Skocz do zawartości

dxtr71

Zarejestrowani
  • Postów

    2 188
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dxtr71

  1. Ja wiem ile maja. Tylko wciaz to nijak sie ma do tego, co napisalem. A napisalem, ze przy 400tkm nawet nie odczujesz w dieslu, ze tyle masz i mozesz go skrecac na 120tkm. Ani pomiar cisnienia na tlokach Ci tego nie pokaze, ani w sumie nic innego poza zuzyciem wnetrza. Przy 330i z 400tkm sam sobie odpowiedz co bedzie. Widziales kiedys takie M54?
  2. Oto cytat. Chciales, sluze. Wtryskiwacze czy turbina wcale nie sa tak cholendarnie drogie a ich zywotnosc jest potezna. Jak wymienisz raz to z reguly zapominasz o temacie. Co do przebiegow, to jeszcze malo widziales. Oczywiscie, ze sa na forum samochody, ktore maja tyle. W dziale gielda teraz jest 320d, ktore ma okolo 350tkm z tego co kojarze. Moj kumpel ma 330d z przebiegiem ~450tkm. Od kupna zrobil w nim tylko uszczelke miedzy rura turbo a intercoolera. Sugeruje dokladnie to, co jest tam napisane. Masz wyrazne problemy z czytaniem, ze zrozumieniem i ja tego juz jasniej nie jestem w stanie napisac.
  3. dxtr71

    [E46] Nowe tarcze BREMBO biją!

