katar14

No u mnie bez sciagacza sie nie obeszło - poważanie - aby załozyc poduszki na spręzynę i skręcić trzeba je scisnąć dość ostro - nie poradził bym sobie bez ściągacza to na bank.

Nie koniecznie to jest Visko - pompa wody też moze to być - wirnik juz sie ślizga i nie ma obiegu wody dobrego.

Płyn mozna smiało odessać ze zbiorniczka węzykiem - ale stan sprawdzać na zimnym silniku. Nie zapowietrzy sie po przez odkręcanie korka wlewu płynu ( czy to na zimnym czy ciepłym silniku) Jeżeli płynu bedzie za dużo z tego co wiem najprawdopodbniej go wyrzuci ale z autopsji nie powiem gdyż nie miałem takiego doświadczenia. I tak bedzie, to normalne i nie masz sie co martwić - taki efekt występuje w kazdym samochodzie nie tylko BMW - gdybyś zagrzał jeszcze bardziej silnik płyn po odkręceniu korka wyrzuci i mozna sie poparzyć - nie jest zalecane odkręcanie na zagrzanym silniku korka z racji mozliwosci poparzenia tak samo nie jest zalecane dolewlanie płynu na zagrzanym silniku a jedynie na zimnym bądz przestudzonym. Pozdro

Ja latam na oryginałach - osobiscie zrobiłem 100 tys km - wahaczy dolnych nie ruszałem jeszcze i w sumie nie wiem jaki mają przebieg ale ja sam na nich juz zrobiłem tak jak piszę 100 tys km po naszych drogach (zero stuku czy luzu) na górnch (wymieniałem osobiście i załozyłem Lemfordery wraz z nowymi lulejami gumowo-metaowymi tez lemfordera - zrobiłem juz 60 tyś km i tez cisza - zero luzu a słuch mam wyczulony na takie rzeczy. Wiec tyle co moge powiedzieć o oryginałach (nie kupowałem ich oczywiscie w ASO gdyż tam duzo droższe) Drążek środkowy mam TRW - też wymieniałem i tez ma 60 tyś km - też cisza. Łączniki drążka stabilizacyjnego mam firmy Febi - zrobione koło 60 tyś km i też cisza. Tył mi za to łupie gdy wpadnę w większą dziurę - podejżewam poduszki pod amorami gdyż wszystko inne mam zdrowe - cena za sztuke 39 PLN firmy Febi - niebawem będę patrzył.

Rav ja bym popatrzył na zaciski (cybanty) na wężach od zbiorniczka wyrównawczego płynu jak i pod samym zbiorniczkiem gdzie wężyki przychodzą czy aby nie leci czasem własnie po nich i gdzieś niżej się nie skrapla - mogło puścić i cieknie - od tego bym zaczął.

Zasada działania Viska - bardzo ładnie opisane. "Napęd wiatraka ze sprzęgłem czułym na temperaturę odbywa się za pomocą silikonowego płynu sprzęgającego, który kontroluje prędkość wiatraka przenosząc odpowiednio napęd. Napęd taki ma zdolność do utrzymywania obrotów jałowych wiatraka niezależnie od prędkości obrotowej silnika, gdy potrzeba chłodzenia silnika jest niewielka. Wnętrze napędu podzielone jest na dwie komory. Tylna komora zawiera rotor (K), zaś przednia komora tworzy zbiornik płynu (M). Płyn jest pompowany do zbiornika poprzez ruch obrotowy rotora i pompę tłoczącą ©. Pompa tłocząca ma otwór, zwany portem wypuszczającym (A) i 'tamę' (B), która jest obniżeniem w tarczy pompy zaprojektowanym tak, aby wytwarzać wzrost ciśnienia w płynie. Powoduje to przepływ płynu z komory rotora do zbiornika w czasie pracy silnika. Pompę tłoczącą stanowi część obwodowa tarczy pompy (P). Rotor jest bezpośrednio połączony poprzez wałek napędowy (L) z silnikiem, i dopóki silnik pracuje, ruch obrotowy rotora utrzymuje płyn w zbiorniku (M). Gdy wzrasta temperatura, i tym samym potrzeba chłodzenia silnika, bimetaliczny element (E) wyczuwa temperaturę powietrza za chłodnicą i steruje zaworem (G), który postępowo (wraz ze wzrostem zapotrzebowania) otwiera dopływ (H). Otwarcie zaworu pozwala na ponowne dostanie się płynu do komory rotora, co powoduje zwiększenie stopnia przeniesienia napędu wiatraka. Tym samym wraz ze wzrostem temperatury cieczy chłodzącej komora rotora wiatraka zapełnia się większą ilośćią płynu, zwiększając jednocześnie współczynnik tarcia, co powoduje wzrost prędkości obrotowej wiatraka (w zakresie przewidzianym konstrukcyjnie), i tym samym zwiększa się przepływ powietrza wokół chłodnicy, poprawiając chłodzenie. Zgodnie z powyższym opisem, prędkość obrotowa wiatraka ze sprzęgłem wiskotycznym czułym na temperaturę zależna jest od temperatury silnika, a nie od jego prędkości obrotowej." %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img152.imageshack.us/img152/4042/c033uv.gif Zacieniowane obszary to elementy napędowe, kolorem czerwonym zaznaczony jest obszar płynu. A - port wypuszczający B - 'tama' C - pompa tłocząca D - przednia obudowa E - element bimetaliczny F - główna obudowa (z użebrowaniem chłodzącym) G - zawór H - dopływ J - uszczelka K - rotor L - wałek napędowy M - zbiornik płynu P - tarcza pompy

