katar14

Pozwolę sobie zacytować jednego kolege forumowicza niestety nie wim kto nim jest ale leci to tak; "BMW jest jak piękna kobieta - potrafi ogołocić portfel, ale gdy ją "dosiądziemy" jest po prostu... bosko!"

Jaki olej i ile to zależy, daję linka, ostatnio było o tym patrz tutaj http://autobmwklub.triger.com.pl/forum/viewtopic.php?t=6448&highlight= popatrz co pisza inni i co ja wierz albo nie ale ja nie kłamię a i inni tez tak uważają jak ja ale są i tacy co tak nie uważają ja niestety mam to szczęcie i znam troszku mechanika który zjadł zęby na BMW i dalej zjada a w każdą dziurę zaglądał 10 razy :) Już dzisiaj kuupiłem (kosztowało mnie 6l Castrola 216 PLN (z małą zniszką 5% w hurtowni ) Full syntetyk :), jutro zmieniam i odpowiem jak lata jak oczywiście troszku polatam. a co do ilości oleju to możesz sobie sprawdzić na linku http://www.bmw-z1.com/VIN/VINdecode-e.cgi

Chodziło mi o zbicie od strony kanapy nie o odokręcanie (wiem ze gwint jest na dole )

Otóż mozna sprawdzić jeszcze jedno amianowicie pompę paliwa. Po prostu może przycina się i nie podaje dobrego ciśnienia ( jak nie ma dobrego ciśnienie też czuć paliwem na zewnątrz , auto drży i jak naciśnie się pedał gazu to lubi parsknąć kichnąć strzelić z kolektorka więć jeżeli ty zgasisz go 3-4 krotnie pompa może zaskoczyć i działa. A jak to się ma do tego że dzień po dniu pali a po kilku nie ? ano tak ze poprostu dzień po dniu pali bo ciśnienie jeszcze w układzie paliwowym jest po ostatnim zgaszeniu a po kilku już niestety moze zejśc. (prosto, jeżeli w sprawnym samochodzie odłączysz pompę w chwili zgaszenia auto to gwarantuję ci ze odpali i jeszcze się nim przejedziesz kawałek) U ciebie własnie tak może być, pompa może się przycinać.

Pamiętaj o tym ze podczas wymiany płynu powinno się potem układ odpowietrzyć bo inaczej będzie piszczał ale z czasem sam powinien się odpowietrzyć więc jeżeli u ciebie to trochę trwa to pompa pada znaczy padła. Wstępne odpowietrzenie polega na tym ze po zalaniu nowym (sprawdź jakim zalałeś płynem bo to bardzo ważne żebyś nie zalał czasem jakimś innym chociażby od Mercedesa bo życzę ci powodzenia, musi być jak pisze albo CHF (firmy Febi) na kurku zbiorniczka wyrównawczego powinno pisać albo po prostu ATF (taki sam jaki powinien być w skrzyni biegów) to zależy jaka została zastosowana pompa) wracając po zalaniu nie zakręcaj korka od zbiorniczka tylko odpal autko i delikatnie w miejscu kręć kierownicą w lewo i w prawo ale delikatnie po troszeczkę w każdą stronę (powinno właśnie tak trzeć) no i kiedy uznasz że jest już znośnie a bąbelki nie lecą idziesz spać rano zakręcasz i jeździsz nawet jeżeli jeszcze będzie delikatnie jeszcze piszczeć to z czasem w przeciągu jednego czy dwóch dni samo się odpowietrzy do końca (aha podczas odpowietrzania kontroluj stan i dolewaj bo na pewno będzie ubywać. Powinno wejść około litra a raczej dokładnie 1 litr.

AD 1) U mnie natomiast sygnalizuje tylko właczone lampy ale temperatury nie bo pewnie nie ta opcja natomiast pozotawienie kluczyków nie sygnalizuje tylko sygnalizuje lampy. AD 1a) Tak powinno być u mnie jest tak samo ale zauważ ze jezeli zgasisz silnik i otworzysz swoje drzwi a kluczyków jeszcze nie wyjmiesz ze stacyjki to szyba twoja bedzie działała a ale jeżeli wyjmiesz to już niestety nie - u mnie jest identycznie więc napewno tak to działa. Pozdro.