    Oczyścił i posmarował czy tylko oczyścił? Jak to pierwsze to może być przyczyna. Miejsca montazu nie smarujemy tylko czysciemy. Smarowanie to powszechny blad. Nawet w TVNie w kup i zrob o tym trabia regularnie.
  4. I po twoim stwierdzeniu, ze do silnika tylko czesci z ASO ja juz nie mam wiecej pytan i koncze dyskusje. Jak Tobie sie wydaje, ze ASO samo produkuje pierscienie tlokowe, uszczelniacze czy uszczelki glowicy to nie mamy o czym rozmamwiac. Rownie dobrze mozesz pojsc od nich olej kupic. Gdyby wszyscy mysleli tymi kategoriami to firmy typu ARP, Goetze czy Elring dawno zaliczylyby plajte. Co do wyceny i tego co moze TU to jestes tez w bledzie. Jesli nie podoba sie ich wycena to mozesz wziac niezaleznego rzeczoznawce i zrobic swoja. Jesli jest nieoplacalna naprawa dla nich i tak wylicza, tym lepiej. Bierzesz wartosc auta, robisz remont w niezaleznym warsztacie za polowe tej kwoty a druga wpada do kieszeni. Albo kupujesz silnik a reszta do kieszeni. Ja wciez nie wiem, gdzie tu jest problem. Przystaje na ta propozycje.
  5. Kolego. Vacuum pompka jest do calkiem innych rzeczy. Cisnienia z niej uzywa sie do wszelkiego rodzaju aktuatorow jesli nie chcemy ich miec elektronicznych - np do zaciagniecia membrany w gruszce EGR. Fakt, ze podcisnienie tylka nie urywa przy samej ziemi ale jest w kazdym silniku, bo kazdy silnik do pracy powietrze musi zassac. Inny fakt jest taki, ze cisnienie powstaje tylko w momencie gdy medium (w tym wypadku powietrze) napotyka na przeszkode. Wiec w normalnej pracy cisnienie, jak piszesz bedzie bliskie zero. Natomiast jakbys chcial je zmierzyc przyrzadem, to tak jakbys przytkal wlot i mierzyl sile ssania. Oczywiscie wtedy wartosc wzrosnie. To dosc logiczne. Prosty przyklad to waz ogrodowy. Zawor odkrecony maksymalnie i woda spokojnie i majestatycznie z niego plynie. Co sie dzieje jak przytkasz placem? Maleje przeplyw ale cisnienie rosnie tak, ze mozesz wezem podlewac na pare metrow.
  6. A mi sie podoba ten fragment o koniu :). Taki swojski ma wydzwiek.
  7. On the top of my head: Podwojny VANOS, sondy lambda, cewki. Wycieczki to ty kolego robisz. Pierniczac trzy po trzy, ze kazdy diesel ma licznik krecony a benzyny nie. Krecone sa i jedne i drugie. Z tym, ze po dieslu ktory skrecono z 400 na 200tkm w ogole nie poznasz. Po benzyniaku juz tak. Poczekaj jeszcze troche, kupisz cos troszke nowszej generacji i wtedy dopiero bedziesz sie skrobal po glowie bo nowe benzyniaki zeby jaraly mniej maja turbo, bezposrednie wtryski i tysiace czujnikow. Czyli od diesla roznia sie juz tylko paliwem i zywotnoscia silnika (mam na mysli sama mechanike, ktora w dieslu z zalozenia zawsze jest trwalsza).
  8. Oj juz ludzi od czytania nie odciagaj paranoiku. Tym bardziej, ze masz hipokryto w garazu 2,4 JTD i smiesz jeszcze chwalic. PS: Wolno schodzaca szyba kierowcy to pekniety plastik linki mechanizmu opuszczania szyb. 24zl za komplet na strone na allegro.
  9. Jakub, po prostu skoncz bo przykro sie to czyta. Oczywiscie szczerze zyczymy Ci, zeby twoje 330i z napedem na cztery buty jezdzilo cale lata bezawaryjnie. Na pewno jest od dziadka z Niemiec, ktory jezdzilm nim po bulki kilometr od domu. Nawet bidulka nie miala czasu sie zagrzac. Tak samo jak 330i BAXa. Przeciez ksiazka serwisowa mowi, ze tylko 100tkm zrobilo przez 13 lat. W Niemczech to przeciez standard kupowac 3 litrowa benzyne, zeby dojezdzac nia do kosciola w niedziele. W koncu prestiz. Ale z drugiej strony na pewno wamzycie wynagrodzi wasza zawisc. A do FLAqa - to tylko masz takie wrazenie. Niemalo jest na forum benzyn z archwium X. Jak kupisz 4 litrowe E39 to juz w ogole tylko czekac na tragedie jak wersja TU. M50, wzglednie M52 jeszcze dawaly rade. M54 zuzywa sie w oczach. Zaczyna pic olej tak samo chetnie jak nasze diesle jej mniej troche bardziej przetworzona postac i traci moc (powszechnie zwane nie trzymaniem mocy w 330i). Cuda wianki. Najczesciej ludziom wyskakuje blad sond lambda i rob wtedy co chcesz. Oczywiscie jezdza tak, bo po wymianie polowy osprzetu, wlacznie z sondami on nie znika. Wersje X sa jeszcze ciekawsze. Jak Ci cos strzeli w zawieszeniu i myslales, ze do normalnej trojki to jest drogie, to poczekaj az zobaczysz ile kosztuje do X-a. Np popularna sprezyna na tyl (pekajacy zwoj). Wlasciwie jak chcesz zamiennik 1:1 zeby nie bylo efektow kozy itp to zostaje Ci ASO. Generalnie z tego co widze to poza pompa wysokiego cisnienia padaly Ci pierdoly. Np wzmacniacz antenowy, ktory mozna zrobic za 50-100zl. Tyle, ze wybierales opcje najdrozszych napraw. Tak samo turbo. Mogles wkladac od E60 uzywke, mogles regenerowac. Wiadomo, ze nie jest to czesc wieczna i jak masz ponad 200k na blacie to generalnie jak ktos nie zrobil, mozesz byc pewny, ze niedlugo kleknie. To po prostu taki przebieg, ze nie wiem czy nie lepiej kupic z ciut wiekszym, gdzie ktos juz wymienil to pol auta za Ciebie. Do 160-20tkm w E46 nie dzieje sie prawie nic. Kolega 320d ujezdza od 120tkm (ojca kolega z niemiec mu sprzedal) a ma 220tkm i do pewnego momentu wymienil amortyzatory i wahacze z przodu. Natomiast teraz doslownie w pol roku tak mu sie nakumulowalo wymian, ze wspolczuje temu, kto to kupi. Jesli jeszcze sie ludzisz, ze kupisz auto klasy premium i za czesci bedziesz placil jak w corsie B, to kupno tego auta bylo ogromnym bledem. A przesiadka w kazde kolejne, typu Audi A8 jeszcze bardziej pograzy twoj swiatopoglad. Nie bez powodu auta z najwyzszy kategorii z czasem robia sie tansze od sredniakow - ich koszty utrzymania sa po prostu astronomiczne.
  10. dxtr71

    E46 320d wyciek oleju ?

