Varrol

Tu jest kilka opisów po polsku: http://moto.onet.pl/64504,1,1,0,0,0,galeria_media.html

Kontrowersyjne to są wszystkie nowe BMW. Są ładne pod warunkiem, że patrzy się na nie pod odpowiednim kątem. Jedynie tylne światła w E92 uważam za dzieło sztuki - w ogóle jakbym miał kupować nowe BMW to tylko E92... A E60 - gdyby nie malutkie kółka (przynajmniej tak to wygląda), toporne wielkie drzwi (no co ja poradzę jak tak właśnie wyglądają) i stosunkowo małe lampki nadające mu wrażenie zeza rozbieżnego, to byłby ok. Nie wiem czemu BMW wyglądają teraz jak zbiór przecinających się losowo linii (chodzi o szczeliny pomiędzy elementami karoserii) - jakoś tak niezgrabnie - jakby robione na szybko. Ogólnie zaczyna mi się ten design podobać, tylko ciągle auta wyglądaja jak niedokończone. BMW najlepiej by zrobiło zatrudniając projektanta z Alfa Romeo - dla mnie Alfa 159 jest po prostu idealna - dopracowana w 100%, a nie jak BMW w 50%... Jak sobie wyobrażę BMW z przednimi lampami w stylu Alfy 159 i w środku nerki...

Mnie się 6 podoba - na początku miałem mocno mieszane uczucia, ale jak mu się przyjrzałem bliżej, to mi się spodobał - wygląda jak czołg, ale ma to coś. Nowe BMW mają w sobie coś dziwnego - niby ładne, ale jakieś takie niezgrabne - tak jakby projektant popełnił błąd podczas kreślenia linii - głównie chodzi o przód 3 czy 5 pod pewnym kątem.

Jak szprechasz po angielsku, to użyj tego: http://babelfish.altavista.com/ A jak tylko po polskiemu, to tego: http://maciek.lasyk.info/translator.html Na babelfish lepiej tłumaczy, także wolę jego używać - ale na polski nie tłumaczy.

No na 100% jest błąd przebiegu - zwłaszcza, że choćby fotel kierowcy za dobrze wygląda.

W sumie, to ostra jazda 1.8 jest jak delikatna jazda 2.5 - czy może źle rozumuję? Stąd można osiągnąć małe spalanie na dużym silniku jeżdżąc normalnie - oczywiście w granicach rozsądku - 5 litrów musi pić...

Bo w USA jakby ktoś kogoś oszukał na sprzedaży, to by za tydzień mu wypłacał odszkodowanie 10x tyle - bo tam sądy działają, a u nas to jakaś kpina. Nie mówiąc o tym, że jakby sprzedawca źle trafił, to klient by następnego dnia mu dom ostrzelał :lol: Niestety u nas jest jedna zasada - handlarze używanym towarem (nieważne jaki rodzaj) w 99% są oszustami, dla których liczy się tylko zysk - już mam dwa takie kwiatki wśród moich komentarzy na Allegro - i co mogę zrobić - procesować się o 200zł? - strata czasu, czy dojazdy kosztowały by mnie 5x tyle... Poza tym nie ma u nas w społeczeństiwe jakihś oporów przed oszukiwaniem i kombinowaniem - nie wiem, czy to wpływ poprzedniego ustroju? - dziwnie to wygląda w zestawieniu ze statystykami ilości katolików... Ja staram się na aukcji opisać każdą pierdółkę, ryskę itp. - i wcale nie narzekam na brak zainteresowania - wręcz przeciwnie - ludzie czują się pewniej licytując. Jeżeli chcę coś drożej sprzedać, to naprawiam uszkodzenia, a nie je maskuję, czy ukrywam przed kupującym.

Gdzie pisze, że nie można dostać felg stalowych do BMW? A do tego ET20 - do chyba nie bardzo do E36 - ja mam ET35 (letnie) i już jest prawie za szeroko. Felgi chyba kupię w przyszłym sezonie, bo dopiero co założyłem i wyważyłem na stalówkach - kołpaków nie będę kupował. Ale jakby mnie skusiło - czy opona 185 podejdzie na felgę 6.5 cala? Wiem, że na 7 cali to już nie bardzo.