Daniel tam powinna być nakrętka od góry która to trzyma wiem bo ja ściągałem wycieraczki żeby dostać się do dmuchawy, sama wycieraczka to znaczy jej koniec jest na wieloklinie no i ona nachodzi na ten drugi wieloklin od silniczka a od góry jest trochę gwintu któy wystaje a na którym powinna być nakretka (odchyl ten plastik od wycieraczki w lewej tej co nie wypada a sam zobaczysz moze poprostu ty zakładasz na czuja a nie patrzyłeś jak dokładnie tam jest no i poprostu brakuje ci tej nakrętki. Ja też mam e34 i tak dokładnie mam. Pozdro.

Jeżeli nie dałeś nowych czujników to niestety ale te stare mogą być już zabardzo zdarte i niesety moze swiecić cały czas ale jeżeli dałeś nowe to nie od razu komtrolka zgaśnie. Ona zgaśnie ale po pewnym czasie bądz spokojny przekręć zapłon kilka razy trochę się przejedz i już napewno zgaśnie. Jeżeli nie masz nowych to zmostkuj wtyczkę, zaizoluj zeby nie naszło brudu i też zgaśnie ale nie koniecznie od razu, bądz cierpliwy zgaśnie napewno.

Przy M50 pod maską jest duża czarna pucha w pobliżu lewych lamp przednich, odpinasz zatrzaski, ściągasz ten plastikowy wąż od chłodzenia alternatora (on jest ozadzony lekko wystarczy pociągnąć) i już masz lepszy dostęp, więć odpinasz zatrzaski na puszce, jest ich 5 (jeden pod spodem puszki nie widać go musisz to zrobić macająć:)) i to wszystko, otwierasz puchę i wyciągasz filter -to bardzo proste uwierz mi, potem bedzie ci to zajmować nie więcej niż 1 minutę łącznie z zamkniąciem maski.

Ona powinna chodzić cały czas i chodzi tobie też tylko już potem jej nie słychać, słychać ją tylko na samym początku jak zasysa ale jak nabierze ciśnienie to pprzestaje być głośna - chyba o to ci chodzi. Jezeli byś ją słyszał cały czas po przekręceniu na zapłon (bez odpalania) to niestety ale były by to jej ostatnie podrygi, lub oznaka ze w zbiorniuku brakuje paliwa i nie potrwfi dobrze zassać :):) tak samo jezeli już nawet po odpaleniu byś ją jeszcze przez pewien czas słyszał to nie dłużej niż pół roku i do wymiany pompa.

Po pierwsze mam pytanie: czy masz instalację gazową? Ja obstawiał bym na czym innym biorąć pod uwagę fakt ze po 3-4 krotnym zgaszeniu i odpaleniu auto działa poprawnie.Odpowiedz to napisze ci co jest moim zdaniem

Nie nie Elwis nie o to chodzi. To co na rysunku to przekładnia główna (znajduje sie w pobliżu filtra powietrza, dokładniej pod nim) - na niej też można za pomocą własnie tej śrubki regulować luz w kierownicy ale jest mozliwość ze przyczyną tych stuków jest ta ala nakrętka z plastikiem czy cóś pod osłoną kolumny wewnątrz kabiny auta, pod twoimi kolanami :):)

Zdecydowanie jest to śrubka numer 1, kasowałem kiedyś luz zanim nie wymieniłem na nową W środku jest na imbusa tylko wcześniej należy popuścić nakrętkę (jak na rysunku) Przypominam że kasowanie luzów na przekładni nie jest takie chop siup. Trzeba to zrobić z głową bo można nieżle namięszać - powążnie. NIekrtórzy mechanicy nawet się do tego nie chcą zabierać bo mają pietra. Podobno trochę obrotu moze zaważyć na żwywotności przekładni (w środku jest ślimak) więc uważaj. Moja BMKa dostał w koło, poszła reakcja i zatrzymała się na przekładni niestety, drązek środkowy też się pokrzywił. Podkręcałem ją ale nic to nie dało, kierownica chodziła jeszcze cięzej a przekładnia dalej stukała. Teraz mam inną ale też używkę (płaciłem 450 z montażem) no i ważne jaki płyn w środku, musi być taki jak zaleca fabryka bo innaczej powodzenia.

