Shadowblade

Jak wszystkie 4 sondy naraz nie mają połączenia KS-->Ground to pewnie spalił Ci się bezpiecznik od sond. Sprawdź bezpieczniki zaznaczone na żółto.

Możesz mieć nieszczelność, najlepiej to sprawdzić próbą dymową bo tanio masz pokazane 100% nieszczelności w dolocie i skrzyni korbowej we własnym zakresie. Mi wypadały zapłony jak miałem lewe powietrze, więc może u Ciebie też to będzie to. Dodatkowo masz błąd ubogiej mieszanki co tym bardziej na to wskazuje.

To nie jest to na czerwono? Jak masz błąd grzania wszystkich sond, to sprawdź bezpieczniki te na żółto.

To co się dzieje aktualnie można łatwo wyczytać z lambda integrator, bo to na podstawie jej odczytów idą korekty additiv i multiplicativ, nie trzeba kasować i czekać na additiv, które i tak ustawiają się tylko na wolnych obrotach i niskim obciążeniu. Nie doradzajcie koledze, ze additiv to krótkoterminowe a multiplicativ to długo... Po prostu additiv to są korekty niskiego obciążenia i zmiany są podawane w ms czasu wtrysku a tolerancja jest 0.2 ms. Multiplicativ to średnie bądź duże obciążenie i tu zmiany idą w % a tolerancja to 8%. Wystarczy wyzerować adaptacje i zobaczyć, że na wolnych obrotach, będą się zmieniać additiv a multiplicativ ruszą dopiero jak już zaczniemy jeździć z różnym obciążeniem. To wszystko jest w manualu od BMW na temat korekt. Jeśli na odpiętej i podpiętej przepływce, nie ma znaczącej różnicy, odczyty ma 400-500 przy 5-6 tys obrotów pod pełnym butem to aż tak bardzo bym się jej nie czepiał. Na pewno nie na tyle, żeby takie adaptacje szły. Czy sprawdzałeś szczelność dolotu próbą dymową? Zrobiło się ciśnienie w kolektorze i nigdzie nie uciekał dym? Zanim wydasz kilka stówek, może warto to sprawdzić dokładnie samemu? Wyjdą Ci wszystkie nieszczelności bo z tego co widzę, to lambda integrator po skasowaniu adaptacji wali mocno na +. Jeśli jesteś na 100% pewien, że próba dymowa zrobiona dobrze i nic nie dymi nigdzie, to podmień od kogoś przepływkę, komu dobrze działa zanim kupisz nowa. Czasem lepiej się przejechać do kogoś 100 km niż wydać na nowa przepływkę i to będzie nie to. Animavillis po prostu odepnij przepływkę i zobacz czy jest lepiej. Jeśli nie, to zrób próbę dymową, bo jest tyle różnych miejsc gdzie Ci może wciągać lewe powietrze a tam Ci wyjdzie praktycznie za darmo jak na dłoni gdzie masz nieszczelności. Przydałoby się też jakieś błędy z kompa zobaczyć czy odczyty. Główne przyczyny problemów w benzynach to lewe powietrze(w tym odma, szczelność pokrywy itp), przepływka, często po tylu latach jest też zawalony katalizator(wiele przypadków na forum), padnięte sondy i czasem świece czy czujniki. Większość z nich można zbadać poprzez odczyty z INPY, jedynie katalizatora nie sprawdzisz, auto po prostu nie idzie, muli, błędów nie ma, odczyty prawidłowe. Jeśli wszystko gra a auto na 0-100km/h ma 2s więcej niż powinno, to można podejrzewać katalizator ale u Ciebie skupiłbym się na przepływce i lewym powietrzu.

