chris99

Ja za każdym razem poprawiam ustawienie wycieraczek po wymianie szyby (zawsze montują za nisko). Za każdym razem proszę aby sobie dobrze sprawdzili i zaznaczyli jak są zamontowane, ale oni swoje :duh: Ostatnio byłem przy montażu szyby i pomogłem dobrze ustawić wycieraczki, wiec w domu już nie musiałem rzeźbić.

Zawieszenie sprawdzisz rozkodowując VIN "Aby móc korzystać z bezpłatnej wyszukiwarki internetowej, wystarczy zalogować się na stronie głównej portalu, używając ogólnej nazwy użytkownika „eu111111” i hasła „bmwetk1” http://www.bmw.pl/pl/pl/owners/parts/electronic-parts-catalogue/electronic-parts-catalogue.html Kliknij z prawej strony na "Elektroniczny katalog części". Był temat na forum o skrzypieniu zawieszenia na tylnej osi, a co z przodem??? Zacznij od umycia podwozia z przodu, może sól zrobiła swoje. U mnie skrzypiało kiedyś zimą tylne zawieszenie i na wiosnę samo przestało - nic nie robiłem.

W tym silniku są już poprawione klapki i rzadko się słyszy, aby urwały się w tym silniku - 231km (ja osobiście nie spotkałem się z urwaną klapka w tym silniku, w przeciwieństwie do 3.0d 218km). Proponuje zrobić kontrolę kolektora i stanu klapek. U mnie były wycieki, które dosyć mocno ograniczyłem robiąc uszczelnienie okolic klapek. Gdy klapki podczas kontroli będą w dobrym stanie, to nie będę ich usuwał. Jak zauważę niepokojące luzy i będę przy kasie, to kupię nowy kolektor.

U mnie brzęczało / skrzypiało kiedyś w okolicy podszybia, i okazało się że miałem za słabo dokręcone rozpórki (śruba torx).

Panowie, bez urazy, ale robi się b... bałagan. Kolega "kacpercio" dał wytyczne w jakiej formie przedstawiać swoje wyniki spalania. Pozdrawiam

Ja u siebie mam błąd czujnika z tyłu, ale czujnik sprawny, wiec pewnie instalacja lub moduł świruje. Na wiosnę prześwietlę przynajmniej instalacje w okolicach nadkola. Może ktoś napisze dokładniej w którym miejscu dochodzi do przetarcia (przy tylnym czujniku)?

Podstawa to sprawdzony serwis. Turbina którą wymieniałem w E46 320d lift śmiga już 5 lat i robi 25-30 tyś km rocznie. Myślę że to dobry wynik jak na zregenerowaną turbinę.

Kupiłem regenerowaną do E46 prawie pięć lat temu. Sprzedawca powiedział, że jak obejrzą starą turbinę (i tak szła na wymianę za zregenerowaną), to powiedzą co jest przyczyną awarii. Obejrzeli i byli w kropce. Moim zdaniem to był błąd konstrukcyjny, bo w późniejszym okresie (w drugiej połowie 2003 roku) konstrukcja turbiny oraz jej sterowanie zmieniło się i awarie zmalały nawet kilku krotnie. Ta zregenerowana turbina ciągle śmiga w aucie (teraz u kolegi).

Sprawdzałem tylni kabel od wtyczki do momentu aż zniknął chyba gdzieś za nadkolem. Jak znajdziesz szczegóły tego uszkodzenia, to będę wdzięczny. Pozdrawiam

dubel

Ja też się zmagam z działaniem samo poziomowania (właściwie nie działaniem) - mam błąd czujnika z tyłu. Wymiana na sprawny czujnik i podmiana z przednim nic nie pomogła, ciągle jest błąd tylnego czujnika. Sprawdzałem czy dochodzi do niego napięcie...i dochodzi - ok 5V. Czy możesz napisać dokładnie w którym miejscu było uszkodzenie instalacji.

Im krótsze dystanse robi się autem zimą, tym różnica w spalaniu będzie większa w porównaniu z okresem letnim. U mnie to jest przeciętnie do 1 litra. Na bardzo małych odcinkach może być nawet 2 litry, a niekiedy nawet więcej. Najłatwiej sprawdzić termostat EGR, bo dostęp jest bardzo dobry: dmuchając w niego z jednej strony nie powinien prawie wcale przepuszczać. Termostat główny najczęściej nie traci swoich właściwości całkowicie. Ja zacząłem od term. EGR i była poprawa z ok 75'C na ok 82-84'C. Po wymianie termostatu głównego temperatura podskoczyła w okolice 90'C...więc wymiana obu termostatów rozwiązuje problem temperatury w 100%.

Spawanie wg opinii forumowiczów jest dobre...ale tylko na krótką metę. Po paru / parunastu tysiącach km kolektor znów może popękać i zabawa od nowa :(

Jak jest nieszczelność na kolektorze wydechowym, to silnik jak najbardziej może głośniej pracować. Może też być słabszy (wszystko zależy od wielkości nieszczelności). Ja proponuję podawać konkretne linki do kolektorów żeliwnych - wielu osobom to bardzo pomoże.

