theded

To podobnie jak u mnie :duh: Pierwsza sprawa to wyjmij kolo zapasowe i popatrz czy auto nie bylo porzadnie walniet w tyl. U mnie klapa byla malowana z powodu korozji (zderzak oryginal, brak sladow dzwona), wiec mozna cos zaczac dzialac. Jezeli piszesz o zamku w klapie, to nie powinien on miec zadnych luzow. U mnie pekl czy mocowaniu sruba. Dalo sie to spokojnie zespawac. Regulacje masz po bokach klapy, luzujesz sruby torx i wysuwasz go tak zeby przy zamknieciu pasowal w plastikowy odboj. U mnie nie starcza regulacji i konieczne jest wyregulowanie gornych zawiasow. Tutaj Ci nie pomoge, bo jeszcze sie za to nie zabieralem, ale ponoc trzeba popuscic na srubach, zamknac klape i ustawic tak zeby szczeliny byly rowne. Teraz otwierasz (tak zeby sie nie przesunelo) i skrecasz sruby. Potem regulacja odbojow, ja psiknalem smarem do uszczelek te gumki w odbojach, zeby byly elastyczne. Nie wiem czy do tego wszystkiego trzeba odginac podsufitke, ale nie jest to wykluczone. Jesli nie czujesz sie na silach to podjedz do jakiegos solidnego blacharza. Mysle ze taka usluga nie powinna kosztowac wiecej niz stowke- pod warunkiem ze nie bedzie komplikacji.

I tuleje tylnej belki, ktore zwykle sa do wymiany 800zl + 400 robota. Amorki tez sa deko drozsze. U mnie jest nivo i musze powiedziec ze to fajna sprawa- ileby nie zaladowac autko stoi rowno. Niestety to sporo podnosi koszt serwisu. Jesli jednak szukasz kombiaka w bogatszej wersji to jestes skazany na Nivo.

plukanka motul engine clean uzyta zgodnie z instrukcja. U mnie nic sie zlego nie stalo, wiec mysle ze moge polecic.

www.czescidobmw.pl Tu kup, ceny dobre, doradztwo jeszcze lepszy a wysylka bardzo szybka. Maciek na pewno sie nie pomysli gdy podasz mu vin.

Ja w TDS jezdzilem na Valvo MST 5w30, teraz w benzyniaku Synpower 5w40. Polecam cos tego producenta. Za pierwszym razem rob plukanke, nawet z 2 butelek.

Moze sie zmienic bo jak adaptacje sie rozjechaly przez gowniany box to po kilkudziesieciu km sie wszytko unormuje. Bardziej bym liczy na nizsze spalanie jak juz.

Zaleta boxa jest to ze mozna go szybko i skutecznie zdemontowac- sprobuj to sie dowiesz. Generalnie to po zwiekszeniu mocy spalanie nie spada- choc wielu tak twierdzi. Box jest uwazany za rozwiazanie gorsze niz chip- oszukuje elektronike, co moze prowadzic wlasnie do tego sporego spalania. Zdemontuje, odlacz klemy od aku na noc zeby sie adaptacje skasowaly i wyjezdzij ze 2 baki paliwa- zobaczysz czy jest lepiej. Spalanie masz wysokie, moja bierze tyle gazu przy mieszanej jezdzie a czasem lubie pocisnac. Ale u Ciebie jest automat i jesli krecisz sie w miesci lub na krotkich odcinkach to nie przejmowalbym sie tak bardzo. Warto podpiac pod kompa i wszystko posprawdzac.

Troche roboty z tym jest, ale przerzucic amorty razem z lozyskami by nalezalo. Wymieniac na pale nie ma co. Ja bym sie jeszcze udal do dobrego specjalisty od zawieszenia- w piatce to malo kto potrafi dobrze zdjagnozowac luzy- szczegolnie na tulejach gornych wahaczy. Jedyna sprawdzona metoda dla takich zuczkow jak my to wykrecic wahacz i obejrzec, poruszac itp- jak wiadomo kupa roboty.

