danielxc717

110ST TO nie tragedia. Chyba że byś długo jechał. Ale najpierw musisz zlikwidować wyciek i potem obserwować czy to tylko przez ten Twój nieszczęsny karton. Jak się długo Ci nagrzewa to musisz wymienić termostat

Napisałem Ci że to nie ten dział. Na stronie jest odpowiedni do tego stworzony. Za 10tys i to z gazem do tego 2.8 będzie ciężko. Ja z 98r w poprzednim roku i to z silnikiem 2.0 dałem "troszeczkę" więcej i nie mam powalającego wyposażenia. Auto wogóle nie jest zadbane od zewnątrz mechanicznie z tego co się przyznał też za bardzo nie jest o ile coś jeszcze nie siedzi w nim. Na start na naprawy i serwis musisz trochę wydać. O ile wsazystkie wahacze nie dostały już po tyłku. E39 nie lubi jak się jeździ z rozklekotanym zawieszeniem. O czerwonych valtekach i kawałek węża od reduktora przeprowadzonego po skosie pokrywie silnika nie wspomnę :duh:

Po 1 to nie ten dział a po 2 to ona jest wymęczona życiem i pewnie nawet benzyny nawet na odpalanie w niej nie ma. Pod maską niezły kipisz. Ten gaz zakładał jakiś garażowiec bo zero ładu. Pewnie tak wygląda jak działa.

Ja bym visko RACZEJ wykluczył bo mamy takie temp jak w późną jesień i visko nie powinno się załączać przy drożnej chłodnicy i sprawnym układzie. Ale warto sprawdzić jego działanie

Mi tam się ten temat podoba :D To takie ciekawe jak dzisiejszy skok ze spadochronu cały czas jakiś etap prac widać. Jedna różnica... Skok się udał :lol: :lol:

Lepiej nie ryzykować tam jechać bo mogą puścić nerwy. A wtedy i skuter i BMW będzie pozbawiony paska i czym syn z tatą będzie jeździć :) Już wszystko wie teraz poczekajmy może w tym roku uda się mu naprawić aŁto :)

Czyli audice bije nawet mój silniczek :) Oczywiście w manualu

czy zaawansowane auto czy nie to właśnie powodem uszkodzenia sterownika są zimne czy zaśniedziałe luty. :mrgreen: A jednak prawie jak w kombajnie :)

Ja się wczoraj z sąsiada śmiałem co w nowym passacie musiał lampę wyjmować bo mu zimne luty się porobiły i wyskakiwała info że żarówka spalona jest a świeciła. Tak smiesznie było ze w nocy 2 H7 mi się spaliły od mijania jedna i za 3-4 sek druga. :mrgreen: mało w rowie nie wylądowałem. Napisz jak sobie poradziłeś z urwaną linką przy rączce bo to często się zdarza. Bo z tego co widzę chyba kupować nie będziesz tylko kombinować a napewno się przyda :cool2:

Czyli termostat puszcza. W tych temp jakie teraz są termostat się nie otworzy cały tylko lekko zacznie popuszczać płyn. Włącz ukryte opcje i pilnuj temp na nich. Jak temp skoczy do 105 musisz wyjść z auta i zobaczyć na wąż. Wtedy powinien być gorący. Sprawdź też czy jest mocny strumień przelewowy. Przy 1000obr/min powinien być już spory. Jeśli jest słaby to musisz zacząć od odpowietrzenia. Jeśli to nie pomoże to pompa wody

To i tak nie nie wiemy co to za auto. Podejrzewam że to jakiś japończyk a jeśli tak to komfortem i wyciszeniem e39 bije go na głowę. w 5 nie czuć tej prędkości przez masę tego auta wyciszenie i precyzję układu jezdnego. Jak chcesz porównać dynamikę to poczytaj dane katalogowe. A najlepiej przejechać się nawet jeśli nie jest w granicach budżetu bądź będzie to jakiś trup. Zawsze jest jakiś odnośnik co do poprzedniego auta.

Mieszkasz w 3 mieście i myślę że w pobliżu masz możliwość obejrzenia jakiejkolwiek sztuki czy drogiej czy taniej z taką konfiguracją jaka Cię interesuję. Pytanie czy to sensownie przyśpiesza czy nie jest mało miarodajna. Są tu użytkownicy co posiadają 540 i powiedzą ze 530i to muł. Jakim autem do tej pory się poruszasz i z jakim silnikiem? Wtedy można napisać dla porównania czy będzie lepiej czy gorzej. 2.5 w automacie już radzi sobie z masą auta moim zdaniem.

