Skocz do zawartości

BaX

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    4 359
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez BaX

  1. BaX

    320d wali w podwozie

    Jeżeli w momencie tego przyspieszania koło jest na granicy poślizgu i dodatkow robisz to na nierównej drodze to wali ci coś w zawieszeniu. U mnie tak było jeszcze w E36 przed wymianą amortyzatorów z tyłu. Na mokrym nie mogłem ruszyć z uslizgiem kół nie mówiąć, żeby koło wpadło w jakiś większy poślizg przy ruszaniu bo waliło coś z tyłu jak by miało odpaść pół auta. U Ciebie to może być i peknięta sprężyna ale i pare innych rzeczy.
  2. Cześć! Możecie u siebie sprawdzić jaka jest odległość i czy w ogóle jest pomiędzy tymi dwoma elementami? Plastikowa rurka która leci do domy i aluminiowa część silnika zakończona wtyczką. Jestem świeżo po wymianie całości rurek i odmy i w tym właśnie miejscu wskazanym strzałką stara rurka miała dziurkę prawdopodobnie wygrzaną przez ten element silnika. Nowa rurka już ma ślad w tym miejscu bo zauważyłem, że jak się wszystko nagrzeje to zaczyna dotykać tego aluminium. :duh: /na rurce w tym miejscu jest harmonijka/ http://baxwrzuta.neostrada.pl/rurka.b.jpg Pozdro.
  3. Od spodu nie ma szans, można jedynie zobaczyć odme praktycznie bez dostępu do niej.
  4. Na ile szacujesz koszt takiej operacji z nowym sworzniem i jakiej firmy?
  5. To lecimy dalej ;) ETAP II W tej chwili powinniśmy mieć dostęp do tego co nas interesuje, choć słowo dostęp w tym przypadku nie za bardzo pasuje. :mrgreen: Zanim jednak zajmiemy się konkretami pozostaje detal w postaci górnej ozdobnej pokrywy bo pod nią są zamocowane dwa wężyki. 10. Zdejmujemy dwa kapsle z pokrywy, pod nimi są śrubki '10', któe wykręcamy i zdejmujemy pokrywe 11. Teraz mamy dostęp do węża który wychodzi spod kolektora i drugiego który leci wzdłuż, oba są wpięte od spodu w taką listwe i w dodatku spięte ze sobą. U mnie otulina piankowa na wężu kruszyła się pod dotknięciem, latka zrobiły swoje. I znów okazało się, że nowe wężyki to nie była kasa w błoto bo porozłączanie starych nie należy do łatwych. Przy okazji napotkałem na większy problem bo za radą ppatryk-a z jego wymiany odmy postanowiłem zdemontować tę górną listwę do której podłączone są wężyki i wyczyścić. /przy okazji prościej zdjąć wężyki / Wykręciłem 4 śruby na torxa które ją trzymią i ZONK, sześć wpustów osadzonych jest na uszczelkach w kolektorze, ni cholery nie chce to ruszyć, wszystko z tworzywa, skrzypi ale nie wychodzi. :mad2: Już widziałem jak listwa pęka albo łamie się jeden wypust po szrpnięciu ale przy tętnie bliskim zawału puściło, oczywiście wyszły 4, piątego kawałek, 6 - ostatni został w otworze. :duh: oby nic nie pękło. Na szczęście się udało bez strat, listwa o dziwo była czysta w środku, wężyki bez problemu dało się odpiąć. Uffff.... 12. Jedziemy dalej.... jak macie weżyki na straty to te dwa u góry w miejscu połączenia ze sobą złamcie, jak nie to powodzenia w rozłączaniu, nie wiem jak 13. .....darujmy sobie... lepiej nie kusić losu 14. czas na wybudowanie odmy, jest przykręcona dwoma śrubkami, dobrze sobie na nowej popatrzeć gdzie są uszka, jedną śrubke widać, drugą nie bardzo bo jest pod kolektorem ale jest dojście, jak już zlokalizujemy śrubki to trzeba jeszcze pozbyć się starych wężyków, co z nimi zrobicie wasza sprawa, ja się nimi nie przejmowałem bo szły do śmieci 15. odkręcamy śrubki z odmy, dolny wąż spływowy ten co leci do rurki bagnetu przeciąłem, trzeba pamiętać aby rozpiąc ten wąż co jest podpięty do dekla vanosa, zostanie mam jeszcze jeden który 'wystaje' z kolektora i z nim jest troche inny temat. Jak ktoś ma nowy wąż to dobrze sobie zobaczyć jak jest połączony z odmą bo to nie jest klasyczny zatrzask jak wszystkie tylko coś na wzór nakręcenia. Wciska się go w odmę i przekręca o pewien kąt powodując zamknięcie. Jest to o tyle ważne, że gdyby to był klasyczny zatrzask raczej nie ma szans aby to poskładać i rozebrać!!! Żeby więc rozebrać stary wąż należy go złapać za tą wystającą nad