pawelj5

Głowica jest dość duża. Powinieneś dokładnie sprecyzować gdzie znajduje się ten wyciek i jak jest duży. Przyczyn wycieku oleju z pod głowicy może być wiele: źle dokręcona głowica, krzywa lub źle wyczyszczona powierzchnia styku z uszczelką podgłowicową, kiepskiej jakości lub uszkodzona podczas montażu uszczelka podgłowicowa, pęknięta głowica. Spodkałem się też z przypadkami że przy montażu mechanikowi któryś z kabli utkną pod głowicą. Jeżeli głowica była wymieniana w warsztacie to jedź na reklamację.

Jeżeli podczas normalnej eksploatacji przy umiarkowanych temperaturach nie szumi wentylator napędzany wiskozą, a do tego przy wysokich temperaturach i przy staniu w korkach wskazówka temperatury stoi w miejscu to sprzęgło wiskotyczne działa poprawnie.

Kto to widział żeby odpalać auto na prostownik! Musisz się przygotować że w najgorszym wypadku komputer do wymiany. Najpierw spróbuj zresetować pamięć kompa. Wyjmij akumulator z auta. Przektęć stacyjkę w pozycję "zapłon", a następnie połącz kawałkiem drutu klemy. Po kilkunastu minutach odłącz kabel i wyjmij kluczyk ze stacyjki. Zamontuj akumulator i próbuj. Miałem kiedyś problem z sondą lambda. Komputer przy nagłym wyprzedzaniu dostał jakichś krytycznych wartości z czujników i się zablokował. Nie pomogło ani kręcenie rozrusznikiem, ani odpalanie na zaciąg, nie pomogło też odłączenie akumulatora na kilka minut. Skończyło się na powrocie do domu na lince. Pomogło dopiero zresetowanie komputera w sposób który opisałem. Jeżeli się uda i odpalisz to pamietaj że komputer będzie potrzebował adaptacji. Jeżeli jednak nie będzie skutku to poszukaj kogoś z identycznym silnikiem kto użyczy Ci komputera do podmiany.

Temat nie aktualny. Okazało się że zapchana jest rurka między skraplaczem i osuszaczem.

Nie wiem skąd bierze się to że wszyscy tak podniecają się wartością mocy silnika. Przecież najważniejszy dla osiągów jest moment obrotowy. Podaję przykłady. M50B25 ma 192KM, a M52B25 170KM. Jednak oba silniki mają identyczny moment obrotowy wynoszący 245Nm. Efekt jest taki że oba mają identyczne przyspieszenie do 100km/h wynoszące 8sec. Drugi przykład to M50B25 i M52B28. Różnica w mocy to 1KM, jednak ten drugi silnik ma moment obrotowy wynoszący 280Nm. W efekcie przyspieszenie do setki 7sec.

Możliwe że odkleiły Ci się okładziny od ręcznego. Ale jeżeli objaw jest tylko przy hamowaniu to może tarcze pokryły się korozją.

Silnik który masz w swoim aucie jest dość skompikowany konstrukcyjnie. Nie każdy warsztat sobie z nim poradzi. Niestety prawie wszyscy mechanicy podejmują się takich napraw, a potem są różne historie. Oczywiście moja sugestia to tylko domysły. Nie ma pewności że rozrząd jest przestawiony, ale biorąc pod uwagę co było robione przy silniku jest to dość prawdopodobne.

Podłącz tak jak napisałeś. W Twoim aucie jak się nie mylę powinny być dwie sondy montowane w kolektory. Ich zakres to 0-5V. Masz też jedną sondę za katalizatorem. Jej zakres to 0-1V.

Witam. Próbuję uruchomić klimatyzację w moim Coupe. Miałem sporo problemów z nieszczelnościami, ale w końcu udało się. Układ jest szczelny, jednak po nabiciu okazało się jeszcze, że coś jest zapchane. Najbardziej prawdopodobnym sprawcą wydwał się być osuszacz. Niestety mam pecha z tą klimatyzacją i okazało się że to jednak nie filtr. Teraz podejrzenie pada na zawór rozprężny. Wiem że znajduje się za ścianą grodziową pod podszybiem. A oto moje pytanie. Od której strony się do niego dostać, od podszybia czy od strony deski rozdzielczej? Nie chciałbym niepotrzebnie się narozbierać. Z góry dzięki za rady. Pozdrawiam.

Wygląda mi na źle ustawiony rozrząd.

Pompę wymienia się łatwo. Do bloku przykręcona jest czterema śrubami. Dodatkowo w korpusie pompy wykonane są po obu stronach dwa gwintowane otwory M6 http://images45.fotosik.pl/159/be7166d3dd8d8967med.jpg . Jeżeli wkręcisz w nie śruby to będa one odpychać pompę od bloku. Ważne żeby wkręcić obie do oporu, a potem raz jedną raz drugą wkręcać po pół obrotu. Dzięki temu pompa się nie zaklinuje.

Muszę poprawić wypowiedź kolegi powyzej. W E36 zarówno przednie jak i tylne zderzaki są zamienne we wszystkich wersjach nadwoziowych poza Compactem w którym tylny zderzak jest inny.