No właśnie, olej był zmieniany, sprawdzany stan? Czy skrzynia żyje własnym życiem? :mrgreen:

No tak, w miejscu jak auto stoi to Ci nie będzie nic piszczeć choćbyś nie wiem co z tym robił, ja też tak miałem. Jeśli złożysz siedzenia i nie będzie piszczeć na dziurach, tzn, że to te zamki i trzeba tam dać smar silikonowy w sprayu np. taki co jest do łańcuchów motocyklowych i po sprawie.

Może coś się podwiesiło w module, może jakiś reset? Nie masz tam żadnych błędów?

Możesz się podpiąć pod komputer i sprawdzić jakie masz błędy lub, znaleźć w necie listę błędów, które pojawiają się na liczniku(check control).

U mnie jedyne co trzeszczało, to zamki składanych foteli w sedanie z tyłu. Myślałem, że jakieś uszczelki gdzieś, ale na złożonych siedzeniach nic nie trzeszczało. Smar w sprayu na ucho, które łapie zamek oparcia rozwiązał problem.

Jeśli dobrze rozumiem, chodzi Ci o to, że jak jedziesz na tempomacie lub stałą prędkością po płaskiej drodze, to Ci obroty idą czasem góra doł?

O ile się nie mylę, to w m54 gdzie masz katalizatory w kolektorze wydechowym, jest trochę inaczej układ wydechowy zbudowany. Ja mam właśnie m54 i ten układ jest taki, że jak wywaliłem całkowicie zapchane katalizatory, właśnie te w kolektorze wydechowym to dźwięk się w ogóle nie zmienił. Praktycznie nie ma różnicy a wiele osób z m52, pewnie z tym innym układem, mówiło, że po wywaleniu jest dużo głośniej i bardziej metaliczny dźwięk. U mnie żadnej zmiany.

A tu masz nawet fotki które ja robiłem i dokładny mój opis :D :arrow: viewtopic.php?f=72&t=320657#p2359606

Hehe niektórzy faktycznie wolą rozebrać pół silnika, żeby popatrzeć na części i i tak nie mieć pewności, czy jest szczelność czy nie. Nie prościej nic nie rozbierać, zrobić próbę dymową i zobaczyć czy leci gdzieś dym czy nie? :mrgreen:

Hehe wróżyć z fusów nie każdy potrafi :D Może pokaż jakie masz błędy z kompa na INPA oraz odczyty parametrów z INPA, adaptacje z INPA. Najważniejsze to jakie są wartości przepływki na biegu jałowym oraz na maksymalnym obciążeniu czy dochodzi do ok 400 w INPA? Masz katalizatory jeszcze czy już wycięte, bo może zapchane? Robiłeś próbę dymową, żeby sprawdzić szczelność dolotu czy nie bierze lewego powietrza? Jeździsz z gazem czy bez? Jak wygląda filtr powietrza, kiedy był zmieniany? Jak odpowiesz na te pytania to można coś poradzić ale moje 3 typy to: nieszczelność dolotu, przepływka, katalizator(zapchany).

Musisz wyjąć lampę, co akurat jest szybkie i proste. Wtedy będziesz widział silniczek od dołu lampy.

Ta, wszyscy wszystko zawsze wymieniają przed sprzedażą :D ale jakbyś zrobił próbę dymową od ręki to od razu byś widział, że Ci wali z odmy tumanami dymu :mrgreen: Oszczędność czasu i pieniędzy.

A podstawowe pytanie, jakie masz wtryski? Bo jak czerwone Valteki i problem występuje tylko na gazie, to wymień wtryski na chociaż FAST REG jeśli nie stać Cię na lepsze.

Źle ustawiony gaz. Przesterował Ci adaptacje i jak zrzucisz na benzynę, to adaptacje są złe. Jak byś pojeździł kilka dni na benzynie, to mogłoby okazać się, że to wtedy na gazie chodzi źle. Po prostu gaz reguluje się do dobrze funkcjonującej i zaadoptowanej benzyny.

W zegarach masz na myśli NCS rozumiem?

