adobry

W zasadzie 5 lat to nie ocena, przebieg też, bo ja w zasadzie te 5 lat w korku stoję (90%), a motorek kręci. W lotnictwie są moto godziny i to jest jedyny wiarygodny wskaźnik zużycia silnika.

Mam start/stop i silnik bez turbiny (318i -105kW) - chodzi to miodzio szczególnie w korkach, spalanie lekko 1l w dół :D . No i był już taki koleś co nie mógł wyjść z podziwu jak cicho silnik chodzi na postoju :norty: . 5 lat działania i nic - absolutnie nic. I jeszcze jedno ta funkcja sprawdza działanie akumulatora, temp otoczenia, wilgotność w kabinie i temp. silnika. Mnie pasi. W TVN różne mają zlecenia np. kupujcie więcej droższego paliwa.

To autko "myśli" czyli adoptuje zużycie do stylu jazdy i stosowanych komponentów. Olej ma sprawdzaną lepkość i z tego ocenianie dystansu do przejechania.

Moj gumiarz jak zobaczył ciężarki na zewnątrz -oryginały to zagotował. Pokazał mi jak mi się jeden przesuwał tańcując na feldze :duh: , było to skutkiem dojechania do krawężnika. Coś w tym jest.

Dziękuję za info :mrgreen: . Jak będę dolewał to czy dolewać do przelania?

Oczywiście nie chodzi o olej silnikowy :) ale o olej w skrzyni biegów w mojej E90 318i (105kW), od jakiegoś czasu poci się wał czyli oleju ubywa, a nie mam ochoty razem z olejem wymieniać całej skrzyni biegów. :duh:

Fakt tył lekki i raczej twardy, a noga jakoś ciężka bywa, jest dobrze :D

Wszystko to prawda :D ale czy zużywające się amortyzatory też dają taki efekt?

wiosna przyszła i więcej dur w drodze też :evil: Zauważyłem że częściej mruga mi kontrolka trakcji jak sobie po tych dziurach poganiam. Tak się zastanawiam czy amortyzatory powoli dobranoc mówią. Co koledzy sugerują?

Wymieniam piloty od nowości co 3 miesiące, zaczęły 5 rok. Drugi sprawdzę na dniach :) Sprawdzę też jak zachowuje się zaraz po naładowaniu (po jeździe). Inna sprawa to dystans zależy od wilgotności powietrza, jak nie leje, a jest wilgoć to działa jak nowy. Tyle na tę chwilę

Czy można przypuszczać że w sedanie będzie w tym samym miejscu? Jeśli tak to w zasadzie jednak pilot nie ma ochoty współpracować, bo szybę z tyłu mam w oryginale.

Oj :| wykryłem że pilot zaczyna mi reagować z coraz krótszego dystansu, autko ma 5 lat a dystans rankiem na parkingu to 3 m, a pamiętam rok teku 10m :cry2: Czy może koledzy coś podpowiedzą w sprawie gdzie to ma antenę i czy może by ją przeczyścić, czy co?

Sorki za pytanie, a czy nie można tak uczciwie, jak było ? Nie wiem o co biega czy co? :duh:

Inna sprawa to ja uważam że ciągłe jeżdżenie tylko po 5km to demolka silnika i przebieg trzeba liczyć razy trzy.

Praktycznie jeździsz na zimnym silniku. Zapomnij o spalaniu poniżej 8l

No właśnie forum samochodowe, czyli co? Posmarować czy pomalować, jak koledzy uważają z tą rdzą?

E90 jeżdżę już 5 lat od nowości jakoś nie szumi :D i dobrze. Zastanów się co było majstrowane lub usprawniane. Aha raz coś zgrzypiało z przodu ale po nasmarowaniu uszczelek płynem do czyszczenia uszczelek przestało.

Wymieniałem na autoszybę w PZU, dostałem nordglass, oryginalnie była z szarym pasem i jest z szarym pasem ale o ton jaśniejsza. Pewnie ma gorsze własności cieplne, w zasadzie to nie przeszkadza w Polsce. Jest inna sprawa to firma przełożyła starą uszczelkę i spinki - w sumie kicha. Aluminiowe osłonki nie siedziały poprawnie, musiałem sam kupić nowe spinki (są jednorazowe) podprowadzać osłonki, teraz jest poprawnie, ale uszczelka porażka. Nie wziąłem już autoszyba ale do autocasco dodałem opcję ochrona zniżek, wychodzi taniej i można negocjować spokojnie naprawę u fachowców. Oczywiście mnie szybę montowano na ul. Malborskiej w Krakowie.

Ja obstawiam sondę lambda - a raczej ich sterownik. Identyczne objawy u mnie ustąpiły właśnie po wymianie sterownika na nowy :(

Ja robiłem zestawienia kosztów z ubezpieczeniem i garażem, wychodzi 1,20zł na kilometr przy jeździe 16tyś km

Tutaj nie rozumiem, zamieniam akumulator na taki sam co był, po co ruszać sterowniki? :duh: i jeszcze 150zł zgubić.

W aso (nie tylko) ze względu na koszty zatrudnia się młodych mechaników. Jak się douczą to wyjeżdżają. Czyli w aso robisz za trenażer.

Torba na siedzeniu pasażera to mój standard :D . Spróbuje sprawdzić czy to nie jest ten problem. Ominie mnie majstrowanie - może szkoda.

Jak to to rozmontować, czy są jakieś pomysły - dobre rady, proszę.

Można potraktować - ale co? siurnąć w dziurkę, może pomoże :mrgreen: