Varrol

Wydaje mi się, że problem nie tkwi w samej marce - z tego co widzę, to zdarzają się czasem wadliwe partie oleju - być może oszustwo przy rozlewaniu, być może jakieś zanieczyszczenie itp. Może faktycznie coś jest nie tak z tymi rozlewniami w Polsce... Weźmy prosty przykład z winami - to samo - też ludzie radzą kupować wina nie rozlewane w Polsce. Wcale by mnie nie zdziwiło, jeżeli okazało by się, że wina leży właśnie po stronie rozlewni - w końcu Polacy świetnie potrafią kombinować.

Mój lakier też nie wyglądał idealnie - jedno woskowanie i w lakierze można się przeglądać - z każdym kolejnym woskowaniem jest coraz lepiej. Polecam jakiś syntetyk - daje najlepszy efekt. Malowanie pociąga za sobą robieranie sporej części samochodu - no i oczywiście spore koszty. A potem serce boli jak jakiś kamyczek, czy wyjątkowo twardy robal uderzy. Już nie mówiąc o stresie na parkingu pod marketem.

Jak będę miał czas to może przeglądnę i zmodyfikuję trochę plik. Ten plik stworzyłem jeszcze przed zakupem beemki więc moje pojęcie o tych samochodach było wtedy niewielkie.

Ilość lat za kierownicą - nawet ilość przejechanych kilometrów nie świadczą o doświadczeniu kierowcy. Jak ktoś jeździ bardzo wolno, nie jeździ w zimie i jeździ poza godzinami szczytu to po 100 latach się nie nauczy jeździć. A inna sprawa jak czyjś refleks ma opóźnienie 5 sekundowe... Sam się czasem zastanawiam, czy nie wybrać się na kurs doszkalający - gdzie uczy się wychodzić z sytuacji ekstremalnych - poślizgów itp.

Zastanawiasz się nad E39 czy E46? Jeżeli ten sam silnik, to trudno tu mówić o różnicach, poza typową jak pomiędzy trójką a piątką - piątka droższa, ale większa i daje bardzo dobry komfort - trójka mniejsza, ale bardziej 'sportowa'. Jedynie czym bym się kierował, to własnym gustem.

Kolega się zdenerwował, bo ostatnio bywa nawet do 3 tematów jeden pod drugim z pytaniem o to samo. Albo ktoś zadaje pytanie w temacie, w którym w ostatnim poście jest na nie odpowiedź... Tu masz odpowiedź na twoje pytanie: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=63467&highlight=opony

Żaróweczka o niczym nie świadczy - wystarczy ją wyjąć i już nie będzie świecić. Z tego co wiem, wszystkie E36 mają ABS i nie ma co tu sprawdzać - albo działa, albo nie. Ale jak chcesz, to zawsze możesz sprawdzić to co IdentifY napisał.

Tak. Jedynym dziwactwem jeżeli chodzi o wyposażenie było wspomaganie - niektóre E36 go nie mają.

:duh: gladol, przeczytaj post powyżej nad twoim - jest tam odpowiedź :duh:

Faktycznie, chyba to też pomaga - ja je wywaliłem od razu po zamontowaniu audio, więc nie wiem ile to dało.

Użyj tego zdjęcia: http://images32.fotosik.pl/34/bf881b588db9235b.jpg Do wszystkich co mają problem - jak już wrzucicie zdjęcie na jakiś serwer - fotosik, czy imageshack - to wybierajcie link zakończony rozszerzeniem zdjęcia - czyli .jpg, .gif itp...

Na stronie, która się otworzy wpisujesz kod (kod jest pod linkiem "Report Abuse") i klikasz submit. Potem trzeba chwilę poczekać aż pojawią się linki: 'Download file from USA Mirror', 'Download file from Europe Mirror' - klikasz jeden z nich i pobierasz.

Chip od reserveda (użytkownik tego forum). Nie mam zamiaru jechać na hamownię, bo to nie ma sensu dla tak niewielkiego przyrostu mocy (a jeszcze się okaże, że to tylko efekt psychologiczny :) )...

