dxtr71

Z tymi zarowkami to nie jest tak do konca akurat. Chcesz to mozemy pogadac o elektryce i elektronice na PW :). Ale w duzym skrocie to czas swiecenie nie idzie w parze z jego wydajnoscia. Wiec mozesz zrobic bardzo przewymiarowany zarnik ktory bedzie zlopal 200W a swiecil jak 40W. Kwestia czy faktycznie warto bo wartosc zarowki w porownaniu do wartosci zuzywanego przez nia pradu jest znikoma. Chyba, ze odkrywasz potege LEDow ;). One to faktycznie 100lat i jeden dzien dluzej jesli tylko nie sa chinskie i maja dobre zasilanie.

No to sprawdz wszystko to, czego mowilem, zeby nie sprawdzac :). Wszystko, co wymienil Qwet.

Jaka masz kompresje na tym cylindrze tak w ogole? Bo jak masz zadna albo slaba, to mozesz sobie darowac swiece, wtryskiwacze, cewki i elementy zwiazane z mieszanka.

Masz gaz i miales lekko otwarty zawor w trakcie spalania? Dodaje 2 do 2 i mi wychodzi 4. Jak Ci proba olejowa negatywna wyszla, to odpowiedz jest tylko jedna. Przeciez nie wydmuchalo Ci uszczelki bo bys widzial efekty na wiecej niz jednym garku.

Wejdz na mobile.de i pokaz z 2001 auto za 38tys :). Troche kogos z ta wycena ponioslo. Zreszta jak parenascie procent akcyzy Ci przyjdzie zaplacic to lepiej, zeby to bylo 18tys a nie 38 wyimaginowanych.

Zrob probe olejowa. Jak pozytywna to pierscienie, wzglednie gladz cylindra. Jak negatywna to zawory.

W ASO juz nie maja? Jesli maja, to czemu mialby nie dostac? PS: Kazda Varta czy Bosch w dieslu powinny 5-7 lat wytrzymac. Oby Ci tyle auto wytrzymalo.

No i super, masz teraz wszystko pod kontrola ;).

Ale kolo pasowe juz moze, nieco ponizej tej pompki np.

Porob screeny w inpie tak zeby bylo widac mase powietrza i cisnienie na szynie CR. Szczegolnie w momentach przygasania. Pomozemy Ci tutaj jak dasz screeny.

Wynika, że są w porządku. Gaśnie cały czas w losowych momentach czy tylko jak masz mało paliwa w baku? Ale jeszcze nie rezerwa?

I to jest dziwne, bo jest napisane, ze nie. Ale moj kolega ma EUR4 320d i ma chlodniczke normalnie oraz oczywiscie termostat EGR. Mozesz zalozyc, ze jak masz termostat EGR to masz chlodniczke.

Taka jak wpadnie to dziurę w bloku zrobi ;) Taka to juz chyba za Chiny a) nie odpadnie b) nie przejdzie przez dolot :).

Cytat z innego forum. "Mam merca w124 w dieslu i oryginalnie jest tam przepustnica , ale tylko do układu EGR aby było większe podciśnienie zaciągające spaliny . W nowszych dieslach przepustnica dodatkowo jest stosowana do miękkiego gaszenia , bo odcięcie paliwa powoduje że silnik jest gwałtownie zatrzymany i może mieć tzw"cofkę" co jest niekorzystne dla układu rozrządu . Przy gaszeniu poprzez zatkanie dolotu zatrzymanie silnika jest bardziej płynne." Z gatunku i wszystko jasne ;). Czyli plynnie dla ekologii a gaszenie to wiadomo - przydatny gadzet.

PS: Zobaczcie o ile solidniejsze sa klapki w E60 z 2006. O te juz bym sie nie obawial. http://i248.photobucket.com/albums/gg184/Rolmartil/E60%20manifold/IMG_0025.jpg

No ale z ta super cudowna roznica to troche przegiecie paly, bo nie wychodzi ona wcale na wykresach z hamowni. Pewnie jakas jest, ale uzycie klapek skierowane jest glownie na lepsze spalanie mieszanki i ekologie a nie znaczna poprawe osiagow. Niby M47N2 i M57N2 mialy wieksze sruby i wiekszy walek mocujacy. Natomiast tam tez znane sa przypadki awarii ustrojstwa. Posiadanie klapek patrzac od strony fizyki w silniku delkatnie poprawi dol ale zwali juz np gore, bo stanowia one opor dla masy powietrza. Ich wywalenie to operacja podobna do polerowania kanalow dolotowych. Kuba - racja, ze przez nagar, ale sami sobie gola wbili, bo wiadomo, ze auto z turbo bedzie mialo mgielke olejowa w dolocie a jak do tego dodasz super hiper ekologiczne spaliny z EGR-a to tragedia murowana. A co powiecie na opcje - myjemy kolektor porzadnie z nagaru, wykrecamy srubki z klapek wszystkie i wkrecamy ponownie na klej do giwntow? Moznaby je jeszcze spawnac w paru miejscach, tylko czy to juz nie przerost formy nad trescia?

