Ale w Polsce to się nie sprawdzi. Stałem przed wyborem ekonomicznego wozidla do miasta dla żony, klasy B Był pomysł na elektrycze Peugeota 208 czy Opel Corsa. Cena 140 tys złotych. Po analizie stwierdziłem że standardową hybryda będzie lepsza. Toyota Yaris, Honda Jazz, Clio, Mazda 2. Ceny 95-110 tys złotych. Wybór po jazdach próbnych wybor Honda Jazz. Jazda typowo miejska i spalanie wyszło 3,8 litra. Podmiejska (wioski i drogi podmiejskie) i można zrobić 3,2 litra. Komputer myli się o ok 0.1 litra. Czyli przyjmując spalanie 4 litry x 6,3 zl/litra to wychodzi 25 zł. Elektryk średnio 20kwh/100km i jest koszt 15 zł na 100km Po nowym roku prąd będzie po 1 -1,5 zl/kwh. Wartość rezydualna i ilość potencjalnych klientów będzie większa na hybrydę niż na elektryka.