Skocz do zawartości

mcinek24

Zarejestrowani
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    e39 530d 1999

Osiągnięcia mcinek24

Debiutant

Debiutant (2/14)

0

Reputacja

  1. usterka wykryta przez mechanika, woda w silniczku, choć gdy sprawdzałem woda niby odpływa widocznie podczas mocnej ulewy odpływy nie dawały rady. Silniczek przeczyszczony, przesmarowany, odpływy przeczyszczone i działa bez problemu do dzisiaj a wiec od sierpnia do grudnia. dzięki za porady. kompletnie zapomniałem o temacie wiec zamykam teraz. Jak widać jedna przyczyna możne mieć w każdym aucie inne objawy i laikom nerwów napsuć. pozdrawiam
  2. sprawdzilem dzisiaj i wszystko gra. calego mechanizmu nie wyciagalem (bo pod blokiem nie mam jak ;) ) ale rolzaczylem ramina, wszytko ladnie luzno pracuje... Jesli to usterka mechaniczna to tylko i wylacznie w silniku, moze tak jak koledzy w podobnych tematach pisza trzeba go rozebrac przeczyscic, przesmarowac, moze jakies lozysko wymienic..nie wiem albo w druga strone dalej lemat elektryki badz elektroniki. zastanawia mnie jedno. gdy stoje i daje manetka 1 raz w dol ( u mnie dziala to w ten sposob ze wycieraczki robia 1 cykl, nie wiem jak to jest z manetka z opcja intensywnego spryskiwania? ) , badz na przerywane to tak jak wczesniej przycinaja sie odrazu tzn po ok 0,5cm ,a gdy jade to gdy daje manetke w dol to dzialaja normalnie ze tak powiem a gdy daje na przerywane to dalej sie blokuja tak jak w przypadku kiedy stoje. jakies to poje..ne co nie??!!! jak dluzej pochodza na ciaglym lub razem ze spryskiwaczem to znowu wlacza sie tzw lub mozna to tak nazwac TRYB AWARYJNY. i znowu zatrzymuja sie gdzie im sie spodoba, trzeba wyl i wl stacyjka i tak jest nie wiem ok 1 godz zanim sie chyba cos tam ostudzi. lopa ze nie mam mozliwosci podlaczenia do kompa bo pewnie jakis blad by wywalilo. bede za 2 tyg na urlopie w PL to oddam do znajomego mechanika wiem ze dobrze robi i kitu mi nie wciska ale za robote zato nie malo kasuje. no coz..... pozdro
  3. mak ktos moze wiedze o budowie silniczka wycieraczek a minowicie mniemam ze moze tam jest jakis uklad ktory zasniedzial lub itp?
  4. witam wszystkich i prosze o fachowa pomoc Na wstepie mowie odrazu ze szukalem sprawdzalem pokrewne tematu tu i owdzie ale chodz wiele podobnych to zadna z sytuacji nie sprawdzila sie w moim przypadku:( a zatem fiksuje mi mechanizm wycieraczek tj. e39 530D 1999 sedan. a mianowicie opisze jak to sie stalo, wczoraj: a wiec wczoraj po pracy wsiadam do auta a z racji tego ze szyba mocno okurzona i osr.na to przytrymalem prze dluzszy cas spryskiwacz az wykonalo kilka pelnych obrotow 6-8 i tu nagle ramienia stanely w polowie szyby! nic nie dziala ani spryskiwacz ani wycieraczki. sprawdzilem bezpieczniki,ok, wykonalem tzw miekki reste OBC tzn ten zapomoca licznika i nic(nie mam dostepu do kompa bo pracuje zagranica). cofnelem kluczyk do pozycji 0 i zpowrotem na zaplon , ruszylem manetka zaczynaja dzialac ale lataja nonstop tak ze 6 obrotuw i znowu staja( nie mozna ich zatrzymac ipracuja na ciaglym brak przerywanego) gdzie im sie spodoba i znowu nic, znowu trzeba kluczykiem wylaczyc i wlaczyc, ale znowu ok 6 ruchow i to samo! wczoraj bylo bezdeszcznie tao wrucilem bez problemow do domu i zaczelem studiowac rozne podobne problemy np: przekaznik : wydawalo mi sie to wiec oczywiste, wyciagelem przeczyscilem i nic dalej