Jeżeli chcesz pożądnie sprawdzić sondę to multimetr może nie wystarczyć. Miałem taki przypadek że sonda sprawdzana multimetrem wydawała się ok. Napięcie które podawała zmieniało się wraz z obciążeniem. Dopiero wykres z oscyloskopu pokazał że jej działanie nie jest prawidłowe.

Na gorącym silniku sprawdź czy dolny wąż chłodnicy jest gorący. Ma być tak ciepły że nie dasz rady utrzymać go ręką. Jeżeli tak nie będzie to znaczy że masz problem z obiegiem płynu, a w takiej sytuacji visco się nie załączy. Jeżeli przy wymianie płynu wlali zimny płyn do ciepłego silnika to mogłaby być to przyczyna. Najczęstsze przypadki problemów z obiegiem w BMW to uwalony termostat i pęknięty wirnik pompy wody. W tym drugim przypadku po wymontowaniu często wydaje się że pompa jest ok, ale pęknięcie wirnika powoduje że przy ciepłym silniku kręci się on lużno na ośce napędowej.

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=VB31&mospid=48483&btnr=18_0612&hg=18&fg=20 Tak wygląda schemat tego układu. Sprawdź czy przy zapalonym silniku wężykiem nr 5 do elektrozaworu dochodzi podciśnienie. Jeżeli tak to winna jest elektronika sterująca, elektrozawór, lub przerwa w wiązce elektrycznej. Jeżeli podciśnienie nie dochodzi to albo jest nieszczelność, albo zagięty przewód. Możesz spróbować dmuchnąć niewielkim ciśnieniem w wężyk i słuchać gdzie syczy.

Po to dodaje się barwnik do czynnika chłodzącego żeby można było wykryć ewentualny wyciek. Z tego co piszesz sprężarka to tylko podejrzenie. Jedź do prawdziwego fachowca, który przy użyciu ultrafioletu i specjalnych okularów znajdzie nawet najmniejszy wyciek. Osobiście nie brałbym się za wymianę sprężarki jeżeli nie byłbym w 100% pewien że to ona jest nieszczelna.

Patent z przepustnicą w wydechu był montowany już w modelu E36 M52B28. To prawda że ma wpływ na dźwięk który wydobywa się z wydechu, jednak jej podstawowym zadaniem jest zmiana pojemności i przepustowości układu wydechowego w celu podniesienia momentu obrotowego w dolnym zakresie obrotów. Ten układ ma też niebagatelny wpływ na zużycie paliwa. Nie wiem na jakiej podstawie stwierdziłeś że nie działa u Ciebie. Ta przepustnica otwiera się przy określonych obrotach i obciążeniu silnika. Na postoju może nie działać.

Jeżeli sytuację poprawiła wymiana tulejek na wodzikach to może dalej coś jest nie tak z tym układem. Któryś z elementów może ciężko chodzić. Sprawdź też koniecznie poduszki pod skrzynią i silnikiem. Zrób to dokładnie podnosząc skrzynię i silnik na lewarku. Tylko tak ukażą się nawet minimalne uszkodzenia poduszek. Jeżeli jednak będzie wszystko ok to proponuję wbić pierwszy bieg, zdemontować cięgna do włączania biegów i próbować ruszać. Jeżeli bieg wyskoczy to jedyną możliwością będzie uszkodzenie skrzyni.

Objaw który opisujesz pasuje do uszkodzonego docisku sprzęgła. Przy wysprzęgleniu tarcza dotyka lekko do docisku i nie wrzucisz biegu. Możliwe tez że coś wpadło między elementy cierne sprzęgła. Tak czy inaczej nie obejdzie się bez demontażu skrzyni.

Jeżeli zamieżasz pojeździć tym autem to nie oszczędzaj na pompie. Nie mówię żebyś kupił oryginał w serwisie BMW, ale np SKF będzie dobrym wyborem.

Miske da się pospawać, ale demontaż jest trochę pracochłonny. Jeżeli uszkodzenie jest niewielkie możesz użyć kleju dwuskładnikowego do aluminium.

Jeżeli góra chłodnicy jest gorąca a dół zimny to jest problem z obiegiem. Albo termostat nie działa prawidłowo, albo pompa wody nie wymusza obiegu. Termostat wymieniłeś więc pora zajrzeć co jest z wirnikiem pompy.

Wygląda jakby obieg płynu był za słaby. Jak podpompujesz ręką wąż to wymuszasz obieg, chłodnica robi się cieplejsza i wisko się załącza. Myślę że albo termostat się zacią i nie otwiera się w pełni, albo coś z pompą wody.

Stawiam na tuleję gumową wahacza, lub luz na sworzniu, lewa strona.

Co do gaźnika do gazu to nazywa się to BLOS. Domyślam się ze o to Ci chodziło.Ale osobiście odradzam ze względu na spore kłopoty z zestrojeniem. I jeszcze jedno. Można jeszcze szarpnąć się na przeróbkę na sekwencję. Koszt ok 1000zł ale uwierz mi że warto. Spalanie LPG przy właściwie dobranych komponentach, prawidłowym montażu i dobrym zestrojeniu nie będzie większy niż 10% względem Pb. I nie trzeba się martwić o przepływkę.