barto

z racji automatu na przedbiegach odpada, choćby ze złota była nie wezmę :) Fakt faktem ze dodatki mpakietu a szczególnie kierownica i zegary robią duża robotę, ładnie to wygląda. Nie śpieszy mi sie, napewno coś znajde dla siebie :)

Kurcze Panowie nikogo chyba tu nie musicie przekonywać co jest lepsze, wszytscy tutaj wiedzą, a na forum audi tez wiedzą :lol: . Fakt faktem wcześniej myślałem o 3.0i, ale takich egzemplarzy jest naprawdę mało, a jak gość jeszcze pisze ze mu 9 benzynki w miescie pali a gość jest z Warszawy to jakoś mnie od razu odpycha. Myśle że trzeba do sprawy podejsc bardzo zimno i powoli sie tak uspokajam wewnętrznie, już wielu mi na początek wyskakuje z tekstem ze dzisiaj miał 3 telefony i no w zasadzei to musze sie spieszyć, wrrr :duh: Zabardzo nie mam ochoty na 15 minut jechać przez całą Polske oglądać samochód a potem jeszcze mysleć o mechaniku co go dobrze sprawdzi, a z doświadczenia wiem że niektóre super egzemplarze to nawet 5 minut bym nie oglądał. Dzięki Panowie za cenne informacje. Myśle i szukam

Panowie jestem po oględzinach http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7359386 i naprawdę nie miałem sie do czego przyczepić. Ta którą wcześniej oglądałem w gliwicach kombi to jak rydz przy borowiku. Samochód czysty, wszystko pracuje, nie ma zadnych takich ze a to trzeba tylko coś wymienić i bedzi oki. Pewnie wybiore sie na przegladzik nim. A co do ceny to tak jak pisałem wczesniej, cene kształtuje rynek, i jezeli ktos chce sobie kupić coś innego, nowszy model to chce sprzedać to czym jeździ teraz. Przykład miałem w rodzinie, szwagier kupił (nie nowy) i po dwóch latach sprzedał za 30 % kwoty za ktorą dał bo napalił sie na inny model a ten co sprzedał naprawdę był igiełką, no tak to jest. Gość z tego co widze samochod już sprzedaje od czerwca no i???? No moze jest piękny i sprawny ale co z tego jak nie ma chętnych na niego bo jak pisałem ludzie wolą małolitrażowe i najlepiej nowe w tej cenie, my jestesmy wyjątkami ..... i może niedowierzamy że w POlsce można kupić cos konkretnego, no nic ide na piwko przemyśleć sprawę, pozdrawiam :mrgreen:

ja miałem podobnie jak szczotki sie skonczyły w alternatorze i napiecie spadło poniżej 11v, wszystko zaczeło wariować

a co powiecie tak na szybko o tym egzemplarzu??? http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7359386

generalnie uszkodzenie czujnika obrotów na wale objawia sie niestabilnymi obrotami biegu jałowego oraz duuuzy spadek mocy i wzrost spalania. Spróbuj go zlać WD40 i wytrzeć oczko zliczajace impulsy. Uszkodzenie drugiego czujnika obrotów wałka rozrządu skutkuje niemożliwością odpalenia silnika.

