BaX

Znaczy masz je na koncie albo ulokowane w zmierzalnych aktywach? Zainwestowałeś w coś bo chyba nie mówisz o papierowych wyliczeniach. :lol: Bo takie "oszczędzanie" to ja robie prawie zawsze jak robie zakupy w monopolu, zamiast absoluta biore smirnofa, bym kupił absoluta to bym nie zaoszczędził, a tak dwie w cenie jednej. Wiesz ile w skali roku zaoszczędze? POŁOWE! a wypijam tyle samo. :norty:

Sendra: nie znam nikogo który z założenia gazu miał wymierne korzyści finansowe tzn. przełożyło by się na to, że TE zaoszczędzone pieniądze np. w skali miesiąca przeznaczył na coś konkretnego. Wygląda to natomiast tak że "oszczędności" pakuje w życie bo nie ma innego wyjścia. Nie liczy tego w skali oszczędności bo gdyby nie gaz to by stawiali auta na kołkach. I tak zazwyczaj wygląda prawda na temat gazu. O oszczędnościach może mówić ten kto kupuje auto, jeździ na beznynie i założy gaz, a nie ten kto zakłada gaz żeby w ogóle jeździć.

wombat: są, na większości są daty produkcji elementu, a nie oznaczona przynależność do konkretnego samochodu ale nawet te oznaczenia w wielu przypadkach są niewidoczne bez rozbierania. I dotyczy to elementów nieblacharskich, na żadnych blachach nie widziałem oznaczeń.

Zawsze jak jest temat gaz/benzyna to 'zagazowani' wyskakują z ekonomią i bronią tego jak by o życie walczyli. Bo po co przepłacać itd, itp. Każdy tłumaczy sobie jak umie. Ale w sumie nie ma się co dziwić bo innych argumentów nie ma i nie będzie. Wypadało by przy tym zapytać czy w życiu codziennym również tak "ekonomicznie" myślą i rzucają się na tych którzy wybierają droższe 'nieekonomiczne" produkty w miejsce tych tańszych oszczędnych rozwiązań. Przecież oszczędzać można na wszystkim. ;) Ktoś podał przykład, że "zaoszczędził" 2kzł przez rok jeżdząc na gazie, palacze tyle samo potrafią puścić z dymem trując siebie i otoczenie. Przykłady można by mnożyć bez końca ale argumenty typu, że ktoś jest głupi bo przepłaca za paliwo, a on oszczędza na gazie to raczej kpina, bo w tym czasie ten sam oszczędny dokłada z nawiązką do równie głupich rzeczy. Tak samo głupi argument jak ten że "wole większe z gazem, niż małe z benzyną. /99% i tak się do tego nie przyznaje że ich nie stać ale mają swoje wytłumaczenia/ Logiczne, że każdy by wolał większe i mocniejsze, niż małe i słabe ale jaki procent tych dużych z gazem choć 10% tych oszczędności z gazu włoży w tą droższą eksploatację tego większego i droższego w utrzymaniu? No i sąsiadowi ciśnienie podskoczy jak zobaczy "limuzyne" koło swojego mniejszego, co z tego że dwa razy młodszego ale ze słabym silnikiem. :duh: A do autora wątku, daj se spokój z gazem, szczególnie, że to tylko 2.0. i wcale tak dużo nie pali. Pozdro.

Jak się za bardzo na tym nie znasz to sam się możesz przy pierwszej okazji załatwić. Elementy samochodu nie posiadają takich znaków po których mógł byś stwierdzić co skąd pochodzi, jedynie można w pewnym zakresie stwierdzić czy część to oryginał czy zamiennik np. lampy itd. Lakier można pomierzyć ale nie ma określonej wartości, grubość zawiera sięw pewnych widełkach ale i one są różne dla różnych elementów blacharskich.

'Kozak' to taki gość co gustuje w kozach. :lol:

Tak nerki były w dwóch rodzajach, przed i po lifcie. A jak masz zamiar kupować kolejne to zainswetuj w oryginały nawet używane chyba że po zimie chcesz znowu je wymieniać. Pozdro.

zent: ja bym przedzwonił do BMW i zapytal, nie mam pojęcia jak się zachwają ale w myśl gwarancji to pewnie będą musiały być w aso robione.

ale za sromotną cenę zakupu :mad2: 16900 eu. Czy było warto przekonam się za rok, dwa eksploatacji. A propos przebiegu, to u mnie wypada jeszcze mniej 9000-10000km na rok :wink: BAX, jest sens w moim przypadku robić inspekcje II w ASO, celem utrzymania "niby" gwarancji na rok? A będziesz z tej 'niby' gwarancji korzystał w razie co?

ropucha.aga: nie wiem czy to są "zalecenia" serwisu czy forum co do czasookresów przeglądów. Mnie chodziło o czynności na I i II inspekcje. Swoją drogą to jak widać po powyższym przykładnie to 330i w dodatku touring może zrobić przez 5 latek 66kkm czyli jakieś 1100km/miesiąc. :)

