
Varrol
Zarejestrowani-
Postów
1 728 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Varrol
-
To nie jest kiepski silnik - zadbany będzie służył dobrze - po prostu M43 jest mniej awaryjny z racji chociażby łańcucha rozrządu - przy kupnie samochodu ma to duże znaczenie, bo nie wiadomo nigdy co poprzedni właściciel robił. Krokowy - a to przypadłość? - mój był brudny - po wyczyszczeniu obroty są stabilne jak skała.
-
Czy rocznik na szybach musi sie zgadzać z rocznikiem auta ?
Varrol odpowiedział(a) na Pawel735 temat w Inne zagadnienia wokół BMW
Zawsze można używane z tego samego rocznika kupić :lol: Fakt, że była wymieniana któraś szyba może świadczyć o powypadkowości, ale nie musi. Tak samo jest z przednim grilem, czy lampami. Zresztą drobna stłuczka nie dyskwalifikuje samochodu - po mieście może się zawsze zdarzyć - jednak fakt, że jeżeli przy stłuczce cierpią szyby, to drobna ona zazwyczaj nie jest. -
Zakładając, że są w tym samym stanie, lub 330d minimalnie gorsza to nawet na piechotę bym po nią poszedł - pomiędzy tymi silnikami jest przepaść mocowa. Jeszcze tamta jeździła na niemieckim paliwku, a nie na naszej zupie. Zresztą ja do komisów jest negatywnie nastawiony. A rozmiar felg nie ma nic wspólnego z mocą samochodu - jedynie szerokość opon ma tu znaczenie - choć zazwyczaj idzie w parze z rozmiarem felg. 18 na polskie drogi są za duże w tym samochodzie - da się jeździć jak się uważa, ale ja wiem, że bym zaraz pokrzywił.
-
Koledze chodziło o oddalanie się od fotoradaru. Z tego co pamiętam, to na teście Top Gear za ostatnim razem nie poszło zdjęcie. Natomiast w rzeczywistości jest to mało prawdopodobne. Z tą przednią tablicą to jest dziwna sprawa - w sumie to nikt nie wie na 100% czy wg. przepisów musi być - natomiast policja jeśli się jej nie ma, czy ma za szybą przednią wlepi mandat. Co mnie w fotoradarach zastanawia - rozumiem jak jest jeden, ale kiedy mamy dwa pasy - jak ktoś zauważył mogą jechać dwa samochody obok siebie, ale w momencie zdjęcia z innymi prędkościami? To tak jak z suszarkami - przy większym ruchu jak popylasz lewym pasem to nigdy nie namierzą - nie mówiąc już o trudności zatrzymania kogoś takiego.
-
OZNACZENIA... np. E36 I INNE. SKAD SIE BIORĄ?
Varrol odpowiedział(a) na polakosbanditos temat w Inne zagadnienia wokół BMW
Też mnie to zawsze zastanawiało - np. tajemnicze E35 :lol: Tu jest rozwiązanie tajemnicy: http://www.bmwarchiv.de/e-code/ -
Polscy handlarze nie przepuszczają okazji - ale rozchodzą się one na ogół po znajomych - a już czasem jak jakaś się pojawi, to albo szybko znika, albo ginie w tłumie złomu. Co nie znaczy, że od prywatnych właścicieli nie można w Polsce zadbanego samochodu kupić - w końcu każdy z nas kiedyś sprzeda swoją beemkę, a większość osób tu jednak dba o samochód. Jednak w Polsce też trzeba jeździć i oglądać samochody - czasem ktoś z forum pomoże, ale też nie zawsze za darmo - w końcu benzyna kosztuje. Na forum coraz to się widzi jak ludzie się skarżą, że przejechali kilka tys kilometrów po Polsce - przecież to są straszne koszty i w sumie na jedno wychodzi, czy się buja po Niemczech, czy u nas...
-
Już wiem na czy problem polega - chyba - nie wiem jak u was, ale u mnie zaczep nie wchodzi równo na zatrzask w schowku - przez to następuje wygięcie tak, że z lewej strony widać śrubę. Mój obecny zaczep z racji, że oryginalny urwałem jest dorabiany - i zastanawiam się czy nie zrobić nowego tak, żeby nachodził centralnie na zatrzask. Jak już uporam się z audio w samochodzie, to może się tym zajmę - albo podegnę ten co mam.