kolektor końcówkę i wepchnąć pod kolektor powodując jego obrót w otworze odmy. /brzmi skomplikowanie ale jak się to widzi to będzie wiadomo o co chodzi :D / Tak czy siak wykonując klasyczne macanko pod kolektorem musimy doprowadzić do rozłączenia wężyka lub przeprowadzić wersję siłową i wyrwać chwasta /odme/ razem z wężykami. :mrgreen: 16. Na koniec pozostał wężyk spływowy do miski, ja wytargałem całą rurkę z bagnetem i ten wężyk bo chciałem wymienić oring na dole, prawdopodbnie i tak był by problem ze zdjęciem tego gumowego węża bo musiałem go przeciąć nożem żeby się go pozbyć. Dodatkowo wszędzie przy wymianie odmy każdy pisze żeby sprawdzić drożność odpływu bo lubią się przypychać. U mnie się nie przypchał za to miałem kupe zabawy z wciśnięciem rurki z nowym oringiem w miske. /o tym żale będą dalej/ Uff... sie naprodukowałem cdn. jak to poskładać do kupy soon...
  6. U mnie puszczało olej na złączce wąż '2' - odma i olej spływał po wężu na bagnet i miskę. Wszystko było usyfione na maxa. Zauważyłem po zimie przy wymianie wahaczy. Nieszczelność była też po drugiej stronie węża '2' na tej harmonijce. Ale czas zrobił swoje. Obiecałem parę wskazówek, może komuś kiedyś pomogą. 1. pozbywamy się obudowy filtra powietrza, przepływomierza to raczej prosta sprawa i jak ktoś z tym będzie miał problem to lepiej dać sobie spokój 2. teraz o ile mamy dostęp do opasek które mocują gumowy dolot do przepustnicy i krokowego luzujemy je i ściągamy gumy. /ta cieńsza od krokowca ciężko siedzi, jak ktoś ma je 'fabryczne' to uważać bo można gumę uszkodzić - starość nie radość/ 3. jak nie mamy to najpierw odkręcamy dwie śruby torx które trzymią takie dosyć duże plastikowe pudełko powyżej przepustnicy, pamiętając o rozłączeniu kostki zasilania, zatrzask jest od strony śruby 4. żeby wyjąć to pudełko trzeba się trochę nagimnastykować ale można go zdemontować bez rozbierania tej plastikowej osłony za którą jest wspomaganie, bezpieczniki itp. Trzeba odgiąć gumowe węże i tak nim manipulować żeby wyszło. DA SIĘ ;) 5. Teraz zapewne będzie dojście do tych opasek o ile nie udało się w pkt. 2 :D U mnie nie było bo jakimś cudem były odwrócone śrubkami do dołu. :duh: Musiałem się nagimnastykować ale w końcu to odkręciłem. Teraz widzimy po prawej od góry, dziura po tej plastikowej puszcze, pod nią krokowiec, niżej przepustnica. /dobrze zatkać obie dziury czymś bo złośliwe śrubki lubią wpadać w takie dziury. :mrgreen: / Idąc w lewo w głębi w dziurze nasz obiekt - odma/do niego jeszcze daleko,daleko/ , kolano dolotu i bardziej w lewo takie małe coś zawieszone na gumie i tym się na początek zajmiemy. 6. Kostka podobna jak przy tej puszcze w pkt. 3 - odłączamy, ciągniemy do siebie to ustrojstwo zawieszone na gumowym uchwycie na blaszce, podpięte są do tego dwa wężyki - ich nie ruszamy - odkręcamy za to dwie śruby torx którymi blaszka przykręcona jest do tego 'kolana' dolotu. 7. Zanim weźmiemy się za dalszą grubą robotę trzeba odkręcić dwie nakrętki i jedną śrubę trzymające taką plastikową puszkę z której wychodzą wszystkie okoliczne kable, śruba jest po lewej, jedna nakrętka na krokowcu, druga w prawym dolnym rogu przepustnicy obok śruby którą przykręcona jest przepustnica - trzeba wyczuć palcami. DODATKOWO na tym etapie można sobie pozwolić na odkręcenie śruby którą przykręcona jest rurka bagnetu do łapy silnika, będzie więcej miejsca jak się ją odegnie w stronę nadkola. 8. Teraz krokowiec - dwie śruby torx i kostka we wnęce, dalej się dziad trzyma bo jest osadzony na wcisk w takiej gumowej grubej uszczelce trzeba nim poruszać aż wyjdzie, z czuciem ale stanowczo 9. pozostała przepustnica, najpierw kostka pod nią, zatrzask widać, teraz CZTERY śruby na rogach, u mnie nie było problemu ze zdjęciem, pamiętać o całej okolicznej elektryce, ta puszka z kablami jest dosyć tolerancyjna jeżeli chodzi o odginanie itp ale bez przesady. No i to chyba tyle jeżeli chodzi o ETAP I - jakieś 1/4 roboty ;) /jak coś przeoczyłem proszę o poprawki, resztę skrobnę jutro/ Pozdro.
  7. BaX

