Skocz do zawartości

adobry

Zarejestrowani
  • Postów

    623
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adobry

  1. Wjechałem na kanał i od spodu miałem dostęp do drążka zmiany biegu, elementy ruchome posmarowałem olejem, pomogło :D teraz masełko - zmiana biegów.
  2. Wszystkie tuleje mają to do siebie że się zużywają, ja wymieniłem dwie jak na razie. Oczywiście skrzypiały na sucho. Autko do góry na podnośnik poszło i jeden koleś kołem ruszał drugi od strzału pokazał gdzie są luzy - tak było w ASO, wymienili co trzeba i jest OK.
  3. Przed wyjazdem do ASO poczytaj instrukcję obsługi. Mały wykrzyknik zapala się np. przy małym stanie paliwa w baku - rezerwa.
  4. Ja tam żonie Smarta kupiłem i po kłopotach z BMW :mrgreen: Tak poważnie, jak się zaświeciła to błędy są wpisane, niekoniecznie do zobaczenia w garażu czy na śliskim podjeździe. Pojedź do elektryka co ogarnia takie autka lub ASO tamodczytają i pomogą, a na końcu niech żonka przynajmniej pyszny obiadek ugotuje albo zafunduje.
  5. Właśnie kombinuję gdzie kupić zapach nowej BMW, a może w ogóle nowego auta, plastiki tak specyficznie czadzą :norty:
  6. Tuleje wymienione (te przy kołach). Autko nie świerszczy ale niespodzianka, trakcja nie włącza się tak jak wcześniej przy byle hopie, a do tego jest jakby ciszej ale to może autosugestia :)
  7. koszt w ASO ponad 600zł :duh:
  8. No to nie ma co brać się samemu do tego, tym bardziej że raczej zimno i zabawa nie będzie komfortowa.
  9. Wracam z tematem skrzypienia. Auto stało tydzień w boksie i teraz skrzypi tył jak ho....ra. Chyba to sprężyny? a może wahacze? Czy któryś z kolegów coś takiego miał i jak to usunął.
  10. Panowie dziękuje za info. :D Już też kombinowałem czy by nie wymieniać 5 latka jak mi sprawdzili w ASO był naładowany w 80%, sugerowali doładowanie ale olałem. Uważam jeździć jeździć :D
  11. Dobrze napisane ryzyko jest zawsze, czasami mniejsze i to bez względu na kraj.
  12. Do ceny dodaj że w ASO nie chcąco coś urwą albo zgubią jakiś drobiazg, raz to był wkręt za 10zł, teraz znalazłem zatrzask na podszybiu nie wiem od czego urwali i jakie będą koszta :(
  13. I pomyśleć że zadbany lakier, przemalowane wgniecenia parkingowe i rysy po milusińskich to dyskwalifikacja auta, podejrzliwość to mocna siła. A tak swoją drogą to chytry dwa razy traci. Ciekawe ilu kolesi jeździ ulepami i wierzy że ma prawie nówkę po emerycie, a ilu tak starannie bada licznik a nie widzi, że oleju się nie wymieniało o czasie.
  14. Koledzy jak widzę 1zł to przeciętny koszt 1 km dzisiaj. Przejedziesz 20000km to wiesz ile wydasz. Oczywiście możliwa jest kwota większa np. mandaty :cry2:
  15. Ostatnio przymierzam się do opowiedzenia o kosztach E90 318i, mam ją od nowości ho ho :o , robię dokładne oceny wydatków, bo chcę wiedzieć. Wliczając myjnię+naprawy+garaż+AC+duperele eksploatacyjne+ benzyna(PL +EU) wychodzi że kilometr w 3 roku eksploatacji kosztował 1,2zł a w 5 1,0zł. Jest dobrze :mrgreen:
  16. Kupiłem miesiąc temu za 60zł wycieraczki "no name " gdzieś z Polski, są bez zarzutu, ale o co chodzi :D
  17. Zaprawki niestety nie dadzą efektu już są :( Mój kolega poleca faceta który zrobi na grubość oryginału - wierzyć nie wierzyć, dzisiejsza chemia czyni cuda.
  18. Dziękuję, tak przypuszczam że klocki podzwaniają. Umyję jak będzie cieplej :)
  19. No cóż kolego Arku było to robione bezpiecznie i skończyło się bezpiecznie, hamulce działały aczkolwiek wspomaganie już nie (jakbyś był ciekawy jak działa wspomaganie to zapytaj google). Info dla pretendentów nagrody Darwina: kluczyka nie da się wyciągnąć bo inżynier wymyślił że wtedy działa blokada kierownicy i może być problem. Bywają tu podejrzliwi że są inni z niższym iq od nich ale to może być jak z tym kluczykiem :D Wracając do rzeczy szmery były z przodu.
  20. Proponuję temat: viewtopic.php?f=15&t=177303 niestety połączenia delikatnie korodują, najlepiej starannie wyczyścić i złożyć. Nie wolno stosować "tłustych czyścideł" lub zostawiających "film"
  21. Coś mi świerszczy :duh: fajny temat i wiem że nie jestem sam w słuchaniu autka. Mam pytanie: zrobiłem próbę czyli jazda z górki z wyłączonym silnikiem, ok 30km/h, potwierdziło się że coś podzwania podrapuje - czyli świerszczy :D . A teraz konkretnie: co się w takiej sytuacji kręci poza kołami? Czyżby po 80tyś km łożyska się składały?
  22. Mam nieco porysowaną i poobijaną maskę - kamyki zrobiły swoje. Czytam wasze posty i zaczynam się zastanawiać czy dawać ją do przemalowania, jak sądzicie?
  23. Ustawić na szparę od dołu, wstawić w nią coś szerokiego a twardego, śrubokręta wąskiego nie polecam. Następnie rozsądnie nacisnąć wyskoczy z zatrzasków i gotowe. Jest na forum historyjka obrazkowa jak sobie radzić :)
  24. Niby mało dolałem - więcej nie weszło :cool2: Faktem jest że ubywa oleju - coś dla projektantów tego autka. Biegi chodzą lżej - fakt, i proszę nie dyskutować o faktach nawet w zimie :twisted: Jestem zadowolony z pracy lewarka i skrzyni.
  25. Sprawdziłem i dolałem 0.1l :D, do przelania otworu. Niby niewiele bo wał się poci już od 3 lat. jest za to różnica w pracy lewarka biegów, zdecydowanie lżej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.