Ja mam wymianę fabrycznie ustawioną na 34 tyś km i jeśli ktoś robi długie trasy i zalewa odpowiednim olejem, to na pewno też nic się z silnikiem nie stanie. Ja silnik zalewam olejem LL04 Shell Helix Ultra Extra 5w30, gdzie producent oleju zezwala nawet na wymiany w dieslu co 50 tyś km, a w benzynie co 30 tys km. Ja jednak robię autem krótkie odcinki po ok 20-25 km jednorazowo i wymieniam olej średnio co 20 tyś km (max 25 tyś km). Ostatnio zauważyłem, że gdy olej zbliża się już do ok 20 tyś km przebiegu, to silnik pracuje minimalnie głośniej w niektórych zakresach obrotów (może tylko tak mi się wydaje, ale kolega u siebie ale w innym aucie zauważył mniej więcej to samo). Podstawa to olej z pewnego źródła, oraz odpowiedni dobór do silnika.

Dla mnie to nie problem - podłączam na noc, rano rozłączam i 6-letni akumulator jest naładowany. Mam też zwykły prostownik 15 A, ale ten 3,8A jest po prostu bezpieczny i nic nie muszę pamiętać - z tym że już jeździł ze mną w trasy pod maską :mrgreen:

Ja polecam taki niedrogi z Lidla za ok 70zł (możesz też kupić o identycznych parametrach Boscha, ale będzie kosztował ok 180zł) . Obsługuje akumulatory AGM i sam się rozłączy po zakończeniu ładowania. Ma tylko 3,8 ampera, ale mnie wystarcza. Zwykłym prostownikiem załatwiłem kiedyś stary akumulator, za długo ładowałem i akumulator padł.

Ja pisałem o czujniku położenia wału korbowego, ale to też chyba nie jego winą jest chwilowe falowanie obrotów.

Zmiana przy E91 330d poszła mi w miarę gładko, ale np w E46 320d CR miałem problem z jedną świecą - nagar chwycił końcówkę świecy i na szczęście chociaż nie zniszczyłem całkiem gwintu (ale cały trzpień został w głowicy - cały i można było go jakoś przyspawać i wybić). Do wymiany trzeba się dobrze przygotować. Oczyścić gniazda świec i zalać je np naftą, WD40. Ja każdą świecę kilkukrotnie delikatnie pukam młotkiem przez nasadkę mniejszą niż tą, którą się wykręca świece np nr 8 lub 9 (już dokładnie nie pamiętam). Oczywiście czekałem aż zadziała zalany w gniazda płyn. Jak ktoś ma więcej czasu to proponuję zalać świece nawet na całą noc. Nie dziwię się, że mechanicy chcą podpisu, że nie biorą odpowiedzialności za ukręconą świecę.

Nie w każdym Nero jest ta funkcja, ale w jednym to mam. Zapytam jeszcze: co daje nagranie płyty w audio mp3? Dla mnie zawsze pliki mp3 to były "dane" i tak nagrywałem.

Wycieki oleju z kolektorów w 3.0d to praktycznie standard powyżej jakiegoś tam przebiegu. Jeśli masz np 150 T km i nie cieknie, to jesteś szczęściarzem ;-) W mojej ocenie nie liczył bym na to, że to właśnie kolektor jest przyczyną falowania obrotów, choć jest to oczywiście teoretycznie możliwe (no chyba że się rozwarstwił, ale w 3.0d 231km to również nie jest często spotykana przypadłość jak w poprzednikach 3.0d np 193 km). Ja zaczął bym od wymiany wężyków podciśnienia (niewielki koszt, ale często rozwiązuje wiele problemów) oraz wyczyszczenia przepustnicy i EGR (dla świętego spokoju), oraz chociażby sprawdzenia korelacji wtrysków INPĄ Tak pomyślałem jeszcze że czujnik położenia wału może zaczyna się już pomału kończyć (błędu po skanowaniu oczywiście nie będzie, do póki czujnik całkiem nie padnie), ale tu też objawy powinny być trochę inne - auto mogło by niespodziewanie gasnąć.

100 x lepsze będą te oryginalne LCI z ringami bez xenonu, niż nowe podróby. Jak nie zależy ci na xenonie, a na atrakcyjnej cenie i dobrym wyglądzie auta, to kup właśnie takie i będziesz zadowolony.

Tak jeszcze dla tych, którzy nie do końca wiedzą po co rejestruje się wymianę akumulatora w bmw: Cytat wypowiedzi kolegi "maroek": "Po to żeby moduł IBS (intelligent battery sensor) wiedział że jest nowa bateria. Poprzez rejestracje akumulatora kasuję się statystczne wartości mierzone przez IBS napięcia, natężenia, stanu naładowania, temperaturę akumulatora, pojemność w zależności od temperatury otoczenia. Jeśli się tego nie zrobi to w początkowym okresie, zanim IBS zbierze i uśredni nowe dane nowy akumulator może byc np. przeładowywany bo stary był bardzo kiepski i wymagał ciągłego doładowywania".

Moje zdanie jest takie: kup oryginalne lampy z xenonem lub po liftingowe halogenowe z ringami lub jeszcze z xenonem (w zależności na czym ci przede wszystkim zależy - czy na wyglądzie lampy, czy na oświetleniu drogi) i zapomnij o jakichkolwiek zamiennikach (to oczywiście moje zdanie). Ja osobiście wybrał bym oryginalne przed liftingowe xenony (choć te po liftingowe są ładniejsze) ze względu na to, że nie jestem zwolennikiem mieszania pre LCI z LCI. Kolega kiedyś kupił xenonowe zamienniki do E39, i jak je kupił, to tak je szybko sprzedał za połowę ceny.

Możesz to dokładniej wytłumaczyć (mp3 audio cd) oraz jak to ustawić w Nero?