Skocz do zawartości

madseason

Moderatorzy
  • Postów

    4 368
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez madseason

  1. Święta przyszły, trzeba przygotować furę do szusowania :) A z okazji sezonu smogowego komplet filtrów dla silnika i do kabiny. http://static.pokazywarka.pl/m/9/g/5ebd7cd3c1af1e643d8167d0548d3f8f_orig.jpg
  2. Szukasz samochodu do remontu silnika? Przy takim przebiegu mogą być już problemy z braniem oleju. Wtedy conajmniej wymiana pierścieni na tłokach + pewnie panewki przy okazji. Pewnie coś koło 5-6 to kosztuje. Ale w samochodach nie tylko się silnik zużywa, ale cała buda pracuje, instalacje hamulcowe, kierownicza itp, im większy przebieg tym większe prawdopodobieństo że reszta podzespołów też się sypnie. Nie lepiej znaleźć jakąś furę z potwierdzonym z ASO przebiegiem, udokumentowanym, niższym?
  3. A to już e60 jest :) Ale na co zwrócić uwage - standardowo, miernik, oględzieny, jazda próbna. Z wynalazków to jakiś soft możesz sobie podłączyć. INPA na laptopa. Carly for BMw - na androidzie fajnie działa. Do obu kabel na OBDII będziesz potrzebował, do androida dodatkowo przejściówkę na małe usb OTG. Z dodatkowych rzeczy to nie wiem jak to się w UK robi, kupowałem kiedyś jeden samochód w nocy pod Edynburgiem, ale oględziny i kupno 5 minut w sumie zajęły, bo fura ledwo 300 funciaków kosztowała :D Ale może na MOT możesz pojechać, żeby sprawdzili. No i podstawa - trzymaj się z dala od 2 litowych dizli. Tanie są nie bez przyczyny.
  4. Twoje wnioski chyba zbyt daleko idą :lol: Idąc dalej Twoim tropem wychodziłoby, że ciężarówka 40 tonowa z 6 litorwym silnikiem powinna jeszcze mniej palić, bo jest cięższa i ma większy silnik :D Poza tym tu jest cała masa zmiennych, technologia wtrysku paliwa, zużycie komponentów, napęd, masa, opory, przełożenia skrzyni, dyfra, opony i największa niewiadoma - kierowca. Żadnych konkretów nie podajesz. Gadasz coś jak koleś od którego kupowałem 3 litrową benzynę i jak debil w zaprarte mi wmawiał, że pali mniej niż 2 litrowy silnik w tej samej budzie, bo ma większy zapas mocy. g#### prawda i tyle. Fizyki nie oszukasz.
  5. Też jestem za kupnem bez, zrobieniem z 10 tysi km żeby obczaić co w samochodzie siedzi, czy olej żre, czy wszystko sprawne, a jak wszystko jak należy to do dobrego gaziarza. Miałem 2 fury kupione z gazem, w 2 sam montowałem i mam dobrego mastera od gazu u którego serwisuje już z 10 lat samochody. A robię u niego bo jak przyjechałem pierwszym moim zakupem z instalacją na serwis to chciał mi wystawić rachunek na parę stówek za poprawki. Olałem typa, bujałem się z regulacja u innych kolesi po taniości kilka miesięcy, aż w końcu wróciłem, zapłaciłem i od tego czasu musiałem tylko pamiętać, żeby filtry pozmieniać co jakiś czas, tak samo w przypadku pozostałych, które mi robił. O takich też słyszałem. Popalili zawory i uszczelki jak im debile serwisanci spod remizy źle mieszanki na LPG poustawiali, bo 20% więcej gazu niż benzyny to była dla nich przesada :D albo przełączanie na gaz ustawione na 20 stopni :lol: Pierwsze co robili jak się problemy pojawiały to wystawialki furę na sprzedaż :P
  6. Odpowiedź jest prosta: Tyle za ile znajdziesz furę spełniającą Twoje oczekiwania :D Poważnie, namierz kilka samochodów, które Cię interesują, wsiadaj w furę i jedź, bez organoleptycznego sprawdzenia to na papierze czy zdjęciach wszystko ładnie wygląda. Jak znajdziesz coś godnego zainteresowania, zamawiaj historię, bierz na grubszy przegląd i kupuj. Może trafisz za 10 a może za 20, albo i 30, w tych samochodache reguły nie ma. Można też się takim czymś zainteresować viewtopic.php?f=156&t=330104 :8)
  7. Jak zaciągnął wodę to masa problemów może się pojawić, łącznie z pierścieniami, panewkami itp. Jeden kolega na forum miał ten sam problem co Ty, wodę z serwa pociągnęło - tłok mu blokiem wyszedł. Wymieniłeś chociaż olej po tej przygodzie? Problemy pojawiły się po tej przygodzie czy wcześniej były? Olej bierze? Zacznij może w takim razie od sprawdzenia kompresji na cylindrach.
  8. Z kuli nikt tutaj nie wywróży :D jakiś link do ogłoszenia musisz podać czy coś. :P
