Natek

Nie wiem czy felgi nie są robione też w Polsce, chyba któryś komplet mam takich, oczywiście z wybitym numerem części BMW, szerokością i ET.

gdzie dokładnie jest ta kostka od przepustnicy bo już któryś watek czytam, ze może to powodowac problem

nurkujesz pod kierownice w okolice pedałów, odkręcasz płyte pod deską a nad pedałami 3x thorx jak pamietam, demontujesz listwe plastikową na progu (4 zatrzaski), odkręcasz plastik w okolicy dzwigni otwierania maski, taki jakby w kształcie trójkata. Okręcasz śrubę na obudowie dzwigni i tuż pod, wyjmujesz plastik i pod nim jest czarny moduł świateł. ale tak jak kolega napisał wyżej najpierw sprawdx co jest grane podłaczając komputer

niższa temperatura powietrza to więcej energi w mieszance tego powietrza z paliwem. Raz jechałem swoją 520d kiedy było ponad 33 stopnie ciepła, auto z klima jak i bez bardzo niechętnie jechało.

na pewno dobrze zliczyłes cyferki w VINie?

jak pamietam chyba ok 800, może +/- 20 nie pamiętam już dokladnie

u mnie jeśli gra radio i gra cicho lub średnio to babka z nawki mówi normalnie, jesli radio jest głośno to na czas wypowiedzi babki z nawki radio sie lekko wycisza.

też akceptuje ale... 630i bedzie znacznie mniej do wyboru i bedą droższe. 630i maja 258 KM i chyba są większe 330i bedzie bardziej powszechniejszy, jest tego wiecej na ulicach ale ma 272 KM. Kwestia jaką konkretną sztuke uda sie znaleźć i za jakie pieniadze.

norma dla DOT 4 to temp wrzenia chyba 230 st o ile pamiętam. Ale są płyny DOT 4, które mają wyższa temp wrzenia, np płyn z Organiki ma 260 st, miałem w poprzednim aucie a kosztowała śmieszne pieniądze. Jaki płyn nie zalejesz z podwyższona temp wrzenia to bedzie dobrze. Chyba, że jeżdzisz sportowo na torze. Ostatnio zalałem Textara z temp wrzenia 270 st. Nie odczuwam żadnej różnicy. Jeśli chodzi o odpowietrzanie to raczej polecam tradycyjną metodę niż te podciśnieniowe urządzenia. Nie zapomnij odpowietrzyć tez układu sprzęgła. Ile Ci wchodzi do układu - poszukaj jakiegoś VIN dekodera i Ci wyjdzie. Chyba ok 1 litra.

nikt Ci przecież nie da gwarancji na podstawie tego co piszesz na forum. Do auta trzeba zajrzeć a najlepiej aby zajrzał ktos kto sie na tym zna. Wszystko wskazuje na sterowanie sprzegłem czyli wysprzęglik ew. pompa. Podjedź do mechanika, sprawdź czy wysprzęglik sie dobrze cofa, wymień płyn hamulcowy, w układzie sprzęgła oczywiście też i dobrze odpowietrzyć. koszty takiej operacji nie powinny być duże.

dzięki, zapamiętam namiar ale już żech se poradził :D

widze, ze koledzy pokazali sie od lepszej strony wiec ja coś napisze. Na forum odnośnie kół jest i było już mnóstwo tematów, warto skorzystać z wyszukiwarki. Co do samych felg to wszystko zależy od tego czego szukasz czy komfortu czy sportowego prowadzenia i fajnego wyglądu. Do E60 najmniejszą i podstawową jest felga 16" choć osobiście uważam, ze podstawową powinna być 17". Zatem jesli szukasz 18" to troche większa niż przecietna jaka zazwyczaj sie spotyka w E60". Za duża nie bedzie, pytanie tylko czy chcesz jeżdzić na zwykłych oponach czy na RUN FLATACH. Zawieszenia nie uszkodzisz, co najwyżej mozesz uszkodzić felge na dziurze ale moim zdaniem takie samo ryzyko jak przy 17". Jeśli szukasz felg większych to najlepiej oryginały są znacznie mocniejsze i trwalsze niż nówki repliki z allegro.

przejazd wygląda mniej wiecej tak, w zależności od ustawionej trasy http://www.youtube.com/watch?v=L7HqZtZ1aJQ nie sugerować sie tym, ze niby jedzie sie wolno, jedzie sie dość szybko choć wciaz niezbyt szybko i bezpiecznie dla amatorów.

obawiam sie, ze sama wymiana żarówki nie wystarczy nawet na diodowy odpowiednik o wiekszej mocy świecenia. Myśle, ze problemem jest tu sam światłowód w ringach, który aż tak dużo światła nie jest w stanie przepuścić

oryginalne 17tki powinny kosztowac ok 2000 PLN. Cena 1400 PLN, rzeczywiscie dziwnie niska, a 2200 za nowe to nic dziwnego. Swoje kupiłem z oponami 7mm za 2000 PLN. Były "odświeżane" bo sprawdziłem czujnikiem lakieru ale sa proste i nie sprawiają żadnych kłopotów.

nikt CI nie da gwarancji że takie wypalanie filtra sie powiedzie na 100%, przecież nikt nie wie jak jeżdziłes autem i jak bardzo flltr masz zapełniony. Znam przypadek od jednego z warsztatów gdzie serwisuje auto, ze jednego auta nie udało im sie wypalić ale kilka innych tak. Podobnie w Stando we Wrocławiu ponoć mieli jedno auto, w którym dopiero trzecie wypalanie filtra pomogło. Gwarancji oczywiście nie ma ale wole spróbowac za 300 zeta i 95%, ze sie uda niż wydawać 6 tyś PLN żeby mieć spokój. Dla mnie to wyrzucenie kasy w błoto. Twoja kasa - Ty decyduj,

no tal, według niego lepiej wymienić filtr. Tylko lepiej wydać ok 6 koła PLN czy z 300 PLN? Co lepiej?

to co Ci potrzeba to 330i i takiego szukaj

zazwyczaj jesli chodzi o zawieszenie to Lemforder ale np w przypadku wahaczy zdarzają sie też TRW. Lemfordera śmiało można brać.

jak bedzie 4-5 chętnych to moge zabrać sie za temat.

Jeśli jesteś z okolic Szczecina to zapytaj w serwisie BMW Będargowo ponoć jeden z lepszych serwisów nieautoryzowanych w Szczecinie.

kosztów nie podam, choć w E39 miałem Sportfahrwerk, wymieniałem wahacze i ceny były normalne, nie wiem jak sprężyny i amorki. W E39 jeżdziłem na balonach 205/65/15 i aż tak bardzo nie dokuczało ale kolega ma w A4 sportowe zawieszenie S-Line koła 205/55/16 i jazda po innym rodzaju drogi niż równiutka autostrada to jak dla mnie katorga. Osobiście wyleczyłem sie z tego typu rozwiązań i unikam sportowych zawieszeń jak ognia, podobnie jak opony ROF to nie nadaje sie na polskie drogi. Co innego jeśli gdzieś jeżdzisz po torze ale jesli auta do tego nie wykorzystujesz to nie jest ono do niczego potrzebne. Moim zdaniem seryjne zawieszenie w E90/E91 jest w zupełności wystarczające jeśli chodzi o twardość.

jesli pojedziesz do ASO to zaproponują tylko wymianę za 5-6 koła. Jedź do nieautoryzowanego warsztatu specjalizujacego sie w BMW, zrobia wypalania i za 300 PLN bedziesz mial filtr jak nowy. Już kilka osób robiło to wypalanie i wszystko działa.

przez pierwsze 2-3 dni po zmianie z zimówek 205/55/16 na 225/45/17 cieżko było mi sie przyzwyczaić i jeżdziło mi sie bardzo źle. Ale mineło kilka dni i człowiek sie przyzwyczaja. Wiele zależy od drogi, w mieście nie czuje dużego rozmiaru, na dobrej równej drodze jest bardzo fajnie, padaczka zaczyna sie na starych wąskich drogach z koleinami. Katorge przeżyłem ostatnio jadąc z Wrocławia do łodzi, droga koszmarna pod wzgledem kolein. Jeżdze na Bridgestonach RE050 zwykłych i mam wrażenie, że opony są dość twarde za to bardzo wytrzymałe jeśli chodzi o zużywanie sie bieżnika. Kupiłem je jako używki na felgach i myślałem, ze bedzie ok jeśli przejeżdze choć jeden sezon. Zaczynam drugi a bieżnik schodzi ok 1mm na sezon. Ale mam pytanie do użytkowników Bridgestone RE050A, jak sie zachowuje nowy model w porównaniu ze starszym RE050, jest bardziej miękki, jak ze zużyciem bieżnika?