Ponta

Kierownice od e90 leżą w sztukach 20+ na każdym większym szrocie w Poznaniu/Radom/Wawa do wyboru do koloru.

Na to się nie patrzy, bo handlarz za 300 zł wymieni kierownicę gałkę i nakładki na pedały. Przebieg sprawdza się historią serwisową i kompem. Widziałem 200k nabite w stanie salonowym a widziałem 150k jak w kombajnie. Zużycie wnętrza nie powie ci nic tylko tyle, że jest zużyte. To bardzo indywidualna kwestia.

Wspaniały przebieg :cool2: Ma 2x tyle lekko. VIN ukryty w ogłoszeniu, typowe.

Mam Bilsteiny z Eibachem, jeździ się cudownie. Na trasie i tak nie masz dołków itp. Tam zawieszenie praktycznie nie pracuje. Wywal runflaty.

Nic takiego się nie robi.

Musisz wymienić komplet teraz.

To zmniejsz felgę. Nie ingeruje się tak rozmiarem opony, że nagle profil sobie zwiększysz. Mniejsza felga więcej opony jak nie odpowiada.

No ale co ty poprawiasz inżynierów, jakieś wymysły z oponami. Masz tabliczkę i się jej trzymaj. Inna sprawa, że nie jesteś w stanie odczuć różnicy z 205/55 a 205/60 tylko placebo się bronisz. Wsadzę cię do wozów z tymi oponami i nie będziesz w stanie ich odróżnić po tym jak jeżdżą. Czekaj na stłuczkę i rzeczoznawcę to zobaczysz jak rozmiar opon ładnie spisuje.

Znów Tesla do wątku wchodzi :D Czai się za rogiem.

Masz nieprawidłowe rozmiary opon na kołach letnich. Bilstein B8 są przewidziane do obniżonego auta.

Nie będzie obcierać przy normalnej jeździe, ale podjedź 90 km/h na dołku aż tył siądzie to zobaczysz, nie mówiąc o 3 pasażerach na kanapie. Kup oponę i skręć koło i zobacz ile masz miejsca do nadkola przed i za oponą :D średnica 661? Około 635~640 się to buja w e9x. No 645 to max. Komplet 205/55 kosztuje 900 zł za półkę premium, już nie przesadzajmy, naprawdę.

To są chińskie felgi i nie ma co się dziwić, ze dekielki nie wchodzą. Cena to abstrakcja. Opony na nic się nie nadają w tych rozmiarach. Oryginalne 128 byś dostał oddał na renowację i kupił opony w odpowiednim rozmiarze, bo tu wszystko nie tak. Oddaj jeśli możesz. Tylna felga nie podejdzie. Zbytnio wystaje. Jeśli mowa o e60, bo jak masz e92 to o felgach zapomnij. Opony winny być 245/35 + 275/30 a nie jakieś wynalazki.

205/55 R16 szło z fabryki na 7x16 (styling 156, 268 i stalówka). 225/50 R16 szło z fabryki na 8x16 (styling 155). Także masz złą oponą i oczywiście, że będzie tarło.

Poprzednia generacja 2er stylistyką bije na głowę obecną. Jest proporcja, są piękne przednie reflektory. Nic nie udaje :roll:

Robiona na sztukę :roll:

Nie mogą. Zobacz tylną felgę od wewnątrz włóż tam telefon i cyknij zdjęcie albo nr felgi albo ustrzel szerokość tłoczoną na ramieniu felgi od wew.

Pięknie ich tam wypunktował w filmie. Mówiąc krótko, aż bolą oczy od tego co się dzieje na 2er, tam nic ze sobą nie gra. Wyszła z tego wydmuszka Kii, paranoja. BMW zamiast być trendsetterem i pionierem, to małpuje światła po lexusie, albo raczej jakimś kompakcie średniego segmentu.

Nie ma opcji, nie wejdą.

Te felgi był w wariancie mieszanym, ale upewnij się, czy masz przód i tył w tej samej szerokości. Wówczas 245/40 + 275/35 w wariancie mieszanym + homologacja BMW obowiązkowo (gwiazdka na profilu opony). Lub 4x 245/40 w wariancie, gdy masz 4x felgi tej samej szerokości (tu możesz opuścić homologację). Żadne inne opony, bo masz xDrive.

Felgi podejdą, ale opony musisz kupić 225/40.

Masz pozycje startową.

255 na 10 calach? Tam powinno siedzieć 275 a na przodzie 245. I taki zestaw ciężko będzie upchnąć do 3er, więc bardziej 235 + 265, bo to nie e60, ale 235 na 9J będzie z naciągiem i koło się zamyka. Do 3er fajne są 8,5 + 9,5 ewentualnie 8 + 9 na tył.

1 kg, co ty wozisz w bagażniku gaśnicę 5 kg? A CO JAK WYBUCHNIE PRZECIEŻ DZIECI SIEDZĄ NA KANAPIE Z TYŁU.

Maxejd, nie słuchaj kolegi wyżej, bo pisze bzdury odnośnie tych rozmiarów. Nie masz pojęcia o rozmiarach i dobieraniu opon, to lepiej zrobisz nie doradzając niż doradzając. Szerokość opony zależy od szerokości felgi a nie od średnicy, to pierwsza bzdura. przód 245 a tył 255? Co to za abominacje.

Nie ma opcji, to auto na polskie realia jest warte max 55k zł, a że dealer sobie narzucił zarobek 20k zł, no cóż. Auto jak stało 2 lata to nic dobrego z nim nie będzie. Inna sprawa, że widać szkodę w historii.