Mi też mówili że cewki są ok okazało się ze 2 były uszkodzone, na początku objawy były podobne jak u Ciebie. Wymień filtr to groszowe sprawy. obejrzyj okolice przepływki a nawet możesz ją odkręcić bo często dolot od dołu pęka

Sprawdź dolot czy jest szczelny. Filtr powietrza jest nowy czy jakiś staruch 2 letni? Cewek nie da się sprawdzić to tak z własnego doświadczenia mówię.

w jakim stanie są fajki? Cewki były kiedyś wymieniane? Możesz też pod kompa podłączyć

Jak by to Adam powiedział miszczostfo śfiata :norty:

Jeśli jedna strona grzeje a druga nie to nic do tego nie ma odpowietrzenie. Gdyby był zapowietrzony nie grzała by żadna ze stron. Pewnie zawiesiły się klapki które są niestety za deską. O ile w e38 jest tak samo jak w e39 a myślę ze jest podobnie. Niestety chyba czeka Cię zrzucanie deski bo raczej nie dojdziesz do tego inaczej.

Jeśli kupiłeś 740 za 12 i do tego dwa lata temu to się nie dziwię że był to totalny trup. Wcześniej wspominałem o najmniejszym benzyniaku który nie kosztuje aż 20tys. A za tą cene w kilka lat temu to trzeba było kupić starszą generację 7er. Pisząc to mówie o własnych doświadczeniach bo szukałem dla siebie 7 i miałem kilka na oku ale jednak zrezygnowałem. I wcale 20tys nie trzeba było dać a były to autka mi znane którymi jeżdżę ze znajomymi do pracy. Fakt, że ciężko jest kupić każdą BMW sprzed 2000r w dobrym stanie. Czy to e39 czy e39, ale się da wystarczy trochę cierpliwości. Bo jak się wtopi w trupa to nawet jeśli dużo kasy włożymy to już do ideału nie da się doprowadzić normalnymi nakładami.

Teraz zza zachodu nie opłaca się sprowadzać auta powyżej 2l. Kupiłeś auto nie wiem kiedy i wydałeś 12tys. Teraz poszło x czasu i kupując za te ok 15tys wcale szrota nie kupimy oczywiście uprzednio auto dobrze trzeba sprawdzić. To są już stare auta i nie mogą kosztować tyle kasy. Oczywiście kupując fajną sztukę z bardzo dobrym wyposażeniem trzeba zapłacić już więcej i wtedy trzeba dać taką kase o której mówisz. Zresztą jeśli byś chciał sprzedać swoją e38 to zrozumiesz o czym mówię. Albo byś jej nie sprzedał za taką kasę jaką byś chciał albo poszła by do znajomych.

Mam na myśli baterię w pilocie kluczyka. Nie wszystkie e39 miały akumulator w pilocie.

Zrób geometrię najpierw i tak nie jeździj. I tak i tak musisz to zrobić tak więc od tego trzeba zacząć. Swoją drogą to dziwne bo ruszany był tył a nie przód to moim zdaniem nie powinna być aż taka rozbieżność by kiera była pod kątem 60st przy jeździe na wprost

Pewnie bateria się rozładowała. W lato jeszcze dawał radę a teraz gdzie już z rana jest mróz nie daje już rady

Mój znajomy niedawno sprzedawał e38 za 14tys. Rocznik 96 zawsze na dobrych częściach składana silnik 2.8 z gazem. Autko było naprawdę zadbane i dla mnie ten silnik 2.8 fajnie radził sobie z budą. Dużo ludzi napisze, że nie bo jeżdżą v8 i ich rozumie. Ale często ludzie przesiadają się z o wiele gorszych aut z o wiele gorszymi osiągami. A przyśpieszenie poniżej 10s na taką kobyłę to niezły wynik i 2.8 ma miłe spalanie i w mieście co w V8 jest nie do osiągnięcia i na trasie pali mało. Da się kupić e38 za ok 15 tys ale trzeba poszukać. I to dobrze poszukać. Teraz w dzisiejszych czasach ciężko sprzedać e38 bo to wielkie auto z wielkimi silnikami a sytuacja paliwowa jest jaka jest. Kolega dopiero swoją naprawdę zadbaną e38 sprzedał znajomemu co chciał takie auto. Inaczej jest ciężko. Ludzie zobaczą 6cylindrów i prawie 3l pojemności to uciekają do słynnych 1,9 i innych małolitrażowych pojazdów

Ale co ma zrobić jak po naciągnięciu napinacza po odpaleniu pasek zleci? :mrgreen: Ja bym jeszcze jakiś sylikon nałożył albo zrobił głęboki rowek na rolkach co by pasek wszedł w nie głęboko :D

Jak ma spaść? A po co masz ten napinacz niby? Jak możesz tyle tygodni głupi pasek robić. Weź jakiegoś żula pod sklepem poproś to sobie napewno poradzi. :mad2: