Markok

Chyba nie ma 8x18 w homologacji, 8x19 i 20 mają ET27.

RSC to runflat, a STD to zwykły kapeć. Kapciołapy też mają homologację.

Nie żeby coś ale jak to się mówi.. google nie boli heh. Bez języka można zrozumieć co i jak.

Fajnie się prezentuje? Tylko fajnie? Pe-tar-da!

Kolega napisał że po 7 godzinach od jazdy wskazówka cały czas stoi pionowo w połowie skali, a po 16 wciąż nie pokazuje kompletnego wychłodzenia, więc spada ale bardzo powoli, dziwne że na kompie nic nie wyszło jeśli coś się uszkodziło, może to jakiś zwykły komputerowy bug wskazania temperatury, która normalnie grzeje i się chłodzi. Dobrze na taką okoliczność mieć urządzonko diagnostyczne łączone z telefonem, w którym mógłbyś zobaczyć dokładne pomiary temperatury w czasie rzeczywistym. Wzrost spalania zastanawiający.

Rzadkie auto rzadko ogarniają.

Porobiłem zdjęcia ale mam naklejkę całkiem inną w 7 więc nie ma sensu wrzucać, na naklejce 20200901 Made in Austria, na plastikowej osłonie 8/20 Made in Germany, lampy od nowości 43.000km bez PPF i bez rys. Wcisnęli Ci kit hochsztaplery.

Fora samochodowe skupiają pasjonatów marek, nie ma co liczyć że przeciętny posiadacz kupuje najmocniejszy i dopakowany model, okleja całe auto PPF-em, jeździ co tydzień na detailing, chucha, dmucha i trzyma pod kołderką jak wielu tutaj. Chociaż też wolę salon Polska jak chyba większość Polaków ze względu na starą jak świat tradycję sprowadzania szrotu z rajchu i jego spawanie prostowanie szpachlowanie no i jakby inaczej cofanie licznika, które mimo zanikania wciąż niesie smród za sobą, w dodatku jak człowiek popatrzy jakich majątków się dorobili okoliczni handlarze na oszukiwaniu ludzi to się nóż w kieszeni otwiera. Kiedyś kolega który się tym z ojcem zajmował jako dodatkowe źródło dochodów narzekał na zwiększanie świadomości Polaków na dokładniejsze prześwietlanie aut, przez co już nie można im wciskać trumien na kółkach, bo większość sprawdza historię i przyjeżdża z miernikiem grubości lakieru.

W okolicy się kiedyś trzech rolników zebrało i kupiło trzy takie same John Deery u jednego dilera, także jest to jakiś sposób na zbicie ceny.

Zapatrzyłem się na fpopka heh. Takie wymiary wyskakują dla Twojego modelu:

Na goglach po wpisaniu tej nazwy wyskakują cztery 18-stki (czarne matowe - 662M).

Chyba po zadzwonieniu do dowolnego aso i podaniu vinu powinni umieć podać, albo sprawdzasz na internecie w dekoderach vin na jakich felgach wyjechało auto i po tabliczce na drzwiach widzisz wymiary. Łee, napisaliśmy w tym samym momencie fpopek.

Tak jak odstraszają mnie przeglądy co 30kkm tak 20kkm wydaje się już rozsądną granicą pchania się w auto. Mniej więcej wychodziły co rok więc to też na plus niż jakby były co dwa lata.

Jak ktoś kupuje nówkę to i ma gwarancję więc czy coś tam się uszkodzi to go nie interesuje, a jak się kupuje używki i obawia się różnicy w cenie amora zwykłego i adaptacyjnego to lepiej kupić coś prostego japońskiego i odpuścić sobie marki premium, bo amory to jest kropla w morzu potencjalnych awarii.

Który to robi nam taką reklamę? Komentarze pod filmem niezmiennie robią robotę. W dobie wszechobecnych kamer takie przedstawienia odstawiać..