    A skad on mialby olej brac? Do niego olej moze sie dostac tylko od strony turbiny. Zdejmij rure z EGRa i zobacz czy olej leci kaluza czy jest go troszke. Jak troszke to odpusc dalsze dochodzenie. Jak sie leje to oddaj turbo na gwarancji.
  11. dxtr71

    E46 320d wyciek oleju ?

    W przewodzie sie nie wzial tylku rurze, w ktora jest wkrecony. To rura od intercoolera do EGR. Czyli dolot z turbiny. Turbina jak wiadomo smarowana jest olejem. Im jest starsza tym wiecej go w obieg puszcza. Ale generalnie kazda troche daje. Jak na dolocie sa jakies nieszczelnosci, to tak bedzie.
  12. Jak takich jak Ty, to chwile poczekasz...
  13. Pewnie podejdzie, czemu mialby nie podejsc. Zyskalbys pewnie nawet setem od 320d o ile nie masz wentylowanych teraz tarcz. Mozesz tez od 330d lyknac, tam sa wieksze. Zarowno przody (325mm) jak i tyl.
  14. I kriss mial racje. Generalnie nie jezdza. Informacja z pierwszej reki, od amerykanina. Nie wiem czy chodzi o kwesti podatkow czy ekologii. Diesle maja tam ciezarowki i superluksusowe limuzyny najnowszej generacji. Ogolnie okolo 3% pojazdow ma tam silnik diesla z czego tylko okolo 0.8% to samochody osobowe.
  15. Nie no. Raczej malo mozliwe. Ja bym stawial na to, ze albo masz legendarna tuleje dyfra bodaj nr 9 do wymiany albo lacznik elastyczny walu. Malo prawdopodobne, zeby wal o cos stukal, szczegolnie na nowej podporze.
  16. Zdejmij wydech albo wytnij katy to zobaczysz, ze troszke bedzie podkapcal na zimnym :). Tak jak Ci napisalem i ja, i przedmowcy nie ma tragedii ale jestes o krok blizej. Ja bym sie zabieral (tak jak u siebie za ten jeden sie zabieram) za to bo lejace wtryski z reguly powoduja upalenie tloka, oprocz tego, ze nieregularna prace. Szczescie w tym, ze tylko na zimnym sie tak zachowuja.
  17. Mam to samo, tyle, ze na jednym. Moj byl przed montazem sprawdzony w boschu i oczywiscie nadaje sie do regeneracji/wymiany. Wlozylem z braku laku bo nie lal jak szalony ale a nieszczelnosc. Uszkodzen wtrysku masz tez pare typow. Przelew pokaze Ci tylko nieszczelnosc ale nie zobaczysz po nim czy koncowka wtrysku jest wypalona. Natomiast korekcje mowia po trochu o wszystkim. Moim zdaniem powinienes zaczac sie przymierzac do wymiany tych dwoch bo to ich ostatnie tchnienia. Wtedy twoj silnik odzyska normalna prace, czyli taka, jaka prezentuje gdy jest rozgrzany. Ostatecznie mozesz wykrecic wtryski i dac na czyszczenie/sprawdzenie. To moze poprawic znacznie ich prace.
  18. No i wlasnie o to mi chodzilo caly czas... Przeciez to jest najbardziej logiczny punkt calosci - okreslic szkode a to mozna zrobic tylko rozbierajac.
  19. Jednak oprocz tego, ze potwornie glupi to jeszcze cienki z matmy. Ciezko zyc bez podstawowych umiejetnosci typu dodawanie, odejmowanie czy mnozenie? Ja nie wiem czy Toba powoduje teraz zazdrosc, bo kolega moze zyskac remont gratis, czy po prostu zwykla glupota. Moze to zrobic w jakimkolwiek serwisie i nikt go nie skasuje za generalke wiecej niz 5-6tys (aso za R6 N52 z wymiana wszystkeigo na nowe wlacznie z panewkami i tlokami bierze 20tys okolo) a jak znam zycie to niekoniecznie bedzie ona potrzebna. W tym momencie ma silnik jak nowy a nie starego trupa za 2/3 tej