barto

to napełnianie nieco drogo chyba ze jescze cos ci wymieniał np osuszacz albo cos innego, ja za napełnienie od pusta do pełna płace 150 zł no barwinik to cos koło 30 zł z tego co pamietam kiedys mi gosc proponował, w każdym razie te instalki nei sa takie szczelne ze bedzie chłodzić nastepne 5 lat, przynajmniej ja co rok dobijam koło 1 kg gazu, podczas zimy gdzies se ulatuje, wiec jakbym mial co rok dać 500 zł za nabicie to bym :duh: długo płakał :shock: . Cos chyba ciebie ten gość lekko nabił.

hehe, z tymi predkościami to chyba wszytskie auta mają sztucznie zawyżane prędkości, w każdym jak jade z GPSem to liniowo róznica sie zwiększa w zależności od predkości, ale jest to różnica właśnie rzedu 10 km/h przy predkości koło 120km/h.

jeżeli stan jest oki to bym sie tym nieprzejmował dużo E34 tak ma, poprostu czujniki maja swoje lata i to jest generalnie przyczyna, Betribenslaitag - znaczy zeby zajrzeć do instrukcji jezeli komunikat pojawia sie czesto - zeby zapoznac sie co on oznacza. Jeżeli chodzi o płyn chłodzący to jescze jedna przyczyna moze byc lekko zapowietrzny układ i także może taki komunikat wyskakiwać

gdzie jest ten czujnik stukwy, tak na przyszłość dobrze byłoby wiedzieć :)

Założone, wielka fuszerka ale dopuki nie znajde wiecej czasu to tak narazie musi być. Po założeniu, obroty jałowe idealne, no i mocna góra tak wiec juz jestem zadowolony, narazie bez regulacji bo musze to do porządku założyć, nie ciąłem gumy, poprostu lekko przesunałem filtr, nałożyłem na gume od strony przepływki blosa i taki malutki fartuch wyciołem ze starej gumy zeby uszczelnik przepływke z blosem. narazie jest to mocno napreżone i zamierzam ciąć gume i wsadzić blosa miedzy uciętymi gumami. W stara gume sie nie mieścił ale była juz bardzo sparciała i twarda jak plastik, ta nowa daje sie odkształcic takze może wejdzie. Dzisiaj tankuje to pełna i sprawdzam spalanie w miaście, potem regulacje na analizatorze. pozdrawiam i po pierwszym dniu eksploatacji polecam tym którzy maja ciągłe problemy z obrotami biegu jałowego i niedostatkiem mocy w górnych partiach. narazie go kreciłem tylko do 5 tys i nic go nie muliło, ale testów będzie ciąg dalszy, jak dam rady zrobic dzisiaj zdjecia to pokaże jak ta fuszerka wyglada :twisted: No coś popstrykałem %5B640%3A480%5Dhttp%3A//www.bmww.webpark.pl/09060002.JPG %5B640%3A480%5Dhttp%3A//www.bmww.webpark.pl/09060003.JPG %5B640%3A480%5Dhttp%3A//www.bmww.webpark.pl/09060004.JPG %5B640%3A480%5Dhttp%3A//www.bmww.webpark.pl/09060005.JPG

włożenie sondy może tylko polepszyć, napewno nie pogorszy, warunek sprawna i prawidłowa sonda. A przy zapalaniu(na zimno) i tak sonda nie chodzi tak wiec nic tutaj sonda nie ma do tego.

nie wiem czy są podróby sond tytanowych, chyba nie ja sie przynajmniej nie spotkałem z takimi, tylko NTK siemensa widziałem, natomiast podróbek boscha jest sporo ale to sondy 1V cyrkonowe i nie podejdą zamiast tytanowych 5V - inna zasada działania

no i pierwsza niespodzianka, blos ma średnice 70 i niby mysałem ze wszytsko oki, ale rura ma średnice 70 tylko w miejscu nakładania na przepustnice i przepływke a w innych miejscach jest weższa i po przecięciu rury nie moge jej nasadzić tą węższą częścią na blosa. Macie jakieś pomysły, bo może rura od 525 jest szersza, albo nie wiem w każdym razie jakąś rurke od przepływki do blosa moge wykombinowac bo to prosta rurka ale od blosa do przepustnicy musi być rurka z dwoma wylotami bo przecież idą tam dwie odpinki jedna do korkówki a druga gdzies do kolektora pewnie odma. Jakies pomysły? A tak wogóle skąd mieliście rury do montarzu blosa, może jakieś adresiki albo cos w okolicach śląska

no i blosa dostałem i jutro zabieram sie do montażu pewnie gładko pójdzie, bo to kwetia ucięcia rury, i wstadzeniu blosa miedzy pocietymi rurami, mam nadzieje ze nie bedzie niepodzianek, no ale to moze jutro podziele sie czy były problemy i wogóle jak to pracuje, jak wogóle bedzie. A Instalke blosa założy chyba każdy bo to najprostsza instalka bez elektroniki itp itd, tak wiec to tak jakby ci zakladali instalke I generacji ale zamiast miksera włoża blosa i tyle

