Skocz do zawartości

520i - szarpanie przy ruszaniu - diagnoza?


Wojciech35

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie..

Wiem, że zaraz mnie wszyscy "zjadą" jak łysą kobyłę, że tamat juz był i to wiele razy...ale po prostu mam wątpliwosci, i w związku z tym chce sie upewnić.

Jak w temacie...auto szarpie przy ruszaniu i nie wiem czy to się sprzegło kończy, czy poduszki do wymiany? Co jest bardziej prawdopodobne?

 

Jeśli zdecyduję sie na wymianę sprzęgła, to jakie kupić? SACHS czy LUK? Czy może jeszcze jakiegoś innego szukać? Są na rynku jeszcze jakieś MecArm..Aisin czy Vector...w konkurencyjnych cenach, ale pewnie gorzej z jakością i trwałością...

I podpowiedzcie mi jeszcze coś.. Czym sie różnią komplety, niby tego samego producenta, ale jeden kosztuje 420zł, inny 600, a jeszcze inny aż 800! A widziałem takie i po 1000! O co tu chodzi?

 

Czekam na wypowiedzi.. :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ten sam problem. Przeglądam forum już od kilku dni i nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi. U mnie szarpanie wystepuje przeważnie na nierozgrzanym jeszcze silniku (jak pojeżdzę kilkanaście minut jest jak ręką odjął). Podejrzewam sprzęgło lub dwumasę. A może ktoś mnie nakieruje na coś innego?

Odnośnie producenta sprzęgieł to równoznacznie polecam SACHS, LUK VALEO (często się zdarza że ci producenci wymieniają się artykułami między sobą i w obakowaniu SACHS można znaleść np VALEO :D )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja Was zmartwię w moim poprzednim autku e34 525i przerabiałem ten temat i niestety się poddałem :( Zaczęło się po wymianie sprzęgła - sprzęgło po weryfikacji (oględziny czy się nadaje jeszcze czy już nie) oddałem (wraz z kołem zamachowym) do regeneracji - tarcza dostała nowe okładziny (co 70zł to nie 700) a koło zostało bardzo delikatnie wyrównane dosłownie kilka setek mm. Na początku było wszystko super, później gdy sprzęgło się dotarło zaczęło się szarpanie: na zimnym i na ciepłym a na gorącym to już w ogóle dramat jakiś (nawet przy ruszaniu z drugiego biegu szarpało) jedynie w miarę dało się ruszać gdy silnik (układ napędowy) był średnio ciepły. Wymieniłem poduszki: pod dyfrem (nic) pod belką tylną (na 100km ustało a potem od nowa) pod silnikiem (nic) i pod skrzynia (nic). Wymieniony został też przegub na wale napędowym i też nic. Podejrzewam że mogła to być wina sprzęgła może źle nabitych okładzin ... albo czegoś zupełnie innego.

 

p.s. auto sprzedałem i problemu nie mam i obym nigdy nie miał :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ładnie kolego się nawymieniałeś :wink:

Ja obstawiam albo sprzęgło albo dwumasę. Tylko jestem w kropce co robić. Kupić i założyć nowe sprzęgło (tarcza, docisk, łożysko - ok 500zł) i zobaczyć co będzie się działo. A może kupić zestaw sprzęgła VALEO ze sztywnym kołem zamachowym (ok 1300zł) bo za samą dwumasówkę musiałbym zabulić prawie 1500zł (+ do tego sprzęgło 500zł).

Czy ktoś orientuje się jaki może być koszt wymiany sprzęgła? Tylko nie piszcie mi o cenach z serwisu :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ładnie kolego się nawymieniałeś :wink:

Ja obstawiam albo sprzęgło albo dwumasę. Tylko jestem w kropce co robić. Kupić i założyć nowe sprzęgło (tarcza, docisk, łożysko - ok 500zł) i zobaczyć co będzie się działo. A może kupić zestaw sprzęgła VALEO ze sztywnym kołem zamachowym (ok 1300zł) bo za samą dwumasówkę musiałbym zabulić prawie 1500zł (+ do tego sprzęgło 500zł).

