barto

przede wszystkim poco zakładasz 4 takie same tematy. Po drugie to prawidłowa teperatura.

ja mam 520 kombika w 2l silniku z vanosem na blosie czyli najprostrza instalka, ktora sam przerobbilem z instalki II generacji. Ale ogolnie zadko to sie komponuje dobrze tak wiec polecam sekw....

z wlasnego doswiadczenia wiem ze na szarpaki w E34 nie ma co jechac, sam mialem takie walenie jak po dziurach jechalem ze glowa boli a na szarpakach nic, wzialem goscia do auta przejechalem sie z nim i gosc ze wstydu kasy nie wział za test bo nie widzial co wali. Zazwyczaj jest to wahacz wybity (tak było u mnie - i tez były drgania przy 90 km/h)), jezeli masz kase to poprostu wymien na nowe niekoniecznie oryginal i zobaczysz efekty. Galkli to raczej nie beda, a i laczniki stabilizatorow pewnie tez nie, bo je bardzo mocno slychac jak wala.

No to jak wiesz ze jedna rura idzie to co zrobisz, zaspawasz jedna/?? takie rozwiazania sa powiedzialbym o wiele gorszym rozwiazaniem niz zakup nowej podróby krota wytrzyma 3-5 lat. Ja tłumik środkowy wymieniłem na jakas podrobe za 80 zł :jawdrop: az sam nie dowierzałem i super wyciszony wydech i mam go juz prawie dwa latka, a ostatni tłumik chyba cos lepszego 350 dałem i narazie 3 lata mineły i wszytsko sie trzyma, chodż ostatni droższy tłumik zaczyna juz basowac. wybór nalezy do ciebie ......

z tego co pamietam to juz w 525 do tłumika koncowego szły 2 rurki, ale moge sie mylic i to jest problem, w 520 jest jedna rura. Zamulic napewno nie zamuli bo to tłumik i opory jak nie beda mniejsze to napewno nie bedą wieksze bo przeciez dopasowany do wiekszego silnika. NIe mi o tym decydowac ale dlaczego chcesz pakowac tłumik z v8 do 520??

to by sie zgadzało, bo jak wsadze głowe pod schowek to widze na srodku czyli praktycznie pod dmuchawą wyschnięte zacieki. Tylko pytanie co z tym zrobić, jak to uszczelnic?

Jak w temacie, czy jest jakiś odpływ w tych rejonach, bo podejrzewam ze cos sie przytkało i nie spływa woda, raz tak ojciec miał we fiaciku marea i rzeczywiście po przeczyszczeniu juz kapania nie było. Po bokach są odpływy, ale gdzies na środku nie widziałem, - kto miał takie problemy, od niedawna mi tak sie dzieje.

wlasnie u mnie niby wszytsko wyglada oki ale po jednym kichnięciu moc wrociła i narazie jest oki, co by oznaczało ze pod wpływem nadcisnienia sie cos uszczelniło, ale co tego nie wiem, podejrzewam wejscie z krokowki do kolektora (oring), oraz uszczelnienie kolektora przy wejsciu przy zaworach przy głowicy tych 6 uszczelek eliptycznych.

co za trzy gumowe przewody wymieniłeś?

spalanie w normie, czyli od 10 do 16, w zależnosci o korków klimy itp, no nic tylko narazie sie cieszyć ze mocniejszy, ale chetnie bym sie dowiedział czemu, moze jeszce dało by sie cos polepszyc

to zawleczke trzeba kupic ja pojechałem do gosc chandlujących chłodnicami i wnetylagorami do dostałem za 5 zł tą zawleczke, założyli mi i jest oki, takze chyba szkoda kasy na nowy wentylator