-
W Wawie ludzie z warsztatu do którego jeżdżę sprowadzają samochody: http://www.auto-bukow.pl/spec.htm Warsztat specjalizuje się w beemkach, więc chyba jest duża szansa na dobry egzemplarz - jeszcze pomogą formalności załatwić - niestety taka usługa pewnie kosztuje, ale ma sie pewien komfort i nie traci czasu, czy nerwów - zresztą przy rejestracji jest wystarczająco dużo zabawy. Po Nurburgringu? A to zależy czy ostro piłowała - ale zawieszenie na pewno nie zniszczone :wink: Co do rocznika, to masz rację - patrzy się na stan, nie na wiek - jednak jest tu mały wyjątek - od 93 zaczęły się M43 dla silników 1.6 i 1.8 - i szukając samochodu z tą pojemnością najlepiej skupić się tylko na takich (chyba, że się mocno ogranicza fundusze). W przypadku innych silników też były zmiany, ale już nie tak znaczące np. M42->M44, M50->M52.
-
Mnie sprowadzał użytkownik "rews" - po odliczeniu wszystkich kosztów szacuję na okolice 3000 euro - być może mniej - musiałbym Niemca spytać :lol: . Rok 94 - mam klimę, fotele w lepszym wydaniu, podłokietnik przedni i tylny, alusy 15", podstawowy komputer (zegarek, temperatura), dwie poduchy, komplet zimówek (trochę zdarte, ale da się jeździć). Niestety korbki - ale ja szyb nie otwieram prawie nigdy. Przebieg ok 155 tys - udokumentowany - książka serwisowa widać, że stara, są braki itp - więc wygląda na oryginalną. Poza tym fotele w ogóle nie zużyte, kierownica też, silnik kompresuje jak należy. Tylko był trochę zaniedbany - kilka rzeczy musiałem i jeszcze muszę zrobić. Można kupić taniej - nawet dużo taniej - niektórym wyszło w sumie ok. 10 tys za 1.8i - ale zależy ile kto ma czasu i ile szczęścia.
-
A masz jakieś wymagania co do wyposażenia? Klima, komputer, alusy?
-
http://www.absolut-auto.pl/index.php?dzial=10 Wjazd jest od strony Wału Międzyszyńskiego (nie od Zabielskiej - bo tak może z mapki wynikać). Ciekawy jestem, czy się dobrze spisali - samochód stoi tam od wczoraj rano - także myślę, że wszystkie nieszczelności są zdiagnozowane i naprawione.
-
No i okazało się, że była nieszczelność - gaz już mam nabity, klima uszczelniona, teraz jest odgrzybiana i dziś odbieram samochód. Wstawiłem do Absolut Auto - warsztat sprawia co prawda takie sobie wrażenie, ale już się wielokrotnie przekonałem, że wygląd o niczym nie świadczy. Jak narazie wygląda na to, że do pracy się solidnie przykładają, a nie liczą sobie dużo, więc jak wszystko sprawnie pójdzie to pewnie tam będę z klimą jeździł.
-
W komisach wcale nie jest drogo - kupisz tam bardzo tanio samochód - dopiero później będzie drogo... Tylko od prywatnych właścicieli.
-
Moja też była trochę porysowana i dałem 500zł - więc się da: http://www.carbuyingtips.com/pics/crash58.jpg
-
Aha - czyli po wciśnięciu pedału jest taki metaliczny odgłos - w takim razie coś ci się w okolicy sprzęgła urwało i po wysprzęgleniu ci uwadza. Ale współczuję - bo chyba musisz rozebrać sprzęgło, żeby to zdiagnozować.