co do kosztów sprowadzenia to samochod był sporwadzany 4 lata temu, właściciel kupił nowe mitsubishi teraz. Napewno postaram sie podejść bez emocji do problemu i napewno wyśle go na prześwietlenie. Nasz rynek jest taki przesycony że ceny tych samochodów szczególnie z duzymi silnikami mocno spadają i tu troche tłumacze cene takiego samochodu, ktory i tak z wielu na allegro jest jednym z najdroższych. Jest jeszcze jedno wyjscie kupić nową salonową astre w podobnej cenie ale to chyba mi wybijecie z głowy, z reszta po samej przejażdzce nowy samochód mocno sie oddalił. Polećcie mi jakiegość dobrego mechaniora od BMW na śląsku. COś o Krystianie w Katowicach słyszałem ale narazie nikt nie potwierdził jego nadprzeciętnej wiedzy w temacie BMW. ASO nie wiem czy w swojej wspaniałości dojenia z czego sie tylko da, jest wstanie mi solidnie sprawdzić ten samochod nie rujnując przy okazji potencjalnego kupującego. W ostateczności moge jeszcze pojeździć moją E34 bo narazie do sprzedaży mnie nie zmusza, ale przy obecnym kryzysie finansowym, olbrzymiej podaży kupujący wygrywają. Generalnie wolałbym sedana, i pewnie po świetach pojade oglądnąć takiego w Raciborzu, też dieselek, ale lepiej wyposażony i w skórze, cena to 39 i 2001r. Dam znać co zobaczyłem i jakieś wnioski z porównania przedstawię. Narazie musze opanować emocje bo tylko jeden sen zawłanął nocą, wiadomo jaki. Pozdrawiam A może ktoś z Was zmienia E39 na E60 co??? Jakby ktoś to chętnie obejrzę ale tylko manual

Już jakiś czas samochody BMW stanowią część mojej rodziny. Moje E34 520 z 92 roku albo zostawie żonce, która wlaśnie robi prawko, albo sprzedam. Generalnie nastawiałem się na benzyne 528 lub 530i z konca produkcji E39. Zawsze do diesli podchodziłem sceptycznie, do dziś, bo dziś miałem próbną jazdę 530d z 2002. Po tej krótkiej przejazdce zauroczył mnie cichością i dużą mocą i może przełamie się i kupie diesla choć troche się boję – zawsze miałem pecha do diesli. Generalnie samochód stoi w Gliwicach w komisie i na pierwszy rzut oka nie jest zła. Co zauważyłem to świeci ten trójkąt od trakcji Podobno po odpięciu akumulatora zaczął (hmmm, bez komentarza), przycisk od Klimy nie da się wcisnąć, tak jakby się zablokował. Silnik pracuje cicho i rowno. Pewnie po świętach wybiore się jeszcze raz i może zdecyduje się na mechanika któremu mógł bym zaufać w kwesti sprawdzenia tych wszystkich moich wątpliwości. Znacie kogoś dobrego który sprawdziłby mi ten samochód pod względem blacharki, geometrii, podłączenie do kompa i looknięcie w serce? Prawde mówiąc troche się napaliłem i teraz potrzebuje kogoś kto by mnie albo ostudził albo potwierdził że samochod jest godny uwagi. Pozdrawiam Wesołych Świąt Panowie i Panie :mrgreen: oto link do ogłoszenia http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C6015396

moze czujnik obrotów na wale

w 520 są dwa typy termostatow jeden 88 drugi 92 st C. Ten drugi wystepował w 520 z vanosem i sterownikiem siemensa po 92 roku. Teperatura 96 to dobra teperatura, czasami moze dojsc do 110.

wydaje mi sie że może być odwrotnie, przynajmniej tak u mnie jest jak odłącze czujnik wału korbowego to pracuje ale jest słaby i faluje a jak odłacze czujnik wałka rozrządu to nie odpale go. Fakt nie są to te same silniki, ale czyżby zasada działania była inna?

pomogło?

z tego co poczytałem na forum to czujnik obracającego się wału a w zasadzei jego uszkodzenie powoduje mocne osłabienie jak i nierówne obroty biegu jałowego. Uszkodzenie czunika w głowicy tzn obracającego sie wałka rozrządu powoduje całkowite unieruchomienie silnika. Moze sonda jest winna za przerywanie powyżej 4 tys. Odłącz ja i przejedź się, lub przepływka. Ja zazwyczaj jak coś niedomaga to pokolei odpinam.

ziaro napisz mi jakie były objawy uszkodzonego czujnika... Ja swój przypadkowo wyczyściłem, tzn szmatką przetarłem tą gładką cześć od strony kręcącego się wału i silnik bardzo wyraźnie odzyskał na mocy. Oczywiście zastanawia mnie czy to wyczyszczenie wróciło funkcjonalnośc tego czujnika czy tylko ma mniej błędów z odczytu. Ile zapłaciłeś za czujnik?, nowy czy uzywany?