    318i Część chłodnicy

    To tylko w całości z wężem, koszty poniżej 150zł w ASO, u złomiarzy ja przeglądam allegro widuje po 100-150zł. :duh: Pomyłka ;) Ten wąż 17127510952 kosztuje ok. 90zł :mrgreen:
  8. ATE to nie są zamienniki tylko oryginały, te dokładnie które podałeś z allegro to odpowiednik BMW 34 52 1 164 651 /tak deklaruje sprzedający/ więc powinien pasować w/g REALOEM do E46 produkowanych do września 2000, potem czujniki mają inny numer.
  9. Dziewięć godzin z przerwą na obiad :oops: ,ciężko było ale chyba się udało. :cool2: Boje się tylko czy wszystkie węże zaskoczyły na oba zatrzaski. Wyczyściłem też krokowiec bo wyglądał jak komin który nigdy nie widział szczotki i przepustnice z prochu. Otulina piankowa na tym wężu co leci po kolektorze rozpadła się w palcach ale co się dziwić po 10 latach. Wężyki faktycznie praktycznie nierozbieralne, dobrze że kupiłem wszystkie nowe. Po takim czasie plastik jest tak kruchy, że rozbieranie pewnie i tak skończyło by się połamaniem. Rozbierania jest faktycznie cholernie dużo, miejsca nie jest tak bardzo mało jak to się wydaje ale musiałem parę cofać się z robotą bo bardzo ważna jest kolejność. Tyle teraz bo padam na twarz, jutro jak się prześpię z tematem to spisze parę uwag, może się komuś kiedyś przyda. Nie cierpię grzebania przy silniku bo boje, że coś poskładam nie tak albo dokręcę za mocno/słabo. To była pierwsza taka poważna robota. :norty:
  10. Cześć! http://realoem.com/bmw/showparts.do?model=BN51&mospid=47620&btnr=11_2194&hg=11&fg=15 Gdzie ma koniec wąż nr 6?! U mnie oryginalnie odma miała na ten króciec założoną zaślepkę i nie ma w instalacji tego węża '6'. Ja go kupiłem i teraz pytanie co on robi i gdzie przychodzi jego drugi koniec? Pozdro. OPIS PONIŻEJ
  11. Jak kupisz tego samego producenta bo było chyba DWÓCH w tych latach do BMW to powinno bez problemu pasować. Inaczej może być różnica w kształtach węży giętych na przyłączach.
  12. Witam. Od dawna denerwowały mnie 'martwe' klawisze na kierownicy od telefonu. Niestety inwestycja w instalację fabryczną BT ze względu na koszta nie wchodziła w grę, kupowanie jakiś zestawów z demontażu na allegro i rzeźba z kablami w aucie też odpadała. Kupiłem okazyjnie nowy zestaw za 300zł. Wszystko plug&play, nic się nie 'psuje' w oryginalnej instalacji, instalacja prosta, posiłkowałem się http://www.bokchoys.com/differential/diy_parrot_bluetooth.htm ;) . I teraz najlepsze :mrgreen: Działa to mega, super zajefajnie !!! :cool2: System dzięki Connect2 jest widoczny w aucie jak oryginalny zestaw, wycisza radio, wyświetlacz w radiu pisze PHONE jak używa się telefonu ale nie tylko. ;) System rozpoznaje dzwoniącego /jak go mamy 'wrzuconego' w system/ i ... mówi kto dzwoni, daje się to obsługiwać GŁOSOWO /oprócz kierownicy/ , po prostu mówimy TELEFON /dowolne słowo które sobie wcześniej zdefiniujemy/ , po czym przypisany znacznik głosowy do osoby i telefon wybiera numer. Jestem zadowolony z tego zakupu niesamowicie i polecam wszystkim. Pozdrawiam. Aha, parrot gada po polsku ;)
  13. Tak, tyle że widziałem to przeglądając aukcje, nie pamiętam jak to było nazwane.
  14. Tak widziałem na allegro, w dziale gdzie ślizgi zderzaka.
  15. Można to dostać na allegro, nie wiem czy występuje jako część osobna w ETK, jest to przygrzane do właściwego poszycia zderzaka.
  16. W wątku TUDM-a w głównym dziale masz opis jak to ogarnąć. Ostatni post na stronie '53' viewtopic.php?f=69&t=50504&start=780
  17. Hmm, gdyby to był diesel można by przyjąć, że to silnik odkłada sobie "oszczędności" z jazdy na ON. :lol: A tak to jedne co specjalista mógł osiągnąć to ścisnąć bardziej te sprężyne co tam jest, tylko po co nie mam pojęcia.
  18. Może dlatego, że jeżeli to wałek z przeszczepem podpada pod KK? Wątpie aby w ogóle ktoś wpadł na pomysł, żeby tak spalone auto remontować.
  19. BaX