Nie koniecznie - moze padła pompa wody i bedzie taki sam efekt -visko zanim sie załączy silnik musi dostać naprawdę temperatury a jezeli pompa wody jest padnieta i nawet jezeli temp dojdzie do czerownej kreski Visko i tak sie nie załączy bo nie ma z czego - aby viwko sie załączyło musi być obieg wody.

Nawet na szarpakach nie wyjda wahacze przynajmniej górne (chodzi mi o gałki na wahaczach bo tuleja gumowo metalowa to swoją drogą) Ja dwa razy wymieniałem w ciemno i zawsze strzał w 10 oczwiscie wczesniej zawiecho sprawdzane i nic nie dało sie wywnioskować a tu - wachacz górny na sworzniu - z czasem kiedy sie juz mocno wybije na szarpakach bedzie widzac. Poczytaj tego linka - tylko uwaznie bo jet tu mowa o przekładni, o nakretce oraz o wahaczu górnym. Poczytaj. http://autobmwklub.triger.com.pl/forum/viewtopic.php?t=6453&highlight=ciemno oraz tego http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=14547&highlight= http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=7745&highlight=

Visco mam ok - nowe - bede patrzył pompe.

Witam - problem dotyczy E34 520i M50 Pytanie dotyczy pompy wody. Może kotoś obserwował i wie jak ma to być - otóż podczas uruchomienia silnika zimnego np po nocy, odkręceniu korka wlewu od zbiorniczka wyrównawczego to czy przelew płynu na obrotach jałowych ma być widoczny czy nie - u mnie nie ma wtedy przelwewu w najmniejszym stopniu - sucho, przelatuje dopiero jak minimalnie dodam gazu wtedy zaczyna sie przelewać. Co innego mam na rozgrzanym silniku - pprzelew jest ale minimalny - dosłownie sączy sie bardzo delikatnie po sciance zbiorniczka ale jezeli silnik osiągnie jakąś juz temperaturę kolo 80 C - kiedy przegazuje strumien płynu jest widzoczny. Obawiam sie czy nie ślizga mi sie juz wirnik po ośce i czy nie czas na wymianę - wskazówka lubi mi sie wahnąć od 1 do 2 swoich grubosci w korku. napiszcie jak wy miacie z tym przelewem - czy ma być widoczny zaraz po uruchomieniu zimnego silnika ???

No tak - tzw syfon w zbiorniczu ale ja tego nie ma.

Węzy twardych jak skała to ja nie mam - twarde są ale poddają sie pod naciskiem torszeczkę - moze u ciebie tylko kwestia odpowietrzenia :) podjedz pod Makro-MCDonalda w Niedziele na spotkanie http://vabikbmw.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=345&start=0 to sprawdzimy i odrazu jak bedzie to sie odpowietrzy - w razie czego dobrze było by abyś miał trochę płynu przy sobie a co najmniej 1.5 litra wody destylowanej. A powiedz jeszcze jedno - czy ogrzewanie działa dobrze - tzn czy leci ciepłe powietrze na obie strony???

Jak mu kłade to nic - stoi w miejscu - dopiero jak stanę i to nie zaraz a po chwili - tragicznie nie jest ale wahniecia wskazówki są i to mnie w wkurza ostro Bede sprawdzał pompę - u znajomka Tomka - wyciągniecie i sprawdzenie czy wirnik sie nie ślizga juz po ośce - cena 30 PLN wiec nie ma sie co zastanwaiwć a przy okazji oblukam jak sie ją wyciąga ;)

Maciej tylko ze mnie to sie dzieje nie jak jadę a jak stanę np w korku (dohamuję sie z duzej prędkosci i wczesniej np ją goniłęm) czyli wszystko wskazuje na to ze nie schładza - mnie tez własnie jak tobie po za połowe przechodzi czasmi a jak pogonie i stanę w korku to potrafi do 3/4 wyskoczyc a potem zejdzie do tej połowy (tzn za połową o grubość wskazówki) Chłodnica drożna (juz 3cia) termostat 88 C juz 2gi Wahlera, Visko nowe Behera - czujnika jeszcze nie ruszałem ale sadze ze moze wariowałby cały czas a nie tyko w chwili takiej jak opisałem. hmmmmm powiem ze wczesniej miałem Golfa i to było złote auto, Ociec ma Berlingo 1.9 Diesel ma juz 200 tys km i ani prychnie a ja ciągle dłubię juz od 3 lat.

