Skocz do zawartości

mmw

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    7 012
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    15

Treść opublikowana przez mmw

  1. Nie mam konta na facebook, ale ktoś kto ma, mógłby spytać się tego osobnika, skąd bierze te dane i dlaczego z BMW-KLUB. :) Zobaczymy co napisze. Przydałoby mu się zwrócić uwagę, że jak już korzysta, to żeby podał źródło.
  2. https://aukcje.pkoleasing.pl/public/upload_folder/auctions_attachments/2015/02/19/65217f93e06460ab39443a9fd89caa0d.pdf Ciekaw jestem czy rzeczoznawca taki patałach czy robi tak jak musi. :) Kpina po prostu. Szkoda, że słupka nie zmierzył, że nie zauważył, że błotniki wymieniane itd. itd. Do tego jeszcze silnik jest pewnie zrąbany o czym "zapomnieli" wspomnieć w ogłoszeniu.
  3. Wbrew pozorom nic strasznego. Aczkolwiek też jestem ciekaw co miernik pokazał. :)
  4. Zgadzam się w całej rozciągłości. Myślę, że z niektórymi elementami wyposażenia trzeba po obcować, żeby się do nich przekonać i poznać ich prawdziwą wartość a nie tylko taką z katalogu.
  5. A przy okazji pewnie w 535d ma wszystkie cuda jak Dynamic Drive, adaptacyjny układ kierowniczy i kilku innych, przez które samochód prowadzi się dużo fajniej.
  6. Niby tak, ale diabeł tkwi w szczegółach. Uważam, że większą różnicę daje wyposażenie techniczne i komfortowe niż sam silnik. Owszem, fajnie mieć pod kopytem dużo mocy, ale tak jak kolega wyżej napisał, w ruchu codziennym nie ma to większego znaczenia. No chyba, że ktoś lubi leczyć cwaniaczków i mistrzów prostej z ich chorych ambicji, albo jest naprawdę fanem osiągów. :) Prawdziwą różnicę na co dzień daje jednak wyposażenie i tutaj warto inwestować kasę chyba bardziej niż w sam silnik.
  7. Jakieś święto. Auto chyba sprowadzane za czasów niskiego dolara, bo praktycznie nieuszkodzone przyjechało. Jak w Polsce nic się z nim strasznego nie działo to nie ma czym się przejmować. Ciekaw jestem jak jest z dostępnością używanych skrzyń biegów.
  8. Ja wolę przepłacić za dobre auto niż szukać okazji. Nie przepłacasz tylko płacisz normalną cenę. Nie można mylić tych pojęć. To, że w Polsce większość samochodów to kombinacje, jak nie z przebiegiem, to złożone z dwóch, nie oznacza, że mają normalne ceny. Są to ceny zaniżone wynikające z wyżej wymienionych przeze mnie przyczyn. Polacy z kolei uważają, że jak nie kupią czegoś okazyjnie, to są frajerami. No i jest jak jest. :)
  9. Przecież przebieg wyznacza cenę w każdym cywilizowanych kraju. W Polsce jest inaczej, ale tu jest wszystko inaczej. Taki kraj, taki naród. :) Na zachodzie na samochody z przebiegami większymi niż 100-120 tys. km, nie ma już rynku zbytu stąd takie ceny. Wszystkie te auta idą na wschód.
  10. No i trzeba pamiętać, że w Polsce samochody z przebiegiem powyżej magicznej granicy 200 tys. km, są praktycznie niesprzedawalne, szczególnie gdy dotyczy to aut w miarę świeżych rocznikowo.
  11. A dlaczego 640i jest droższa od 535i o ponad 130 tys. złotych??? ;) Poza tym co kolega pisał wyżej, to przyjrzyj się wyposażeniu standardowemu serii 5 i 6.
  12. No trzeba odlać oleju tyle ile potrzeba i uzupełnić płynem.
  13. Zacina się elektrozawór. Jest taki płyn amerykański smarujący elektrozawory, który trzeba dolać do oleju. Musisz pogrzebać w necie w tym temacie. Zrób to w miarę szybko bo przypalasz olej.