    323Ci - rozbity tylny bok

    Tak ,da się. Wstawiasz cały element. Tu masz podgląd. http://realoem.com/bmw/showparts.do?model=BN51&mospid=47620&btnr=41_1261&hg=41&fg=20 Element '4' w/g tego co widzę kosztuje ok 2000zł brutto, dobry blacharz tak to wstawi, że nie będzie śladu. Możesz oczywiście kupić pocięte używane auto.
  20. BaX

    3xx uszkodzony gwint w piaście

    No Panie cudów nie ma, skoro się wykręciła bez śladu to i musi się wkręcić chyba, że dostał się jakiś piasek albo coś na gwint. Weź gwintownik dokładnie taki sam jak śruba i spróbuj wkręcić, może się zrobił jakiś zadzior albo coś na gwincie co tnie śrubę.
  21. BaX

    3xx uszkodzony gwint w piaście

    Cieżko uszkodzić gwint w piaście bo piasta jest dużo twardsza niż śruby do przykręcania kół. Zazwyczaj to śruby się 'naciągają' od zbyt mocnego przykręcania i z czasem nie dadzą się przykręcić 'do oporu'. Pomierz dobrze suwmiarką wszystkie śruby czy nie są przez środek chudsze i spróbuj w ten słabszy otwór wkręcić najgrubszą. Jeżeli by w piaście był uszkodzony gwint to wykręcona śruba z tego otworu już była by uszkodzona, z tego co zrozumiałem to teraz dopiero jak wkręcasz śrube to widać na niej zmiany.
  22. :duh: Chyba kogoś pogieło, zdjęcie zderzaka to 30min bez kanału, wlotów się nie demontuje bo zostają na aucie ALE.....przy takiej rzeźbie jak oni tu chcą odstawić w naciąganie, klejenie, prostowanie pasa poskładanie tego do kupy żeby wyglądało to dobrze może wymagać nie lada artysty.
  23. Noo to dopiero cała zabawa przed Tobą. ;) Poszkaj w google E46 headlight dissasembly, albo na youtube.
  24. Niestety nie masz racji, temat był już przerabiany od deski do deski i tu na forum i na 'sport'. Poszukaj w archiwum, wszystko już było powiedziane na ten temat włącznie z przykładami aut ludzi z forum.
  25. opcja 226 to zwykłe, 338 m-technic
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.