Skocz do zawartości

Co moze sie jeszcze zepsuc ? naprawy powyzej 1tys zl


Astro

Rekomendowane odpowiedzi

Szukalem auta pol roku, a i tak trafilem na padaka .. nic dziwnego skoro sie nie znam. Potrzebne bylo auto do pracy, czyli mam auto mam kase, nie mam auta, to mam problem z uzyskaniem przychodu.

Postanowilem ze najlepiej bedzie kupic auto i wyremontowac nie oszczedzajac na tanich zamiennikach, ale zastanawiam sie czy remont sie kiedys skonczy i czy zamiast auta 11 letniego nie lepiej bylo kupic 4 letnie za wyzsza cene ... choc w tym 4 letnim tez mogloby sie wszystko psuc ...

 

Przez 3 miesiace wlozylem w auto ponad 5k zl :

- kompletne zawieszenie, (tu nie bylo zal kasy bo wiadomo ze norma na polskich drogach)

- urwana klamka, wycieraczka, (widac ze auto nie mialo przejechanych 200kkm skoro klamka sie polamala)

- uszczelka pod glowica, (1600 zl)

- problemy z ABS, naszczescie okazalo sie ze tylko czujnik a nie sterownik,

- przepalony xenon,

- uszkodzony mechanizm zamykajacy okno,

 

No i teraz czeka mnie regeneracja pompy wtryskowej, ktos wrzucil tam przekaznik aby sie swiece zarowe caly czas grzaly (stad tez problemy akumulatorem) , tak wiec pompa ciagnie ostatniem sil i za jakis czas padnie. Regeneracja 2200zl

 

I tu moje pytanie , jesli zregeneruje pompe to ile jeszcze zostalo czesci w aucie ktore moga sie popsuc i ktorych naprawa kosztuje wiecej niz np. 1000zl ?

Jesli cos pada do 1000 zl, to jeszcze nie szkoda wywalic kasy, ale jak przekracza te granice to krew mnie zalewa

Czasami sie zastanawiam nad jakims japonczykiem, jak nie z salonu to 2 latek, Mitsu Lancer lub cos takiego i mysle ze mniej kasy by pochlanialo ... oczywiscie gdybym nie mieszkal w bloku, lub przynajmniej mialbym garaz to moznaby bylo miec BMW 2 letnie, ale tak pod blokiem na parkingu przykladowo E60 stawiac to mija sie z celem, tymbardziej ze mieszkam na tragicznym osiedlu.

 

*niby moze pasc glowica co tez bedzie drogie w naprawie, ale ostatnio padla uszczelka i skoro glowica zostala cala to mysle ze nie powinna w najblizszym czasie sie rozwalic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj duzo by wymieniac na forum sa posty i ludzie wpakowali po 10 tys i dalej sie sypie co innego :duh: ale to nie reguła zalezy od eksploatacji Twojej i co ważne i BYŁEGO własciciela

http://img.userbars.pl/98/19415.gif


Sprzedam lampa kombi e39 prawy tył , poduszki pow.dzrzwi przednich- pytania na pw lub gg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bez urazy ale to tak sie dzieje jak szukasz oszczednego diesla za mala kase, dlamnie diesel jest tylko tanszy przy tankowaniu i na tym sie oszczednosci konczą, poznie jest tylko gorzej, niechcem aby tu ktorys z klubowiczow kto ma diesla poczol sie urazony, jezeli tak sie stalo sorry , ale nacodzien przyjmuje auta na warsztat i jak juz ktos ma diesla i przyzwyczajony jest jezdzic tanio to leje najtanszy olej i zaklada najtansze opony, a szczegolnie wlasciciele TDI VW ci to sa najlepszy, kupic diesla 1.9 i mysli ze ma male ferrari a co do czego to 500 tys przekrecony na 180000 (bo to najlepszy przebieg dla polaka) i fajera przetarta do kosci
www.auto-optima.pl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam manual, a z tym ze za male pieniadze kupilem maly zlom to wiem, ale prawko mialem 3 miesiace i pierwszy samochod chcialem kupic do nauki jazdy, teraz juz troche przejechalem i zastanawiam sie czy kupic drozszy i nowszy, czy tez jeszcze pojezdzic do konca roku i tym sie podszkolic. I tu mam wlasnie dylemat, bo jesli bedzie mi co miesiac cos padac za 1500zl to bardziej oplaca mi sie kupic jakies auto z 2003 roku i nie tracic nerwow.