Robisz na zmiane inspekcje I, a potem II. Jak się pali inspection to jest I, jak zegarek obok przebiegu to II. Kiedyś ktoś tu na forum podał: "Oil service : - wymiana oleju w silniku i filtra oleju - wymiana filtra powietrza - sprawdzenie poziomów płynów (hamulcowy, spryskiwacza, wspomagania kierownicy) Inspekcja I ( co 15 tyś. km): To samo co przy Oil service + - wymiana mikrofiltra Sprawdzenie : - poziomów płynu chłodzącego (i temp. zamarzania), spryskiwacza i płynu hamulcowego i wspomagania kierownicy i ew. uzupełnienie - poziomu elektrolitu, - działania centralnego zamka, - ładowania akumulatora - układu wydechowego - układu hamulcowego - oświetlenia samochodu (w tym ustawienie reflektorów) - hamulca ręcznego - ogumienia i ciśnienia w oponach - przewodów paliwowych i hamulcowych, pasków klinowych - układu napędowego np. luzy, wycieki Inspekcji II (co 30 tyś km): Inspekcja I + dodatkowo : - wymiana filtrów paliwa - wymiana oleju w skrzyni biegów - wymiana oleju w tylnym moście - sprawdzenie nadwozia (korozja itp.) Przy II Inspekcji wymieniane są jeszcze paski klinowe. Co 2 lata wymiana płynu hamulcowego i chłodzącego." Pozdro.

Odnośnie navi z linków to różnica w cenie wynika z tego że to dwie różne nawi jedna "mniejsza" druga "większa". Powiem szczerze ze mnie też to bardzo interesuje ale boje się troche rozgrzebywać całe auto nie tyle że nie dam rady tego poskładać ale że czegoś będzie brakować co na pewno ma miejsce jak się kupuje już wyciągnięte z auta. /śrubki, śrubeczki i inne drobne rzeczy/. kruk203: jesteś w stanie "rzucić" jakąć ceną za taki komplet dużej navi taką plug&play?

Moje Brembo+Ferrodo w E36 piszczały niemiłosiernie, teraz mam klocki textara z oryginalnymi tarczami i jest ok.

Praktycznie każda hurtownia motoryzacyjna lub większy sklep ma dostęp do części ale i tak nie da się w ten sposób kupić wszystkiego. Są takie rzeczy w szczególności dotyczące wszelkich plastików, osłon, kołków itd itp które kupisz tylko w serwisie. Zazwyczaj ściągają towar w 24h są takie firmy w których jak rano zamawiasz to na popołudnie już mają do odbioru.

Hmm, u mnie są 4 przyciski od tempomatu i jeden z nich właśnie służy do przywracania zapamiętanej prędkości. Tyle że kierownice mam inną.

Tanio na złomie albo w ASO ale licz kilkanaście zł/szt w zależności która konkretnie.

Bueheheheh, no na pewno nie ale jak komuś proponujesz taki sposób przy omyłkowym zalaniu PB do ON to trudno żeby spuszczał ON, nie? BTW: ropa rozumiem jest niepalna, ok jakieś ciekawostki masz jeszcze do powiedzenia?

:lol: To podnieś maske i go poszukaj, potem wsadź tam gdzie on jest łapy, przy rozkręcaniu pamiętaj, że pare kropel z węża na gorący elementy może spowodować ciekawy efekt uboczny. :nienie: To że tak robią tirowcy to inna sprawa, ale oni robią wiele dziwnych rzeczy na które normalny człowiek by nie wpadł. BTW: co jest przyjemniejsze smród benzyny w aucie w któym możesz otworzyć okna czy popalone ręce i ogień na głowie z samozapłonu paliwa? :mrgreen:

One są klejone? Bo to na fotkach z tego forum to rzeźba niesamowita. :nienie:

Wczoraj zrobiłem po raz kolejny test, bardziej żeby sprawdzić o ile kłamie komuter niż ile faktycznie pali, trasa 530km ale żeby się nie rozdrabniać pomiar robiłem od tankowania do tankowania na tej samej stacji, wyszło 470km na 42,5l czyli 9.01, wskazania kompa 9.0 :) Średnia prędkość 87.6km/h :D Pozdro.

wg mnie sam sobie odpowiedziales - "Włącznik w zamku na słupku karosierij wogule nie reaguje na naciskanie." - dziwne, że reszta forumowiczow nie skumala :D Bo to nie ma znaczenia, jak nie działa to szyba nie ma prawa latać góra/dół sama. Zresztą powyżej mnie masz potwierdzenie, że podmiana na sprawny nic nie daje.

Następny :duh: Człowieku lampy służą do oswietlania drogi, a nie dla dekoracji i ładnego wyglądu. Tam pisze wyraźnie ŻARÓWKI H7. Jak chcesz to wsadz H7 blue Vision albo coś w ten deseń ale żarówki H7, a nie jakieś wynalazki xenonowe.

Moment moment. Jak otwierasz drzwi przy zamkniętej szybie to opuszcza się minimalnie, a jak zamykasz drzwi to domyka sie sama o ok 0.5-1cm Jak masz zamkniętą szybę to przy otwartych drzwiach po naciśnięciu przycisku na słupku szyba powinna podjechać do góry, jak puścisz to zjechać w dół minimalnie. Jak nie działa to może być uszkodzony przełącznik na słupku w zamku.

Pytałem o to samo ze 2 tygodnie temu na forum to dostałem odpowiedz, że to wina brudnych kloszy od środka. Rozebrać wyczyścić wysluszysć i poskładać. Ja czekam do wiosny bo teraz to nie robota.

Sorry ale nie wróże z fusów, może koleś to handlarz bo tacy często "mają" kilka aut na sprzedaż albo kolekcjoner. ;) Patrzyłeś mu na konto, że piszesz 'nabity szmalem'? A taki który faktycznie ma kase nigdy niczego nie odda po kosztach bo ceni sobie każdy grosz. Tym się różnią prawdziwi biznesmeni z kasą od pozorantów i ciułaczy.