Kosztami napraw e60, szczegolnie takie kupionej za godna sume, bym sie tak bardzo nie przejmowal. Bardziej martwilbym sie kwestia wspomianej utraty wartosci. Robiac spore przebiegi auto sie zamortyzuje, robiac male przebiegi to zwyczajnie szkodaby mi bylo- tym bardziej ze nie jestes do konca przekony czy warto. Z reszta koszty werwisu mozna latwo obnizyc kupujac auto z m54 i w sedanie. Zainteresuj sie tez SuperB i Insignia- nie zglebialem tematu ale slyszalem ze auta bardzo fajne a za tak kase moze udaloby sie cos wyrwac nawet z salonu. @NetSerwer, odezwij sie na pw i napisz co jest nie tak z tym wentylatorem- cos poradzimy zeby nie bylo za drogo. Teraz masz dobry czas na kupowanie po maly popyt na wentylatory klimy :)

E60 nie przekonuje mnie stylistycznie ani z zewnatrz ani w srodku. Reszta na plus w stosunku do e39 ale na razie ceny niestety wysokie. Jesli chcesz zmieniac to ja bym rok poczekal, mysle ze cena bedzie ostro szla w dol- nowy model sie pokazal. Parchow to wiadomo ze ogromna ilosc- auto ladne, trzyma cene ale i utrzymanie kosztuje. Wielu chce piatke miec a malo kogo stac. Niedogodnosc taka ze sobie pojezdzisz szukajac. Ja osobiscie zastanowilbym sie nad pierwsza generacja X5 i Mercem W211. Kwestie silnika pewnie juz przemyslales, choc ja po kilku dieslach docenilem benzyniaka z gazem (w nowych modelach z rozbudowanymi korektami to trzeba juz zadbac o dobrego montera). Co do hjundaja to nowy samochod to nie jest glupi pomysl, ale utrata wartosci boli. Co prawda po 6 latach to sie na aucie nie zarobi, ale po historiach ktore sie slyszy nt nowych aut i olewczego podejscia serwisu to nie wiem czy nie wolalbym kupic uzywki i w razie czego nie denerwowac sie na pacanow.

Z zamiennikow godny polecenia jest wahler.

Nieszczelna pompa prowadzi do zapowietrzenia ukladu wtryskowego. Wtryski musza przepchnac powietrze wiec silnik nie zapala. Uszczelnij pompe a problem zniknie. Zobacz tez czy wtrysk sterujacy i wezyki przelewowe sie nie poca.

Zalezy czy kolega chce auto dla funu czy moze do jazdy. Jaka moc go zastysfakcjonuje i czy jest w stanie poswiecic wiecej czasu i grosza na serwis. Jesli w gre wchodzi LPG to m73 jest zlym pomyslem. Najtaniej i najmniej klopotu bedziesz mial z 2.8. U mnie na wiosce latwiej znalezc mechanika, ktory ogarnia ten silnik- choc puki co nie bylo takiej potrzeby. Druga opcja to 4.4 przed liftem. Te z vanosem moga sporo kosztowac (wymiana wspomianego vanosa), czego tez nie zrobi pierwszy lepszy mechanik. Trzecia opcja to 3.0d- malo pali ale w 7er moze miec pokazdny przebieg. To swietny silnik, choc serwis moze nie byc tani, szczegolne jesli trafisz zapuszczony samochod. Co do instalacji gazowej, to taka do v8 bedzie drozsza o jeden reduktor i 2 wtryskiwacze. Do v12 bedzie drozsza o koszt drugiego "przodu" instalki. Osobiscie mam 2.8 w piatce i moge go pochwalic za bezawaryjnosc i spalanie. Czesto zaluje ze nie szukalem 4.4 do skutku, ale to jednak wieksze przynajmniej o 30% koszty utrzymania.

Jeszcze nie widzialem v6 w BMW, czlowiek co chwile czegos nowego sie dowiaduje. Takie zapalanie z serii "ma chec" to moze byc oznaka uwalonego czujnika walu/walka rozrzadu. Dobrze jest naladowac do pelna aku a nawet podpiac inny na probe i wtedy podpiac kompa. Porzadnej zimy co prawda nie ma, ale ja bym zajrzal do filtra paliwa

Z tym ze behr= ori to troche inaczej wyglada. Behr robi czesci na 1. montaz, co nie znaczy jest to ten sam towar w innym opakowaniu za nizsza cene. Zwykle czesci takie maja narzucone wyzsze wymagania jakosciowe i ori jest lepszy/wytrzymuje dluzej.

Z tego co kojarze jest na bmw5er.pl w dziale DIY. co prawda dotyczy 4.4, ale watek sie rozwinal i opisali jak to zrobic w 2.8. W skrocie to musisz sporo rozbebeszyc, jak dostaniesz sie do krokowca, co go wyjmujeszi przemywasz plynem do czyszczenia przepustnic. W okolicy masz sama przepustnice i odme, wiec warto je skontrolowac. Sprawny krokowiec bedzie "klikal" gdy bedziesz nim obracal w reku.

