Varrol

W tej cenie, to zdaje się Helix Blue mają dobrą opinię.

Muszę wymienić znaczek na masce - zacząłem przeglądać Allegro i znalazłem dwie dość ciekawe aukcje: http://www.allegro.pl/item198499881_emblemat_bmw_najtaniej_oryginalne_znizka_30_.html http://www.allegro.pl/item198495160_uwaga_emblemat_bmw_najtaniej_calkiem_nowe_.html W opisie jest, że są oryginalne - czy to ściema? Zwłaszcza te po 20zł - bo jeszcze w te za 40zł to mogę uwierzyć. Czy może lepiej w ASO? - tylko bulić 60zł za znaczek...

Hahaha - to mają być płomienie? :lol: - osobiście jestem przeciwnikiem winyli na samochodzie, ale to co ty masz to w sumie takie drobny akcent - tak wyglądają płomienie: http://www.autotoys.com/pics/thumbs/t_011146.jpg - u ciebie jest to na tyle delikatne, że nawet mi się podoba. A ci co krytykowali pewnie szoku doznali, bo spodziewali się czego innego. Wydech - no mniejszego nie było - toż to nie grzmiący tłumi z autobusu, ale normalny wydech do takiego silnika. Subwoofer - od kiedy posiadanie go w samochodzie jest wieśniactwem - qrka to po co ja u siebie montuję... Normalne auto - a mocniejszy silnik - łatwo powiedzieć - nie zawsze się trafi, a zwykle trzeba sporo dopłacić... Ogólnie :cool2:

O to chodzi: http://www.epwik.com.pl/bmw/serwis.htm ? To się nazywa kasowanie inspekcji - i było o tym sporo na forum, np. http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=33091&highlight=kasowanie+inspekcji

Te lampy będą pasować. Nie ma znaczenia, czy z soczewkami, czy bez - oryginały ponoć lepiej bez soczewek świecą - ale to takie kiepskie porównanie, bo trzeba by sprawdzić dwie nowe lampy bez i z soczewką - a nie różniące się między sobą o 5 czy więcej lat. Nie wiem jak same lampy, ale ja mam klosze DJAuto i są całkiem dobre, więc może lampy też. Soczewki są stosowane w nowych samochodach, bo skupiają światło - strumień światła jest łatwiej nakierować - nie wiem jak to opisać - więcej światła leci tam gdzie powinno, a nie na boki. Soczewka jednak stanowi pewną blokadę dla światła - wiadomo, część promieni się na niej zatrzymuje - przez to światła mogą słabiej świecić.

Bardzo prosto - jak są dysze podgrzewane, to idą do nich kabelki z prądem. A wkłady lusterek można łatwo wyjąć lekko podważając na brzegu - to wyjdą z zaczepów - jak idą do nich kabelki, to są podgrzewane.

U mnie jest tak jakby była bardzo mocna sprężyna - zresztą całe sprzęgło dopiero co zmienione. Normalnie mi to nie przeszkadza - ale jak kiedyś 4h w korku jechałem to już nie mogłem utrzymać wciśniętego pedału.

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=45219&start=75 Nie dawać kobietom prowadzić własnych samochodów - żelazna reguła :lol: - współczuję w każdym razie.

Dobrze mówisz, tylko kwestia jak długo jeździsz na półsyntetyku, jeśli długo to radziłbym ci właśnie zalać syntetyk, a po 1000 km znów wymienić i wtedy już można będzie zostawić A czemu po 1000km trzeba wymienic.Nie można dłużej pojeździć.Troche drogi gips w ciągu miesiąca na sam olej 500zł wydać w moim przypadku. Bo syntetyk może rozpuścić osady nagromadzone w silniku - oderwie się taki syf od ścianek w silniku i będzie krążył po układzie. Dlatego właśnie nie zalewanie syntetyka nie jest zalecane jak się jeździło na półsyntetyku, a już nie mówiąc o mineralnym - bo oderwany syf może się nagromadzić w różnych miejscach i przyblokować przepływ oleju. Dodatkowym problemem może być rozszczelnienie silnika - a to z powodu, że nagromadzony osad ma właściwości uszczelniające. Także wydaje mi się, że zmiana pół na pełny syntetyk to loteria - jak komuś nie zaszkodzi, to ok, ale znowu innemu może tylko kłopotów przysporzyć. U mnie poprzedni właściciel chyba nie za często zmieniał olej - bo po zmianie bardzo szybko się zrobił czarny - także póki się silnik półsyntetykiem nie przepłucze o syntetyku nawet nie myślę.

Zamknąłeś kluczykiem, czy po prostu centralny nie odpuścił? Myślę, że tu tylko fachowiec poradzi - bo rozwiercanie zamka nie zawsze jest skuteczne. To mi przypomniało, że muszę w końcu swój zamek bagażnika naprawić.