to samo do dam tylko ze byl cieply nagrzany tak jakby zwara i cos rozlaczao mechanizm zeby sie nie spalil dalem sobie spokuj bo juz bylo ciemno dzisiaj: rano jechalem do pracy bach dzial tak jakby sie cos wystudzilo i przerywane byly i zatrzymywaly sie aleeeee..... i tu tak jak w jednej usterce o ktorej wyczytalem gdy daje wajche na dol na jednorazowe pchniecie ruszaja sie moze 0.5cm i staja i tak ze 2-3 razy musze ruszyc i ruszaja z przerywanymi bylo dokladnie to samo tylko na ciaglych i spryskiwaczu normalnie startowaly. jako ze nie padalo dalem sobie spokoj po pracy: padalo wiec musialem ich uzywac naturalnie na przerywanych wkuzalo mnie bo musialem 2-3 pchniecia robic za kazdym razem ale ze mocniej padalo dalem na ciagle i ok ....do czasu po ok 2-4 minut zablokowaly sie i znowy to co wczoraj pelna blokada. nawet nie zadajecie sobie sprawy jakie to wkur... jechac i podcas jazdy dawac na luz i wylaczac stacyjke po to zeby je zresetowac i wlaczac na szec obrotow i tak co chwile to samo. nic znalazlem wczoraj gostka ktory mial orginalny przekaznik za 10€ z demontazu wiec odrazu zadzwonilem i pojechalem kupilem, zamontowalem i NIC!!! dalej to samo. czytalem dalej ponoc manetka moze miec zware. rozebralem obudaowe po kiera manetki nie wyjelem bo najakies sruby jest porzykrecana mysle zebym musial kiere wielofunkcyjna zdejmowac ale wypielem kostke i nic. tzn sadze ze jak ruszam manetka i zaczynaja wycieraczki chodzic to jak odpinam kostke to powinny sie zatrzymac gdyby byla zwara?? laczylem terz piny na krotko w kostce i dalej to samo wlaczaja sie lataja i staja, trzeba kluczykiem wylaczac zeby je zrestowac. co tu robic powiedzcie? silnik nie plywa w wodzie bo sprawdzilem , przekaznik sprawny. u tego kolegi u ktorego tez wycieraczki startowaly za trzecim razem na przerywanym wymiana przekaznika i manetki nie pomogla dopiero wymiana silnika wycieraczek. niechce mi sie w to wirzyc pewnie mochanior go skasowal jak to zawsze bywa! moze jesz jeszcze jakis ukald ktory steruje np w tym silniku. ja sadze jakby jakie stayki zlapaly albo jakis opornik ale gdzie? mi sie wydaje ze manetka daje sygnal a ze styk gdzies trzyma to cos to rozlacza zeby sie nic nie przepalilo z tad ta blokada calego mechanizmu i trzeba kluczykiem wylaczyc i wlaczyc. dzieki za wyrozumilaosc i przepraszam za pisownie (klawiatura bezprzewodowa ze slaba juz bateria) dajcie jakie linki albo madre rady, bede meldowal o postepach pozdrawiam
  5. no nie wiem czy w razie "W" zadziałają wszystkie poduchy tak ja trzeba?!!!!!???
  6. Witam zainteresowanych. potrzebuje pomocy bo dzisiaj przez własną głupotę sobie namieszałem tzn. wydawało mi się że mam przepalony bezpiecznik(nawet nie patrzyłem od czego on jest) wyciagnelem (okazał się jedna dobry) no i przez moja niewiedze (tzn nie wiedziałem ze nie mozna go wyciagac) teraz świeci mi kontrolka AIRBAG. moje pytanie jak i czy wogole sie da wykasować ten błąd. Proszę tylko nie pisać ze INPA-a przez interfejs bo to wiem. Czy są jakieś inne sposoby żeby zresetować jakoś tego kompa zrestatowac lub wykasować itp. Problem leży w tym ze jestem za granica i dopiero na święta będę w Polsce, wiem ze w niektórych autach są sposoby żeby taki resecik zrobić(mój kumpel w Mazdzie tak zrobił). podobny temat: viewtopic.php?f=72&t=182099&p=1322123&hilit=air+bag#p1322123 ale zero konkretnych odpowiedzi. sprawdzał to ktoś? a może są inne sposoby. z góry dziękuje i pozdrawiam