Ja mam dokładnie to samo - stuka tak jakby u góry w kierownicy Jest prawdopodobnie gdzieś pod plastikiem który zakrywa kolumnę kierownicy jakieś łączenie (nie wiem dokładnie ale chodzi o jakąś nakrętkę z plastikiem czy cóś) wiem to bo napewno tam coś takiego jest i to niestety lubi polecieć (trzeba tą nakrętkę wymienić)Już byłem u kola co wie jak to zrobic i nieraz chciałem to wymienić ale nie zawsze mi wychodziło bo to czasu nie miałem albo cóś. Ja napewno w najbliższym czasie będe to robił, miałem w tym tygodniu ale poleciał mi wachacz no i wymiana oleju i znowu wydatki więc poczekam moze jeszcze z tym ze 2-3 tygodni (już rok z tym latam :)). Przypomnij się, ja napewno odpowiem czy pomogło i jak to dokładnie się nazywa ta operacja - ale ponoć jest to dość częsta usterka tylko 90 procent użytkowników tego nie widzi a nieliczni tak jak ty czy kto inny to dostrzega :) :) P.S. Tak to już jest, ktoś powie ze nie dołożył złotówki do autka przez 2 albo więcej lat bo tak dobrze chodzi a tak naprawdę gdybyś ty wsiadł do niego wyłapał byś od szczału usterek na 2000 PLN :):):) Napewno dam znać

Witam. Ja mam E34 520i motor M50 Pisze ze mam przejechane 247(ale pewnie kręcony) tys, sam zrobiłem juz 61tys tym autkiem W przyszłym tygondniu czeka mnie wymian oleju (już dzisiaj zapliła się pomarańczowa no i woła) do tej pory lałem Semisyntetyk Castrola Magnateka (dlaczego Castrol bo to najlepszy olej, wszystkie rajdówki na tym latają niezależnie jaką mają reklame oleju na karoseri - skąd to wiem, ano uczestniczyliśmy oczywiscie biernie (jako kibice) w rajdach jeszcze za czasów KULIGÓWKI z chłopakami, z jednymi kierowcami znaliśmy się lepiej z innymi gorzej i wszyscy łacznie z Januszem czy Bebenkami jedno mówili "Tylko CASTROL" (dla przykładu Chołek zarżnął swoją Subarynkę prywatną na trasie kiedy to ścigał się ze ścigaczem jadąć chyba do Warszawy ale nie pamietam skąd przez kilkadziesiąt kilometrów ,może przypadek moze nie ale sam opowidał chłopakom a wtedy jechał na Shellu albo na Mobilu już nie pamietam ale napewno na jednym z tych dwóch, raczej jestem ze na Schellu, ja osobiście do Mobila nic nie mam ale jakoś jak chłopaki mówili Castrol to Castrol i tak już zostało na inny nie chcę patrzeć. Powracając do tematu, tym razem zaleje go FULL syntetykiem Castrola, też mam obawy a wszyscy mówia ze nie potrzebnie, znam troszku mechanika który robi przy BMKacha a jego klienci przechodzili na pełny syntetych nawet przy 500 czy 600 tyś km nie kłamie, oczywiscie należy wiedzieć że silnik jeszcze nie padlina bo może wyjść na gorsze, mnie bierze oleju 250-300 ml na 10 tyś więc nie jest źle, mój M50 to pełna hydraulika i musi tam byś pełnysyntetyk Panowie bo innaczej na gorsze wychodzi (klawiatura pada podobno) mnie już cyka na zimnym przez 2-5 sekund, i dlatego tez zalewam pełny, zobaczę osobiście jak się zachowa i czy będzie cykła dalej, wszyscy mówią że przestanie - sam się przekonam.

Nie o to chodzi. Wiadomo ze zawiecho leci szybciej po prawej stronie ale nie o tym pisałem ale o tym czemu auto stoi krzywo ku lewej stronie bo ze spreżynami jest na odwrót szybciej wygniataja się po lewej stąd auto krzywo stoi (tak jak pisałem wcześniej zwiazane jest to z tym ze bardziej się wygniatają - na 100 % tak jest

W E34 nie ma regulacji tyłu - jest na stałe ale w e 36 jest i to podobno bardziej skomplikowane niż z przodu.