Ktoś wypróbował może środki do lakieru TurtleWax? Szczególnie interesują mnie te woski: http://www.turtlewax.com.pl/sklep/metallic-paste-250g-wosk-w-pascie-do-lakierow-metalicznych-p-88.html http://www.turtlewax.com.pl/sklep/gloss-guard-wosk-politura-ochrona-do-12-mcy-p-36.html Ew. które by były najlepsze? Generalnie nie mam czasu jeździć po sklepach, także chcę kupić kosmetyki przez internet - właśnie dopieszczam samochód u lakiernika, więc trzeba zacząć dbać o lakier :D

auto buków bym sobie darowal za wymiane kola dwumasowego w e36 krzykneli sobie 500zl (sama robicizna) a to dla specjalistow od bmw 3godz roboty .zdzierstwo To fakt, że za wymianę sprzęgła za dużo biorą - ale ciężko w Wawie poniżej 400zł znaleźć. Ale pozostałe usługi mają już w bardziej rozsądnych cenach - choć ten serwis ogólnie nie jest tani... Mr.G - poczytaj sobie o różnicach pomiędzy M40 a M43 - jest tego masę na forum - M43 dodali w 93 roku - więc mógł ci się trafić M43, ale większość M43 to już od 94 raczej była.

Pytanie, czy to ma sens - też się nad takim zabiegiem zastanawiałem. A wymiana nagrzewnicy to chyba niezbyt przyjemna zabawa...

Ja mam kilka: - jeździj zawsze z górki - jeździj z wiatrem - w korku gaś silnik i pchaj samochód - załóż mniejsze koła - np. od malucha (tu pod warunkiem, że nie przekraczasz 80km/h) A jak oglądałeś Flinstone'ów to masz następny pomysł :lol: A tak na serio to ważne jest, żeby jeździć z jak najmniej otwartą przepustnicą - czyli np. rozpędzać się do określonej prędkości i odpuszczać gaz na tyle, żeby ją utrzymać, a hamować odpuszczając gaz całkowicie.

Opinie na temat zalewania syntetykiem są mocno podzielone - ale raczej większość uważa, że nie powinno się lać syntetyka po półsystetyku. Ale szczerze mówiąc, to jak ja będę niedługo zmieniał to jeszcze pogadam w serwisie, bo już sam nie wiem. Co do marki to obecnie skłaniam się w stronę Valvoline.

W jakich odległościach wkręciłeś te wkręty ? 5cm od środka - ale z jednej strony musiałem kombinować i wiercić pod kątem, bo trafiłem w otwór - wszystko przez moją manię, że wszystko musi być symetryczne :lol:

Fajny samochodzik - ja bym wziął - trochę bym poprawił tu i ówdzie, a potem sprzedał - choć koszty spore - nie wiem ile by wyszła laweta, bo wtedy chyba też tańsze ubezpieczenie jest.

Właśnie skorzystałem z rozwiązania podanego powyżej - wkręciłem dwa wkręty i nie mam szczeliny - jest idealnie - równiutko :mrgreen:

Dużo jeszcze będziecie tych tematów o spalaniu zakładać? Zaczynam mieć tego dość... Choć w sumie na dobrą 328 czy 325 trzeba wydać sporo więcej na starcie niż na 1.8 - więc większy silnik nie jest aż tak oczywisty... eh...

Wiek samochodu nie ma dużego znaczenia - to stan się liczy - a 14 lat na BMW to nie jest dużo jeżeli jest zadbane. 1.8 w automacie będzie dość słabowity - ja trochę narzekam. Co do Auto-Buków to jest ok - ja tam serwisuję i jak narazie jestem zadowolony. Przegląd przed-zakupowy ok 200zł kosztuje (ale dokładnie to zadzwoń i się spytaj). Chcesz kupić rocznik 93 - a więc pewnie silnik M40 - sugerowałbym szukanie M43, czyli >94 - zwłaszcza jeśli chcesz gazować - chyba, że ci się okazja trafia.

Tu nie chodzi o efekt końcowy, tylko trwałość - niestety takie malowanie sprayem ma sens jak gdzieś jest uszkodzony lakier itp - ogólnie do poprawek - jak pomalujesz całe elementy - a zwłaszcza plastikowe, to ci zacznie odłazić po jakimś czasie. Ja właśnie odebrałem samochód od lakiernika - między innymi malowałem zderzaki i progi - wyszło świetnie.

Wyczyść i nasmaruj cięgienka pomiędzy dźwignią a skrzynią biegów - ja u siebie zmieniałem sprzęgło i olej w skrzyni - ale to nie pomogło (uprzedzając komentarze - sprzęgło zmieniłem, bo się ślizgało, a nie dlatego, że biegi ciężko chodziły :lol: )... Kto by pomyślał - ale objawy takie jak u ciebie - ustąpiły po przesmarowaniu...

Gdybym teraz kupował, to wybrałbym 2.5l, albo 2.8l - ewentualnie 2.0l jakby się igiełka trafiła. Z 1.8 jestem zadowolony, ale mocą nie powala - jedyne co to po mieście można nim w miarę ekonomicznie jeździć - i po mieście mocy nie brakuje.

I to jest tak - mnie osobiście wyjątkowo nie podoba się przód od E46 - no to co miałbym o tej przeróbce powiedzieć... Zrobione jest ok. i póki się właścicielowi podoba, to nie ma problemu - ale ja patrzeć na to nie mogę. Choć muszę zaznaczyć, że jestem raczej przeciwnikiem upodabniania samochodów do innych.

Dobre - wydając takie kwoty na kosmetyki, to już lepiej sobie co 5 lat odmalować samochód - będzie lepszy efekt :lol: A w kosmetykach teraz duży wybór, są nawet takie z gwarancją na kilka lat (jak się zrobi w serwisie). Takie kosmetyki to dla właścicieli Ferrari itp. a nie tu, gdzie większość ma samochody 10 letnie.