  7. oczywiście nikogo nie chciałe obrazić swoim postem, szanujmy poprostu środowisko :mrgreen:
  8. bez urazy panowie ale po co wywalać kata?!? sprzedać i zyskać pare złotow, a moze pare kucy wiecej.?? nie rozumiem tez mam 530d i moc mi styka, a jak komus malo zmienic chipa i bedzie nawet do 250 km! pozatytm nie lubie jezdzic za smrodami za ktorymi jak jade to az mnie cofa. takie akcje z wyciagnieciem kata to tylko w Polsce przechodzą bo u niemców np na przeglądzie badana jest emisja CO2 i jakies tam inne pierdolki i gdyby cos bylo nie tak to zatrzymali by auto i taka kare dowalili ze by sie szczesliwy moderator nie pozbieral ;) Ale pociesze was niedlugo i w polsce zaostrza przepisy i co wtedy................... ja na wlasnym przykladzie daodam ze pracuje w berlinie a tu w centrum obowiazuje "zielona srefa EURO4" a standardowo ten silnik jest euro2, zainwestowalem wiec w tzw "parktickelfilter" czyli dodatkowy speckatalizator troche drogo ale teraz jak z tylu stoje to nie capi juz wogule nic, strata mocy ponoc max do 5% ale ja nie odczuwam.
  9. sprawa wyjaśniona, po dlugiej drodze poszukiwan. serownik ABS! problem z mechanikami bo wiekszosc sie nie zna na tym i analizuja wymieniaja itd itp sprawdzaja wtyczki polaczenia..... a nto przeciez niem kombajn tylko zaawansowane tech auto , tu styki nie sniedzieja itd.... mniejsza o to regeneracja sterownika, akurat to jest typowa usterka modelu sprzed liftu i jest kilka firm ktore to naprawiaja. ponoc sie nie naprawia takich rzeczy (tak mowia mechanicy) ja zaryzykowalem i mam 1 rok gwarancji. niby to ryzyko bo moze sie zepsuc podaczas jazdy i cooo......... i ja mowie ze nic bo hamulce i tak beda normalnie dzialac tylko ze bez ABSu. alternatywa kupic uzywke (niewiadomo ile ona podziala!), albo nowy 1500 zl(to nie dla mnie)!!! moje kosty to ok 300zl w tym wliczona zaaajebiscie. droga wysylka(35 zl sobie licza hamy a mnie donich poczta kosztowalo 14zl).
  10. a tak miedzy nami :8) jak cos sie sypie a szkoda nam kasy na mechaniora to grzebiemy ,szukamy, wymieniamy niepotrzebne elemety, tracimy czas i caly czas wkurzamy sie ze to nie dziala!!! A jak w koncu jakim cudem uda nam sie naprawic albo w koncu damy do mechanika i nam go naprawi...... toooo cieszymy sie ze w koncu dziala nasze cacko..... tylko poco cieszyc i podniecac sie czym co jest w standardzie i ma działac i juz!!!! :lol: pozdrawiam celno-trafnych mechanikow-domowychmajsterkowiczow :search: :8)
  11. koledzy, ja opisze wam swój przypadek. u mnie również rano gdy odpalam pokazuje mniej paliwa i kilometry do przejechania. gdy auto sie rozgrzeje tzn wskazowka temp wyjdzie za niebieska linie jest juz ok(w zasadzie grzanie foteli tez sie zaczyna gdy temp. jest za niebieska lub przy koncu) to tak na marginesie. przejdzmy do rzeczy nie jestem mechanikiem (choć wiedzę mam dosc obszerną ale bardziej w mechanice niz w elektronice) ale dedykuję ze ze na 99% dzieje sie cos w baku elektronika(moze jakis czujnik,elektrozawór) lub plywaki!nie zanm budowy tego baku ale dla rozwiania wątpliwości opisze całkiem inny przykład kory sie conieco pokrywa...................................... mialem awarie sterownika ABS znalazlem firme kora go naprawia w zasadzie najważniejsze jest to ze powiedzieli ze mozna go wykrecic i jezdzic bez obaw (silnik normalnie jezdzi, biegi