Czy ktoś orientuje się jaki może być koszt wymiany sprzęgła? Tylko nie piszcie mi o cenach z serwisu :wink:

 

Hej, w poprzedniej e39 520 M54 miałem to samo, auto szarpało przy ruszaniu, jazda była bardzo mało komfortowa kiedy należało ruszyć z pod świateł. Dodam że u siebie wymieniałem sprzęgło i nie pomogło, wymieniałem także łącznik elastyczny wału i tez nie pomogło przyzwyczaiłem się do tego a później auto sprzedałem. Mój mechanik twierdził że tak zaczyna się objaw uszkodzonego koła dwu masowego ale ze względu na koszty tej operacji nie próbowałem żeby później przekonać się że też nie pomogło. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Który masz rok tego auta i jaki model silnika dokładnie? Podpinałeś się pod kompa czy nie masz jakiś innych błędów? Pogadaj z kimś kto się naprawdę dobrze zna i nie wymieniaj części na hura. Podjedź tez do ASO i zapytaj o przyczynę a jak postawią diagnozę to zapytaj czy jak wymienią to co proponują a objawy będą dalej to czy biorą na siebie odpowiedzialność za swoje decyzje i oddadzą kasę? Poza tym wymieniałeś już świece? filtry? Filtr paliwa? Zacznij od podstaw bo to niedrogie rzezy a na pewno warto je zmienić raz na jakiś czas, choć wątpię żeby pomogło. Może któraś cewka siada przyczyn może być wiele ja w każdym bądź razie nie rozwiązałem problemu. Może tobie się uda czego z całego serca ci życzę a nawet jeśli będziesz w Wawie to mogę ci zaproponować po koleżeńsku sprawdzenie auta GT1 i zobaczyć czy nie masz jakiś błędów. Niestety to objaw który męczył e39 jednak jak dla mnie pozostał nierozwiązany a i chętnie bym się dowiedział co to było bo cholernie mnie wkurzało.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku filtry, świece i cewki wykluczam - silnik pracuje idealnie. Jedynie skrzynia może powodować to szarpanie (przeguby i łączniki wału sprawdzone).

Dziwne jest to że przez 2-3 dni auto potrafi wogóle nie poszarpywać przy ruszaniu (no może przy delikatnym cofaniu są wyczuwalne minimalne szarpnięcia których pasażerownie nawet nie zauważą) innego dnia rano poszarpuje a po przejechaniu kilkunastu km ustaje.

Dodam że odkąd kupiłem auto jedynka wchodzi z lekkim oporem a przy odpalaniu silnika na biegu przy wciśniętym sprzęgle auto delikatnie ruszy (szarpnie) do przodu jakby skrzynia nie była do końca wysprzęglona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ładnie kolego się nawymieniałeś :wink:

Ja obstawiam albo sprzęgło albo dwumasę. Tylko jestem w kropce co robić. Kupić i założyć nowe sprzęgło (tarcza, docisk, łożysko - ok 500zł) i zobaczyć co będzie się działo. A może kupić zestaw sprzęgła VALEO ze sztywnym kołem zamachowym (ok 1300zł) bo za samą dwumasówkę musiałbym zabulić prawie 1500zł (+ do tego sprzęgło 500zł).

Czy ktoś orientuje się jaki może być koszt wymiany sprzęgła? Tylko nie piszcie mi o cenach z serwisu :wink:

 

z tego co kojarze to robocizna 300zl + 450zl zestaw LUKa

Ten post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym,ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto by usunąć zawór CDV, i przy okazji wymienić płyn hamulcowy.

poniżej link :

http://www.autobmwklub.triger.com.pl/forum/viewtopic.php?t=86682&postdays=0&postorder=asc&start=0&sid=9da17430a5ac3734dfa20db292154760

Ja będę usuwał za tydzień, U mnie nie szarpie bardzo ale kiedyś miałem taki problem w 320 E36, gdy stałem w korku. Kolejną rzeczą której bym się przyjrzał to dyfer a dokładnie luzy na półośkach.

BMW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ładnie kolego się nawymieniałeś :wink:

Ja obstawiam albo sprzęgło albo dwumasę. Tylko jestem w kropce co robić. Kupić i założyć nowe sprzęgło (tarcza, docisk, łożysko - ok 500zł) i zobaczyć co będzie się działo. A może kupić zestaw sprzęgła VALEO ze sztywnym kołem zamachowym (ok 1300zł) bo za samą dwumasówkę musiałbym zabulić prawie 1500zł (+ do tego sprzęgło 500zł).