-
Zadbanej za 7k to ktoś musiałby mieć wielkie szczęście - natomiast w stanie lepszym od złomu - może z jakimiś uszkodzeniami - całkowicie goły egzemplarz z początku produkcji z silnikiem 1.6i, czy 1.8tds - można. Jednak w takim przypadku lepiej zostawić sobie zapas 1-2 tys, bo może się trafić coś, do czego warto dopłacić. Ja jednak mam zdanie, że nie ma co na siłę kupować samochodu - czasem lepiej chwilę poczekać - ew. nawet pożyczyć i szukać w jak najlepszym stanie. A tak na marginesie, to trzeba było kupować zaraz po wejściu do Unii - wtedy to ludzie przywozili igiełki za darmo - ja niestety w tym czasie mogłem co najwyżej komplet opon kupić...
-
Napisz coś więcej - czy łapie normalnie, czy się nie ślizga. Czy ja dobrze zrozumiałem, że ci trze po wysprzęgleniu? I tak - jak łożysko się posypie, to wydaje taki metaliczno-brzęczący odgłos.
-
Serwer z materialami do BMW (juz jest)
Varrol odpowiedział(a) na BMWUser temat w Inne zagadnienia wokół BMW
Hmm, zmieniło się hasło, czy będzie trzeba zrobić blokadę korzystania z repozytorium dla osób poniżej pewnego poziomu inteligencji? -
Ano widzisz, bo rodzajów plastiku jest masa - jeden się spoleruje jak szkło, a inny tym samym sposobem zmatowisz i będzie jeszcze gorzej - już to przerabiałem w kilku przypadkach. Ja bym sobie darował, bo jeszcze pogorszysz sprawę. Jeszcze może być jeden problem - plastiki często są z wierzchu powlekane czymś w rodzaju folii - spolerowanie tego było by kiepskim pomysłem. Być może, że są zakłady zajmujące się takimi przypadkami - ale tu nie pomogę.
-
U mnie świeci się lampka, ale nie ma żadnego stukania, pukania, czy pierdzenia - lampka nie gaśnie. Jutro jadę do serwisu.
-
Jak to zrobić (poproszę o wytłumaczenie tego łopatologicznie) i gdzie szukać teg kabelka? Jakie są efekty? :doh: Pomarańczowy kabelek o ile pamiętam - musisz go wpiąć w przejściówkę, albo osobno - wydaje mi się, że to jedyny kabelek idący z instalacji BMW, który nie łączy się z innym w przejściówce - więc pewnie ten. Efekt - jasność podświetlania radia regulujesz pokrętłem od podświetlania konsoli. Nie podłączałem tego jeszcze, ale niedługo będę musiał wyciągnąć radio, to chyba sobie podłączę (może się radio sfajczy i mi wymienią na 9854 :mrgreen: )
-
Wcale nie twierdziłem, że musi być zły - w Krakowie do Una zakładałem za 120zł sprzęgło i nie było problemów - właśnie w takim małym warsztaciku. Jednak w Warszawie trochę to inaczej wygląda.
-
200zł za wymianę sprzęgła to tylko pan Kazio na wsi bierze. W Wawie poniżej 400zł raczej ciężko znaleźć - chyba, że jakieś serwisy bez specjalizacji w BMW. Za sprzęgło LUK dałem 440zł.
-
Nie porównujcie spalania po mieście - jak się przejeżdża dziennie 5km w korkach, to każdy samochód będzie pił jak smok - a jak się jedzie 20-30km z w miarę stałą prędkością to wyjdzie mało. Mi się przy mułowatej jeździe po mieście udało zejść do 9 litrów, a max w zimie przy jeździe tylko do marketu i z powrotem i ciężkiej nodze było ok 11 litrów (dane mocno przybliżone, bo to liczenie to takie...). A ostatnio na trasie, bez klimy wyszło ok 10 litrów - ale przy średniej na pewno nie 120km/h :twisted: - przy 120 to z klimą około 8l/100 pali. A co wynika z tego co napisałem - nic - żeby porównać samochody musielibyśmy się ustawić na tej samej trasie i jechać gęsiego.
-
Oglądałeś Flinstone'ów :mrgreen: Może kup diesla 1.8tds? Tak na serio, to może lepiej nie kupuj samochodu do którego nie będzie cię stać na benzynę - gaz poleci w górę i co zrobisz? Z drugiej strony wiele osób ma gaz II generacji i jakoś jeździ, więc może nie było by tak źle - choć ja bym się bał - no i szkoda tak karać samochód.