Co masz na myśli pisząć "masę źle odprowadziłem" - masę się podpina do karozerii, albo ciągnie z akumulatora - nie ma tu filozofii. A jeżeli chodzi o masę na kablu sygnałowym do tuby - to oczywiście powinno byc podłączone poprawnie. Nie wiem jak w coupe, ale w sedanie jeżdżę z otwartym podłokietnikiem i głośnik mam bezpośrednio za otworem na podłokietnik i dopiero wtedy jako tako słychać.

Kup sobie pokrowiec zimowy na przednią szybę - są na Allegro takie duże, które też na boczne szyby zachodzą. Jak w dzień śnieg się topi a w nocy zamarza, to i z przedniej szyby ciężko to zdrapać.

Ano, było. W podpisie masz link do pliku z kilkoma radami.

Właściwie cały poprzedni tydzień, a najgorzej środa, czwartek i piątek ludzie jeździli jak naćpani, do tego pojawiły się osoby, które jeżdżą 3x do roku - właśnie w święta. Jak do tego dodać pijanych, to nie ma się co dziwić...

Chip to wcale nie jest tunning psychologiczny - niedawno wsadziłem i różnica jest spora - cudów oczywiście nie ma, jednak poprawa jest widoczna.

Trzeba zaglądnąć do silnika w jakim jest stanie - bo to trochę dziwne, że po tak małym przebiegu trzeba już coś robić. Było o tym już sporo dyskusji i generalnie wlanie syntetyka jest dobrym pomysłem jeżeli wiadomo co tam w środku się dzieje...

Heh - ja sobie raz umyłem szybę takim środkiem który powinien być tylko do wewnątrz (przeciwko parowaniu) - szyba po tym przestała być śliska i wycieraczki zaczęły skrzypieć.

W tylnych drzwiach też zazwyczaj jest instalacja? Gdzie wtedy jest zamocowana wtyczka - u mnie chyba nie ma - ale może przeoczyłem. Gdyby nie to, że montaż jest taki uciążliwy, to już dawno bym założył...

Żeby nie było widać, to trzeba pomalować cały element. Najlpeiej podjechać do lakiernika - zawsze może coś poradzić, albo zrobić to tak, żeby prawie śladu nie było. Sąsiedzi nie zauważą jak ktoś drzwi rysuje, bo to wystarczy po prostu blisko samochodu przejść.

Nie myl jakości dźwięku z głośnością. Ja mam dwa wzmacniacze, a koncertów robić nie mogę. Po co kompletujesz oryginalne audio - wydasz na to tyle co jakbyś nowe elementy kupił, a jakość będzie lipna? Dla mnie głośna muzyka w samochodzie jest nieprzyjemna - a mimo to złożyłem dobre audio, bo cenię sobie jakość.

Przede wszystkim miejsca gdzie wkładasz głośniki muszą być wytłumione. Głośniki 165 potrzebują trochę miejsca do oddychania - najlepiej jakby w drzwiach były. Chodzi o to, żeby grały we w miarę szczelnej i nie rezonującej obudowie - dlatego wytłumia i uszczelnia się drzwi. Hertz jest ok - w podobnej cenie ja kupiłem Powerbass ES-6C - według mnie są lepsze. Wzmacniacz może być za słaby do suba - lepiej kupić coś używanego - ja za 500zł kupiłem Alpine V12 T300 na przód i Alpine V12 T500 na suba. Pamiętaj o kablach - dobre zasilające z bezpiecznikami. Dobre chinche z radia do wzmacniacza. Sygnałowe min 2.5mm do przodu i ok 6mm na suba.

W Unie miałem Mobil 1 - syntetyk - nie było specjalnie powodów do narzekań - ale przebieg też ledwo ponad 100 tys... Poza tym ja słyszę głównie o problemach z półsyntetykami Mobila. Po zakupie beemki zalałem Castrolem 10W40 - i powiem szczerze, że nie byłem zadowolony - choć źle też nie było. Po ostatnim zalaniu Valvoline silnik chodzi ciszej, popychaczy nie słychać, lepiej się wkręca - także przy tym oleju już zostanę.