sie zmieniaja(mam automat) hamulce działaja) Przez ten owy sterownik przechodzą odczyty prędkości z kół a co za tym idzie gdy go odłączymy komp mysli ze auto stoi!!!! OBJAWY: 1.nie działal mi predkościomierz 2. nawiew(+klima) gdy stalem ok gdy jechalem szybko wariowal 3. wycieraczki nie dzialaly na szybkim (tzn dzialaly tak jakby byly na ciaglym), a na ciaglym dzialaly jak przerywane 4. przyspieszenie i zmiana biegow z opoznieniem 5 nie dzilalal tempomat i wsaznik chwilowy zuzycia paliwa (sory zapomialem jak to sie fachowo nazywa) no i cos tam moze jeszcze przez 2 tyg tylko to zauwazylem ale najwazniesza sprawa i do tego walsnie zmieżm : 6. WSKAŻNIK POZIOMU PALIWA podczas postoju dzialal ok ale podczas jazdy......... hmmm gdy przyspieszalem paliwo spadalo (5-10 litrow) gdy hamowalem zwiekszalo sie o podobna wartosc. gdy jechalem jednowtajnie wracal do prawidlowych wskazan. to samo bylo z iloscia kilometrow do przejechania!!!! terazmjak mam go zpowrotem jest znowu ok reasumujac komp analizuje czy auto jedzie czy stoi i w zaleznosci od tego steruje odpowiednio ukladami auta. to bardzo zaawansowany tech sam! sadze ze to cos w stylu regulacji jakichs zaworow przelewowych w baku, albo sterowanie plywakami np jakis elekro hamulec(stabilizator czy cos) . Gdy auto stoi nie dziala ten system(po co dzilac bez potrzeby) a gdy jedzie stabilizuje go. najlepsze w jego przypadku byloby udac do prawdziwego fachowca ktory naprawdze umie stwierdzic taka usterke. i tak przwdo podobnie trzeba bedzie wymienic jakis uklad w baku jednak alternatywa to kompletny zbiornik kompletny z demontarzu. sadze ze to niejest typowa usterka wiec raczej nikt nie bedzie sie chcial bawic w regeneracje jakiegos czujnika lub zaworku itp.warto jednak zeby ktos zbadzal najpierw polaczenia, styki itd. Dodam ze u mnie podczas jazdy nie zmienia sie wskazanie paliwa nawet jak jade z gorki lub pod duza gore(byc moze minimalnie ale jest to niezauwazalne). W kazdym aucie jest tak ze wskazniki dzialaj w ten sam sposob i NIE SKACZĄ w gore i w dół!!!!! jescze raz szukaj w baku! POWODZENIA
  12. może ktoś wie albo inaczej.... zna dobrego mechanika w Legnicy lub okolicach który tym by się zajął???
  13. ile może taka naprawa kosztować? dodam jeszcze że nawet gdy pale sie te kontrolki to wszystko inne działa ok tzn prędkościomierz, itd.
  14. witam wiem ze tematów tego typu jest tu mnóstwo nieznalazlem jednak mojej usterki. moze przyczyna inna? do rzeczy, usterka jak w temacie po rozgrzaniu sie silnika do optymalnej temp. zapala sie kontrolka ABS+ASC co za tym idzie nie dziala abs i kontrola trkcji(sprawdziłem). gaszenie odpalnie nie dziala, nie pomaga. jednak gdy postoi kilka godzin np. przez noc wszytko jest ok. przejade kilka kilometrów i znowu sie zapalają i tak w kółko. auto(e39 530d 184 km 1999) mam od niedawna, usterka zaczela sie dziać po nabiciu klimatyzacji (no w sumie nie od razu tak po kilku dniach) nie wiem czy ma to jakiś związek????!!!??? czytałem na innych forach ze to niby może być problem z tasma zasilająca (ta co wchodzi do pompy abs) niby wysoka temperatura metal sie zwiększa , rozszerza . prawdopodobnie trzeba n\zalutować ta wiazke na nowo. co o tym myslicie? jestem za granica i nie mam możliwości podpięcia pod kompa itd(no niby mam ale wiadomo ze u niemcow stawki sa x10). pomocy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.