrzucaniu na R (E39 AUTOMAT)
dyzio255 odpowiedział(a) na asia8ampdarek temat w E39
A może szczęki od hamulca postojowego? Kolega miał tak w volvo xc90. Nasłuchał się o słabych skrzyniach i jak tylko coś mu stukało przy włączaniu R to się wystraszył. Na szczęście szybko się okazało o co chodzi. Odpadła okładzina od szczęki od ręcznego. Jak wrzucał R to autko minimalnie drgało do tyłu i to wystarczyło by szczęki od ręcznego się poruszyły. Wymieniłem mu te szczęki i po kłopocie. -
U mnie przez ściankę zbiornika widać , że poziom podnosi się o jakieś cztery centymetry. Ale musisz wiedzieć , że taki pomiar nie ma znaczenia.
-
Już pisałem. Kilka postów wyżej.
-
Czujnik wałka może być tego przyczyną.
-
Zapewne odłączyło się sterowanie któregoś czujnika. Masz tam takie czujniki które są podłączone do wahaczy. Mają one za zadanie automatycznie poziomować lampy. I często to się niestety psuje. A jeśli to nie ich wina to zapewne masz połamane elementy regulacyjne wewnątrz lamp.
-
Trochę poszukałeś ale za to zapewne radość z naprawy jest wielka :lol:
-
Kolego. A czemu 520? Nie lepiej coś mocniejszego? Sam mam 520 i powiem , że juz bym chętnie zmienił na mocniejsze. Musisz wiedzieć , że te 150KM w takiej budzie niewiele potrafi. Ja nie pomyślałem jak kupowałem i teraz będę myślał nad zmianą silnika na większy. A mogłem od razu szukać mocniejszegp. W te niskie spalanie deklarowane na tych aukcjach to też za bardzo nie wierz. No i te przebiegi poniżej 200 000 w atkach 11-12lat to też są zastanawiające. Co do dorady to auto trzeba dokładnie i spokojnie obejżeć w realu bo ze zdjęć i opisu handlarza to nie wiele można wywnioskować. Jak masz nie za daleko to weź jakiegoś kumpla i jedź na ogledziny.
-
Nie działający wentylator od klimy powoduje wzrastanie ciśnienia w układzie ponad normę. A to powoduje wywalenie czynnika przez zawór bezpieczenstwa. Może też sprawić większe kłopoty. Układ bez czynnika nie będzie chłodził. A po napełnieniu bez wiatraka w korkach znowu za długo nie wytrzyma. Do tego mocno po głowie dostaje kompresor od klimy.