Mnie się seryjna seria nie podoba - pomarańczowe kierunki, kółka schowane pół metra za błotnikiem :wink: Jeszcze jak ktoś ma szare progi i zderzaki to już zupełnie. Jeżeli robili coś w oryginale, czy M-pakiecie i ładnie wygląda to nie widzę przeciwskazań, żeby zakładać. Natomiast lexusy na tył - porażka - te lampy w niewielu samochodach dobrze wyglądają - ostatnio widziałem Volkswagena Transportera z lexusami z tyłu :duh:

Heh Blues, źle trafiłeś bo mam teraz ciężki tydzień - głównie przez dentystę, który się we wtorek dość mocno na mnie wyżył :lol: Krzychu - odpuść sobie tego typu subwoofery - jest to dość ciekawa konstrukcja, ale dość skomplikowana i wymaga dużej skrzyni - dość rzadko spotykana w gotowych subwooferach samochodowych. Napisz mi jeszcze, czy chcesz wzmacniacz nowy, czy może być używany.

Varrol możesz jakąś fotkę opublikować jak to zrobiłeś? Bardzo mnie to zaciekawiło. Po prostu wywaliłem schowek na narty i zmontowałem obudowę w kształcie klina (tak, żeby przednia ścianka szła równo z blachą za kanapą), a otwór pod głośnik zrobiłem tak, żeby wypadł właśnie za tym otworem. Jak przyjdzie mi podsufitka, to wreszcie złożę wszystko i porobię zdjęcia całego zestawu audio. W każdym razie subwoofer mi zabiera ok 25cm bagażnika dołem i idzie klinem w górę, więc w sumie prawie nic miejsca nie straciłem.

Podaj jakiś konkretny wzmacniacz i głośniki jaki poleciłbyś koledze do poprawienia basów - bo samo stwierdzenie "wyższej jakości głośniki" niewiele mu pomoże. Ja sam nie mogę porównać kosztów, bo nie wiem jaki sprzęt masz na myśli. Jak krzych określi budżet to będę mógł coś konkretnego zaproponować. I widzisz - znowu pijesz do mnie pisząc o tych kolegach z podwórka i coraz większych głośnikach. Mylisz pojęcia głośności z jakością muzyki - żeby uzyskać podobną jakość brzmienia na mniejszych głośnikach trzeba wydać znacznie więcej. Mam dwa wzmacniacze - no i co z tego - wcale nie lubię słuchać głośno, tylko cenię jakość - i pod tym kątem składałem zestaw. Masz fajny piecyk, ale prawda jest taka, że ma się on nijak do domowych, czy samochodowych zestawów audio - bo też inne jest jego przeznaczenie.

Dopuszczalne zużycie oleju to zdaje się 1l na 1000km.

Wykręć zamek i lej w niego WD 40, a potem jakiś olej - przy okazji próbuj kluczykiem ruszać - mi się chyba po pół godny męczenia udało rozruszać zamek i jak narazie chodzi.

A to chyba było niedawno.

Nom - nie wiedziałeś, że do płynu chłodniczego trzeba oleju dodawać :wink: A pompa paliwa i alternator to dopiero mają przerąbane, bo ich nic nie smaruje :wink: A ja mam teraz Carstrol Antifreeze - chyba w miarę ok - poza tym w sam raz strarcza na mój silnik.

Na aluski będę swoją drogą polował - może nawet odpuszczę te kołpaki, bo skoro piszecie, że za 250zł można dostać, to po co mam dawać połowę z tego na kołpaki. Tylko opony 185 na 7, a już nie mówiąc o 7.5 calowych felgach będą dziwnie wyglądać. Stalówki mam 6 cali.

Ale opisy są całkiem ciekawe - poczytałem sobie - choć w wielu przypadkach się nie zgadzam. Ocenianie samochodu pod względem tego kto nim jeździ nie jest zbyt obiektywne - zresztą posiadając BMW coś o tym wiemy...