Jak stwierdzić czy do wymiany mainowice tak. Na słuch - siadasz na tylnej kanapie a twój kumpel rusza i staje rusza i staje (szarpie autkiem) jak słychać i czuć pod podłogą to sa bałwany własnie (choć nie koniecznie mogą być amory albo most itp) Na wzrok - jeżeli nie ma odstępu między bałwanem a tym uchwytem (nie wiem jak sie nazywa to coś co pózniej przykręcamy do bałwana) ale w każdym bądz razie jeżeli nie ma między nimi luzu (całkowice siedzi) to od razu do wymiany ale nie koniecznie muszą byc dobre jeżeli nawet luz miedzy nimi jest , najlepiej podważyć i sprawdzić czy jest popękana guma, czyli czy się rozrywa to wtedy też do wymiany niestety. To tyle z mojej strony. Wymiana jest ciężka bez specjalnego ściągacza, widziłem jak inni je wyciagją bez (rozwiercali wiertarką i wydłubywali) nie zapomnij zdjąć tylnej kanapy żeby go odkręcić jeżeli się zdecydujesz. :)

Dzieki a już myślałem że to tylko u mnie :D :D :D Gadałem raz z elektrykiem od BMW (kolo z Wojkowic Komornych) i niestety nie wie ale twierdzi że napewno w tym roczniku ekonomizer nie ma nic do tego. No i jeszcze jedno jak robię dłuższą trasę a w zbiorniku mam okolo 20 l to oczywiście wskażnik spadnie do 0 ale później nie chce się dzwignąć, coś się przycina, muszę wjechać w dołek prawym pokiem auta a wtedy wskaźnik się dźwiga. Wyciągnąłem to psinco z baku (pływak) mysle moze się zacina ale nic nie dostrzegłem, lata sobie swobonie w dół i górę (jak przechylałem go) w cienkiej rurce niestety nie rozbieralnej (przynajmniej na moje oko).

Sorry chdziło mo o lewą stronę (pomyłka słowna)

Sprawa jest bardzo prosta. Lewa strona zawsze będzie niżej siedzieć (oczywiście po określonym przebiegu) z powodu takiego ze się bardziej wygniata a dlaczego? a dlatego ze kierowca siedzi też po lewej stronie i zazwyczaj sam bez pasażerów stąd ta przyczyna. Myka na to jest taki lecz nie każdy go stosuje mianowice przy wymianie amorów powinno się przekładac spreżyny stronami (prawa na lewo a lewa na prwo) i z przodem tak samo zlecane. To wszystko. Powodzenia.

Problem dotyczy E34

Mam E34 520i 91r. Mam instalacje gazową i jest taki myk. Jeżeli jadę na gazie (nie na benzynie) wskażnik paliwa spada, poprostu zachowuje sie tak jakby auto jechało na benzynie i ubywało jej. Kiedy zatrzymam sie, wyłącze silnik i odpalę raz jeszcze (bądź włącze zapłon) wskażnik paliwa z powrotem powraca na miejsce prawidłowe. Dlaczego podczas jazdy na gazie wskażnik paliwa spada - nie mam podłączonego stanu gazu pod wskaźnik paliwa, paliwa nie ubywa ze zbiornika podczas jazdy na gazie więc o co chodzi. Na poczatku myślałem że ma to związek z ekonomizerem że poprostu on steruje też w jakimś stopniu wskaznikiem paliwa ale tak nie jest . Więc prosze o pomoć panowie CO TO MOŻE BYĆ???????? JAK PRZYCZYNA???

Dzięki Jednak nie kupuję go. Robię rocznie 30 tyś i nie zaryzykuję kolejnej wymiany za 20 tyś. Lewy już wymieniłem wcześniej na oryginał i zrobiłem juz 40 tyś i cisza i pewnie zrobi jeszcze ze 60 tyś. Dzięki za odpowiedz, zapytałem bo sądziłem że być może ktoś na nich jeździł (chodziło mi jaki wytrzymają przebieg) Dzięki. (zamówię ORYGINAŁ :wink: )

Spotkałem sie z możliwością kupna wahaczy dolnyhc i górnych na przód do E34. Przedni górny razem z zamontowaną tuleją gumowo metalową (simlock) można kupic w cenie 116 PLN kiedy oryginła Lemfordera bez Simlocka kosztuje 237PLN a simlock 80 PLN.czyli w sumie ponad 300 PLN Czy ktoś wie co jest wart ten zamiennik, jaki przyjmuje przebieg? Wahacze wyprodukowała firma Teknorot-m.in.fabryczny dostawca elementów zawieszenia do Forda Transita. Wahacze mają 12-miesięczną gwarancję