Witam, od 60 tys km pierwszy raz mi kichnał, (gaz) było to w upalny dzień klima na maxa wisco az chciało odlecieć i chyba temperatura spowodowała ten mini strzał. Od tego momentu lekko podniosły sie obroty i trochę wolniej opadają ale wkońcu dochodzą do około 750 obr/min, przy załaczeniu klimy tez trzyma obrotu tak wiec silnik krokowy reguluje i ogolnie nie ma sladu ze cos sie obsunęło i ciagneło gdzies jakieś lewe powietrze. Od tego moentu stał sie o wiele mocniejszy i dół i góra (mam blosa). Narazie nie wiem jak spalanie ale dam znać. I tak sie teraz zastanawiam co mogło byc tego powodem (polepszenia sie pracy silnika). Napewno na wężykach nie brał i nie bierze lewego powietrza, jedyne o co bym podejrzewał to branie na łaczeniu rury silnika krokowego z kolektorem, bo tam jest chyba jakiś oring bo ta koncówka sie rusza, jednak panowie z ASO nie potrafili mi dokladnie odpowiedziec co tam uszczelnia ten kruciec, i ewentualnie co bym jescze podejrzewał to łaczenia kolektora z głowica, tam jest 6 eliptycznych uszczelek, które w ASO kosztuja 60 zł kpt a wymiana tez nie jest zbyt skomplikowana, moze sie pokusic o wymiane??? a moze gdzies na wtryskach ale przy kchnieciu to raczej wypchało by a nizeli uszczelniło. CO o tym mislicie - macie jakies wskazówki sugestie.....

Cze witam, dopiero co wrociłem z urlopu, wentylator kupiłem gdzies w internecie, zdajesie od gościa w Zgierzu koło łodzi, płaciłem cos koło 200-300 zł, ale już nie pamietam, ale skoro na krotko ci nie chodzi to raczej napewno wentylator kaput. Gdzies w Łodzi także oferowali mi naprawe tego wentylatora za 80 zł :shock: ale nie zaryzykowałem wyprawy i kupiłem nowy a ten stary leży z odklejonym magnesem, bo cos przyciera Witaj a gdzie i za ile kupiłeś nowy wentylator? to była używka boscha gg 580597 u gościa ze zgierza koło Łodzi

NO to juz cos, także dobrze ze nie wywaliłem tego starego choć byłem już u wielu eletryków ale żaden sie niepodjął rozkucia wentylatora lub mówili że to dla nich nieoplacalne i drozej wyjdzie jak nowy, a do Łodzi nie chciało mi sie jechać ..... a z tymi rezystorami tyo napisz dokładnie co i jak bo ja narazie mam pstryczek elektryczek do ręcznego załoczania II biegu bo mój rezystor walniety....

Cze witam, dopiero co wrociłem z urlopu, wentylator kupiłem gdzies w internecie, zdajesie od gościa w Zgierzu koło łodzi, płaciłem cos koło 200-300 zł, ale już nie pamietam, ale skoro na krotko ci nie chodzi to raczej napewno wentylator kaput. Gdzies w Łodzi także oferowali mi naprawe tego wentylatora za 80 zł :shock: ale nie zaryzykowałem wyprawy i kupiłem nowy a ten stary leży z odklejonym magnesem, bo cos przyciera

wtyczka jest przy samym wentylatorze, ja miałem jeszcze jedną do dodatkowego czujnika tak wiec mogłem sie tam podpiąć, ale tak czy siak najpewniej sprawdzić przy samym wentylatorze. Jescze jedno przy starym wentylatorze własnie nie kontaktowała mi wtyczka i jak psiknąłem wd40 w ta wtyczke to na jakis czas łaczyło.

raz na początku wyciagałem bo mi zawleczka pekła i silniczek nie sprzęgał z wentylatorem, a drugi raz do po prostu odkleił sie wirnik czy jakoś tak i niby działał ale co chwila wywalało bezpiecznik, tak wiec wymieniłem go. Przede wszystkim sprawdź bezpieczniki czy wszystkie są oki, po drugie sprawdź czy rezystor jest sprawny, generalnie na wtyczce masz 3 piny dwa plusy i jeden minus, jeden plus idzie przez rezystor i silnik kreci sie wolno na 1 biegu drugi plus jest bezpośredni i silnik kreci sie na maxa. Jezseli silnik kreci sie na maxa a na 1 biegu nie to oznacza walnięty rezystor. Jezeli sie wogóle nie kreci po podaniu napięcia najprawdopodobniej oznacza walniety silnik wentylatora jednak b czestym objawem jest wywalanie bezpicznika gdy coś nie tak jest z silnikiem. Tak czy siak aby go sprawdzić to najlepiej bezpośrednio podan na niego napiecie, wtedy mozna wyciagnąć dość jednoznaczne wnioski

ściągać nie trzeba ale lekko wysunąć tak, nie zapomnieć o zatrzaskach po bokach w zderzaku trzeba popuścić. Ja jak wymieniałem swój wentylator to siemensowski mieścił sie ciężko ale bez zadnego odchylania zderzaka, ale jak zakłądałem boschowski to już musiałem odkręcić zderzak i go troche przesunąć, ale jak kolega pisze to kilka minut roboty.

