Witam Miałem dziwny problem ze swoją 330ci Zgasiłem na chwile samochód, i już nie mogłem go ponownie uruchomić. Na chwile nawet odpiołem minus z akumulatora, nic to nie dało. Samochód cały czas kręcił, ale nie chciał zaskoczyć, tak jak by nie miał paliwa, czasami jak trzymałem gaz łapał do 1000 obrotów, dusił się ale po chwili gasł. Pomogło odłączenie klem + i - komp sie zresetował Samochód odpalił od pierwszego strzała jak by nigdy nic, nawet miałem wrazenie że sie lepiej zbiera. Z ciekawostek właśnie wskoczył mi przebieg 200 011 km. Co to mogło być, bo moja perełka pierwszy raz miała takiego focha. Ewentualnie co wymienić aby furka wiecej tak mnie nie zawiodła. Pozdro.