katar14

Po zdjęciu nogi z gazu i wpadanie w wibrację to często efekt już niestety walniętego dyfra - ja bym tak obstawiał - dyfer leci prawdopodobnie, niech sprawdzi czy wogóle ma w nim olej. Co do szarpnięcia - znajomemu podczas włączania biegu (towarzyszyło przy tym włąsnie szarpnięcie) był przyczyną luz na krzyżakach wału przy dyfrze ale luz ten łatwo mozna sprawdzić na krzyżakach.

Płyn nie wchodzi w grę przynajmniej w tym przypadku - gość twierdził ze pokaże mi to na miejscu w parę chwil nawet bez konieczności sciągania samego viska ( a chciał za to 40 PLN)

Dzisiaj dowiedziałem sie iż istnieje coś takiego jak regulacja visco tzn moment załączenia visko iż moża go przyśpieszyć lub opóźnić. Temat sprzedał mi gość taki trochę mało znajomy więć nie powiedział jak to sie robi (chciał za to kasę) lecz twierdzi iż jest taka opcja. Sam regulował w swojej E32 gdyż ciągle mu sie przegrzewała a teraz jest idealnie tzn złącza się w porę. Ponoć przez tą regulacje można reanimowac visko które niby już jest padnięte lecz jednak nie. Potwierdził to też drugi znajomy (tak samo mniej znajomy niż znajomy) lecz że działają razem chcieli kasę - gadają ze to myk serwisowy i za darmo nie sprzedadzą info. Czy to mozliwe że jest regulacja Visko - ponoć mozna to zrobić i nie potrzeba sciągać samego viska a jedynie rochę czasu na regulacją aby wyczuć moment kiedy już jest ok. Czy ktoś wie lub słyszał ??????????????? i jeszcze jedno - czy po zdjęciu visko nie jest wskazane go kłaść na leżąco a jedynie nalezy trzymać ciągle w pozycji pionowej?? ci sami goście twierdzą ze moze w ten spób ulec uszkodzeniu. ??? ja pierwsze słysze o czymś takim oraz o regulacji visko. Piszcie!!

Co do przycierania - czy załozyli odbojniki podczas zmiany amorków?? ale czy miogli by coś takiego przeoczyć chyba nie..

No z saksowaniem dziennego przebiegu też miałem i miewam problemy nie za często ale mam - tak samo nie reaguje a dopiero np na nastepny dzień da sie skasować - raz nie mogłem skasować nawet przez 2 tygodnie. Co do akumulatora głownego to fakt ze mozliwe ze był twoją przyczyna gdyż jeżeli sie odepnie zegary (wtyczki) to przebieg sie kasuje (wyciągałem zegary 2 lata temu i tak było - po odpięciu wtyczek przebieg schodził do zera.) Ja luknę na te kondensatorki niebawem.

Jak nie BMW to tylko i wyłącznie 124 CE :):) to naprwdę piękna furka tylko trochę martwi mnie fakt że deska rozdzielcza jak w Wołdze ale ogólnie tylko taki po BMW :) http://img211.imageshack.us/img211/383/1248wt.jpg

Acha , oki wiec wszystko jasne. Dzięki - niebawem sie za to zabiorę. Pozdrawiam wszystkich

Czyli reasumująć albo kondziory albo akumulatorki - kondziorki powinny być nabrzmiałe jeżeli to one a kumulatorki??? Czy można je kupić i gdzie - Pawlo gdzie??? a może wyjąć i naładwać??

Prosze kolejna E30 330 :) (Furka Róży :) z Gliwic) %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img40.imageshack.us/img40/2779/18bj1.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img40.imageshack.us/img40/676/29no.jpg

Witam - dotyczy E34 520i 91r Od dwóch dni po kilku godzinach nie użytkowania furki np. 8 godzinach (stania) kasuje się do zera licznik przebiegu dziennego. Czyżby to akumulatroki - ktoś miał taki przypadek????