 

A co do paliwa, to tankuje na shellu, ale poczytalem kilka artykulow i okazalo sie ze wszystkie stacje biora od jednego czy dwoch dostawcow, nie zaleznie czy jest to BP, Orlen, Shell czy tez Auchan itp ... tak wiec jesli w Auchan paliwo jest tansze o 30gr to po co przeplacac ... co innego jesli mowimy o 'ochrzczonym' paliwie z Bialorusi ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

niestety rzeczy ktore moga pasc i kosztuja wiecej niz 1k PLN jest sporo wiec, widac ze twoj egzemplarz musial byc zle traktowany przez poprzednich wlascicieli skoro co chwile cos sie "psuje" moze lepiej sprzedac i kupic cos mlodszego - bo twoj obecny moze okazac sie studnia bez dna.. a tych wydatkow nikt z kupujacych nie doceni, bo ludzie jak kupuja samochod to nie troszcza sie o taka drobnostke jak eksploatacja i nie trafiaja do nich argumenty ze to i tamto zostalo wymienione... dopiero jak cos sie im popsuje to otwieraja sie oczy [nie mowie tu o tobie tylko o generalnym podejsciu - podobnym zreszta jak do ubezpieczenia AC]

 

a nie masz w okolicy jakiegos parkingu strzezonego aby nie stawiac auta pod blokiem?

 

pozdrawiam,

darek

[500 656 500] sprzedam nr - starter GSM idealny dla salonu BMW - 608 BMW BMW czyli 608 269 269
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam parking jakies 700m od bloku, ale poszukam jakiegos garazu na osiedlu, jesli juz mam gdzies chodzic spod bloku to wole aby to byl garaz niz odkryty parking.

 

BTW. kupilem diesela bo nie mialem doswiadczenia z samochodami i nie wiedzialem ile wynosi ich utrzymanie, teraz juz wiem i raczej skusze sie na benzyne, choc podobno E60 535d jest dobrym motorem ... musze forum przegrzebac i poczytac konkretnie benzyna czy diesel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwyj: odpowiedz sobie na pytanie - czy potrzebujesz diesela?? ile jeździsz rocznie/miesięcznie, później - czy wogóle opłaca ci się sprzedać to auto, tyle już włożyłeś w niego...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam parking jakies 700m od bloku, ale poszukam jakiegos garazu na osiedlu, jesli juz mam gdzies chodzic spod bloku to wole aby to byl garaz niz odkryty parking.

 

BTW. kupilem diesela bo nie mialem doswiadczenia z samochodami i nie wiedzialem ile wynosi ich utrzymanie, teraz juz wiem i raczej skusze sie na benzyne, choc podobno E60 535d jest dobrym motorem ... musze forum przegrzebac i poczytac konkretnie benzyna czy diesel.

 

ile zaplaciles, jaki rok itp

www.auto-optima.pl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wentylator klimatyzacji ok 1000zł, czekają cię też wycieki z układu chłodzenia. To takie problemy które dotykają każdego użytkownika BMW prędzej czy później. O ile wentyl klimy to ok 1000zł to wycieki potrafią zjeść trochę nerwów i jeśli szybko nie naprawisz to możesz władować się w problemy z np głowicą. Głowica to słowo którego lepiej nie słyszeć. Moim zdaniem masz ok autko tylko się czepiasz :lol: Zrobiłeś zawiechę, zrobisz turbinę i jeździć! Nie spotkały cię jakieś tragedie, bywa gorzej. Nie ma co wymagać od 11 auta, bo wątpię aby za kilka lat 11 letnie e60 sprawowały się lepiej. :twisted2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do paliwa, to tankuje na shellu, ale poczytalem kilka artykulow i okazalo sie ze wszystkie stacje biora od jednego czy dwoch dostawcow, nie zaleznie czy jest to BP, Orlen, Shell czy tez Auchan itp ... tak wiec jesli w Auchan paliwo jest tansze o 30gr to po co przeplacac ... co innego jesli mowimy o 'ochrzczonym' paliwie z Bialorusi ...