Ja nawet przez chwile myslalem zeby zmienic ta mate, ale tak na dobra sprawe to jak bym przydzwonil to mala roznica czy jedna poducha wystrzeli czy dwie (zakladajac ze nie bedzie pasazera). Zakodowalem sobie i jest tip top. Te autka sa za stare, zeby robic wszystko tak jak fabryka przewidziala. Uwazam ze tutaj mozna poczynic male oszczednosci :)

Co do SLR to u kolegi montowalismy amory tej firmy do e36 i po 3 miechach juz wogle nie trzymaly- tragiczna jakosc. Elektronika ponoc dramat, mysle ze z visco bedzie podobnie. Co do tego niedogrzewania, to nie do konca to prawda. Po to jest termostat, zeby cos takiego nie wystepowalo. Moze sie jedynie dluzej nagrzewac, ale tez nie jakos znacznie. Instrukcja regeneracji: viewtopic.php?t=109419 Jak chcesz tanio to od tego zacznij, badziewny zamiennik to zly pomysl.

Ja bym sie zainteresowal silniczkiem krokowym. U mnie opisywany objaw jest niezauwazalny.

Rozwiazaniem Twoich problemow jest zapewne regeneracja lamp poprzez napylanie odblysnikow. Rozmontowujesz reflektor i wysylasz same odblysniki. Zwykle sa juz porzadnie zmatownione i ich ponowna galwanizacja rozwazuje problem. Koszt zabiegu to ok 160zl za komplet. Przy okazji czyscisz wszystko w srodku. Warto wypolerowac klosze i przyjżec sie regulatorom, lubia byc sfatygowane. Koszt zrobienia tego wszystkiego przez zaklad to ok 500zl na gotowo z wysylka w obie strony. Niestety musisz auto unieruchomic na tydzien, ale mam podobny problem i kolega, ktory to robil, mowil ze lampy byly po tym jak nowe.

Ja Ci radze taki fotelik podotykac, bo jak jechalismy na wakacje ze znajomymi i ich niemowlakiem, to fotelik odznaczyl mi paskudne wglebienia na skorze. Wiem ze ludzie niemal nie wyjmuje tego z aut, wiec po 2 latach użytkowania to mogloby to wygladac nieciekawie.

Ten szumnie nazwany emulator to nic inngeo niz opornik 2.2kohma. W elektronicznym kosztuje w porywach 20gr. Jesli juz jedziesz na kompa, to mozesz poprosic o programowe wylaczenie. IMO to rozwiazanie bardziej eleganckie, choc skutek ten sam. No chyba ze Twoj mechanik tego nie ogarnia, to lepiej zeby nie kombinowal, bo nieumiejetne kodowanie moze sie zle skonczyc.

Chyba troche przesadzasz. Mam auto z 97 i do pompy jeszcze nie zagladalem ale termostat i chlodnica byly oryginalne. Jak juz bym mial za duzo kasy, to kupilbym ori, choc termostat wahlera i chlodnica nissens mnie jeszcze nie zawiodly. Co do dzialania visco to ja sprawdzam tak: na zimnym silniku oczywiscie zgaszonym robie obrot jak kolem fortuny. Powinno zrobic niemal caly obrot 360*. Nagrzewam silnik i dobrze przepaluje zeby spielo i robie test jeszcze raz. Teraz zrobi 1/4 obrotu czyli 90*. Wtedy mozna uznac ze jest wstepnie sprawne. W wielu beemkach visco juz dogorywa i jesli mechanik mial na tyle malo doswiadczenie za pchal tam rece, to mozliwe ze nigdy sprawnego nie widzial :duh: Twoje na pewno nie jest zaspawane, wiec raczej jest ok. Mozesz kupic drugie, ale jak kolega kupowal u Stonesa, to dowiedzial sie ze Behr ostatnio ma sporo zwrotow i za jego rada wzial meyle. 2 tygodnie dzialalo niepoprawnie, pozniej sie jakos ustabilizowalo, ale mialem wrazenie ze 100% sprawne nie jest. Jesli chcesz drazyc temat to zaczalbym od regeneracji tym olejem z Toyoty, ale najpierw zasiegnij mechanika specjalizujacego sie w BMW.

Z przegladem nie mialem problemu, ale co miasto to obyczaje. Jak juz niebiescy dowod zatrzymaja to nie ma zmiluj, diagnosta sie nie podlozy. Mialem bardzo delikatnie przyciemione, inaczej bym to zdarl. Zrobione bylo nie najgorzej. Nie porysowala sie ta folia i nie odchodzila, ale u kumpla na tylnej szybie w okolicy tych ogrzewajacych paskow porobily sie straszne bable. Ja mialem ten pasek celowo przerwany jeszcze przez poprzedniego wlasciciela. Mozliwe ze jak by byla dobra folia i profi polozona, to moznaby ogrzewanie zostawic.

Podaj nr czesci obydwu sprzegiel. Pasuje do m52?