speed

Witam, problem dziwnej pracy wentylatora klimatyzacji został (chyba) rozwiązany. Po kilkukrotnym sprawdzeniu wszelkich możliwie potencjalnych przyczyn jego niesprawności wybrałem się do znajomego zajmującego się układami klimatyzacji - podpięliśmy manometry do strefy niskiego i wysokiego ciśnienia i okazało się że układ nie pracuje tak jak powinien, ponadto podczas pracy wyłączała się co chwilę sprężarka... Ciśnienia były zbyt małe i nie zmieniały się wraz ze wzrostem prędkości obrotowej silnika. Po podpięciu urządzenia i opróżnieniu układu okazało się że jest tam niecałe 300g czynnika gdy powinno być go tam 1200g :? Nadmienię jeszcze że klimatyzacja spełniała swoje zadanie - chłodziła i to całkiem nieźle :) Sprawdziliśmy szczelność i napełniliśmy układ czynnikiem i olejem do smarowania sprężarki. Po tym zabiegu sprężarka pracuje pracą ciągłą, z nawiewu wieje powietrze o temperaturze 6 stopni Celsjusza a wentylator raz na czas się wyłącza... I tu muszę chyba przyznać rację osobom które tak pisały - gdy auto stoi w korku wymagane jest chłodzenie czynnika wentylator pracuje natomiast gdy zatrzymuję się na światłach obserwuję że nie pracuje i dopiero po 1-2 minutach postoju włącza się. :D

Popieram przedmówce :) OK przyjmuję taką wersję o jakiej piszecie - wentylator pracuje z przerwami - to że startuje od razu z II biegu rozumiem - duża temperatura czynnika = duże ciśnienie - czujnik ciśnienia daje sygnał do wentylatora by włączył się od razu na II biegu - wentylator włącza się schładza czynnik i... się wyłącza :duh: a czy nie powinien czasem wtedy przejść do prędkości nr I :?: Dodam na marginesie żeby pytań nie było - wszystkie prędkości wentylatora są sprawne (sprawdzone na krótko) a prąd na kostce do wentylatora na pinie odpowiadającym za prędkość I też jest :!:

Takie mam też podejrzenia - problem może być po prostu na wtyczce do wentylatora... Jeśli natomiast chodzi o pracę wentylatora ja nadal będę trzymał się wersji że wentylator w BMW E39 w wersji z opornikami pracować ma na I biegu ciągle od momentu włączenia klimatyzacji do momentu jej wyłączenia (oczywiście przy temperaturze na zewnątrz powyżej kilku stopni). Tak miałem do tej pory, a praca na II biegu przez 1minutę z przerwami po 10sekund nie jest pracą prawidłową - choćby na zdrowy rozsądek :nienie:

Wszystko jest sprawne począwszy od wentylatora poprzez rezystory, bezpieczniki, przekaźniki i czujnik ciśnienia, a I prędkości brak - w innym temacie o tym piszę. Pytanie do moderatora - czy można by połączyć te dwa wątki ? viewtopic.php?f=72&t=154331 viewtopic.php?f=72&t=155132

Owszem wiatrak działa z przerwami ale startuje z II biegu - brak jest I biegu - na krótko jest i co najciekawsze na pinie odpowiedzialnym za I bieg jest prąd :!: Podobno tak czasem bywa że opornik wygląda na sprawny a wentylator nie działa - tak usłyszałem od mechanika ASO BMW. Jak się dobiorę do tego opornika to dam znać :)

Ok przyjmijmy że wentylator działa z przerwami - to w takim razie dlaczego zaczyna pracę od II biegu ? Czemu nie zacznie jej od I i jeśli nie jest mu potrzebne chłodzenie to nie wyłączy sobie I biegu ? Wszystkie elementy łącznie z przekaźnikiem są sprawne - wentylator "na krótko" ma III prędkości a jednak pracę zaczyna od II biegu po czym po minucie się wyłącza... by po 15 sekundach znów wystartować z II biegu. Według mnie i osoby do której udało mi się dotrzeć (pracownik ASO BMW) wentylator na I biegu ma pracować ciągle :!: Ponadto od w/w osoby dowiedziałem się że pomimo tego że "na krótko" I bieg jest, to warto sprawdzić opornik I biegu i ja się za to w najbliższym czasie zabiorę - o wynikach poinformuję Was na pewno :) Dodam jeszcze bo to chyba najważniejsze że zrobiłem pewien test tzn. wypiąłem wtyczkę od wentylatora i na stronę którą prąd płynie do wentylatora na pin odpowiedzialny za I prędkość zapiąłem żarówkę 55W i dosłownie 1-2 sek po włączeniu klimy pojawił się tam prąd (a nie samo napięcie) bo żarówka zaczęła świecić mocnym światłem a jak wtyczkę zapiąłem z powrotem to I biegu brak a na krótko jest ot taka zagadka i co Wy na to :?:

Witam, Jak w temacie mam do Was pytanko, za co odpowiada (oprócz wyłączenia sprężarki przy braku czynnika oraz wyłączenia jej przy dużym wzroście ciśnienia w układzie)? Czy odpowiada również za pracę wentylatora klimatyzacji? Jak zdiagnozować czy jest sprawny? Nie działa mi wentylator na pierwszej prędkości a wiatrak jak również bezpieczniki i rezystory są sprawne :/ Jakaś podpowiedź ?