  9. Nie koniecznie Maniek. Mi błędy sond, wypadanie zapłonów i skład mieszanki wywalało kiedy miałem lewe powietrze. Po uszczelnieniu wszystkiego błędy znikają - wszystko sprawne było. Co do czyjnika wydechowego najperw podegnij piny w tym czujniku, bo to byćmoże całkowity brak sygnału - u mnie na podobnych błędach vanosa u elektryka fura stała miesiąc u 2 elektyków co tylko ręce rozkładali, a się okazało, że pogiąłem piny na wtyczce i problem został rozwiązany. Jak nie to pewnie do wymiany. Jak masz od kogo możesz spróbować podmienić, czy napewno czujnik do wymiany. Kopecenie - jak leci para porównywalna do innych samochodów na drodze to ok. Wszystkie moje tak miały. Ale jak zadyma że nic za Tobą nie widać to może być uszczlka, albo odma. Tester przebicia na uszczelce do układu chłodzenia na allegro za 20pln kupisz. Odma - jak sypie się w rękach to i tak do wymiany, bo przy okazji lewe powietrze robi w układzie.
  10. Najpierw weź lusterko (napewno jakieś masz ;) ) posprawdzaj kolektor na około z naciskiem na tył (między silnikiem a podszybiem) - śa tam gumowe zaślepki nieużywanych wejść w dolot, poruszaj wężykam, które z tamtąd wychodzą, może któryś się w palcach rozsypie, dalej idą lewąstroną silnika do zaworu "dopalacza katalizatora". Sprawdź odmę - stare kruszą się w palcach. Wychodzi z pokrywy zaworów z przodu koło vanosa, wchodzi w dolot od góry nad każdym wtryskiwaczem (zdejmiesz osłonę dolotu - będzie widać grzebień. Kolejne ujście odmy idzie do bagnetu u samej podstawy, latarką poświecisz powinno być widać. Jak masz dymnicę - zdejmij przepływomierz, szczelnym przewodem podepnij się w jego miejsce puść dym i patrz gdzie leci. Jak masz plaka, spray do czyszczenia hamulców, czy coś podobnie łatwopalnego. Uruchom silnik i psikaj na około na jałowych obrotach. Jak usyszysz zmianę w pracy silnika - trafiłaś na miejsce.
  11. Za duże korekcjena bank2 - cylindy 4-6. Gdzieś lewe powietrze dostaje. Poszukaj nieszczelności. Wężyki podciśnienia. Za kolektorem są zaślepki i wężyki, ciężko się dostać, a cześto parcieją ze starości.
  12. Raczej mechanizm się już sypie. Działą na plastikowych zębatkach, jak zacznie rdzewieć to się zacina i urywa zęby.
  13. Z przodu masz zawiasz pełen m-pakiet (sprężyny, amor, stabilizator grubszy). Z tyłu masz amor i stabilizator. Zamiast sprężyny nivo. Gdzieś wyczytałem, że niby przy większych prędkościach niby nivo usztywnia się, ale sam nie wiem. Osobiście porównując sprężyny do nivo - wolę sprężyny (mam w obecnym).
  14. Jeśłi miałeś mały MID to taki kabel będzie potrzebny http://allegro.pl/kabel-do-wyswietlacza-mid-radia-bmw-e39-x5-eko-i7082377980.html Dodatkowo przejściówka z ISO na nowe radio.
  15. M- pakiet (m-technik) z nivo. Miałem takie w poprzedniej.
  16. Właśnie u mnie w obecnej też tak wygląda przepływ w M54B25, myślałem, że B30 ma mniejszy :) Może być, że dodatkowa pompa wody jest walnięta. U mnie obecnie na samej stacyjce taki przelew się robi i trzyma po rozgrzaniu.
  17. Jeśli cały spód będzie w świeżym baranku to raczej do niczego się nie dogrzebiesz, ale będzie wiadomo o co chodzi. Możesz pewnie progi miernikiem sprawdzić, czy już były robione.
  18. U mnie bardzo podobnie to wyglądało w m54b30. Zbiornik chyba ori miałem: https://www.youtube.com/watch?v=v9m_xaxeHBs
  19. Ja z kolei do manuala tylko pod przymusem mógłbym wrócić, za leniwy jestem i za dużo w korkach zdarza mi się jeździć.
  20. Na reklamacje oddaj to dziadostwo.
  21. Coś szybko, coś się urwało, czy jednak nie dla Ciebie? ;) Ile dziesiąt koła chcesz za tą furę?
  22. Weź może przed kolejnym zatrzymaniem wrzuć na N. Jak dalej buja to nie będzie to wina automatu.
  23. Czyli chyba od niemca najlepiej - mniejsza szansa, że będzie na czymś oszczędzał 2 euro żeby zrobić drutem, a nie jak fabryka nakazała. A handlarze często sami nic nie wiedzą. Do mojej fury rzucił stertę papierów - powiedział "to mam i tu przebieg widać", kupił tanio z wyciekami, naprawił po taniości, to co będzie sprawdzał, że edition exclusive ma w środku. czy wszystkie naprawy w ASO były robione i fury ze świecą szukać ;) Jak sprzedawałem moją pierwszą e39 (super sztuka, dbałem lepiej niż niemiec :mrgreen: ale była w bieda edyszyn) to był taki jeden potencjalny. Dwa razy był, oglądał, szukał, magnesem jeździł po lakierze, marudził, że dizel by mu lepiej podpasił, że jakieś zarysowania na lakierze, historię z aso kserował, bąkał, że cena z kosmosu. Po miesiącu zadzwonił, że koljene 5 szuk sprawdzał i żadna się nie umywałą i bierze bez negocjacji, ale tydzień wcześniej poszła, też bez negocjacji :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.