kwoty. Swoich spraw tu nie wywlekaj. Jesli sprawca sie przyznal i policja okreslia sprawce to po co jeszcze ja kierowales do sadu niech zostanie twoja slodka tajemnica. W takim wypadku rowniez mogles oddac do wybranego przez siebie serwisu (niekoniecznie ASO, a jesli aso to moze byc nawet DAFa o ile sie podejma) i oni rozliczaja sie z ubezpieczycielem. Przed dokonaniem naprawe kazdy normalny czlek poprosi o kosztorys a nie bedzie robil w ciemno po to, zeby potem udawac jelenia, ze nie wiedzial i wloczyc sie po sadach. Jesli kasa sie nie zgadza od ubezpieczalni bierzesz odrebna ekspertyze i latwo ich tez mozesz skorygowac (odnosnie zarowno zakresu uszkodzen, ich ceny jak i wartosci samochodu). JESLI TYLKO WINNY SIE PRZYZNAL to juz jestes na wygranej pozycji i masz wszelkie prawo dochodzic swego.
  20. http://auto.wieszjak.pl/ubezpieczenie-pojazdu/288424,Szkoda-calkowita-co-to-jest.html Puknij sie lepiej jeszcze raz w glowie. Tym razem mocniej to moze cos sobie do niej wbijesz. Ja wciazm uwazam, ze do tych 8-10tys ile warte jest auto lepiej je robic niz kupowac "nowy" silnik za 1500zl.
  21. Bax, co za bzdura. Oddajesz do ASO i nic Cie nie interesuje. Oni rozliczaja sie bezgotowkowo z ubezpieczycielem. To jest twoje psie prawo wybrac sobie warsztat jaki chcesz. Zadzwon do nich i sie spytaj, na 100% na to pojda, z wielka checia. Szkoda calkowita to chyba 70-75% wartosci samochodu. Mozesz wtedy tez zachowac auto ale to zdaje sie zmniejsza wyplate o koszt zlomu. Musialbys sie orientowac. Sadze, ze dadza Ci 1500zl na odczepnego i dlatego bez wachania pierwsze co bym robil to dzwonil do aso i dowiadywal sie o bezgotowkowe rozwiazanie sprawy.
  22. Dokladnie. Na tym etapie, jak mechanik sie przyznal do winy, niech remont silnika robi a koszty pokryc musi ubezpieczalnia. Ja w ogole na twoim miejscu skontaktowalbym sie z ASO, opisal sytuacje, poprosil o rozebranie silnika, opis ustertek. Oni juz by sie kontaktowali z ubezpieczalnia i rzeczoznawca. Nie ma opcji, zeby facet Ci za remont nie zaplacil, przeciez to jego wina!
  23. Ta ja Ci powiem, ze swojej strony, ze sie sprzeglu przyjrzyj bo moje kangruy wystepowaly wlasnie wtedy jak tarczy juz praktycznie nie bylo a docisk tez nie byl class A. O dziwo nie slizgalo sie, tylko kangurzylo wlasnie. Czego to ja nie robilem, zeby je wyeliminowac po sugestiach roznych dziwnych (wlacznie z wymiana wtryskow). Na duzy plus odczulem wymiane poduszek. O dziwo wymiana tych pod skrzynia tez duzo daje.
  24. dxtr71

    Dorobiony kluczyk E46

    Bede obstawal przy swoim bo robilem juz dorabianie kluczy do E46. Kolega pewnie nie umie nazwac zjawiska, ktore go dopadlo. Nawet dosc kiepsko wystrugany kluczyk, za 30zl pozwalal na odpalenie samochodu po zaprogramownaiu go. Nie wiem jak musialby wygladac zeby nie dal sie przekrecic, skoro przekreca sie w kazdym innym zamku, w tym w klapie, ktory jest mniej wyrobiony niz stacyjka. Wlasciwie to stacyjka jest najbardziej.
  25. Zapewne, tyle, ze taka sama impreza u szwagra skonczyla sie nowa glowica, kompletem zaworow i wszystkim innym co zwiazane z remontem gory silnika. Jak wiesz to nie sa male pieniadze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.