Dzięki za zainteresowanie ale to nie jest prawidłowa praca. Wentylator powinien pracować stale na I biegu i w razie potrzeby włączać się na następne II i III. Przynajmniej tak było u mnie do tej pory.

Witam, Wiem że ten temat często gości na forum ale na moje pytanie odpowiedzi nie udało mi się znaleźć :( Opiszę pokrótce problem: po uruchomieniu klimatyzacji wentylator włącza się (nie od razu) na około 1 minutę po czym wyłącza na 15 sekund by znów włączyć się na około 1 minutę. Nie wiem czy pracuje na II czy na III biegu. Podejrzenie padło na rezystor/y ale po sprawdzeniu (podanie prądu bezpośrednio na kostkę wentylatora) okazało się że wszystkie trzy prędkości funkcjonują - rezystory sprawne (kostka cztero-pinowa). Skoro wentylator włącza się na II lub III biegu to sprawdzanie bezpiecznika i przekaźnika chyba nie ma sensu? Czytałem na forum że I i II prędkością steruje czujnik temperatury umieszczony w chłodnicy klimatyzacji - czy to prawda? Jakie są jego parametry? Czy można go zdemontować bez konieczności odpompowania czynnika chłodzącego? Z góry dzięki za pomoc :)

Szyberdach udało mi się zamknąć - faktycznie po odłączeniu (rozładowaniu) akumulatora należy go "zaprogramować" ale pojawił się kolejny problem - coś w nim uszkodziłem :( Gdy zamknąłem go w sposób mechaniczny (lekko ale to naprawdę bardzo lekko go przycisnąłem) teraz gdy włączę uchylanie szyberdach się nie uchyla (silnik odsłania roletę ale dach się nie rusza a tylko nieznacznie opada) a gdy włączę całkowite otwarcie chowa się tylko lewa strona i silnik się zatrzymuje bo prawa go blokuje - uszkodziłem coś z prawej strony pytanie tylko co i jak się do tego dobrać :mad2: by bardziej czegoś nie popsuć :cry2: :worried:

Witam, dziś ze względu na to że wiosna tuż tuż postanowiłem skorzystać z szyberdachu - uchyliłem go a po dojechaniu na miejsce chciałem zamknąć i tu pojawił się nie mały problem otóż po wciśnięciu guzika dach nie zareagował a jedynie dało się słyszeć krótki dźwięk silnika który chciał zamknąć dach ale został (tak mi się wydaje) odłączony przez jakiś wyłącznik obciążeniowy. Wyszedłem z auta i delikatnie podkreślam delikatnie nacisnąłem uchylony szyberdach który opadł siła bezwładności i wygląda teraz jakby był zamknięty. Niestety tylko tak wygląda - po naciśnięciu guzika obojętnie w którą stronę słychać tylko tak jak powyżej krótki głos silnika a dach nie reaguje :( Jeśli ktoś wie jak się do tego dobrać (jak to rozebrać) albo jaka jest tego przyczyna bardzo proszę o pomoc. Z góry dzięki :) p.s. Dodam że kilka dni wcześniej rozładował mi się akumulator - coś gdzieś mi się obiło o uszy że ma to jakiś związek... programowanie szyberdachu ??? Ktoś wie o co chodzi ???

Ja też jak jadę gdzieś dalej to zabieram ze sobą koło zapasowe - problem jest jeden - zajmuje mi to połowę bagażnika :mad2: Ja bym wolał dojazdówkę od e46 lub e36 pytanie tylko którą bo wersji było dużo :shock: Może ktoś ma jakieś doświadczenia w tym temacie :?: Gdyby dobrać odpowiednie odsadzenie... to działało by to fajnie a nie zabierało tyle miejsca :D

Jak dla mnie te dwa modele biją na głowę - szeroki parapet to jest właśnie to :cool2:

Sprawdź czy nie masz wilgotnych dywaników i czy otwory wentylacyjne (wypływ powietrza z kabiny) są drożne.

U mnie też się od tego zaczęło :( Najpierw małe kółeczko na przedniej szybie nad kierownicą, potem przednia szyba, potem boczne, potem tył... :( Trwało to ponad rok - na początku płynu nie ubywało :)