Czy ktoś orientuje się jaki może być koszt wymiany sprzęgła? Tylko nie piszcie mi o cenach z serwisu :wink:

 

z tego co kojarze to robocizna 300zl + 450zl zestaw LUKa

ja wymienialem komplet za 600 +200 robocizna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ładnie kolego się nawymieniałeś :wink:

Ja obstawiam albo sprzęgło albo dwumasę. Tylko jestem w kropce co robić. Kupić i założyć nowe sprzęgło (tarcza, docisk, łożysko - ok 500zł) i zobaczyć co będzie się działo. A może kupić zestaw sprzęgła VALEO ze sztywnym kołem zamachowym (ok 1300zł) bo za samą dwumasówkę musiałbym zabulić prawie 1500zł (+ do tego sprzęgło 500zł).

Czy ktoś orientuje się jaki może być koszt wymiany sprzęgła? Tylko nie piszcie mi o cenach z serwisu :wink:

 

z tego co kojarze to robocizna 300zl + 450zl zestaw LUKa

ja wymienialem komplet za 600 +200 robocizna

 

 

no to nieźle :roll2:

Ten post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym,ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja Was zmartwię w moim poprzednim autku e34 525i przerabiałem ten temat i niestety się poddałem :( Zaczęło się po wymianie sprzęgła - sprzęgło po weryfikacji (oględziny czy się nadaje jeszcze czy już nie) oddałem (wraz z kołem zamachowym) do regeneracji - tarcza dostała nowe okładziny (co 70zł to nie 700) a koło zostało bardzo delikatnie wyrównane dosłownie kilka setek mm. Na początku było wszystko super, później gdy sprzęgło się dotarło zaczęło się szarpanie: na zimnym i na ciepłym a na gorącym to już w ogóle dramat jakiś (nawet przy ruszaniu z drugiego biegu szarpało) jedynie w miarę dało się ruszać gdy silnik (układ napędowy) był średnio ciepły. Wymieniłem poduszki: pod dyfrem (nic) pod belką tylną (na 100km ustało a potem od nowa) pod silnikiem (nic) i pod skrzynia (nic). Wymieniony został też przegub na wale napędowym i też nic. Podejrzewam że mogła to być wina sprzęgła może źle nabitych okładzin ... albo czegoś zupełnie innego.

 

p.s. auto sprzedałem i problemu nie mam i obym nigdy nie miał :)

 

no to lipa mam te same objawy co kolega ale ja jeszcze nic nie wymieniałem choć mnie to denerwuje powoli co raz bardziej ale samochodu sprzedawać nie będe z tego powodu bo nie jestem taki...pewnie każdy z nas rozwiąże problem z tego co sie doczytałem tu i tam to nic wielkiego sie nie stanie jak sie z tym jeżdzi tylko poprostu to jest bardzo wkużające :evil: ja obstawiam u siebie na dwumase ale poczekam może sam zniknie problem :norty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój mechanik twierdził że tak zaczyna się objaw uszkodzonego koła dwu masowego

Z tego też względu wielu mechaników i tunerów zaleca wymianę dwumasy przy okazji wymiany sprzęgła. Dwumasa przeważnie nie wytrzyma tyle ile drugie sprzęgło i przyczyni się do jego przedwczesnego zużycia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy problem i pewnie uciązliwy :duh: u siebie mam nieco inaczej i tak jak czytam ten post który z oczywistych względów mnie zaciekawił, zastanawiam się czy to dwumasa? Przy ruszaniu może nie ma takich problemów, ale np podczas przyspieszania lub puszczania gazu głównie na biegach 1,2,3 autko szarpie. Jadę powiedzy 20kh/h w korku na 2 biegu i próbuje przyspieszyc wciskam zwyczajnie gaz i autko robi zajączki małe tak samo przy puszczeniu gazu, jak robie to naprawdę powoli i delikatnie to nie szarpie. No i ważna rzecz, nie wiem czy to objaw dwumasy, ale autko na biegu jałowym na postoju trzęsie, wibruje, jednak te wibracje da się wyczuć tylko w środku i głównie jakby spod fotela kierowcy z zewnątrz nic nie słychac silnik pracuje równo. Wymieniłem ostatnio poduszki pod skrzynia i silnikiem i nic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

komus pomoge mialem tak samo auto szarpalo na biegu 1 i wstecznym tylko jak bylo rozgrzane na zimnym bylo ok,w tym roku wymienialem plyn hamulcowy,po wymianie plynu i odpowietrzeniu sprzegla i hamulcow szarpanie jak reka odjal,byc moze przyczyna lezy w zapowietrzonym sprzegle,uwazam ze trza szukac tu przyczyny,koszty male a problem moze pomoc.Powdz.
moje e39 525
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

dolaczam sie do pytania lukas23. Czy dwumas moze dawac takie objawy?:

 

- silnik na biegu jałowym ma wibracje w zakresie 1600-2000 RPM (wyczuwalne glównie na kierownicy)

- Podczas jazdy na kazdym biegu w tych samych zakresach obrotów wibrace tez odczuwalne na kierownicy

 

Przy spokojnym ruszaniu tez czasem szarpie ale jak mu dac wieksze obroty to przestaje. Przy zmianie biegów wszystko ok.