 

To nie jest tak. Nie wszędzie paliwo jest takie samo,nie ma co sie łudzić, że zupa tańsza o 30 groszy przy supermarkecie czy na jakieś prywatnej stacyjce będzie takiej samej jakości jak na firmowych stacjach typu BP, Orlen czy Shell. Nawet popularny gaz (co tam można dolać?) nie wszedzie jest taki sam, kiedy pracowałem na Shellu wielu ludzi przyjeżdżało i mówiło, że tankowało na różnych stacjach, a akurat z tej robiło więcej km i przy tym bezproblemowo. Opinie o paliwach z dodatkami typu V-Power, Verva też są różne, ale wielu ludzi sobie je chwali z różnych powodów (w tym ja), więc coś więcej niż autosugestia musi w tym być. Wystarczy spojrzeć na pistolety od V-Powera i Eurosuper95, różnica już jest przed zatankowaniem. Wiadomo na każdej stacji mogą zdarzyć się przekręty (każdy zna zapewne kilka różnych historii), no ale w końcu w większości prowadzą je ajenci, którzy mogą mieć jakiś tam wpływ na jakość paliwa, dlatego nie na każdej można tankować.

 

Tak swoja drogą, moim skromnym zdaniem rozumiem, że właściciele starszych Beemek nie muszą być wcale zamożniejsi niż przeciętni Polacy, jednak ja osobiście nigdy nie zatankowałbym w miejscach typu Auchan, Tesco czy inny Lidl, u Zdzicha czy nawet stacji typu Neo (u mnie jest na nich tragedia) zostawiając je Oplom oraz Marcedesom taksówkarzy. Dla zdrowia autka i w konsekwencji dla swojego portfela.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BMW to dobre samochody ale nie ma co ukrywac wadliwe. Niby niemiecka precyzja a okazuje sie ze lekka padaczka. Fakt ze smiga sie nimi fajnie i tak samo w nich wyglada ale jak juz sie zaczyna sypac to nie ma co za duzo inwestowac bo jedna usterka ciagnie za soba kolejna i tak sie zamyka blkedne kolo ;/ ...cegla na gaz i w drzewo :D
NO BMW - NO FUN !!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BMW to dobre samochody ale nie ma co ukrywac wadliwe. Niby niemiecka precyzja a okazuje sie ze lekka padaczka. Fakt ze smiga sie nimi fajnie i tak samo w nich wyglada ale jak juz sie zaczyna sypac to nie ma co za duzo inwestowac bo jedna usterka ciagnie za soba kolejna i tak sie zamyka blkedne kolo ;/ ...cegla na gaz i w drzewo :D

 

 

hahaha albo ustaawka...

:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bez przesady nie róbmy z naszych BMW padaczek. :mrgreen: Po prostu jeśli ktoś kupi gluta (czyli już zacznie oszczędzać na aucie zanim jeszcze zacznie nim jeździć) albo później nie będzie, już nie piszę dopieszczał, ale po prostu dbał (na to sie składa wiele rzeczy) to normalne, że wszystko zacznie się sypać i trzeba będzie rozbijać kolejne skarbonki. Każde auto można zarżnąć jak się bardzo chce (świadomie albo nieświadomie). :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać poprostu jaki jest docelowy nabywca samochodu marki BMW a AUDI :mrgreen:

 

A mówi się że to w BMW jeżdzą buraki.

(Bez obrazy dla Twoje brata oczywiście)

 

 

just kiddin :mrgreen:

 

 

A wracając do pytania "wątkozakładacza" to w cenie powyżej 1k PLN może się zmieścić np:

- Koło dwumasowe

-kompersor od klimy (jak akurat masz)

- skrzynia

- most

- Niewiem czy już wymieniałeś, ale kompel tacze + klocki na przód i tył też bedzie powyżej tysiąca

- mówisz że zawieszenie robiłeś, ale podejrzewam że poduszek z tyłu nie wymieniałeś, bo komplet kosztuje 1200 zł plus wymiana wiec sądze że w 5 tyś mogłbys sie z resztą nie zmieścic. (Chyba że akurat poduszek nie masz)

 

wtryskiwaczy nie podaje bo jeden można nawet trafic za coś koło 900 PLN takze nie miesci się w widełkach przewidzianych pytaniem :norty: Dodatm tylko że jest ich sześć.

 

Nie chcę Cie straszyć ale dopiero teraz, jak już sam mam e39 widze jakimi padalcami były samochody którymi się jarałem a które na szczęscie forumowa społeczność mi skutecznie wyperswadowała. I chwała im za to.

Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie ubierają tego w słowa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam dbam :D tylko jak widze jak moj brachol KATUJE Audi i nic to czasem mam wrazenie ze BMKA by nie zniosla polowy tego co Audi przezylo :D

 

A ja myślę ze zniesie tylko np Twój brat nie słyszy jak mu coś wali w zawieszeniu nie wnika w to ile ma przejechane na oleju. Nie patrzy też jakie graty wkłada za części (tańsze gorsze droższe lepsze) poprostu on traktuje auto jako rzecz która ma mu służyć. A są ludzie którzy o auta dbają lepiej jak o kobiety (np ja) U mnie jak coś stuka to mnie krew zalewa i odrazu robię. Nie wnikam co i za ile tylko kupuje chodz czasem to boli (słone kwoty) No ale jak dbasz tak masz. Jak nie robisz na czas to jedno za sobą pociąga 10 innych rzeczy. A wtedy zachodzi sie do sklepu i suma kosztów części przekracza 1 tys zł. Jak robisz na bierząco to może i wychodzi to samo ale człowiek psychicznie lepiej znosi mniejsze wydatki np po 100 czy 200zł . Przynajmniej ja tak ma. Co by nie mówić są samochody i jest BMW. Ja i tak bardzo cenię tą markę mimo że coś tam sie popsuje i koszty wysokie. Dlatego jest takie forum bo wszyscy jesteśmy miłośnikami BMW. Pozdrowionka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po prostu w BMW musisz kupić zadbane i w dobrym stanie, a nie coś gorszego, bo koszty doprowadzenia zjechanej e39 do dobrego stanu są ogromne, więc nie warto oszczędzać przy zakupie

inna sprawa że znalezienie zadbanego egzemplarza nie jest łatwe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwyj: odpowiedz sobie na pytanie - czy potrzebujesz diesela?? ile jeździsz rocznie/miesięcznie, później - czy wogóle opłaca ci się sprzedać to auto, tyle już włożyłeś w niego...

 

Potrzebuje auta ktore bedzie sie jak najmnijej psuc. Przed zakupem nie wiedzialem czy bedzie mnie stac na utrzymanie auta, teraz juz wiem ze nie musze oszczedzac na diesel'u i moge kupic benzyne. Miesiecznie robie min. 3tys km.

Czy oplaci mi sie sprzedac skoro tyle w niego wlozylem to zalezy od tego watku. jesli duzo jest takich rzeczy ktore moga sie popsuc i mam miesiecznie srednio wykladac na naprawe 1500zl to chyba oplaca mi sie sprzedac to auto.

 

 

ile zaplaciles, jaki rok itp

 

97rok , cena 24k PLN

 

wentylator klimatyzacji ok 1000zł, czekają cię też wycieki z układu chłodzenia. To takie problemy które dotykają każdego użytkownika BMW prędzej czy później. O ile wentyl klimy to ok 1000zł to wycieki potrafią zjeść trochę nerwów i jeśli szybko nie naprawisz to możesz władować się w problemy z np głowicą. Głowica to słowo którego lepiej nie słyszeć. Moim zdaniem masz ok autko tylko się czepiasz :lol: Zrobiłeś zawiechę, zrobisz turbinę i jeździć! Nie spotkały cię jakieś tragedie, bywa gorzej. Nie ma co wymagać od 11 auta, bo wątpię aby za kilka lat 11 letnie e60 sprawowały się lepiej. :twisted2:

 

wycieki z ukladu chlodzenia mialem, przez 1,5 miesiaca musialem dolac litr plynu chlodniczego, myslalem ze to nic groznego dopoki mi auto na trasie nie stanelo - okazalo sie ze to uszczelka pod glowica, naszczescie glowica byla cala.

Wiem ze E60 jesli bedzie mialo 11 lat to bedzie sie psuc ... wiek robi swoje, dlatego rozwazam zakup nowszego auta, tylko nie wiem czy tez nie bedzie mi tak sie psuc jak obecne...

 

 

Nie chcę Cie straszyć ale dopiero teraz, jak już sam mam e39 widze jakimi padalcami były samochody którymi się jarałem a które na szczęscie forumowa społeczność mi skutecznie wyperswadowała. I chwała im za to.

 

Zaluje ze wczesiej nie trafilem na to forum tylko kupilem auto w ciemno, ale czlowiek uczy sie na wlasnych bledach, nastepne auto kupie napewno z pomoca kolegow z forum.