Dobrze mówisz ale te kwestie zostawiam szwagrowi niech on sie bawi w szukanie przyczyny, bo ma nim wracać do francji za dwa miesiace, i musi wszystko co potrzeba zrobić, bo tam nie bedzie tak łatwo. :wink:

HMM ktos przede mna probował ten wentylator powiazac z temperaturą w chłodnicy bo na tym grubym wężu który idzie do chłodnicy u góry był zainstalowany czujnik temperatury, ktory dodatkowo nawet jak klima niepracowała a temperatura podskoczyła to załączała ten wentylator, ja oczywiscie wrociłem do oryginału i wyrzuciłem ten czujnik a wtyczke która do niego dochodziła zwierając dwa z trzech pinów załacza mi wentylator, oczywiscie zrobie zdjęcia ale nie wiem czy pomogą, bo to nie oryginał, ale polookam gdzie idą. Jescze jedno, czy wy jak postoicie w korku z klima i wisco pracuje klima także to też macie takie wrażenie ze somochód ledwo co sie rozpędza, czyżby tyle wisco i spreżarka zabierała mocy??? jak juz jade to troszke tylko czuc spdaek mocy bo pewnie wisco sie wyłacza lub pracuje czesciowo bo ped powietrza wystarcza do chłodzenia, ale jak oststnio stałem z godzinke w korku to o ruszeniu z kopyta mogłem zapomnieć tak cienko sie zbierał, wisco chodziło jak odrzutowiec

WItam ponownie po długim weekendzie, no i udało sie podanym przez Was sposobem, bez kombinowania z podłączaniem okumulatora. Na poczatku myślałem że nie pójdzie bo mocno kreciłem aż mi sie platik giął i już załamywałem ręce ale wziąłem zapasowy klucz bez platiku i pomogłem kombinerkami i pieknie sie otworzył przy podniesionej klamce, wniosek z tego ze mocno trzeba krecić. Podładowałem akumulator i narazie wszytsko pieknie chopdzi. Dziwi mnie tylko dlaczego po tygodniu padł akumulator hmm, no nic szwagier bedzie musiał o tym pamietać :) Dzieki jeszcze raz

ja klime dobijam co rok w kwietniu, oczywiscie chłodzi przewd dobiciem ale przy ponad 30 st upale pewnie chłodu by brakło, pozatym trzeba pamietac ze w E34 dosc czesto padają te rezystory od 1 biegu na wentylatorze klimy i jak stoimy to mamy niewielki odbiór ciepła z chłódznicy klimy i klima traci swoja sprawnosc a i moze tak wzrosnac cisnienie ze sprawcowane wieloteltnie przewody tego nie wytrzymają, tak wiec ja zrobiłem sobie pstryczek koło lewarka zmniany biegów i jak stoję wkoreczku to pstryk i wentylator chodzi cały czas na biegu drugim czyli na maxa. Trzeba pamietać że w korku sprezarka chodzi wolniej i pewnie także wytwarza niższe cisnienie jak przy obrotach 3 tys, ja to u siebie widze tak ze jak długo w korku stoje to sprezarka niemalże cały czas pracuje a jak wyskocze na trase to ewidentnie słychać cykliczne jej załaczanie i wyłaczanie. Tak czy siak co rok dobiejam klime, ale warto dac te 120 zł rocznie i przyjemnie podróżować :)

dzieki czyli podobnie jak opisywali wczesniej z taką różnicą że ten opis wyglada mi dla E34 w wersji z kierownicą po prawej, także jak piszą pewnie o prawych drzwiach to my pewnie musismy to zrobić w lewych.

dziekuje panowie za porady w środe na długi weekend jade to wezme sie za to i oczywiscie napisze jak mi poszło

nie poradzili sobie z podniesiona klamka ale może dlatego że zawsze był problem z otwieraniem samochodu od strony kierowcy. I związane z tym pytanie czy jak samochód został zaryglowany od strony kierowcy to czy jak podlacze zasilanie od bagaznika i sprobuje otworzyć go od strony pasażera to mi sie odrygluje??