Sprzeglo LUK wymieniane w zeszlym miesiącu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

W e39 touringu takie szarpania mogą powodować wyrobione tuleje tylnej belki.

Wiem bo sam tak miałem.

 

Ale nie wiem czy w sedanie też tak może być bo zawieszenie tylne jest innej konstrukcji.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sedan też ma tą belkę, a w niej te tuleje.

http://bmwfans.info/original/E39/Lim/530d-M57/ECE/L/M/2002/11/mg-33/ill-33_0518/

 

U mnie też czeka ta operacja wkrótce.

Częściowe wibracje zlikwidowalem urwaną 1-ną poduszką pod skrzynką.

Ale po dłuższej jezdzie przy ruszaniu coś jakby zrywa z tyłu i to te poduszki raczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

To , że sedan ma takie podobne tuleje nie oznacza , że zawieszenie działa na takiej samej zasadzie.

 

Jest różnica w sposobie montowania amortyzatorów i sprężyn.

I jest to KOLOSALNA różnica.

 

Tuleje w sedanie i w touringu mają nieco inne zadanie do wykonania.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja Was zmartwię w moim poprzednim autku e34 525i przerabiałem ten temat i niestety się poddałem :( Zaczęło się po wymianie sprzęgła - sprzęgło po weryfikacji (oględziny czy się nadaje jeszcze czy już nie) oddałem (wraz z kołem zamachowym) do regeneracji - tarcza dostała nowe okładziny (co 70zł to nie 700) a koło zostało bardzo delikatnie wyrównane dosłownie kilka setek mm. Na początku było wszystko super, później gdy sprzęgło się dotarło zaczęło się szarpanie: na zimnym i na ciepłym a na gorącym to już w ogóle dramat jakiś (nawet przy ruszaniu z drugiego biegu szarpało) jedynie w miarę dało się ruszać gdy silnik (układ napędowy) był średnio ciepły. Wymieniłem poduszki: pod dyfrem (nic) pod belką tylną (na 100km ustało a potem od nowa) pod silnikiem (nic) i pod skrzynia (nic). Wymieniony został też przegub na wale napędowym i też nic. Podejrzewam że mogła to być wina sprzęgła może źle nabitych okładzin ... albo czegoś zupełnie innego.

 

p.s. auto sprzedałem i problemu nie mam i obym nigdy nie miał :)

 

no to lipa mam te same objawy co kolega ale ja jeszcze nic nie wymieniałem choć mnie to denerwuje powoli co raz bardziej ale samochodu sprzedawać nie będe z tego powodu bo nie jestem taki...pewnie każdy z nas rozwiąże problem z tego co sie doczytałem tu i tam to nic wielkiego sie nie stanie jak sie z tym jeżdzi tylko poprostu to jest bardzo wkużające :evil: ja obstawiam u siebie na dwumase ale poczekam może sam zniknie problem :norty:

 

Auta nie sprzedałem z tego powodu tylko daltego że chciałem coś nowszego i mocniejszego.

 

Nie miałem tam koła zamachowego dwu-masowego więc to nie to było przyczyną

 

Płyn hamulcowy był wymieniany i dalej nic... :|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

- silnik na biegu jałowym ma wibracje w zakresie 1600-2000 RPM (wyczuwalne glównie na kierownicy)

- Podczas jazdy na kazdym biegu w tych samych zakresach obrotów wibrace tez odczuwalne na kierownicy

 

Przy spokojnym ruszaniu tez czasem szarpie ale jak mu dac wieksze obroty to przestaje. Przy zmianie biegów wszystko

 

Badboy mam 328 99r mam identyczne objawy jak twoja piątka czy rozwiazałeś ten problem w jakis sposób , czy ktos miał takie objawy i rozwiazał to, dodam ze bunia było podpieta do kompa i wszystko ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.