Życie jest za krótkie żeby jeździć nudnymi autami, lepiej żyć krótkim życiem pełnym emocji w składaku ze śmigłem na masce. Na razie Marku, czekamy ze zniecierpliwieniem na Twoje kolejne upolowane "okazje".

Dzisiaj takie zabawy by już chyba nie przeszły, w niedzielę na M4K wpadł filmik jak jakiś sprytny cwaniaczek odsprzedawał odpady nieświadomym niczego ludziom na słupy, a dowiadywali się o posiadaniu niesprzedawalnej kupy złomu dopiero po jej naprawieniu na tiptop i chęci udania się na badanie techniczne. Historyjka pod koniec filmu.

Oby nie kiedy będzie otwarty, a na horyzoncie ulewa.

I przed każdym wyjazdem na drogę publiczną, bo ubezpieczalnie w razie W będą zainteresowane jakie koła miało auto uczestniczące w zdarzeniu drogowym. Nie 21 to 19/20 i gra muzyka. Po co wymyślać koło na nowo i hodować sobie ewentualne problemy w kraju w którym każdy chce z nas zedrzeć ostatni grosz przy duszy.

Musi 'myśleć' że skoro jedziesz do przodu na parkingu to widzisz gdzie i pozwala wjechać w co Ci się żywnie podoba, a do tyłu już tak nie widzisz gołymi oczami i nie pozwala, chyba że wyłączysz PDC.. No na parkingach czasami się przechodzi na żyletki, szkoda że czujniki nie mają jakiejś ustawialnej tolerancji żeby jednak zatrzymać auto a nie ryzykować z tymi żyletkami, a tak jedzie się na chybił trafił 'a zmieszczę się', a czy jesteś na 10cm czy 10mm to pikają tak samo.

Nie będą dziwnie wyglądały przednie opony "napuchnięte" na felgach, a tylne normalnie? Czemu nie iść za radą producenta w 20/21, zawsze jest większy szpan bo 21. Plus w razie W aso może się przyczepić jak coś się stanie z napędem nawet nie przez koła, ale mogą mieć łatwą wymówkę którą sam im podasz na tacy, skoro w homologacji nie ma 20/20. Tak tylko głośno myślę na chłopski rozum, nie bierzcie mnie na poważnie bo na eMki to tylko mogę patrzeć zaśliniony przez szybę w salonie.

Najwyżej straci gwarę na Active Sound Design o którym i tak nie chce słyszeć, nie dajmy się zwariować, to nawet nie mikroskopijne ingerowanie w elektronikę.. Zawsze może włączyć to z powrotem kiedy pojedzie do aso, już ktoś będzie grzebał w logach bo mu się nudzi..

Nie można tego sprawdzić komputerem w historii? Jak z żeglowaniem łatwo dostępnym na ekranie spalania.

No coś ewidentnie jest nie tak, one tracą prowadzenie głównie kiedy nie ma czystych linii po obu stronach lub jest ostry zakręt (nawet nie, czasem na zwykłych się poddają) itp. Może update softu coś da, ale 'marne szanse', updejty softu to bajerowanie co to się nie pozmienia co to się nie polepszy, a jak czytam opinie to wszyscy jednogłośnie przyznają że po wgraniu nowego nie czują kompletnie żadnych zmian hehe. Przy parkowaniu czujniki głupieją jedynie przy nagłych zmianach nachylenia podłoża, jak ktoś ma stromy podjazd i cofa na równą drogę to system wykrywa drogę pod kątem jako ścianę w relacji do auta i daje po hamplach lol. Trzeba wtedy wyłączyć PDC guzikiem i auto pozwala "uderzyć w ścianę" heh. Raz mi się zdarzyło przy garażu z małym progiem, a 100 poprzednich razy jej wszystko pasowało.. Beaty nie zrozumiesz.

Jakiś Hans Öztürk z Monachium który to tak nieintuicyjnie zaprojektował: