sebos76

jesli chodzi o 318 tds to nie ma starszych niż 94 r, bo od tego roku zaczeli je produkować. Jeżeli bardzo chcesz mieć ekonomiczne e 36 i nie demona prędkości to 318 tds jest dobrym wyborem. Samochód najlepiej kupic w niemczech, co do do oceny stanu silnika i turbiny to najlepiej weź ze soba kogoś, kto się zna na tych silnikach. Chociaz generalnie sama jazda próbna dużo może nam powiedzeć, czy wkreca się równo na obroty, czy turbina za mocno nie gwiżdże, czy silnik na wolnych obrotach nie faluje itd. Trzeba też uczciwie podejśc do tematu i stwierdzic że bmki z tych roczników praktycznie nie mają przejechane mniej niż 250 - 300 tys km. U nas wszyscy sprowadzający cofają liczniki a przebiegi rzędu 130 tys. km w kilkunastoletnim samochodzie i to jeszcze dieslu sa po prostu mało realne....

mam chip i moment obrotowy porównywalny z 325 td, także zazwyczaj nie redukuję przy wyprzedzaniu: wyprzedzam na V przy tej predkości. Naprawdę kolego na elastyczność nie narzekam.

ok. 7.5 l -jazda dynamiczna (inaczej nie jeżdże) trasa 6-6.5 ale niestety nie potrafie jeździc 90 km/h. w tym roku trasa do chorwacji - spalił mi w polsce 6.5 w lato z klimą jazda momentami do 190 km/h(autostrada) , a na krajowej "1" z wyprzedzaniem (prawie)wszystkiego po drodze (średnia w okolicach 130) :twisted2: także pod tym względem jest super

mam 195/65 R15, zimówki miałem 185/65/R 15 i było bardzo dobrze ale na stalówkach

prawde powiedziawszy przyznam sie bez bicia, że gdybym mógł cofnąć czas :oops: , to kupiłbym 325 tds... :cool2:

ja mam co prawda mniejsze felgi bo 15'', ale równiez jak założyłem na poczatku marca aluski i letnie to jest tragedia, na zimówkach było spoko- teraz po koleinach az strach jezdzic tak rzuca, zbieznośc mam ok. pozostają chyba tylko zrąbane opony :mad2: :mad2:

panie znawco: chodzi mi głównie o sam osprzęt silnika, pomijam kulturę pracy - każdy wie, że rzędowa 6 chodzi pięknie i jej kultura pracy jest lepsza niż R4 poza tym: srednica cylindrów 80 mm i w 318 tds i w 325 tds skok cylindra: 82,5 mm taki sam w 318 tds i w 325 tds stopień sprężania 22 w 318 tds i w 325 tds Pi x 4^2x8,25*4= 1658 cm^3 (rzecz. pojemoność 1665 cm^3 w 318 tds) Pi x 4^2x8,25*6= 2488 cm^3 (rzecz. pojemoność 2498 cm^3 w 325tds) te silniki sa po prostu bardzo podobne: zasilanie, intercooler itd w 325 tds jest dłuższy blok silnika- dodatkowe 2 cylindry w rzędzie i nie przesadzaj z ta kosiarką

te silniki sa bardzo podobne, 2.5 tds ma o 2 cylindry wiecej. ja mam 318 tds z zapodanym niedawno chipem i nie narzekam. wszystko zalezy od indywidalnego stanu samochodu, jak jeździł poprzedni włascicel, generalnie diesle są do spokojnej jazdy, nie do katowania. Pompy wtryskowe po około 200 tys. km troche już sa wyrobione co objawia się między innymi wydłuzonym odpalaniem na ciepłym silniku. reasumując: jesli stawiasz na ekonomie to 318 tds jest samochodem idealnym- jest relatywnie tani (w stosunku do choćby 320 d [ale to inna bajka], który ma podobne spalanie ale duzo lepsze osiągi) i mało pali a po wstawieniu chipa da sie tym jeździc nawet żwawo. 325 tds bedzie na pewno droższy w utrzymaniu, ale radośc z jazdy będzie lepsza....

raczej bedzie 530 d rodzina sie powieksza i buda "3" robi sie za mała

ja bym brał 330d zawsze silnik r6 i swego czasu otrzymał nagrodę dla najlepszego silnika roku, spali niewele więcej w tej budzie a różnica w momencie obrotowym i mocy... u paaanieee

ten środek stawiany za siedzeniem to pieniądze wyrzucone w błoto, lepiej kupic te z tą pianka wprowadzaną wężykiem w przewody. robiłem w zeszłym roku na 2 sposoby i dopiero po tym drugim środku znikł zapach stęchlizny po wyłączniu klimy.

podłącze sie pod temat: zmieniłem ostatnio koła z zimówek na stalówach na letnie na aluskach i jestem załamany: tak mnie nosi po koleinach że szok. i też sciąga na prawo, zbieznośc ustawiałem, pojade wyważyć koła- ale obawiam sie że mam opony do wymiany- kupowałem rok temu używane firestony....

jak piec za mocno ci zagrzeje, to włącz ogrzewanie na maxa i wychłodzic spokojną jazdą w okolicach 60-80

spróbuj odłączyć na jakąś godzine akumulator. ja mialem poodobne cyrki z ABS- po odłączeniu ako na jakieś 1-1,5 h wszystko z abs powróciło do normy. spóbuj tego - to nic nie kosztuje.

szczerze Ci współczuje, też mam tylko 1 kluczyk do mojej beci ale pilknuje go jak oka w głowie centralka zamka jest za schowkiem - musisz zdemontowac schowek

http://www.allegro.pl/item170680739__super_jeansy_bmw_m3_roz_31_34_80_82_cm_.html kupi ktos cos takiego? troche pojechali

no własnie zaczął sie marzec i już "nie trzeba" i jeżdzą niektóre osły bez świateł w deszczu i we mgle....

popieram, ja równiez mam spory przebieg i nie zauważyłem, żeby palił olej czy żeby kapało a zalewam 5w40 castrol magnatec GTD. jeśli samochód był serwisowany regularnie i poprzedni włascicel o niego dbał to smialo mozna lac syntetyk, to nie jest 125 p

a czy te żarówki sa we wszystkich e36 bo u mnie schowek chyba nie jest podświetlany (albo zarówka jest przepalona)

miałem ostatnio niezłe szopki z ABSem. jak było sucho na dworzu i był mróz - abs działał, jak popadało, mokro, plucha itp , zapalała sie kontrolka nie działał. przypadkowo przy montażu chipa miałem odłączony akumulator na jakąś godzine i od tego czasu mam spokój z absem :działa jak jest mokro również.-) kto wie czy ten odłączony ako nie wykasował jakichś błędów z absem?

bardzo dziwne objawy, jedź na diagnostyke silnika i pompy

fipa, wysłałem ci info na priva

założyłem w firmie "Chiptuning Tuning Elektroniczny" Robert Skolarus Poznań, ul. Garbary 29,(tel. 604 439 088) koszt 750pln 2 letnia gwarancja na chip przyrost mocy +25 do 30 KM moment + 60 Nm

chip załozony!!! po pierwszych przejechanych metrach na usta ciska się: "dlaczego tak późno to załozyłem?? :mad2: " jest super, duużo lepsza elastyczność i łatwośc przyspieszania- jestem po 200 km trasie i jedzie sie nieporównywalnie lepiej niz "zwykła" 318 tds. nie dymi, jest ok.

koledzy słusznie prawią - termostat do wymiany - też tak miałem