Coś wam powiem -z racji ze ciepło przegoniłem dzisiaj ostro furę po wsiach potem sie zatrzymałem a tu wskazówka na 3/4 skali poleciała nie od razu ale tak za chwilę a visko cisza nie załączayło sie - chwilę poczekałem i wróciła do pionu ale mnie to w qq bo to przeciez tak nie moze być - visko nowe w grudniu zakładałem Behera, termostat nowy Wahlera 88 C (ale on raczej dobry bo chłodnica gorąca ze hej) tylko czemu nie załączyło sie to cholerne visko qq ? z tamtym było to samo qq. ja nie wiem innym nie drginie ani trochę a mnie jak poje..... albo stoi w pionie a jak przegonie ostro to po zatrzymaniu sie lubi sie wychylić nawet do 3/4 skali no a potem jak sie cofnie to się juź złącza i słychać już - pompa działa bo przepływ jest i ja juz nie wiem co sądzić qq. , płynu ma mam ok nie zapowietrzony. Wymienie jeszcze raz ten termostat tylko tym razem dam 80 C bo teraz wskazówka mi stoi o grubość poza pionem - wczesniej miałem równo z pionem - sądze ze te 8 C to własnie to wychykenie wskazówki. Juz mam dość tego chlodzenie - czy te auta nie mogą sie zachowywać normalnie jak np Golf qq. A co do pompy - to albo działa albo nie - chyba tak jest co nie - nie słyszałem ze moze działać ale nie z 100% wydajnością - wiem ze wirniki sie ukręcają ale to wtedy nie działa - nie ma przepływu a ja mam - po odkręceniu korka i przegazowaniu przelew do zbiorniczka jest ok. VIsko nowe, termostat nowy, pompa działa, płynu ok i chłodnica też ok (tez jest to juz moja 3 chłodnica) wiec co to za UFO???

Behra BMW zakłada fabrycznie wiec to oryginałjak by nie patrzeć. pompa wody albo termostat - sprawdz.

Podpora wału - sprawdz - taki niesie efekt - drga pomiedzy 80-100 km/h

Luknij tutaj ;) http://vabikbmw.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=191

A propo wydmuchanej uszczelki pod koloktorem wylotowym - słyszałem ze uszczelki wydmuchuja sie zazwyczaj zawsze po ściaganiu głowicy. Z tego co wiem nie psują sie ale gdy juz sie raz sciągnie głowicę uszczelki pod kolektorem wylotowym kubią lecieć - nie dopytywałem sie co i jak i z czym to jest związane ale kiedyś u fachowców BMW tak słyszałem. Ktoś coś słyszał na ten temat?? Mastach a tobie radził bybm sprawdzić gumy przepływomierza i wszystkie inna łączace sięz kolektorem czy nie płękły - tez jest taki efekt syczenia - znajomek miał tak w e36 1,6 z tą róznica ze jemu juz nie chciało jechać ;)

Mam migacze boczne i białe kerunki na przodzie - rok pord 90 Grudzień , kraj-Francja.

racing syczy bo ma syczeć - kolektory plastkowe tak syczą, ja mam to samo, niestety ale taki efekt syczenia dają kolektory plastikowe, w metalowcyh juz tego nie ma. Nie wiem dokladnie o co chodzi ale jezeli tylko o syczenie to tak jak pisałem wyżej - mam dokladnie taki sam silnik ja ty M50B20 bez vanosa. Pozdro.

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=15095&highlight=g%F3rne+wahacze http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=6453&highlight=

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=12825&highlight= http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=8569&highlight=

Chromowanie nie opłacalna sprawa na maxa. Ja bym raczej pisał sie na coś takigo ;) http://www.fajna-felga.pl/ http://www.polerka.tk/

Sprawdz (przynajmniej tak jest w E34) czy nie masz bezpiecznika ( jest on w postaci takiej większej blaszki) i jest zamocowany do prawego kielicha w takim plastkowym pudełku - ono jest przymocowane do kielicha, jak go otworzysz bedzie tam bezpiecznik jak wczesniej pisałem w postaci blaszki - moze być pęknięty, mieć przerwę itp - jest to częsty przypadek w E34 - nie działa wtedy własnie centralny miedzy innymi ale powtarzam nie wiem czy tak samo jest rozowiązane w E36. http://img503.imageshack.us/img503/7590/18lw2.jpg