Dobra, wycofam sie, doczytalem co i jak. Faktycznie powoduja zawirowanie przy niskich obrotach. Montuja je raczej w nowszych tak samo ale z poprawionymi mocowaniamy, grubszym sztyfcikiem or something. Padaja w autach 2002-2005. Generalnie w E46 na pewno warto jednak wyjac, co do tego nie ma innych opinii gdzie by sie nie spojrzec. A co do przepustnicy to czekam az ktos wyjasni zasade dzialania. Diesel nie ma krokowca specjalnie na niskie obroty i reguluje sobie mieszanke dawka paliwa. Ta przepustnica jeszcze to usprawnia czy faktycznie pelni tylko funkcje gaszace? Ktos kto ma zamontowana oryginalnie patrzyl czy porusza sie ona plynnie przy dodawaniu gazu?

http://en.wikipedia.org/wiki/Swirl_flap Wiadomo, ze to wiki i to co napisali, jest conajmniej dziwne. Nie zgadza sie fakt z elektrozaworem, ktory jest pozbawiony filterka i powoduje, ze klapki dzialaja dwustanowo. Oni pisza, ze stopniowo. Zgadza sie fakt, ze BMW wycofalo sie z klapek od 2004 roku. Konrada E60 jest z 2004 wiec jeszcze ma klapki. Ta "przepustnica" faktycznie dziala skokowo ograniczajac dostep powietrza? Po przerobkach ludzie uzywaja do gaszenia ale w sumie zawsze myslalem, ze to jej jedyna funkcja. Troche to niepotrzebne w nowoczesnym dieslu niby. Poczytajcie tutaj -> http://www.honestjohn.co.uk/askhj/answer/28326/swirl-flap-design-fault-on-bmw-730d BMW nawet pokrylo koszt remontu u goscia, ktoremu wpadly.

Przedco? W ktorym momencie? No co ty... Konrad, jesli jakos Cie obrazilem, to przepraszam. Staralem sie rzeczowo i na temat. To powiedz, jaka maja funkcje i dlaczego w M47N2 juz ich nie ma. Co w takim razie pelni funkcje, ktora w M47N pelnily klapki - kolektor i dolot sa takie same w tym silniku. Jeden ma klapki a drugi klape. Ktos tam mowil, ze one robia zawirowania cos tam cos tam. Tylko jak, skoro elektrozawor sterujacy nimi jest inny niz EGR i Turbo i ma tylko stan otwarty i zamkniety. Panowie, prosze, oswieccie mnie. Wyedytuje sie jeszcze. Moje 318d ma inny kolektor i nie ma klapek juz od fabryki. Jakie to ma reperkusje dla mojego silnika, ktory cala gore ma taka sama jak 320d a nieznaczne roznice w bloku?

No i to jest to o czym mowie. 350zl za wahacz Meyle HD. Jaka oszczednosc? Zadna bo przy regeneracji wciaz masz stary sworzen dlugi.

Kondziu, zobacz u siebie w kolektorze, czy tez masz klapki. Stosowali to rozwiazanie ale ze wzgledu na powyzsze problemy zostalo zastapione klapa gaszaca przed EGRem, ktora robi w sumie lepsza robote i jest bezawaryjna praktycznie. Nie ma tez najmniejszych szans nigdzie wpasc. Gdzies w TIS byla uwaga, ze ten kolektor caly powinno sie zmieniac co bodajze 100tkm. Jakby ktos tak faktycznie robil, to pewnie nie byloby problemow. Tylko to nie jest specjalnie tania operacja.

Robiles swapa a wymieniles tez wbierak czy tylko skrzynia inna a wybierak oryginalny? Sprawdzales skrzynie na dawcy? Wszystko chodzilo normalnie? Moze problem taki jak z wypadajacymi biegami - piny skrzyni. Poszukaj na forum.

Mieszkam w duzym miescie i na co dzien tez nie robie dlugich odcinkow. Mimo wszystko pierwszy raz slysze o tym, ze jest to normalne i nigdy czegos takiego nie widzialem, w zadnym ze swoich aut. http://www.podkontrola.pl/download/Biuletyn_15_2011_temat_wydania_int.pdf Generalnie takie zjawisko wskazuje na to, ze wody masz za duzo w oleju po prostu. A z obserwacji, nie przybywa Ci oleju na bagnecie? Nie ubywa plynu chlodniczego?

Kemot ma raczej racje. To nie brzmi kompletnie jak turbina. Metoda na osluch to jedyna opcja tutaj. Turbo masz po lewej, pod puszka filtra powietrza.

A ja przypuszczam, ze Ci puscila uszczelka pod glowica. Olej idzie w plyn chlodniczy i maz sie robi. Objaw jest tak typowy i identyczny dla wszystkich marek, ze mozesz to bez problemu wygooglowac. A kopci na niebiesko bo siorbie olej. Najprawdopodobniej wlasnie te nieszczesne uszczelniacze zaworow. Wyciek nie jest duzy ale przez noc splynie tyle, ze potem to widzisz. Jak juz sie wypali masz wrazenie, ze problem ustal.