a ja chciałem odnieść się do wypowiedzi odnośnie stanu paliwa. Zawsze staram sie miec nie mniej jak 20l w baku . Mam gaz. Wyjeżdżając w trase i jeździe cały czas na gazie wskaźnik paliwa (benzyny) idzie na dół do rezerwy pomimo tego ze nie spala ani kropli benzyny. Po zgaszeniu silnika i uruchomieniu go, stan znów wraca na poczatkowy. Wniosek,,,, wskazania są wyliczene z roznych danych wejsciowych nie tylko potencjometra mechanicznego w baku.

jaak pompa pracuje to proponije sprawdzić czujnik obrotów wałka rozrządu, tego w głowicy.

jest tylko jedno podstawowe pytanie...... ile gaz bedzie kosztował w następnym roku.. Zapowiadają spore podwyżki gazu i obniżki cen benzyny i ropy. Przy zamontowanej juz instalacji oszczednosci nadal będa, ale montowanie nowej instyalacji ktora zwroci sie po 5 latach chyba brzmi nieco przewrotnie. pozyjemy zobaczymy. Ja tez planuje zakup E39 najlepiej 528, ale jak zapowiedzi się spełnią to chyba tylko 530d zostanie....

ja tez stawiam na czujnik wału lub sonda/y

witam, ja ma dokładnie taki sam problem, tzn, czasami musze dwa razy zapalać swiatła zeby obie żarówki (lampy) zaskoczyły, ale sprawdziłem to u siebie zamieniając przetowrnice stronami i napewno winna jest przetwornica. Zawsze jak przełoże słabsza przetwornice na którąś ze stron to własnie ta strona niedomaga, niezapala sie zawsze, i długo sie rozświeca i generalnie słabiej swieci i barwą bardziej niebieskawą. Na dobrej przetwornicy uzyskanie białej barwy (4300) zajmuje około 15 sek. Kolory są zbliżóne dopiero po około 5 minutach. Podejrzewam ze gość, ktory mi to sprzedał sprawdzi ze działa i odrzuci mi reklamacje i tyle. :mad2:

to ten element, wygląda na całkiem sprawany. każda ze sprężynek odpowiada za jeden bieg czyli 1,2,3 i bez oporów 4. Może ktoś ma wartości oporów które powinny być na wtyczce i wtedy dokładnie można sprawdzić czy opornica spwana.

ja nie miałem żadnych, ten element był u mnie wcisnięty na zatrzask, u ciebie widać jakieś dziurki ale też śrub tam nie ma. Odpowiednio wystarczy nacisnąć na zatrzask i wyciągnąć element

rzeczywiście zdjęcia nie oddają pełni efektu. Ja właśnie u siebie zamontowałem HIDy 4300K bo generalnie chciałem jaknajbielsze światło i nawet zastanawaiłem sie przez chwile czy nie wziąć 3000K hid o wysokiej liczbie lumenów ale zdecydowałem sie na 4300K. Jedna sprawa mnie zastanawia, bo jedna z żarówek po zapaleniu o wiele dłużej sie rozpala, po minucie juz swiecą obydwie taka samą jasnościa i barwą, o czym to może świadczyć??? żarówka słaba czy przetwornica?

na drogowych (długich) zazwyczaj sie nie jeździ chyba ze mówisz o swiatłach mijania (krótkie). Czy jak ci zgasną mijania to możesz zapalić drogowe (długie)??? Jak nie można to szukałbym przyczyny w przełaczniku, chyba ze go juz zmieniałeś.

wygląda na łączniki gumowo aluminiowe na wale, .............

najprawdopodobniej to to. Ja naprawiłem termik, tzn podgiąłem go i teraz sie nie wyłącza za szybko, ale mi ginęły 3 biegi i zostawał 4. jezeli zniknęły ci 1 i 2 to podejrzewam ze te sprezynki opornice sie uszkodziły i raczej nie da sie tego naprawic,ale co sie stało dopiero okaze sie po wyciagnieciu tego welementu