Varrol

No to się uspokoiłem - dzięki :)

Od tego zacząłem. No i lipa - nie ma w ogóle luzu pomiędzy felgą a piastą - nie wiem czemu mi się wydawało, że jest... No nic - przynajmniej sobie tarcze hamulcową zmierzyłem :) Dzięki za pomoc. Wygląda na to, że na jesieni będę musiał się tym poważniej zająć.

Nie, nie bardzo czuć - ale mnie to denerwuje - to raczej nie grzyby, bo to co czuć to jest tylko para - tak jak z gotującej się wody - bez nieprzyjemnego zapachu.

No tak - ciągle zapominam, że na lato mam nie od E36 - ok. to kupię jakieś z tworzywa. Heh, oby to okazało się przyczyną, bo z biciem przy 90km/h mam już od dłuższego czasu problem.

Myślę, że znalazłem przyczynę bicia kierownicy - niby mam oryginalne alusy, ale nie nachodzą one na piasty tak ściśle jak choćby stalówki, które miałem kiedyś na zimę - minimalny luz jest - no i... 90km/h i bije. W sumie nie wiem czemu nie skojarzyłem tego od początku - niby te 1mm ale zawsze... No i teraz pytanie - które pierścienie kupić - oczywiście najpierw pomierzę średnice, ale do wyboru są aluminiowe, z ABSu, teflonowe itp. Niby alu bardziej wytrzymałe, ale też bardziej podatne na zapiekanie. Za 2 tygodnie jadę na urlop, więc temat bardzo pilny.

Problem jest taki: Jak wyłączam klimę - zwłaszcza w co bardziej wilgotny dzień, to czuć wilgocią w samochodzie. Sprawdzałem, czy mi kapie spod samochodu i wygląda na to, że nie - tak jakby kanalik ze skraplacza był zatkany. I teraz pytanie - czy mogę to jakoś sam udrożnić - nie mam kanału ani podnośnika (poza tym do zmiany kół :) ) - czy muszę sie udać do serwisu. A może powód jest inny - sprawdzałem, czy kapie w dość suchy dzień, więc też nie mogę być na 100% pewny. Klima chodzi bez zarzutu.

Mnie się bardziej podoba po lifcie - a że powoli przymierzam się do E46, to też chciałbym dokładnie wiedzieć jak ew. przerobić - a z tego co wiem, to jest tego trochę - bo zdaje się błotniki, zderzak, lampy. Skoro poliftowe lampy są tańsze, to może wliczając sprzedaż starych części koszt nie jest duży. Jedynie malowanie jest pewnym problemem - chyba, że się uda idealnie dobrać kolor.

Gdybym dużo jeździł, to założył bym gaz (albo kupił diesla). Ale tylko dobra sekwencja - miałem do czynienia z innymi instalacjami - np. w Polonezie (które ponoć lubią gaz) i szczerze odradzam. Generalnie nie jestem zwolennikiem gazu - ale wolałbym 325 z sekwencją niż 318 bez :lol:

Możliwe, że masz problemy z masą - czy to jest tylko na subwooferze, czy też na pozostałych głośnikach? A czy ja dobrze zrozumiałem, że wzmacniacz jest gdzieś z przodu i kabelek sygnałowy leci przez cały samochód do suba? Jak gruby jest ten kabel? Możliwe, że będziesz musiał zainwestować w filtr przeciwzakłóceniowy - jeżeli to co słyszysz, to alternator.

Nie będziesz zadowolony z efektu. Audio w samochodzie to przede wszystkim przednie głośniki - a tu nie dość, że są małe 13cm, to jeszcze w wyjątkowo kiepskiej obudowie - wsadzenie tam czegoś mocniejszego często powoduje buczenia, brzęczenia i świsty. Oryginalne kable są stare i nie za dobre - zepsują efekt nowego radia i głośników. Elipsy na tył są dobrym rozwiązaniem pod warunkiem, że nie chce się zakładać subwoofera, a przednie głośniki są malutkie (< 16cm). Dodatkowo odradzam przednie głośniki z wbudowanymi tweeterami - mając je w nogach nie będziesz w ogóle słyszał wysokich tonów - już lepiej wsadzić osobne w drzwi (zamiast oryginalnych). Narazie sugeruję poważnie się zastanowić, czy nie lepiej zlecić firmie Car-Audio zrobić tylko przedniego zestawu - 16cm w drzwi + tweetery gdzieś wyżej - będzie to o niebo lepiej grało niż wsadzone w standardowe miejsca, na starych kablach głośniki.

