W e46 masz staly napęd na obie osie w proporcji 32przód/68 tyl.Nie ma x-drive. Można wylączyć tylko DSC. Drugi system pozostaje aktywny zawsze i bardzo dobrze, ponieważ spelnia on role quasi szper. W dużym uproszczeniu dziala to tak, że gdy system wyczuje poślizg kola shamowuje je symulując opór i oszukuje tym samym dyferecjał, który przekazuje moment obrotowy na kola które stoją w miejscu. Modelem xi i xd w śniegu nie wolno ruszać delikatnie tylko stanowczo wlaśnie po to, aby uaktywić ten system. Efekt jest taki, że moje auto radzilo sobie lepie w śniegu niż Land rover mojego brata. Oczywiście do momentu gdy nie przykleilem się brzuchem do śniegu.