Ludzie! opanujcie się!! Chcecie ogłuchnąć? Kto ma słuchać tej muzyki? kierowca i pasażerowie, czy całe osiedle? Gram na basie w kapeli rockowej i 300 W RMS używam jako nagłośnienia instrumentu. Na próbach rozkręcam się na 25-30% mocy wzmacniacza (moc max. 307 W RMS na 4 omach, głośniki 2x10" skuteczność ok.99dB), bo jak dam wiecej, to reszta nie słyszy jak myśli. Może o estradowym sprzęcie masz pojęcie, ale o car-audio chyba nie bardzo - 300W na profesjonalnym wzmacniaczu jakiego pewnie używasz, to nie to samo co we wzmacniaczu samochodowym. W ogóle sprzęt Car-audio różni się znacznie od estradowego i trzeba brać na to poprawkę kompletując go. Twierdzeniem, że wystarczy w standardowe miejsca wsadzić hi-endowe głośniki tylko się ośmieszasz - jakbyś wsadził np. średniotonówki po za powiedzmy 10 tys zł do kartonowych obudów, to też by dobrze grały? No cóż - standardowe miejsca w E36 zapewniają niewiele lepsze obudowy... Nie wspominając o tym, że nie wszystkich stać na profesjonalny sprzęt do samochodu. Poza tym w E36 bagażnik jest dobrze wytłumiony i o ile nie zrobi się tak jak ja - czyli głośnik w miejscu schowka na narty, to go po prostu z bagaznika nie słychać. Proponuję, żebyś poczytał np. http://tuningforum.pl/viewforum.php?f=8&sid=541ce9ccb4e50ca9d33db109cf03a8a1 - gdzie wypowiadają się osoby mające car-audio w jednym palcu, zanim zaczniesz krytykować wypowiedzi innych. Co do obudowy do subwoofera masz oczywiście rację - jednak kolega nie określił, czy będzie składał obudowę, czy kupował gotowy subwoofer, więc nie widziałem potrzeby dawania instrukcji - także nie wiem po co na mnie krzyczysz... Zrozum - sprzęt esstradowy ma się nijak do car-audio (przynajmniej tego w cenie dla śmiertelników) - jeżeli nigdy nie bawiłeś się w car-audio (a z wypowiedzi widzę, że nie), to sugeruję w ogóle się tu nie wypowiadać, albo przynajmniej trochę spokojniej.

To nie jest wymysł marketingowy, bo wygodnie mieć kilka godzin muzyki na jednej płycie - a póki nie gra się zbyt głośno, to da radę słuchać. Dobre radia mają jako taką kompensację zniekształceń mp3 więc nie jest tak źle. Jeżeli ma się mp3 320kbps zgrywane prosto z płyty, to jest nawet nieźle.

Zgadzam się z powyższym - nie ma co kupować wynalazków wszystkomających w cenie 300zł...

OK, kupiłem nowe oponki i założyłem na stare stalówki - były nawet ok, tylko wcześniej je podmalowałem. Jednak trzeba to jeszcze zatkać ładnymi kołpakami - i tu kolejny dylemat: - czy kupować oryginalne (jeśli tak, to które - ma ktoś może zdjęcia z założonymi do E36?) - czy kupować uniwersalne (ale takie pod BMW, czy wybrac sobie dowolny wzór) Najlepiej by było zakładać po kolei i kupić te które mi się będą podobać - ale taka opcja raczej odpada.

Musiałbyś filtr powietrza co tydzień wymieniać :lol:

Moje radio to nie kaseciak tylko cd, więc te wynalazki odpadają. Widzę, że pozostaje zakup nowego radia... No z tą kasetą się zagalopowałem, ale transmitera można używać - sygnał przekazywany jest radiowo. Możesz kupić na próbę taki za 30zł, a jak będzie zły to nowe radyjko.

Niezły. Ja mam taki: http://www.allegro.pl/item263213218_pokrowiec_plandeka_oslona_na_samochod_auto_m.html - tylko jak się trzyma pod chmurką to pokrowiec ma pewien problem - wiatr go zrzuca - musiałem dorobić dodatkowe zaczepy, ale i tak zakładanie w wietrzną pogodę to męczarnia. Macie dobrze z tymi garażami...