 

A co do Audi, to moja siosra ma 12 letnia A3 .... jedyne co zrobila to wymiana rozrzadu ... no i kurde nic tam nie pada a przejechala juz wiecej niz ja ... w sumie to 1,9 TDI wiec chyba najlepsza konstrukcja jaka byla no i tak prosta ze tam nie ma co sie psuc .... tylko komfort jazdy juz nie ten co w mojej E39 .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym tez stawial na Audi A3 :D fura nie do zdarcia jak sie okazuje :) jedyna wada to to jest duzo mniejsza od BMW. Nigdy nie widzialem zeby w A3 palily sie jakies zbedne kontrolki na liczniuku a poszukac bmki bez zapalonego ASC i ABS graniczy z cudem :D albo z pochylonym wskaznikiem temperatury :D zamiast do polowy to 1/4. Wadeliwe sa i tyle ale i tak je kochamy :D To tak jak z kobietami :D :norty:
NO BMW - NO FUN !!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym tez stawial na Audi A3 :D fura nie do zdarcia jak sie okazuje :) jedyna wada to to jest duzo mniejsza od BMW. Nigdy nie widzialem zeby w A3 palily sie jakies zbedne kontrolki na liczniuku a poszukac bmki bez zapalonego ASC i ABS graniczy z cudem :D albo z pochylonym wskaznikiem temperatury :D zamiast do polowy to 1/4. Wadeliwe sa i tyle ale i tak je kochamy :D To tak jak z kobietami :D :norty:

 

To lepiej już Dacia Logan. Tam się nic nie psuje bo nic nie ma:)

 

Np. Moja jest bez zapalonego ASC i ABS a wskazówka od temp uparcie stoi na środku niezależnie co robie z silnikiem :mrgreen:

 

3 tysiące miesięcznie to nie najmniejszy przebieg. W roku daje 36 tysięcy. Wydaje mi się że diesel bedzie jak znalazł, tylko szukaj zadbanego. Z tym silnikiem jest własnie problem że jest trudniej zdjagnozować w jakim tak naprawde jest stanie. Natomiast z benzynowymi silnikami też są problemy (świece, kable i inne tego typu pierdółki które jak złożyć do kupy też dają sporą sumkę) no i to spalanie.

 

Tylko znów wątek schodzi na temat wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy lub odwrotnie.

Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie ubierają tego w słowa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale zastanawiam sie czy remont sie kiedys skonczy i czy zamiast auta 11 letniego nie lepiej bylo kupic 4 letnie za wyzsza cene ... choc w tym 4 letnim tez mogloby sie wszystko psuc ...

Hehe... dokładnie. Ja kupiłem 4-letnie i też w przeciągu pierwszego roku wpakowałem w niego ponad 10 tys. pln... częściowo na standardowe wymiany typu płyny, oleje, opony, ale i częściowo na naprawy (zawieszenie, elektryka/elektronika, etc.).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie myślę, że właściwie to po 200 000 km większość części może się już zepsuć. Nie wspominam o polskich drogach i ich wpływie na zawieszenie. Nieraz słyszę od użytkowników aut, że jeżdżą już kilka lat i chwalą , że nic się nie zepsuło. Podejście wielu kierowców jest następujące "jeździ to znaczy, że jest dobry" a tymczasem coś stuka, skrzypi albo burczy no ale auto sunie do przodu. Tymczasem jest pewna grupa ludzi których wkurza nawet najmniejsza błachostka i to właśnie oni(i ja też do nich się zaliczam) tracą często nerwy. Następna sprawa to fakt, że większość aut z jednego rocznika prezentuje podobny poziom. Przekonał się o tym tem który szukał tzw. igły i stracił masę pieniędzy i czasu na znalezienie swojej ukochanej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powinieneś udać się do jakiegoś guru od bmw/dieseli (może serwis/bosch) i oblookać dokładny stan Twego auta.... rzeczy, które mogą się popsuć w aucie i tym samym nadwyrężyć niepotrzebnie portfel jest jak widzisz wiele. Jeśli wyjdzie, że auto jest w miarę przewidywalne i że na dziś masz tylko pompę do roboty - IMHO warto dołożyć raz jeszcze i dać mu szansę, odwdźięczy się :D i tak dużo w nie włożyłeś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno jeszcze trudniej od A3 zakatowac Mazdę mx5 ....

 

Tez naleze do osob ktorym przeszkadza nawet lekkie skrzypienie, lubie miec wszystko sprawne i dlatego trace nerwy z moim autem.

 

Wszystko tez zalezy od przebiegu, bo jesli ktos robi 500 km miesiecznie, to bedzie jezdzil autem i nic mu nie padnie przez roki bedzie zachwalac, a jak ja bede robic 3k miesiecznie to szybciej znajda sie usterki i bede sie skarzyc na auto. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.