No własnie mam tez jeszcze jedno podejrzenie - a maniowicie uwagę moją zwrócił wahacz tylny oczywiście otóż lewy wahacz (czyli tam gdzie niżej siedzi) podczas przekładki sprężyn musiałem odchylić ku dołowi uzywająć przy tym nie małej siły tym bardziej ze robiłem to sam aby tuleja amora na samym dole wskoczyła w siedzisko wahacza, z prawą stroną tego nie maiłem - czyli wygląda to tak jakby lewy wahacz był bardziej ustawiony (skręcony) ku górze niż prawy wieć tak myśle ze jezeli kiedykolweik byłu u mnie ruszane coś przy wahaczach badź wymiania tulei itp i tak został osadzony - np lewa strona była skręcana na opuszczonym lewarku i siłą naprężeń wahacz sie poddał ku górze i podczas dokręcenia tak zostało a prawa strona na podniesionym kole i z racji tej opadł ku dołowi.

Co do tych stuków podczas ruszania - sprawdz silentlocki (chyba tak sie to pisze:)) tzw. bycze jaja albo inaczej poduszki tylnej belki lub jeszcze innaczej bałwany - jezeli one są oberwane (furka siedzi) dokładnie taki jest efekt - stuki puki podczas szarpniecia czy ruszania nr 2 na rysunku Pozdro http://img392.imageshack.us/img392/9243/jaja0yn.jpg

Sprawdz jakie masz luzy zaworowe - być mozę przy zmianie wałka źle ustawili luzy zaworowe

Albo pasek sie uślizgał (zobacz jaki naciąg i stan paska) albo coś z pompą sie podziało (sprawdz poziom płynu) - E34 nie ma maglownicy

A co to "blaszanki" :)

Czy tobie to się stało z dnia na dzień czy stopniowo (tzn nie wkręcał sie na 5500 potem na 5000 itd z czsem.) czy mozę poprostu kupiłeś już z taką usterką???

Spotkałem sie z dwoma rodzajami - gumowe zwykłe i gumowe z domieszką kauczuku (są o wiele miększe) Dobra rada - jak kupowac to te kauczukowe gdyż gumowe zwykłe zaraz pękają na zgięciach.

Ja wsadziłem vision Plus +50% - trochę pomogło ale żeby powaliło z nóg to nie - ale widać lepiej. Latam juz na nich 1 rok (codziennie na swiatłach niezależenie czy przepisy nakazują czy nie) i jeszcze ani razu mi sie nie przepaliły (odpukać)

Nio własnie chyba to było zależne od rocznika - wiec jaeżli twój taki sam to moze spasi :)

Nio a może to głośniczek informujący o włączonych światłach?? - gdzieś ma delikatne zwarcie albo cóś?? Tak tyko strzelam:)

Nio wieć czy przy zdejmowaniu szkła podgrzewałeś je jakoś??? Jaki klej uzyć aby z powrotem założyć?? Jak wygladają te krzyżaki (jakie wielkie) i jak je tam zamontować - chodzi o światła drogowe. pozdro

Co do naby!! W E34 są stosowane dwa rodzaje naby (różnią się wieloklinem zarówno jak i średnicą tak i długościa i wogóle całkiem inne siedzisko - wieć jeżeli źle kupisz to nie założysz i nie słuchaj sprzedawców że do E34 jest jeden rodzaj naby) W celu kupienia dobrej naby musisz zdjąć kierownicę i zmierzyć średnicę wieloklinu (z tego co pamiętam to sa 18mm i 22mm ale nie jestem na 100% pewien co do tych wymiarów ale co do tego że w E34 są dwa rodzaje jestem pewny na 100% - sam ostatnio to przechodziłem).

No to ja będę miał do ciebie te pytania Chester ale to na spotkaniu. Mam zamiar zmienić te szkła żółte i zarazem przyciemnić.

No właśnie tylko po co? czy aby nie ukryć czasem faktu o słabym ciśnieniu???

Kiedyś gadałem z elektornikiem od BMW na ten temat - w zależności od rocznika z kontorlkami było róznie tzn w jednych rocznikach gasły po określonym przebiegu a w nowszych (tak jak piszecie) miały wpływ też inne czyniki i w tym własnie typie można było doprowdzić do rozprogramowania tego sterownika w związku z czym kontorlki już nie wskazują tak jak powinno być - trzeba to z powrotem zaprogramować - tak mi odpowedział jeden elektornik od BMW ale czy to fakt nie wiem. pozdrawiam.