a wiesz ile płacisz za to że masz "swojego człowieka" w saloniku? To też jest w cenie samochodu. akurat sam pracuję w monachium, w BMW FIZ i wiem co do procenta jaka część ceny finalnej to koszt "saloniku z kawką i śpiewającą beatą kozidrak" do nowego bmw g60 czy też cena "wysoce wyszkolonych serwisantów" którzy mają trudności z czytaniem instrukcji i nawet nie wiesz co potrafią zrobić błędnie, a potem samochód stoi dzień dłużej, bo musi być jednak skorygowane, tylko nie wiesz kto za to płaci
Ja wolę tańszy samochód, a nie święte krowy w salonie, kawki, głupoty i pożal się boże jakość obsługi.
Gdybyś miał do wyboru - demo room i możliwość wyklikania sobie sobie samemu co chcesz, z ceną bezpośrednią, a potem byś poszedł do salonu i popatrzył jak tam pan klika i ci zamawia, a potem porównał ceny - myślę że byłby to twój ostatni raz w "salonie z "twoim człowiekiem"".
A potem zdziwienie, czemu takie drogie..