Kolego. Jakby ktoś tym się bawił i kodował, to by tu napisał. Nie musisz pięc razy o tym przypominać. :) Najwyraźniej nikt tego nie kodował, nawet Esysem. Nie dziwię się w sumie. Ja, ponieważ jeździłem prawie rok, tą samą trasą około 100 km w jedną stronę, to przetestowałem tryb Eco, na wszystkie sposoby, w porównaniu do zwykłego. Mogę stwierdzić, z pełnym przekonaniem, że nie daje on nic w przypadku, gdy ktoś potrafi jeździć ekonomicznie i rozume samochód. Przypuszczam, że gdy jeździ ktoś, kto kompletnie nie zna się na samochodach od strony technicznej i po prostu wciska gaz i hamulec, możliwe, że tryb eco da mu jakąś korzyść, ale to raczej w mieście, niż na trasie. To co podaje komputer BMW, w sensie ile się zaoszczędziło, w trybie ECO, to zwykła propaganda, nie mająca nic wspólnego z rzeczywistością. Taki po prostu ekologiczny gadżet, aby iść pod rękę z globalistyczną propagandą tych, którzy robią interesy na CO2.