Po prostu sprawdź w INPA jakie ma wartości przepływka na jałowych obrotach oraz ile przy 5-6 tys obrotów przy do końca wciśniętym pedale gazu i będziesz wszystko wiedział czy działa dobrze czy nie. W szukaniu takiej usterki nie ma chyba, albo możesz coś wykluczyć albo zmieniasz pół osprzętu silnika, zależy ile kto lubi pieniędzy wydać. Te błędy to typowo od ubogiej mieszanki więc jeżdżąc ciągle na gazie tego nie sprawdzisz czy to gaz, bo komputer właśnie wywalił Ci błąd, że próbował wzbogacać mieszankę na komputerze benzynowym ale dotarł do granicy i już dalej nie może wzbogacać. Jeśli błędy pojawiają się tylko na gazie to gaz do regulacji ale, żeby to zrobić musiałbyś z tydzień pojeździć na samej benzynie, aby się prawidłowe korekty ustawiły i wtedy zrobić kalibrację gazu. Jeśli jeżdżąc na benzynie też masz te błędy a przepływka pokaże CI dobre wartości to masz lewe powietrze czyli próba dymowa i uszczelnianie ich. Pytanie jak sprawdziłeś szczelność dolotu oraz silnika? Popatrzyłeś na uszczelki czy zrobiłeś próbę dymową? Jeśli odmę zmieniałeś i przy założeniu złożone wszystko jest bez nieszczelności to ok, ale jak będzie nieszczelność to przy próbie dymowej będzie tam leciał dym.

W takim wypadku nie mógł pokazywać sensownych wartości.

NCSem chyba się da, tak przynajmniej czytałem na US forach. Mam podobnie, że jest to jedyny błąd jaki mi się co jakiś czas zapala na desce i planuję to w niedalekiej przyszłości wyłączyć. Ktoś jeszcze w module RDC w INPA dawał wszystko na off i disabled i podobno nie wywala błedu, ja też tak próbowałem ale dalej się pojawia, może coś pominąłem.

Jeśli odginasz lewarek lekko w lewo i od razu przechodzi bez problemu, to może faktycznie. Ale poziom oleju i tak warto sprawdzić :mrgreen:

Jeśli jeżdżąc na benzynie masz takie same błędy w sensie 227 i 228 gdzie masz "abweichnung fett" czy jakos tak, to masz lewe powietrze. Jeśli tylko na gazie to regulacja gazu się kłania. BTW jeśli chcesz komuś pokazać pracę sondy, to musisz kliknąć select, wybrać samo napięcie sondy i dopiero wtedy będziesz miał podgląd live na pracę sondy, jak i każdego innego wskazania.

Hmm więc to może mieć związek z poziomem oleju ale wtedy też mogłyby wystąpić tzw twarde zmiany biegów. Jeśli twarde zmiany były od początku to możesz nawet nie wiedzieć jak ta skrzynia prawidłowo powinna zmieniać biegi. Olej sprawdzisz korkiem wlewowym z boku skrzyni pod autem, na odpalonym aucie, które jest dobrze wypoziomowane i olejem w skrzyni rozgrzanym chyba do ok 50 stopni jeśli dobrze pamiętam. Temperaturę oleju w skrzyni już można sprawdzić w INPA lub na oko jeśli zaczniesz czuć ciepło ręką na misce olejowej skrzyni. Nie odkręcaj korka wlewowego na zgaszonym bo wyleje Ci się olej i będzie brakować co najmniej 2 litry oleju. Z doświadczenia wiem, że lepiej od razu zaopatrzyć się w olej i coś czym można go tam wlać i po prostu dolewać go aż się przeleje bo tak to nie mam pomysłu jak można sprawdzić jego poziom. Do tej skrzyni idzie olej MOBIL LT 71141 i nie próbuj wlewać lub dolewać innego. Litrowa zwykła metalowa strzykawka do wtłaczania oleju w taki sposób kosztuje chyba z 20 zł.