  14. Dla mnie bardziej trzyletni - stąd post. Żadnym autem nie dobiłem do 100kkm, i też żadnego nie kupowałem używanego (więc nie miałem do czynienia z dużymi przebiegami) Skoro tak, to Twoje opinie o samochodach są niemiarodajne i należy traktować je "z przymrużeniem oka". Nie ma co przesadzać. Przecież jego ocenę auta nie trzeba traktować tylko w kategoriach zużycia, trwałości i awaryjności. W ogóle jak czytam fora internetowe to Polacy wypowiadając się o samochodach biorą pod uwagę tylko i wyłącznie awaryjność. Każda dyskusja wygląda tak: "VW to badziew, psuje się itd.", "Francuzy są do niczego bo zaraz się zepsują". Nieważne czego artykuł dotyczy, dyskusje są tylko na jeden temat.. awaryjności. Świadczy to, że Polacy kompletnie nie znają się na samochodach. Nie kupują ich dlatego, że samochód A jest lepszy od samochodu B pod kątem wykonania, ergonomii, własności jezdnych, silnika i skrzyni biegów, itd itd. tylko pod kątem czy "się psuje" i "bo mi się podoba z wyglądu". Dla statystycznego Polaka Golf albo BMW 1 nie różni się niczym od Focusa albo Megane poza ceną i wyglądem. No i oczywiście zależnie od poglądów związanych z awaryjnością. :) No ale jak się zaczynają dyskusje przy flaszeczce, to Polacy znają się na wszystkim najlepiej, od polityki, poprzez samochody, na Formule 1 kończąc. :D
  15. A jak dokładnie wygląda problem z tym przełączaniem?
  16. Prawdę mówiąc, to przebieg 50 tys. km, to żaden przebieg. :) F10 powinno zachować swoje pełne właściwości nawet przy przebiegu 200 tys. km, szczególnie gdy ktoś dba o nie. Życzę wszystkim Polakom, żeby podobnie jak w Niemczech, auta z przebiegami ponad 100 tys. km, wypychali poza swój kraj i kupowali nowe. :)
  17. To się przyjrzyj dokładnie. Przód jest uszkodzony, szczególnie lewa strona. Dostał strzała w dupala i zatrzymał się przodem na innym aucie. Nie patrz na te 7 tys. $ bo to jakiś błąd jest. Generalnie jak auto dobrze naprawione, to nie było tragedii, ale czy faktycznie nie jest zrobione typowo na sprzedaż, to już musisz sprawdzić w serwisie jakimś dobrym.
  18. W oryginale są srebrne. Ja osobiście bardzo nie lubię jakiegokolwiek mycia pod maską. Może wygląda to ładnie, ale podejrzanie, bo ukrywa wszelkie wycieki i mankamenty.
  19. Chyba nie masz racji. Przeczytaj dokładnie całą wypowiedź. A jak wytłumaczysz zachwyt skrzynią ZFa??? W 535d przecież nie włożyli mu skrzyni od Mercesesa. :) Dużo jest tam takich wypowiedzi. I na koniec "Wszystkim posiadaczom 520 naprawdę gratuluję - mają kawał porządnego auta". Rozumiem, że posiadacze innych silników mają inne zawieszenie, skrzynię i wnętrze? :mrgreen:
  20. A ja w ogóle nie kumam o czym jest temat. Skoro założyciel tematu ma również F10 to na czym polega zachwyt 520d? Rozumiem, że mógł zdziwić się, że jest wystarczająco żwawa i tyle w temacie. Ale pisanie o zawieszeniu i jakości wnętrza??? WTF???
  21. Tak. Tylko raczej nie jesteś zainteresowany autem prawie 2 x droższym niż to, które tu wrzuciłeś. :)
  22. W Łodzi mieli duży plac, ale wycofali się, bo ponoć mieli tyle spraw sądowych, że już nie dawali rady. Tam była totalnie wolna amerykanka. O jakości czegokolwiek można było zapomnieć. Jak jest teraz nie wiem, ale sam opisałeś jak to wygląda nawet na pierwszy rzut oka.
  23. Po lifcie też był montowany silnik M47. Po drugie nawigacja CIC to już późny 2008 rok. Jestem zdziwiony, że to AAA Auto jeszcze w ogóle w Polsce działa. Po tym co odwalali w Łodzi to myślałem, że w ogóle się wycofali, bo nawet polski, skretyniały rynek łowców okazji był dla nich zbyt rygorystyczny. :)
  24. No właśnie to w Polakach jest najzabawniejsze. Rzucają się na jakieś auto, mając na nie przeznaczone 70%-80% jego wartości. I potem jest zdziwienie, że po wypadku większym, że licznik cofnięty itd. I jak komuś takiemu powiesz "jedź do Niemiec i kup normalne auto" to ci powie "łeee. za drogo". Wygląda na to, że nadal wierzymy, jako naród, w cuda, bo skoro za drogo jest tam, skąd te auta są przywożone, to jakim cudem u nas są tańsze? No ale Polak lubi się oszukiwać. To samo dotyczy aut z USA. Wszyscy mający o tym pojęcie powtarzają, że z USA nie opłaca się przywozić samochodów mało uszkodzonych. No ale jak widać takie gadanie to jak krew w piach.
  25. Nie licz na to, że jakikolwiek SUV będzie bardziej komfortowy od limuzyny. :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.