A w E36 odpływ jest w tym samym miejscu? Czy komuś udało się udrożnić?

Ja regulowałem tymi pod szybą - jak poluzujesz jedną, to ruszasz przodem maski lewo/prawo. Generalnie u mnie nie było żadnych problemów z dopasowaniem - jedyne na co się naciąłem, to za blisko ustawiłem szyby na początku i mi o wycieraczkę uwadzała przy podnoszeniu.

Ja mam sposób - zwolnij! - fotoradary stoją zazwyczaj w miejscach, w których występuje jakiejś zagrożenie - np. skrzyżowania itp. Do tego przed każdym wisi tabliczka z ostrzeżeniem.

Wyciągnąć w sedanie przez drzwi sie da - ale wcale proste to nie jest - za to, żeby wsadzić z powrotem to się nieźle nakombinowałem.

:modlitwa: No wreszcie te światła zmienili - teraz jest dobrze - choć i tak coupe ma ładniejsze. Przetłoczenie na masce bardzo ciekawe. No to już wszystkie wersje nowej trójki mi się podobają.

Mimo, że jako markę wolę BMW, to gdybym kupował kombi, to na pewno wziąłbym Audi. Po prostu touringi w beemkach jakoś mi nie leżą. Napęd 4x4 o ile mieści się w budżecie.

To jest oczywiście możliwe - ja robię jeszcze mniejsze przebiegi, bo praktycznie tylko w weekendy jeżdżę, więc nawet 10 tys rocznie mi nie wyjdzie. Po mieście faktycznie może się szybciej zużyć - choć miałem Fiata Uno, który był jeżdżony podobnie i przy ok 130 tys jakie ma teraz wygląda bardzo dobrze. Moja beemka jak kupiłem miała lekko ponad 150 tys - abstrahując od tego, czy to rzeczywiste - w środku jest jak nowa. Jednak przebieg niewazne, czy realny, czy nie - nie świadczy o stanie technicznym auta.

Oryginalnie miałem symetryczne.

No, powiem szczerze, że mi się podoba - tylko tylne lampy coś mi obecną trójką trącą (sedanem) i nerki trochę za duże (tak trochę nieproporcjonalnie to wygląda) - reszta ok.

Dobry półsyntetyk 10W40 i można dolewać - oczywiście tylko w takiej jak Twoja sytuacji - bo 300km to jednak kawałek i nawet minimalnie gorsze smarowanie może zaszkodzić. Jednak prawie na pewno nie skończyło by się to tragicznie - nawet byś nie zauważył, ale po co szkodzić silnikowi.

obraziles estonczykow. albo masz bardzo stara mape. Ahh, fakt - nie doczytałem, że to Estonia. :oops:

NCAP po rosyjsku :lol: jedna z kategorii - czołówka z elektrowozem :mrgreen:

Hmm - jeździsz na benzynie, a jak gasisz, to przełączasz na gaz? Jeżeli chcesz odpalić na gazie, to jasne, że będzie z tym problem - chyba, że jest odwrotnie - jechałeś na gazie i przełączyłeś na benzynę. W ogóle trochę dziwne, że masz ręczne przełączanie gaz/benzyna. No i wyglądało by na to, że nie ciągnie ci benzyny z baku - zakładam, że jednak odpalasz na benzynie (a nie na gazie jak napisałeś) - możesz spróbować podpiąć się do pompy i zobaczyć, czy działa - albo chociaż posłuchać, czy chodzi.

Od klimy jest osobny. A mnie też piszczało, ale staram się nie skręcać na max. Od kiedy wymieniłem olej we wspomaganiu jest lepiej - od tego czasu nie słyszałem pisku.

Trzeba pociągnąć za górną część kanapy, to wyskoczy z mocowań, potem do góry i można wyjmować. Trzeba trochę siły użyć. Otworzy są po lewej i prawej stronie za oparciem - pod wygłuszeniem. No i w miejscu podłokietnika.