Skocz do zawartości

danielxc717

Zarejestrowani
  • Postów

    11 727
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez danielxc717

  1. czyli lepiej kupić z podwójnym vanosem niż z pojedynczym? Tylko czy na to mnie stać.. Od którego rocznika i miesiąca w danym roczniku wprowadzili podwójny vanos? Jest to bardziej kłopotliwe pod względem ekomomicznym? Awaryjność/naprawy?
  2. Ja miałem 2.0 w benzynie i aby przy 80km/h dynamicznie wyprzedzić tira czy cokolwiek redukowałem do 3 biegu i myśle ze tu będę robić tak samo. Katalogowe osiągi 523 ma o wiele lepsze niż vectra w 2l benzynie tak czy inaczej. A w oplu na osiągi nie narzekałem.
  3. To mnie uspokoiłeś. Można tu dawać jakieś plusiki dla użytkowników :?: Naczytałem się, że zrywają się gwinty za każdym razem silnik to nie ten silnik. Pożyjemy zobaczymy ;) czekam teraz co przyjedzie z niemiec i czy będe jednym z wielu zadowolonych użytkowników w co mam nadzieje ;)
  4. aLE PRZED LIFTEM jest pojedynczy vanos ( w sumie nie wiem co to jest ten vanos :) ) Ktoś odpowie konkretnie jak to jest ze zdejmowaniem i zakładaniem tej głowicy? Czy to jest za duża ingerencja w tym silniku? bo nikt mi nie odp na to jedno :mad2:
  5. To też sprawdzę, ale wole mieć 400 nawet i przekręcone bo rozumie tych turasów itd dlaczego to robią- bo by polak nie kupił. A ja kupię nawet jak będzie i te 400tys bo dobrze eksploatowany samochód jest w lepszym stanie po tych 400tyż niż igiełka z niskim przebiegiem co ktoś lał olej "jakiś" pewnie nie syntetyk pewnie nie na czas wymieniany. Jeden znajomy ma e34 (chyba ta sama konstrukcja) silnik 2.0 w benzynie ma 380 tys przebiegu na blacie i przekręcony o 200tys. A jeździ dalej na syntetyku nie narzeka. Nie klepie nie pali oleju. chodzi równiutko i cicho. Faktem jest ze po takim przebiegu musimy remont zawieszenia zrobić itd. Ale prawdopodobnie jak auto ma powyżej 400tys zawiecha nawet i która nie widziała polskich dróg musi być wymieniona. Mógł by mi ktoś odpisać jak z tymi głowicami jest?
  6. Tak, też tak myśle, dlatego nie będę i tak się sugerował silnikiem/ rocznikiem a stanem technicznym w jakim mi ten samochód sprowadzą. Po sprowadzeniu biore go na trzepaki do machnika sprawdzić kompresje itd i przejechać go czujnikiem lakieru i to tyle.
  7. Tak jak wyżej pisałem 3.0 na pewno nie kupię. Czyli jednak konstrukcyjne silniki 2,5 i 2,8 się różnią od siebie konstrukcyjne a nie jest to jedynie "rozwiercony" silnik. Bardzo te 2,5 są awaryjne?
  8. Na pewno będzie to auto przedliftowe dalej utrzymuje, że będzie to 2,5 lub 2,8. 3.0 już na pewno nie będę brać :) mam do przeznaczenie ok 15tys, a więc nie ma co się pakować w 3.0 bo nie chce kupić szrotu. I tak stać mnie tylko na e39 z początku produkcji. mógł by ktoś wypowiedzieć się na temat tych głowic o których wcześniej pisałem?
  9. Właśnie niedawno wypisywałem kartkę jakie mniej więcej mój znajomy ma auto sprowadzić to napisałem czytając wasze posty 523/528i. CO będzie w lepszym stanie to to sprowadzi. 3.0 już na pewno nie kupię bo odezwą się ci co posiadają v8 i napiszą ze to różnica w spalaniu litr dwa i zebym v8 brał. Apetyt rośnie w miarę jedzenia, ale jakiś rozsądek trzeba zachować. Jedyne czego się boje w bmw to remontu zawieszenie (ponad 400zł jeden amor) oraz tematy przegrzewania auta/ uszczelki pod głowicą. Niektórzy mówią ze pod ściągnięciu głowicy w bmw należy sprzedać auto. Bo to alu głowica/blok i już nie będzie to to co sprzed naprawy.