No Panowie blosa juz zamówiłem i pewnie w poniedziałek go dostane, pewnie będę sie męczył jak go założyć ale naszczescie mam starą rure i ją potne jak sie sprawdzi to potne nową. W zasadzie to tylko sie zastanawiam czy probowac go montować zaraz za przepływką czy zaraz przed przepustnicą, no ale to pewnie wyjdzie w praniu. Póki co mam zainstalowany mikser na przepustnice i jedynym niedomaganiem jest brak mocy no i niestabilne obroty bigegu jałowego po zdemontowaniu silnika krokowego. Byłem zmuszony to zrobić bo chyba sondy 5 V nielubią gazu i szybką padają i już jest kicha. Tak czy siak jak dostane i zamontuje to podziele sie informacjami jak to bedzie u mnie śmigać. Miałem czekać na innych uzystkowników z opiniami w silnikach M50 ale niewytrzymałem i kupiłem to coś :wink:

sprawdź dokładnie wahacze dolne, a w szczególności sailentbloki mi też pływał i okazało sie ze po wymienie duzo lepiej ale nigdy nie bedzie rewlacyjnie chyba ze 185 sobie włożysz.

podajrzewałbym luz na łacznikach skrzynia wał, sprawdź to.

jakie były objawy uszkodzonego czujnika????

ja mam B4 i jest naprawdę twardy, chętnie bym go zmiękczył. Ale trzeba pamiętać ze jest pare rodzajów wkładów, ja wiem o dwóch z różnymi rozmiarami trzpieniów, sprawdź to ja mam ten grubszy i dłuższy trzpień i naprawdę z tymi amorami jest jak dla mnie bardzo twardy. Z reszta to co zauważyłem to ten z cieńszym trzpieniem są miękkie a te z grubszym twarde, ale to moje spostrzeżenia z oględzin innych beemek

no to super, mamy niedaleko tak więc jak będzie zgoda właściciela to chętnie zobacze jak to się sprawuje i pewnie sam zapodam. Zeby zamontować blosa trzeba chyba ciąć gumę do przepustnicy, trochę bedzie szkoda bo nowa. Teram mam reduktor do silników do 200 KM, mój ma fabrycznie 150 tak więc nie powinno być chyba problemów z wydajnością tymbardziej tak jak pisałem w tej chwili musze miec go skręconego prawie na maxa zeby nie zalewało silnika gazem. No trzymam juz kase w rękach i czekam na info od Ciebie Tomek. Tak przy okazji to gdzie kupujecie blosa, bo ja sie zastanawiam na allegro za 330 bodajże lub w Gliwicach w sklepie za 370 zł, może macie jakieś inne źródło??

przeczytałem od deski do deski te wywody i tez powiem ze zastanawiam sie na tym wynalazkiem, chociaż o efektach zadawalajacych pisza głównie urzytkownicy starszych jednostek M30 lub M20, a z M50 to juz sam nie wiem czy jest sens. generalnie mam parownik BRC 140 KW i w tej chwili zeby to w miare chodziło i paliło odpowiednio to mam parownik skręcony na maxa i dośc mocno odkrecona śruba. natomiast jak odkrce parownik to przylewa mi gazem, a jak znów odkrece śrube to no moc rośnie a moze powiem ze jest bardzie czuły na gaz ale 520 ze spalaniem 19 przy normalnej jeździe to troche dużo, tak wiec gdybym miał tylko jakąś niewielka nadzieję że to bedzie z blosem chodzić to kupuje natychmiast i wciskam do swojego m50. Zauważyłem ze z blosem nie stosuje sie śruby tak jak to jest w mikserach - potwierdzcie mi tylko czy tak jest bo na zdjeciach czasami mozna sie nie dopatrzyć. No i niech może ktoś cos napisze jak to w M50 sie sprawuje. A może jest ktoś z okolic śląska z bloosikiem i mógły na chwilke przełożyc do mojego zeby sprawdzić jak to sie bedzie sprawowało ???? please :modlitwa:

no normalnie to one tyle kosztuja, nic dziwnego ja sie troche zdziwiłem jak zobaczyłem ceny z linku na allegro powyżej, troche to mi smierdzi jakimiś podróbkami

ja kupiłem textary, ale dałem za nie chyba cos blisko 300 zł za koplet tył i przód, na poczatku podpiskiwały a teraz super cicho, no i jak sie patrzyłem to jesczejest ich z połowa a zrbiłem z 40 tys km

