maciej_cie

Chyba 2500 zł.

A jak się Wam podoba pomysł naliczania opłaty na SC po przekroczeniu 80% naładowania?

A potem się dziwią, że ludzie kupują BYDa czy inną Teslę...

Napisz do nich na fb. Ja nie wiem.

O tym właśnie piszę. Przy czym będzie to wyłącznie decyzja polityczna. w sumie należało mu się. Zrobil sie zbyt pewny siebie, zwalniał ludzi masowo i pouczał Polaków.

Tak, Mobile Coders mają od kilku miesięcy oddział i wykonują taką usługę.

Jak dobrze pójdzie to jeszcze go deportują.

Wybacz, ale do AI należy podchodzić bardzo ostrożnie. Jak zostało to obliczone? Znalazłem artykuły, że na 1000 mieszkańców przypada 687 samochodów - najwięcej w Europie. Jednocześnie mamy najstarsze samochody na kontynencie. Czyli elektryki dla znakomitej większości ludzi odpadają z wielu względów - bo za drogie, nie ma jak ich ładować w okolicy domu, za młode itp itd etc. Zgadzam się też, że ilość elektryków w ostatnim czasie bardzo wzrosła. Tesla nawet na moim zadupiu nie jest już sensacją a normalnym widokiem. Sam pewnie jako kolejne auto (320i G20 zostanie w domu) kupię elektryka i na chwilę obecną byłby to Sealion 7. Z wielu względów, w szczególności takiego, że za te pieniądze nie kupię podobnie wyposażonej fajnej spalinówki. W domu PV nie mam i nie planuję, ale koło firmy mam np. Lidla z ładowarkami i spokojnie tam na AC nawet mogę zostawić auto.

Masz zdecydowanie wypaczoną wizję przeciętnego polskiego domostwa. I jeśli faktycznie są dwa auta, to w wielu przypadkach oba są kilku(nasto) letnimi autami, kupionymi jako używki od płaczącego Niemca.

I zatrzymywanie się na ładowanie co 1,5 godziny na 20-30 minut.

Jak na Shellu E5 to tylko Racing. Przy moim silniku nie ma to większego sensu.

Ja w 320i ostatnio korzystając z promocji zatankowałem V-Power 95 i widzę różnicę w spalaniu na korzyść w porównaniu do innych zwykłych paliw (czy to Orlen czy inne stacje).

Nie sposób się nie zgodzić. Takie podejście (szczególnie w aucie klasy premium) jest zwyczajnie żenujące.

Wygląda jakby przed zaparkowaniem padało. Wokół auta wyschło, a pod nim nie. jak dla mnie, skoro nie ma plamy w jednym miejscu, to nie ma problemu.

To prawda. Znajomy dostał Corollę służbową i pytał szefa czy to w ramach kary.

Ja również tego nie robię i to są wyniki w trybie Comfort (a nie Eco Pro). Dużo pewnie zależy od ruchu na drodze i stylu jazdy, ale niejednokrotnie po drogach wojewódzkich udawało mi się zejść do 4,6 i to bez specjalnych starań.

A ja w sobotę pierwszy raz miałem okazję przejechać się elektrykiem - BYD Sealion 7. Jeśli chodzi o jakość wykonania, to w tej cenie w BMW nie ma czego nawet szukać. Przejechane ponad 10 tys km i na szutrowej drodze przy 60-70 km/h nic nie trzeszczy w kabinie. Przyspieszenie to skromne 4,5s. Gwarancja 6 lat. Gdybym miał teraz kupować auto, to z pewnością brałbym go poważnie pod uwagę.

To w porównaniu do 320i wyraźnie więcej. U mnie na trasie przy spokojnej jeździe 5, a na autostradzie przy tempomacie na 140 - wychodzi 5,6.

Ja dotyku nie mam (i zupełnie mi tego nie brakuje).

Wiadomo. Taka ciekawostka - moja sztuka odebrana na początku czerwca 2022 roku w związku z restrykcjami miała nie mieć możliwości otwierania bagażnika machnięciem nogą. Tak twierdził sprzedawczyk. Przy odbiorze okazało się, że jednak ma.

U mnie w 320i preLCI też nie ma przycisku (wersja G20).

No tak, ale moja koncepcja jest taka, że włączenie iconic sound może powodować, że taki dźwięk jest cały czas.

Myślę, że na zewnątrz może też się zmienić, bo inaczej auto brzmi od razu po odpaleniu a inaczej po upływie ok. pół minuty.

To ja zadam inne pytanie - jaka jest różnica? Bo na jakimś filmie na YT człowiek mówił, że on praktycznie nie słyszy zmiany...

Bzdura. Do 320i mam możliwość wykupienia za 680 zł.