  10. Po tym poście mnie troche przekonałeś do zakupu większego silnika. Chociaż trochę przeraża mnie ta pojemność :) I tak długo zastanawiałem się nad wyborem 2,5, ale jechałem takową i widziałem ze ten silnik był by dobry gdyby auto miało mniejsze gabaryty jak i masę własną. Jak będzie to litr na sto to nie tragedia bo i tak zamierzam założyć gaz- na pewno nie kupię zagazowanej. Mam nadzieje ze niebite e39 nie narzekają na blachy? Miałem bardzo złę wspomnienia mając opla :) doszło nawet do pęknięcia szyby czołowej bo pod szybą wyszła rdza której nie było nawet widać. O podwoziu progach nadkolach nawet nie wspomnę.
  11. Sam osobiście mam 2 znajomych i oboje mówią ze jest nieprawdą ze 2,8 pali mniej, (jeden ma 523 a drugi 528) nawet jak jeździmy tą samą drogą itd to spalanie (długa trasa i miasta) wychodzi ok 2l więcej a gdyby po samym mieście jeździć to wyjdzie na pewno więcej. to Twoim zdaniem ile 2,8 spali po średnim mieście? Aha i te spalania silnikiem 2,8 poniżej 9l też można podchodzić do tego z wielkim dystansem :) Teraz miałem vectre b 2.0 136KM z której osiągów byłem zadowolony, teraz chce ciut mocniejszy silnik z którego również będę zadowolony, a następne wiem, że będzie jakaś widlasta bmw 7, ale to po zmianie pracy :)
  12. Wiem ze piszecie ze palą podobnie ale w trasie głównie. I to jest prawda, ale w mieście 2,8 pali więcej i to kilka litrów. Do tego to jest moje drugie auto mam , a więc ubezpieczenie też jest ważne, To w końcu jak jest z budową i trwałością tych dwóch silników? Który jest lepszy/gorszy? Czy to poprostu 2,8 to "rozwiercone" 2,5 ??
  13. Witam. Czy silnik (wszystkie przedliftowe) od bmw 520, 523 i 528 są podobnej budowy? Wsystkie 3 są solidne? Miałem zamiar kupić 520, ale jest za mały do tej budy, dlatego kupuje 523, ale czy ten silnik to ta sama dosć wytrzymała konstrukcja co 528? 528 wolał bym nie brać ze względu na pojemność i to już jest przesądzone. Prosze o odp.
  14. Jeśli ubywa oleju to albo masz go w układzie chłodniczym, albo go gubisz bo masz wyciek. Musisz pod osłoną silnika zobczyć czy nie jest w oleju dopiero po rozkręceniu jej. Albo palisz olej. Przecież tyle oleju nie może od tak sobie wyparować czy zniknąć.. musisz te 3 rzeczy sprawdzić.
  15. Biały dym to przepalanie płynu chłodniczego, a nie oleju. Olej zostawia niebieskawy kolor.. Masz padniętą uszczelkę pod głowicą, albo głowice. A olej może iść do płynu chłodzącego. Gdyby tyle oleju jadł to zostawiał byś ostro niebieską osłone dymną :mrgreen:
  16. To teraz sprawdzą ją na ciepło i na zimno i pewnie będzie szczelna i ją splanują :) jak już jest zdjęta to lepiej uszczelniacze zaworowy wymienić :) chyba, że oleju nigdy nie ubywało.
  17. Też od jakiegoś czasu czytam posty innych użytkowników i moim zdaniem najczęstszym problemem jest umiejętność mechaników/użytkowników odpowiedniego odpowietrzenia układu chłodzenia. Przy moim poprzednim aucie przyznam, że nie było problemów bo układ sam się odpowietrzał czasami trzeba było tylko mu pomóc ale nie było to takie skomplikowane jak w e93 ;) Głowica R6 jest długa jak trafi się bańka powietrza to moim zdaniem szybko można wykończyć głowicę bo temp jest o wiele wyższa niż gotująca się woda..
  18. głowica po przegrzaniu może niestety pęknąć. Dlatego niech głowica idzie do sprawdzania na ciepło i na zimno. Potem jak będzie ok to do planowania. U mnie w mieście planowanie koszt 120zł sprawdzanie na zimno i gorąco 50zł no i przydało by się wymienić uszczelniacze na zaworach bo to już kilka zł za jeden uszczelniacz. Głowica i tak będzie zwalona.
  19. Może to głowica albo uszczelka? A jak nei to może trzeba porządnie odpowietrzyć bo w końcu głowica pęknie jak tyle razy się przegrzeje :(
  20. Sprawdź nagrzewnice. A jak nie to to nagrzej mocno auto otwórz maskę i przy tych temp łatwo zobaczysz parę wodną i zlokalizujesz wyciek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.