nie wiem jak jest w E39 ale w E34 to nie jest pneumatyczne tylko hudrauliczne zawieszenie i poziom odpowiada taki zaworek przy tylnej osi ktory połaczony jest ciegnem do belki, i jak samochod jest obciążony to zaworek otwiera sie i cisnienie w układzie rośnie co powoduje podnoszenie tyłu. Może ci to cięgno spało, albozaworek sie zepsół. A do czego ten kompresorek to nie wiem. Sprawdź czy nie jele ci olejem może masz gdzieś wycieki, no i sprawdź poziom tego oleju czy płynu. Zbiorniczek z E34 znajduje sie koło chłodnicy po lewej stronie patrzac od kabiny

tom tom robi chyba dla róznych systemów, ja mam w PDA z WMobile, na PC jest tom tom go tak wiec moze jest i na symbiana.

a co z opłatami abonamentowymi, bo GPS i montaż to nie wszystko. Swoja drogą to i tak pewnie taniej wyjdzie niż płacić złodzieją w PZU lub innych. Z rszta co tu gadac jakby mozna było założyć alarm detonacyjny to bym to zrobił, wychodzisz nie ma samochodu, naciskasz guzik i bum , - mniej by kradli :shock:

ja juz przejechałem dzisiatki kotow psów i gołebi i naprwade w takich sytuacja nawet nie myśle o uciekaniu na pobocze czy ostre hamowanie. raz jechałem z kolega i przed nim gosc zachamował bo kotek mu wyszedł na droge, kotek i jego właściciel stali przy bramce i mieli wszytsko w d... a na drodze stały skasowane samochody. ostatnio potraciłem psa - uciekł ale pani ktora to widziała zaczęła cos psioczyc wiec zatrzymałem sie zapytałem czy to jej pies powiedziała ze nie, to i ma pani szczescie bo gdyby był pani to dzwonie po policje i płaci pani za szkody i kare za brak smyczy. niestety własciciele zwierząt domowych niepamietaja o obowiązku wyprowadzania psów na słyczy. Podobna sytuacja jest z gołebiami i bezpańskimi kotami. Co innego człowiek, rowerzysta lub inne zwierzeta o dużych gabarytach, który juz jak widzimy to wiemy ze bezposrednie starcie jest niebezpieczne. tak czy siak decyzje podejmusie w ułamku sekundy, ale i jeżeli jestesmy wielbicielami kotów to pewnie rowalimy samochod a kotek ucieknie.

t aja sie dołączam do tematu bo u mnie ręczny to sponienie i słychać jakby cos tam latało. Myśle że trzeba sciagnać tarczobęben i ukaże się nam mechanizm od ręcznego, a co dalej to nei wiem, ale chyba nietrudna to robota, niech wypowiedzą sie ci co to robili, chetnie posłucham ;). Cos kiedys słyszałem ze to koszt rzedu 100 zł za szczeki no i plus robota.

bagaznik kupiłem, montaż rewelacyjny i szybki, jednak faktycznie czuć obciążenie tyłu, bo ramie długie wiec pomimo 30 kg to tak jakby pewnie jedna osoba siedziała albo nawet dwie w samochdzie. Sam bagaznik 185 zł ale 60 zł taka rurka co pozwala przewieźć damke lub inny rower ktory niema prostej rurki. No i nastepna sprawa to oświetlenie o ktorym chyba zapomniałem, i musze dokupić dodatkowe światła z tablicą rej koszt 70 zl. ogolnie jeździłem tylko po miescie z rowerkami i w zakretach czy hamujac niczego niepokojacego nei zauwazyłem. gdzies tam przeczytałem ze rowery tak przewożone stawiaja wiekszy opór niz te na dachu, ale nie wiem czy ktos to liczył czy tak se napisał. Wsyztsko wyjdzie jak przyjade z wakacji i zrobie z rowerkami 1600 km

Ogólnie sa dwa rodzaje sond do BMW cyrkonowe i tytanowe, rozrózniamy je po kolorach kabelków. Zasada działania zupełnie inna tak wiec nie podmieniamy tych dwóch rodzajów. W sondach tytanowych producentem jest NTK Siemens i tylko takie widziałem, i wg mnie każdą czteroprzewodową sonde siemensa można włożyć do bmw z tytanowa sondą. Bosh to sonda cyrkonowa i tez ma swoje zamienniki. Ogólnie to najwazniejsza jest ilość kabelków i ich kolory.. Wtyczke zawsze mozna przełożyć, choć słyszałem ze lutowanie odpada, trzeba zaciskami to zrobić, ktore z reszta dostarczone sa razem z sondami bez wtyczek